Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

angioletto

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez angioletto

  1. Potanowilam ze bede zapisywac skurcze.bede miala moze lepszy wglad w to co sie dzieje.
  2. Trąbeczko,olejek mam ale nie wzielam bo rano pojawila sie wlasnie na wkladce ta wydzielina ciemnożółta wiec pomyslalam ze moze samo sie cos ruszy. a wlasnie:zapytalam polozna o ten olejek i powiedziala ze ja juz moge sprobowac bo mam rozwarcie i jakies tam skurcze sa wiec to moze pomoc rozwinac akcje porodowa,ale poki szyjka dluga i nie ma rozwarcia to olejek nie zadziala raczej.
  3. mam pytanie: ile czasu trwa skurcz? tzn ile mniej wiecej powinien taki powtarzajacy sie juz co kilka minut? bo u mnie narazie są bolesne w skali 4/10,są nieregularne (co 15,10 minut) i trwają ok 10-15 sekund tylko :o
  4. aha,ktos pytal czemu nie zrobili mi masażu szyjki.otóz ja tez pytalam.polozna powiedziala ze dopiero po terminie. wyobrazacie sobie????????????????? a ja jestem 2 dni przed terminem tylko!!!!!!!!!!!! przypuszczam ze wtedy by podzialalo bo po samym badaniu szyjki przez polozna dostalam przeciez krwaweinie i pojawily sie czestsze skurcze. no ale nic nie poradze.nie mam wplywu na tą sluzbe zdrowia.
  5. przespalam sie 2h i juz nie moga :o dziewczyny uwiezcie mi ze moje zdziwienie jest jeszcze wieksze!!! no w kazdym razie od godziny mialam 3 skurcze,troszke juz bardziej bolesne ale calkiem nieregularne.pozostaje mi czekac. poza tym mam zalozoną juz podpaske bo ciagle cos sie delikatnie sączy.teraz znowu na różowo. zjadlam sniadanie i juz nic nie robie bo jestem poprostu padnieta. a moze powinnam sie ruszac,co myslicie???
  6. hej kochane jestem w domku niestety.juz opowiadam wszystko. jak wiecie dostalam wczoraj skurcze i zaczela mi leciec ta rózowa woda.p[ojechalam do szpitala.zrobili mi ktg(4h!!!!!) i od poczatku pokazywaly sie skurcze 70,80 a nawet 100% !!!!!!!!!!!!!! nie byly takie bolesne.wlasnie zdziwilam sie ze tak wyraznei ich nie czuje.jak przyjechalam mialam je co 1-=12 minut.zrobiono mi badanie wewnetrzne ze wzgledu na tą wydzieline z pochwy. polozna stwierdzila ze to czop.powiedziala ze szyjka skrócona maksymalnie,gładka i gotowa do porodu.dotykala nawet głowki dziecka.rozwarcie na 2 palce mam.zrobila tez wymaz.stwierdzila ze wody sie nie sączą.to tylko tak troszeczke pocieklo. kazala wstac i sie ubrac.jak tylko sie podnioslam polala sie krew.no wiec spowrotem na łózko i pod ktg.skurcze zaczely sie nasilac.po kolejnej godzinie byly co 6=7 minut ale nadal malo jak dla mnie bolesne.krwawienie ponoc mialo związek z badaniem.krew byla ciemna dokladnie wygladao to jak miesiaczka.po pol godzinie przewieziono mnie na usg.Łozysko starzejące ale jeszcze daje rade,wódy ok-najwazneijsze ze nie zielone.dziecko nisko w kanale rodnym. lekarka stwiierdzila ze teraz juz nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekac na skurcze bardziej regularne i mocniejsze.wypisali mnie do domu ok 22giej.bylam wykonczona.nic nie jadlam od poludnia wczorajszego dnia.nie dostalam nawet szklanki wody mimo krwawienia.wszystko mialam brudne bo wyobrazcie sobie ze na oddziale mieli 2 podpaski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedna uzylam a jak zapytalam o drugą to mi powiedziala polozna ze to ich ostatnia przypadająca na tą sale na ktorej lezalam.no to napchalam sobie od cholery papieru :o pytalam co teraz? kazali mi jechac w nocy do domu i wrocic jak sie rozkreci,tzn dostane mocniejsze krwawienie,cos bardziej tkankowego bedzie ze mnie wychodzic lub skurcze beda bolesne i regularne UWAGA co 2-3 minuty :o dojechalismy do domu.umylam sie i polozylam.skurcze nasilily sie co 5 minut ale nadal bezbolesne.ostatni ok 3.45 i wszystko przeszlo.od godziny nie moge spac.jak tylko wstalam zlapal mnie kolejny skurcz i teraz tak co ok 10 minut cos tam czuje i brzuch twardnieje ale nic wiecej sie nie dzieje.lekko sie ze mnie sączy ale juz nie tak jak wczoraj. jestem zalamana i wykonczona.boje sie ze wszystko zaniknie :(
  7. dziewczyny leci mi ciemnorózowa woda,ale nie za duzo.poprostu jakby sie cos sączy.co robic? nadal nie mam skurczow
  8. pozostawie to bez komentarza.pisanie z ukrycia jest bez sensu. Aggie jak sie czujesz????
