tralalala

hehehehe Monia ja Bydgoszczanka rodowita;)

trolewna- moja obserwacja:D twarda baba z Ciebie:d rozkazuje wam:D:D:D ja sie opierdzielam w chacie i chyba wroce do ludzi bo tak ciagle sprzatac, prac, siedziec w necie sie nie da!!!! poza tym zluzowalabym ze wsluchiwaniem sie we wlasne cialo i nakrecaniem sie wypowiedziami roznych ludzi na roznych forach...to chore z deka:/

oj ja w domu tez juz sie mecze bo ile mzona sprzatac:D ale ta zima mnie dobija...teraz sie boje ze sie obale na slizgawce....a wczesnije te mrozy...ech...ale jakos tam sobie czas organizowalam jakos...ale mysle ze moze od lutego wroce do ludzi do pracy...jak sie bede meczyc to wroce na chate:// a na plecach juz nie m0oge spac;) na brzuchu ngdy nie spalam wiec nie ubolewam ale za to przewracanie sie z boku na bok i budzenie sie o 5tej to koszmar:///

Katarina no mnie osobiscie brakuje dawnego klimatu:)

szatynka- USG genetyczne to takie samo USG jak kazde inne, przez powloki brzuszne z tym ze gin robi dokladny pomiar karczku i kosci nosowej...u mnie takie USG do 16tyg kosztuje 80zl a po 16tyg 100. Dodatkowo przelaczyl nas gin na 3d:) a i placilam wowczas za usg 80zl za cytologi20zl a za badanie ginekologiczne 100zl. Takie sa u mnie stawki wiec nie wiem moze u Ciebie gdzie ieszkasz jacys kosmici badaja z niewiadomo jakm sprzetem:/

betinella- 4 miesiace to nie tak dlugo...na pewno niedlugo ujzysz swoje uprqagnione 2 kreski... Katarina tez zauwazylam ze forum umiera:/// a moze dziewczyny juz na prywatnym tylko??? aalbo wiesz no zajete ciazami....chyba w sumie to normalne

hehe Laura- mi sie tez zaczyna spac niewygodnie;)) musze z boku na bok sie przewalac bo mi dretwiec rece i twarz aczynaja:D a na plecach juz tez mi sie nie spi dobrze;) jeznys co to bedzie jak brzuchy nam urosna:D:D:D no i nie spie dobrze w nocy...przebudzam sie o 5tej a potem ciezko zasnac://

ja skonczylam 16 zaczynam 17:))

rybcia- mi sie wydaje ze juz czuje ruchy:) wiec u /ciebie tez mozliwe:))) susan- co do bolu w bokach to jak najbardziej mozesz odczuwac, bo sie rozciaga macica:) za dwa tygodnie powinnas juz dziecko z nozkami i raczkami zobaczyc bo to czas na genetyczne USG:) i nie martw sie:) sie udzielamy ale zawsze tez mozemy sluszyc jakas rada lub pocieszeniem zebys nie panikowala nam tutaj;)))

lil- czytalam ze wielkosc piersi nie ma wplywu na produkcje pokarmu wiec nie powinnas sie tym martwic:) male piersi czasem moga dawac wiecej pokarmu niz duze piersi i inne kobitki:)) co do bolu ala jajnik...to tez takie mam...ale sie nie przejmuje...lykam no-spe od czasu do czasu i tez podkulam ogi na sen;) ale w nocy mnie nie meczy bol:) ja bede za tydzien u gina to jak nie zapomne to zapytam i dam znac:)

fakt ciemniejsze brodawki mam:) ale siary jeszcze nie:) zobaczymy:) no i wydaje mi sie ze juz czuje ruchy:)

