-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez angioletto
-
-
witam.mam pytanie do osob ktore maja jakies doswiadczenia w tym temacie.najbardziej w tym momencie chodzi mi o to jak zdobyc take zwolnienie i jak jest ono platne.dziekuje za pomoc :) do przeciwnikow: nie interesuja mnie wasze opinie. szukam konkretnych odpowiedzi.
-
Patrycja:D:D:Dpozwol ze wezme tylko te energie od ciebie,bez rosniecia:D:D:Dzartuje:D dziekuje slicznie:) -
mam niechec do pracy,ale taka duza niechec:( sters i jes\cze raz stres.poza tym jeszcze nikt z rodziny nie wie o moim stanie.powiemy im dop za 10 dni jak pojedziemy do polski wiec siedze sama teraz,zmartwiona praca i zdenerwowana tym ze nie mog ez mama pogadac.poki co wiec nie jest ciekawie:o -
a za wszystkie staraczki trzymam kciuki z calych sil!!!!!!!!! troszke fluidkow:) :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :):):):):):):):):):):):):):):):):):) :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D -
Witaj:) nie moge jesc:Dciagle mdlosci,w dzien jest ok,ale w nocy to ze 3 razy musze do kibelka lecies siusiu.jestem wykonczona jak po jakims maratonie a tak naprawde nic ale to nic nie robie:) stracilam 2kg a nie dopinam sie w spodniach:o jestem glodna ale nawet jak pomysle o jedzeniu to mnie mdli.dziwne,bardzo dziwne uczucie:) juz nie moge sie doczekac 3 miesiaca i tego zastrzyku energii:D -
oflik dziekuje:D:D:D -
czesc dziewczyny:) co u was slychac?? ja staram sie cos zjesc,ale mdlosci mi na to nie pozwalaja:( wrrrr niestety.schudlam juz ponad 2 kg przez ostatnie kilka dni. -
zgadzam sie(jako brzuchatka):D -
az wstyd sie przyznac ale jak zobaczylam kropeczke to juz nie wiedzialam o co pytac.powiedziala mi tylko ze juz wszystko dobrze i serduszko bije wiec jestem spokojna.nawet mi krwi nie pobrali.teraz musze zaczekac do wyjazdu do polski 2 tyg i u lekarza po polsku dowiem sie tego co trzeba.najwazniejsze ze poki co jest dobrze:D:D:D -
Wrocilam od lekarza:)mam swoja kropeczke.jestem w 7mym tyg i 6tym dniu.tak wynika z usg.dziwne:o serducho bije jak szalone:Dide odpoczac,zajrze pozniej. dziekuje ze trzymalyscie kciuki!!!!!ale sie denerwowalam -
kochane moje,na poczatek przepraszam ze was tak wystraszylam. po tej calej sytuacji w szpitalu to az mnie sparalizowalo.nie moglam wejsc na kafe,za duzo bym sie denerwowala,a mam tego nie robic.postanowilam wiec sobie to wczoraj odpuscic. sama jestem wstrzasnieta tym co zaszlo.niedostalam nawet zadnych lekow na podtrzymanie ciazy,nic!!!jutro pierwszy skan.boje sie ale wytrzymam. ja czuje sie w miare dobrze.jednak boje sie przelozyc na drugi bok bo mnie kluje od razu,tak wiec staram sie lezec nieruchomo,bardzo ostroznie ide do lazienki.mam zle przeczucia szczerze mowiac.juz wiem ze nie chce tu rodzic.to co sie tu dzieje,tego sie nie da opisac!!! koszmar jakis. Kate dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
