-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez angioletto
-
Mialo byc: odkurzylam :D
-
ourzylam.skurcze nadal są.zjadlam pół ananasa i az mnie mdli.chyba juz w zyciu nie zjem ananasa :D teraz chwile odsapne i po kolejnym skurczu usiade na te poduchy i pokrece bioderkami niczym hawajska tancerka :D
-
dobra, wsiadam na odkurzacz póki co :D za chwilke wracam
-
mam wrazenie ze na te wody to bede czekala do konca miesiaca :D wlasnie przeczytalam ze ta faza ukryta porodu w ktorej sie aktualnie znajduje moze trwac do kilku dni nawet i prawie dostalam zawalu :D chyba tu przekwitne predzej :D
-
zaraz bede odkurzac w takim razie a potem usiade na poduchach jak na piłce i pokrece biodrami.zobaczymy .moze to cos da...
-
dziewczyny jak myslicie? jesli akcja nie bedzie postepowac tylko utrzymywac sie tak jak teraz to co zrobic? i kiedy? bo te regularne skurcze mam od 6tej rano i nic sie nie zmienia..
-
FIGA mam nadzieje,bo juz opadam z sił :(
-
a ja nadal z tymi skurczami 30sto sekundowymi-mam juz dosc :( kiedy to sie przerodzi w cos powazniejszego?????????????????????? jak dlugo moze trwac taka faza????
-
Żyrafko moze powiesz mi cos na temat tego co sie ze mna dzieje teraz.jesli oczywiscie masz chwilke. wczoraj rano pojawila sie u mnie brązowa wydzielina na wkladce-ale nie typowy śluz.potem zaczelo sie robic krwisto brązowo i potem juz krew.aha,wczesniej taki ciemno rózowy płyn.pojawily sie nieregularne skurcze.dla mnie prawie bezbolesne-p[oprostu ineprzyjemne ale ktg pokazalo ze są spore. po badaniu powiedziano mi ze szyjka zgładzona krótka.rozwarcie na 2 palce.głowka nisko itd.kiedy zeszlam z lezanki zaczelam krwawic i znowu podlaczyli mnie pod ktg.skurcze rowniez bezbolesne ale juz co 6-7 minut.wyslali do domu i kazali czekac.w nocy przeszlo. nad ranem znowu sie pojawily.zapisuje je od 8 rano.sa co 6-8 minut,mocniejsze niz wczoraj.bylam na spacerze.ale 20min pozniej skurcze znowu sie pojawily.mam lekko brązową wkladke i tyle. myslisz ze to juz? ze sie rozkreca? bo mam wrazenie szczerze mowiac ze jeszcze pochodze w takim stanie kilka dni albo dluzej :(
-
Żyrafko jak milo cie ''widziec'' !!!! Basienka widze daje wam tez popalic.oby to faktycznie nie byly kolki. juz spacerkujecie,ale fajnie!!!!!
-
Basiu odnośnie tego co powiedzial ci lekarz. no wlasnie moj ból tez zaczyna sie na dole.mam wrazenie ze jajniki zaczynają bolec a potem idzie do góry i na boki.taka syt ma miejsce jak siedze.jak stoje podczas skurczu to jest troszke bardziej nieprzyjemnie bo ból pojawia sie nisko w krzyżu :o
-
dziewczyny.po odejsciu wód w uk do 12stu godzin jesli nie ma postepu porod musi byc wywolany!!!!!!! nie mozna chodzic dluzej. tak mi wczoraj powiedziala lekarka.
-
wiesz co,mam juz biegunke i tak sobie mysle ze jak olejek wypije to wybuchne :D chociaz nie powiem-kusi mnie :)
-
dziekuje! wiecie co,po wczorajszym to nie wierze ze dzis urodze. modle sie zeby akcja sie nadal rozwijala a nie stanela w miejscu. teraz skurcze powrocily.są o tej samej czestotliwosci co przed spacerem. ale wiecie co? juz mi sie nie chce nawet tyłka ruszyc z fotela :D
-
no wreszcie!!!!!! mam skurcz po spacerze-30 sekund.ból jakby jajników przy tym.
-
Aggie kochana.ja mam skurcze od wczoraj i boje sie ze akcja sie zatrzyma.juz drugi dzien sie mecze.dlatego poszlam na sile na ten spacer.ćmi mnie w dole brzucha nieprzyjemnie i to tyle teraz. skurcze pouciekaly :o mam nadzieje ze szybko wrocą bo moja cierpliwosc juz sie konczy
-
wrocilam.daleko nie zaszlam bo bolal brzuch i oczywiscie mam biegunke jak cholera.teraz usiadlam i czekam.narazie skurczow brak.ostatni byl na spacerze jakies 10min temu.moze je rozchodzilam? moglam siedziec w domku :o
-
dziewczyny ubieram sie i ide na spacer.odezwe sie jak wroce
-
dziewczyny stan na chwile obecną jest taki : zapisuje skurcze od 8 rano.mam je co 5-7 minut.trwają juz po 30 sekund i staja sie bolesniejsze.na wkladce brązowa wydzielina.na szczescie nie krwawie juz. dziekuje wszystkim za wsparcie!!!!!!!
-
Aga badanie na sączenie wod polegalo na tym ze po wlozeniu ''czegos'' do srodka kazala mi kaszlec polozna.no to kaszlalam.powiedziala ze wody nie odchodzą.wziela wymaz do sprawdzenia i nadal mi nic na ten temat nie wiadomo.zapytalam ją co to jest w takim razie.powiedziala ze moze gdzies tam powolutku cos sie rusza juz :o i po badaniu jak tylko wstalam poleciala krew-rowniez calkiemnormalne dla nich :( sklurcze mi sie wydluzaja.10-20 sekund.
-
Basienko czyli twoje skurcze są dluuugie.te powinny ok minuty trwac. no ja mam rozwarcie na dwa palce i szyjka skrócona.
-
n i kolejny skurczyk.czyli stają sie chyba regularne.tylko czemu są takie krociutkie? :o
-
Dziewczyny moje ostatnie skurcze: 1. 8.08 2. 8.13 3. 8.18 4. 8.24 czyli są co 5-6 minut.niestety trwają ok 10 sekund.są bardziej bolesne niz te wczorajsze ale nadal b.krótkie.
-
znalazlam fajny artykuł ktory wiele mi wyjasnil.wychodzi na to ze jestem w pierwszym okresie porodu w tzw fazie utajonej,ktora moze sie ciągnąc do kilku dni. mam wiec tylko nadzieje ze faktycznie powiedzmy do konca tygodnia urodze. http://www.babyboom.pl/ciaza/porod_i_polog/porod_krok_po_kroku.html
-
o czyli u mnie to taki liche te skurcze bo krótkie.dzis mialam tylko 2 takie dlugie ok minuty trwające cos po 6tej rano.