  9. nie rozumie o co wogole chodzi.przeciez jak urodzimy to i tak bedzie widac kto nie przeszedl do dolnej tabelki wiec po co to ukrywanie si? co to zmieni??? tylko sie niepotrzebnie teraz stresujemy, moim zdaniem to żart.
  10. do pomaranczowej: Jesli to żart to bardzo kiepski wiesz???!!!! jesli zas nie to napisz chociaz co sie w takim razie stalo???!!!!! jaka byla przyczyna.
  11. dziewczyny o co chodzi z tymi pomaranczowymi postami bo troche to przerażające!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
  12. przepraszam ze nie odpisalam Magdakate,ale dop teraz przeczytalam twoja wiadomosc!!! po kąpieli kilka godzin temu nic skurcze nie przeszly.padlam na łóżko i zasnelam.potem sie obudzilam i juz nie malam skurczy.zjadlam i poszlam na spacer.a 20min temu pojawil sie czop.w dole brzucha lekko ćmi ale skurczy brak póki co. te z rana byly naprawde bolesne,az mnie tylek bolal!!! narazie cisza.zobaczymy co bedzie dalej.
  13. odchodzi mi krwisto brązowy czop.skurcze minely,ale podbrzusze ćmi.czekam dalej.
  14. dziewczyny dostalam biegunke i mialam bardzo dlugi skurcz. bolalo jak cholera.wlasnie przeszedl.nie wiem jak dam rade dalej pisac. na wkladce mam znowu tą wydzieline.siedze i czekam narazie
  15. dziewczyny jesli macie tvn to ogladajcie!!! bedzie mowa o kolkach u niemowlakow po reklamie ;) przyda nam sie :)
  16. dzieki za wsparcie kochane!!! narazie nadal sprzatam.nic sie nie dzieje.mam jednak nadzieje ze moze popoludniu cos sie rozkreci i ze to nie byl falszywy alarm.oby ;)
  17. dziewczyny przepraszam za nieobecnosc wczorajszą ale nagle wypadl mi niespodziewany wypad po te sofe i fotel co wylicytowalam na ebayu.nie mialam wyjscia i musialam sie bardzo szybko zgarnac.wrocilismy pozno w nocy i jeszcze chcialam umyc wszystko. dostalam sklurcze-niestety nieregularne.calą noc bolaly mnie pachwiny tak (teraz tez) ze nie moge za bardzo chodzic!!! drepcze tylko malymi kroczkami jak zona freda flinstona.poza tym jak sie podnioslam to cos mi wylecialo.na wkladce znalazlam sluz,nie brązowy ale juz taki ciemniejszy.podbrzusze nadal boli,ale tylko jak sie ruszam.Mała sie rusza.bede wam dawala na bieżąco znac co i jak.zjem tylko owsianke i zabieram sie za sprzatanie calego mieszkania bo mam wrazenie ze dzis lub jutro do szpitala jeszcze pojade