przepraszam skopiowalam tu swoja wypowiedz z mojego topiku bo nie mam sily w tym stanie pisac jeszcze raz:( czesc kochane.wyladowalam wczoraj w szpitalu(dziewczyny z uk-wiecie co musialam przezyc:o ) myslalam ze dostane zawalu serca.zanim pojechalismy do znajomych poszlam do lazienki zrobic siusiu.patrze a tu sikam z krwia!!! zgarnelam Radka i i pojechalismy.czekalam 2 h zanim mnie obejrzala pielegniarka,nawet nie bylo mi dane zobaczyc sie z lekarzem.bolal mnie brzuch.kazali mi nasikac do pojemnika.wszystkie lazienki byly nieczynne.czekalam wiec kolejne pol godz zeby sie dostac do sluzbowej.nasikalam.mocz byl rozowy.dziewczyny myslalam ze umre ze strachu.po kolejnej godzinie dostalam wynik.pielegniarka powiedziala ze mam krew w moczu ale nie za duzo i ze mam zaczekac 2 dni(jest weekend i nie ma lekarzy).jesli nie dostane krwawienia to w poniedzialek o 9.20 mam przyjsc na skan. i tyle. cala noc nie spalam.mialam skurcze.boje sie nawet przewrocic na drugi bok.musze przetrwac do poniedzialku.niech mi nikt nie mowi prosze ze tu sluzba zdrowia jest rewelacyjna.aha i jeszcze jedno.zostalam zapytana ktory to tydzien bo oni przyjmuja dopiero od 8-go!!!!!wiec sklamalam oczywiscie,dla dobra malenstwa.jestem wykonczona.o 6=tej napisalam do szefowej ze nie przyjde przez 2-3 dni bo zle sie czuje.pewnie poniose konsekwencje,a o ciazy nie moge jej jeszcze powiedziec.jestem zalamana.mowie wam,nie jest mi teraz latwo.mam ochotr zostawic to wszystko w cholere i pojechac do rodzicow.chyba czekaja mnie 2 dni lezenia plackiem. -
witam drogie panie:D:D:D POCZEKALNIA NICK.................WIEK......DATA plan. @..........TEST........CYKL Fermina30---------------30----------19.01-------------18 . 01--------- 6 mooncia-----------------22-----------20.01-------------1 9.01-----------2 Ognik80 -----------------28----------23.01------------ -- ?--------------1 Kacha 86 ---------------22-----------23.01----------------?---------- ---4 Folik32 ------------------32 ----------23.01 -------------24.01---------4 Meg75-------------------34-----------23.01-------------- --?--------------1 Celcia84-----------------24-----------25.01------------- -- ?------------12 Dosiaaa -----------------28-----------27.01----------------?-------- -----2 M_M.---------------------23-----------30.01------------ - 31.01--------1 Bombelek83-------------25-----------31.01--------------- ?-------------2 Mfigielek----------------24-----------01.02------------- -03.02---------4 Dziewczyna Bonda----33-----------06.02 -------------07.02---------3 Ziarenko lnu------------25-----------07.02-------------08.02--------- 6 reha---------------------30-----------08.02 (???)----------?--------------3 BRZUCHATKI NICK-----------------wiek ------ Tc---------Termin porodu-----płeć Kate79---------------30------------5-----------08.2009.- ---------- nitaanita------------23------------8-----------02.09.09 .---------- Angioletto-----------24------------6-----------18.09.09- ------- Sara_24--------------24------------5-----------08.09.09- --------- -
:D:D:D:D jestem w 6-tym tym,piersi juz zaczynam kontrolowac,bola,szczegolnie sutki i po bokach,ale nie jest juz taaaak zle:) ale za to jestem taaka zmeczona ze szok.kazdego dnia coraz trudniej mi si ewstaje.poza tym maly stresik i juz brzuszek boli jak na@!!! sluz zolty,skora przesuszona i brak apetytu. ogolnie czekam na wyjazd d oPolski,moze po mwizycie u lekarza inaczej bede znosila te dolegliwosci:) -
