Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

angioletto

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez angioletto

  1. no tak niestety jest,ale to Ty pod serduchem ta sliczna fasolke bedziesz nosila a on nie:)
  2. Foliku kochany nie martw sie na zapas:) zobaczysz te 2 tlusciutkie kreseczki szybciej niz myslisz!!!
  3. tak,ale i tak olali sytuacje.dlatego juz nie ja sie tym bede zajmowac.
  4. nie nie,w zeszlym tygodniu Radek mial w pracy maly incydent,jechal dalejka z pierszenstwem takim wozkiem widlowy i udezyl w niego inny wozek widlowy,wyjezdzajacy z ''drogi'' podporzadkowanej.Cos mu strzyknelo w kregoslupie,pojechalismy do szpitala,dali mu zastrzyk p.bolowy i tyle,ale z kazdym dniem jest coraz gorzej,wczoraj po godzinie z pracy wrocil bo nie mogl sie schylac.bylismy w GP ale oni olali sprawe.dzis znowu idziemy.a w pracy nawet sie tym nie przejeli.zadzwonilam do kancelarii i powiedzieli mi ze mozemy sie starac o odszkodowanie od firmy,tyle ze firma(sainsbury) robi problemy.a moj biedak ma problem zeby sie schylic lub glowe obrocic w lewa strone.troche go boli.tak wiec dzis tam jedziemy,zobaczymy co z tego wyjdzie.mowie Ci ze normalnie ciagle cos,az mnie glowa boli
  5. kochana bede miala juz niedlugo,tylko swojego laptopika z naprawy odzyskam:)jeszcze ze 2-3 dni,a moze jutro? nie wiem
  6. czy ja wysylam jakies odstraszajace fluidy? no jak juz jestem to nikogo nie ma:( to ide pracowac:( papa
  7. hahhaha:) biedaczek:D jakos tu dzisiaj smutno,co jest babeczki?no przeciez nam sie uda,co nie? komu jak komu ale takim silnym kobitom jak to musi sie udac:)
  8. w sumie to mnie tez,teraz na szczescie juz po jestem wiec swiat znowu wydaje sie byc rozowy:D
  9. oj kochana,przykro mi:( moze nowe Ci kupi:) jak tam maly urwisek?
  10. ja tam swoich nie lubie,ale z lenistwa nie ingeruje:p
  11. zgadzam sie Kate!!! Babole prosze sie natychmiast usmiechnac,ale juz!!! co to ma byc do cholery stypa??? my tu sie o fasolki staramy,a nie dom pogrzebowy wybieramy!!! :D:D:D:D:D:D:D:D
  12. kurcze,ja tez twarda jestem ale mam nadzieje ze chociaz zanim urodzisz to na tej laweczce posiedzimy:) Ty z wielkim brzucholkiem ja z mala fasolka jeszcze ale zawsze cos:)
  13. melduje sie ladnie:) Kingusia,dla mnie to juz święta są,wiec życzonka śle do wszystkich:) napisze z pracy,bo teraz sie spiesze:)
  14. Jestem jestem:D niestety tylko sie zameldowac bo baaardzo sie spiesze,ale napisze z pracy za jakies 2 godzinki.
  15. Moj Radek polecial przed chwila do sklepu po mleczko bo nie moge zasnąc. jejku czasami sobie mysle ze mam skarb w domu:) mamy czasami zle chwile ale i takie sie zdarzaja,jak wszedzie chyba:)
  16. szczerze ci powiem ze warto,ale to juz twoja decyzja musi byc.wazne zebyscie koniecznie razem byli.
  17. o to juz wiem dlaczego masz tak duzo pracy,sama chetnie bym cie odwiedzila:)hahaha
  18. ok dziewczynki,ja powoli sie zbieram-ALLELUJA!!!!! do pozniej:) no chyba ze nagle wszystkie spac pojda:P
  19. nie pamietam czy pisalas,przepraszam,a skad jestes?
  20. powiem Ci tak,zanim przyjechalismy do Anglii(3lata temu) Radek zarabial 760zl,ja studiowalam i mama dawala mi jakies 400zl miesiecznie.codziennie dojezdzalam sporo km na studia.mamy swoj dom.dalismy rade sie utrzymac.bylo ciezko ale dalismy rade.mysle ze majac wiec 3.5tys zl,co dla niektorych to bardzo malo,ja bym dala rade sie utrzymac.tak mi sie wydaje.w koncu nawet niech 1tys zl idzie na rachunki(moze wiecej,nie wiem) to ile wy wykorzystacie? przeciez nie stracisz na siebie 1tys zl.powinno byc ok:)
  21. ja mysle ze powinnas go na to namawiac.jesli trafi na dobra firme(niech szuka) to i wiecej moze zarabiac:) to w miare dobrze platna praca.poza tym gdyby nawet mial te 2ty zl i ty 1.5 lub 2 to spokojnie dacie rade.tak mi sie zdaje,ale nie wiem jak to teraz w Polsce wyglada.
  22. babolki,ja z 20 minutek koncze i w koncu do domku jade:):):) wiec spotkamy sie mam nadzieje na foeum troszke pozniej,ale poki co jeszcze jestem:D ja dzisiaj mam wielki dzien:) prawdopodobnie dzis starania zaczniemy:) wczoraj nic nie wyszlo:p
  23. no w koncu zalozycielka sie pojawila:) wiatm:D a co u Ciebie?ja caly dzien dzisiaj w pracy jestem i tak czasami tu zagladam.dla mnie ten rok nie byl najlepszy wiec mam nadzieje ze nastepny rozpoczne o niebo lepiej:)
×