  18. juz jestem po wizycie.jestem niezadowolona :( Ogolnie tak: 1.białko w moczu 2.ciśnienie 127/74 3.głowka nisko 4.nie wiem jak ale macanko brzucha wystarczylo mojej genialnej położnej zeby stwierdzic ze dziecko ma ok 3.5kg :D 5.pytalam o ten masaż szyjki.I dupa blada :( dopiero 7 dni po terminie mozna go tu wykonac :o czyli w nast sobote-O NIE.MOWY NIE MA!!! pytalam w takim razie po jakie licho ide we wtorek 15go (4 dni po terminie) na wizyte do szpitala??? ona powiedziala ze nie wie :o Powiedziala ze moge zapytac lekarza czy moglby mi zrobic odrazu ten masaż szyjki ale ona nie wie czy on sie zgodzi :o tak wiec stanelo na tym ze nic nie wiem i nie uzyskalam zadnej konkretnej odpowiedzi. dzis wiec wieczorem ostatni krok,ktory jestem w stanie sama zrobic-OLEJEK.jesli nie podziala dzis,jutro wezme drugi raz i to wszystko.jesli nadal nie bedzie reakcji bede zmuszona czekac do wtorku i zdac sie na łaske lekarza,a jesli i ten mnie oleje to wpadne w depresje :D:D:D:D:D:D:D
  19. Akna dziekuje kochana!!!! powiem wam ze jestem baaaaaaaaardzo podekscytowana!!! w najgorszym wypadku bede miala biegunke :p dzis popoludniu mnie nie bedzie-jade po sofe i fotel ktory wygralam na licytacji.potem moge rodzic :D
  20. Trąbka dziekuje :) ja wczoraj tez lepilam ale kopytka :D za to dzis moj R ma wolne i on robi mi obiadek: kasza jeczmienna,marchewka starta i 2 jajka sadzone :D ot tak sobie zażyczyłam :D
  21. hej :D dostalam wreszcie olejek rycynowy!!!!! calkiem spora buteleczka :D jeszcze nie wzielam ale posmakowalam ;) dla zainteresowanych: zapach lekko kwiatowy a smak-to kompletny brak smaku!!! jest poprostu baaaaaaaaaaaardzo gęsty i tłusty.malenka jego ilosc pozostaje na dlugo na jezyku. mam zamiar wyprobowac go dzisiaj wieczorem.bede pisala na bieżąco co sie dzieje.trzymajcie kciuki!!! za godzine mam wizyte u poloznej.juz nie moge sie doczekac co mi powie na temat masażu szyjki.
  22. Trąbka masaż sutkow juz od 3 tyg robie i nic.wiec przestalam. a jesli chodzi o olejek rycynowy to wypije go w okolicach czwartku i napewno dam wam znac.zreszta jesli chodzi o jego smak to co osoba to inna opinia.jakkolwiek smakuje to popije go sokiem pomaranczowym i tyle.mysle ze nie jest tak zle.
  23. dlatego wlasnie probuje juz na kilka dni przed terminem wszystkiego,zeby miec malenką rezerwe czasu.a pozatym mysle ze olejek mi pomoze.sam w sobie nie wywoluje skurczy macicy-jak to sie uwaza powszechnie.olejek ten ma za zadanie oproznic jelita.dzieki temu dziecko moze zejsc troszeczke nizej.pozatym poprawia perystaltyke jelit co pobudza tylko macice do pracy. a jesli to nie pomoze to masaż szyjki juz powinien.tutaj polozne mowia ze po ich masazu porod rozppoczyna sie do max 48h. wiec zobaczymy...
  24. dziewczyny,tutaj nikt nie sprawdza stanu wód,ani łożyska.ja nie mam zamiaru ryzykowac.ciaza jest donoszona wiec nie ma przeciwskazan zeby sobie probowac pomoc w naturalny sposob.niestety na sex juz poprostu nie mam sily.nie jest to dla mnie teraz zadna przyjemnosc,a wrecz ból. probowalam juz wszystkiego.teraz nadszedl czas na olejek wlasnie.
×