wariacje na temat wariacTWA

tylko Kobieta może być tak przewrotna :D:p ᠋ wszystko mnie interesuje co jest u Ciebie:D z prostego powodu...nie ma tego u mnie !

Ponoć ? Chyba muszę osobiście sprawdzić ;) Coraz większą mam ochotę i już niedługo będzie wiadomo czy będę mogła umieścić swój tyłek;) w ciopągu :D Mam nadzieję że srajki niekupne :D:D:D

Teczę masz na co dzień Samajedna...ostatnio Cię o nią pytałam. Odbudowana ? Dobrze że nie masz problemów ;) Też miłego.

Samajedna kochanie :D czy TY masz jeszcze jakieś problemy ;) czy tylko pogoda nim jest ? :D

Ptaszek takie? http://www.przepisy.pl/przepis/nalesniki-ze-swiezymi-truskawkami-i-bita-smietana?gclid=CMeDrtS3krACFcRF3wodFWXSrA czy takie ? http://kobieta.interia.pl/kuchnia/na-slodko/news-nalesniki-z-jagodami-i-ze-smietana,nId,414394

niby tak...ale jakoś ostatnio Grechuta mi nie leży... ale to lubiem...na potańcufkach kurortowych to grajom... http://www.youtube.com/watch?v=KMb1NJX_quM&feature=related a pamiętasz Naszą piosenkem: http://www.youtube.com/watch?v=7g8uHOh0v0E marsz do alkowy ;) pa

czy ja pisałam coś o biegunce ? :o a po co zatwardzać ? normalne wypróżnianie jest tyle że do pieluchy nie do klopa... a co ma net do spania ? musisz Bystrą włanczać ? chyba nie ;) też ide zara spać...notorycznie od ponad roku nie przespałam spokojnie jednej nocy...nie wiem ile jeszcze dam radem...ale cuż ktoś mi powiedział...taki pani los... dobranoc

rozumiem odnośnie pracy...że jak siem pracuje tylko dla papierkuf to tak jest...pracowałam podobnie jak Ty, tyle że w różnych branżach...ale ludzie mnie tak wkurwiali...tym że przychodzili gadać a nie kupować...że po 10 latach mi przeszło...zresztom kiedyś pani w sklepie to był ktoś, kto nie czekał na klienta...odwrotnie niż dziś... ale nie mieć pracy...to już zupełne dno...

w latach 80-tych zwiedziłam cale wybrzeże i wiele miejsc mi odpowiada...mniejszych miejscowości...akurat ta zupełnie nie...byłam i zwiedziłam i mogem tam więcej nie pojechać... wole gdzieś indziej...sto razy bardziej...

Co za problem z ciuchami jak jadom w bagażniku? właśnie wtedy można zabrać więcej różnych by mieć wybór co do dnia i pogody i nie prać ...marzy mi siem, że tak ktoś mnie zawiózł i moje walizki...ale niestety trzeba zapierdalać do brudnego pociągu... nie wiem co było rok temu bo ja byłam 4 lata temu...teraz przed sezonem bezpośredniego nie ma...

bo wystąpiły utrudnienia przekraczające moje możliwości i nie byłam od początku zachwycona tym, że musze jechać w to samo miejsce co poprzednio !

sądziłam że jesteś zmęczona kolejkom...bo teraz "szał" przedurlopowego kupowania... Samej mi siem udało wczoraj i dzisiaj kupić 4 ciuchy takie jak lubie :D dwa som super bo majom wiszance ogony jak kardigany...

wiesz co dajom obiady o tej porze ? oponkem ;) ale Ty jesteś chuda możesz jeść :D a na poważnie...tyle było roboty że w ciagu dnie nie było czasu ?

czemu połowicznie ? zajmujesz siem pazurkami czy M czy jeszcze czymś innym ?

znaczy jest szansa że w niedzielem nasmażysz TWA plackuf?