Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

angioletto

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez angioletto

  1. ale mi daly te sliwki,nie rusze ich juz chyba do konca ciazy. takmi nagadalysci eo chodzeniu z brzuchem w upale,ze az misie to po nocach sni wredne baby:D:D:Dmoze cos milego dla odmiany???:D:D:Djakies plusiki???:D:D:D
  2. Witaj Karlinko:) musisz wejsc w preferencje i wprowadzic haslo do twojego nicku,w ten sposob sie zaczernisz.potem wpisz sei alfabetycznie do naszej tabelki. dziewcyzny juz powoli udaje mis ie rozluznic miesnie,ale bylo kiepsko przez chwile.mam nadzieje ze to nie poczatek mdlosci jednak:) posiedze spokojnie,nie chce sie za duzo ruszac zeby mnie nie zaczelo bolec.
  3. no nie pierwszy raz sliwki jem ale takiej reakcji to si eniespodziewalam,az mnie mdli:( no nic,jakos wytrzymam. dziekuje za cieplutkie slowa
  4. ale boli:(:(:(jak tylko znajde czas to pjde kupic herbatke,ale mam skurcz ojjjjj:(
  5. wiecie co?najadlam sie suszonych sliwek i teraz mnie boli brzuszek buuu:(:(:(naprawde bardzo:(:(:(juz dawno tak mnie zoladek nie bolal.co robic?????nie mam zadnej nospy ani nic:(
  6. no tak:)jestem szczesciara,za to teraz cierpie:(najadlam sie suszonych sliwek(tylko 5) i brzuszek mnie baaardzo boli:(buuu
  7. witajcie Skorpionka i Milutka,czekamy na was w takim razie:) sciskam was obie i pozdrawiam cieplutko!!!!:):):)
  8. Markotka,ja nic nie sugeruje:p poprostu takie mam objawy:)
  9. :D:D:Dobilam sobie kosc ogonowa bo boli jak siedze:(ale jest ok.da sie wytrzymac.powiem ci Markotko ze te zawroty to mam juz dlugo:)
  10. Reha: ja nie przypuszczalam ze jestem w ciazy bo to byl moj pierwszy cykl staran,powiem ci co pamietam.moze jesli chcesz to powinnas sie cofnac o kilka tyg i poczytac co pisalam na biezaca:) a wiec,owulacje mialam szybciej niz kalkulatory dni plodnych mi wyliczyly.kochalam sie przed owulka i w momencie kiedy nadeszla byla bardzo bolesna.bolaly mnie jajniki.i powoli wydawalo mi sie ze bola mnie sutki ale tak leciutko,tylko chwilami.i czulam ze wolno zbliza sie bol piersi.kilka dni pozniej juz nie moglam dotknac piersi,sutki coraz bardziej wrazliwe,ale jeszcze nie bolaly i zaczely swedziec piersi.nadeszly swieta,duzo pracowalam wiec nie zwracalam tak bardzo na to uwagi.jadlam normalnie.po swietach troszke mialam wzdety brzuch wiec wmowilam sobie ze to na @.piersi juz nie moglam wogole dotknac.potem zlapalam jakies chorobsko wiec ogolnie sie zle czulam.w niedziele po sylwestrze zrobilam test(na ok 4 dni przed @) i wyszla bladzinka dopiero po kilku minutach na tescie.ale juz czulam ze cos sie dzieje.brzuszek ciagle wzdety,lekkie pobolewania jak na @.potem do @ zrobilam jeszcze 2 testy.rowniez blade kreski.dzien po @ ktora nie przyszla zrobilam drozszy test.i mialam swoje dwie tluste krechy:) jestem w 6-tym tyg.nie mam mdlosci.nie moge spac.piersi nie dotykam,sutki stercza 24/h,pojawily mi sie na piersiach zylki,mam zawroty glowy,czesciej sikam,jest mi wiecznie zimno i mam brak ogolnie apetytu ale za to duze pragnienie.to na tyle:)