to ja poprosze za drugie miejsce:D witaj Ferminko:) -
witam was ksiezniczki,chyba juz o mnie zapomnialyscie bo nie zagladam zbyt czesto:o nie nadrabiam zaleglosci bo juz nie mam sily.ale nadal trzymam mocno kciuki:) -
-
no tak:)jestem szczesciara,za to teraz cierpie:(najadlam sie suszonych sliwek(tylko 5) i brzuszek mnie baaardzo boli:(buuu -
Reha: ja nie przypuszczalam ze jestem w ciazy bo to byl moj pierwszy cykl staran,powiem ci co pamietam.moze jesli chcesz to powinnas sie cofnac o kilka tyg i poczytac co pisalam na biezaca:) a wiec,owulacje mialam szybciej niz kalkulatory dni plodnych mi wyliczyly.kochalam sie przed owulka i w momencie kiedy nadeszla byla bardzo bolesna.bolaly mnie jajniki.i powoli wydawalo mi sie ze bola mnie sutki ale tak leciutko,tylko chwilami.i czulam ze wolno zbliza sie bol piersi.kilka dni pozniej juz nie moglam dotknac piersi,sutki coraz bardziej wrazliwe,ale jeszcze nie bolaly i zaczely swedziec piersi.nadeszly swieta,duzo pracowalam wiec nie zwracalam tak bardzo na to uwagi.jadlam normalnie.po swietach troszke mialam wzdety brzuch wiec wmowilam sobie ze to na @.piersi juz nie moglam wogole dotknac.potem zlapalam jakies chorobsko wiec ogolnie sie zle czulam.w niedziele po sylwestrze zrobilam test(na ok 4 dni przed @) i wyszla bladzinka dopiero po kilku minutach na tescie.ale juz czulam ze cos sie dzieje.brzuszek ciagle wzdety,lekkie pobolewania jak na @.potem do @ zrobilam jeszcze 2 testy.rowniez blade kreski.dzien po @ ktora nie przyszla zrobilam drozszy test.i mialam swoje dwie tluste krechy:) jestem w 6-tym tyg.nie mam mdlosci.nie moge spac.piersi nie dotykam,sutki stercza 24/h,pojawily mi sie na piersiach zylki,mam zawroty glowy,czesciej sikam,jest mi wiecznie zimno i mam brak ogolnie apetytu ale za to duze pragnienie.to na tyle:) -
wlasnie widzisz jestem senna i najchetniej to teraz zasnelabym na biurku:D:D:Dale nie moge tak gleboko zasnac,tylko sie mecze.masz racje pewnie sytuacja jest dla mnie stresujaca.do Polski jade 1-go lutego samochodem i wizyte mam 2-go wieczorkiem.wiec usg pewnie tez.ciekawe co juz sie dowiem.bede mniej wiecej w 9-tym tygodniu,kurcze to juz bedzie poczatek 3-go miesiaca:o:o:o -
mialo byc Foliczku oczywiscie:D -
oliczku,czytalam wszystko co pisalas:)pytam tak po kolezensku:) tak,teraz to wiem,ale jak sie okazuje nie kazda ma te swedzace sutki,ale ja akurat mialam to fakt.u mnie ciezko ze znem,wlasciewie nie polepsza sie,nie moga zasnac i potem budze sie 10 razy w nocy.jestem jakas niespokojna.ale coz,taka ciaza.przynajmniej mdlosci nie mam:D -
:):):) witam foliczku,co nowego u ciebie??? -
Bombelku,a moze ostatnia @ to nie @??????? w kazdym razie biedaczku,ppoloz sie i odpoczywaj.dobrze ze zostalas w domku,dbaj o siebie:)
Zwolnienie lekarskie z GP-ciaza
w Dyskusja ogólna
Napisano
witam.mam pytanie do osob ktore maja jakies doswiadczenia w tym temacie.najbardziej w tym momencie chodzi mi o to jak zdobyc take zwolnienie i jak jest ono platne.dziekuje za pomoc :) do przeciwnikow: nie interesuja mnie wasze opinie. szukam konkretnych odpowiedzi.