  11. wlasnie widzisz jestem senna i najchetniej to teraz zasnelabym na biurku:D:D:Dale nie moge tak gleboko zasnac,tylko sie mecze.masz racje pewnie sytuacja jest dla mnie stresujaca.do Polski jade 1-go lutego samochodem i wizyte mam 2-go wieczorkiem.wiec usg pewnie tez.ciekawe co juz sie dowiem.bede mniej wiecej w 9-tym tygodniu,kurcze to juz bedzie poczatek 3-go miesiaca:o:o:o
  12. Kami,mdlosci poki co nie widac na horyzoncie,ale wczoraj wam czegos nie powiedzialam.jak bylam w sklepie to zobaczylam ze mam cos na skarpetce i sie gwaltownie schylilam i podniosla i............BUM!!!! usiadlam az na dupe:D:D:D:D:D:Dtak mi sie slabo zrobilo:D:D:Dale wszyscy mieli ubaw hahaha,szkoda ze moj tylek nie:D:D:D a dlaczego ja nie mam was na nk????prosze mnie zaprosic:D:D:D
  13. mialo byc Foliczku oczywiscie:D
  14. oliczku,czytalam wszystko co pisalas:)pytam tak po kolezensku:) tak,teraz to wiem,ale jak sie okazuje nie kazda ma te swedzace sutki,ale ja akurat mialam to fakt.u mnie ciezko ze znem,wlasciewie nie polepsza sie,nie moga zasnac i potem budze sie 10 razy w nocy.jestem jakas niespokojna.ale coz,taka ciaza.przynajmniej mdlosci nie mam:D
  15. :):):) witam foliczku,co nowego u ciebie???
  16. Bombelku,a moze ostatnia @ to nie @??????? w kazdym razie biedaczku,ppoloz sie i odpoczywaj.dobrze ze zostalas w domku,dbaj o siebie:)
  17. witam,co u was slychac??? ja pograzylam sie w papierach:o
  18. wiecie co wlasnie pozeram?????:D:D:Dsuszone owoce,ahhh pyszne sliweczki mniam mniam:D:D:D Hej amiga,ja tez mam tez sluz:)czyli to dobrze:) Kami ja takiego lenia zalapalam juz tydzien temu i tez sie nie moglam ruszyc z miejsca:D Nefretete to chyba chce zeby moje dziecko bylo zestresowane:D:D:D
  19. Kami:D:D:Dpewnie tak:D:D:D jakos nie lubie cytrusow w ciazy hahaha:D
  20. czesc slicznotki,jestem w pracy,szefowa tez.wlasnie mi dala liste(A4) RZECZY DO ZROBIENIA,tak wiec zabieram sie do pracy.mam nadzieje ze skoncze przed polnoca:D:D:D a co u was??? hij,emocje mnie poniosly,wiem ze o mnie mowicie:(przepraszam:(
  21. wiem kochana,ja tez czekam czekam a tu nic:o moze niebawem nas oswieci:) ja przez was osiwieje:D
  22. czesc Kate,jak sie czujesz?:) ja jestem zmeczona,mialam wolna niedziele.bylam na zakupach.nie mam sily.nadal wszystko mnie boli i sie nie wysypiam:(ani troche:( w dodatku szykuje sie do pracy i juz na sama mysl jestem zestresowana.w takich chwilach zaluje ze tu jestem,albo ze chociaz nie zmienilam pracy o wiele wczesniej,zanim zaczelam sie starac o dziecko.a teraz?teraz musze chodzic do pracy,ktora mnie wykancza psychicznie.to co sie dzialo w sobote,przekroczylo juz wszelkie granice.:( mam nadzieje ze chociaz Ty sie dobrze czujesz i jestes spokojna.
  23. kochane,jestem znowu ale tylko na momencik.przepraszam za te dzisiejsze sprzeczki z pomaranczami ale daly rade wyprowadzic mnie z rownowagi.przyznaje sie i wstyd mi:( jestem bardzo zmeczona.jutro juz do pracy,kurcze jeden dzien wolnego nic mi nie daje:(ojj jojooooj wiec ide spac. j atez sie chetnie z wami spotkam,mozemy pomyslec o spotkaniu przed wakacjami.aha,nie obawiajcie sie,ja przyjade do Polski:D
  24. ale dlaczego ostatecznosc???ja i tak bede kochac moje dziecko,a tak bardzo boje sie bolu!!!
×