kasia-spokojnie:) poki sie czujesz dobrze to jedz tak jak Ci organizm podpowiada;) ja tak robie:)) i jak na razie jest dobrze:) do tego lykam witaminki i jak na razie wszystkie badanka w normie:) Koncze dzis 16 tydzien i powiem wam ze brzuszek juz rosnie tak ciazowo:) macica wyzej i sie rozrasta i czuje to:) i mam wiecej energii:)))wczoraj zrobilam klar w chalupie:) i tak sie teraz zastanawiam jak to z moja praca teraz bedzie:) AA co do lekow...to ja o kazdy lek no-spe paracetamol pytalam tez pania w aptece...ale jak moj maz kupil syrop polecany przez pania z apteki a na ulotce bylo ze dla kobiet w ciazy nie to nie ruszylam...tylko rutinoscorbin i herbatka z cytryna:)

hehe susan- ale nam sie panikara na forum zjawila:D:D:D ja coca cole pije od czasu do czasu;) nie zamierzam absolutnie alkoholu pic...paracetamol jest ok w ciazy ale tylko paracetamol!!!! no-spa tez w ciazy jest ok:)) wszystko wiem od mojego gina ktory jest naprawde dobry:)) nie panikuj:)) tylko cie straszy ten Twoj lekarz...natomiast jesli masz klopoty z zoladkiem to nie jedz swinstw...ja od czasu do czasu zjem chrupka, popije cola ale nie za czesto....sie nie zamartwiaj nic sie dzidzi nie stalo...tylko zebys nie za czesto szalala z lekami i z niezdrowymi rzeczami:))) Susan wszystko jest ok:) z niczym nie mozna przesadzac ani z nadmierna panika i unikaniem lekarst ani z faszerowaniem sie lekarstwami i uleganie zachciankom:) spokojnie:)

leeejsy-brzydkie!!!!!!!!!!!!!!!!! No ja tez sobie pozwalam na wiecej:) i owszem kontroluje wage ale bardziej pod katem zebym byla zdrowa dla siebie i maluszka:) a ze mdlosci i wymioty mi sie zdarzaja to jednak jestem jeszcze ostrozna;)))

no wlasnie ja jeszcze nie wiem jak tam z moim l4...wszystko zalezy czy bede mogla z domu pracowac...ale to jutro do szefa zadzwonie....wolalabym w chacie zostac osobiscie bo nie wiem czy dam rade siedziec caly dzien przed kompem z ludzmi sie wkurzac i potem na drodze do domku....zobacze...moze nie bedzie tak zle....generalnie chcialam siedziec w pracy ale ostatnie dwa i pol miesiaca mialam ciezkie dlatego to l4...zobaczymy..... no a wizyte mam za tydzien:) a jutro koncze 16 tydz i wchodze w 17:D wiec za tydzien bede startowala juz 5 miesiac:d hehehe czas zapieprza:Dbrzuch widoczny:D no taki fajny jest:) w 9 tyg tez mialam lekki ale to wzdecia sa:) dlatego ciezko sie dopinac ;) generalniie brzuchol wywali ci w II trymestrze;))) susan- to rzeczywisce zaszalalas z waga:) ale moze uda ci sie przystopowac teraz? ja mialam podobne przytylam 3kg bo jak sie dowiedzialam to moglam jesc wszystko potem mdlosci wymioty i waga stoi w miejscu na razie wiec jest ok:) pewnie zaczne tyc szybciej pod koniec II trymestru;)

susan- jesli nic cie nie boli to sie nie stresuj. Ja mam od poczatku podtrzymywana ciaze wiec u mnie tez moglo byc inaczej...ja mialam plamienia w 6 i 11 tyg i dlatego teraz mam wolne. Po prostu nie mozna sie przedzwigac. Oszczedzac sie i lepiej zeby maz poszedl na zakupy np o 8mej rano kiedy spozywczaki juz otwarte niz zebys ty dzwigala, bo wchodzenie po schodach to tez wysilek a juz z obciazeniem? Ja sie zle czulam mnie dodatkowo bolal brzuch i plecy wiec wiem ze nie moge sie przemeczac:)

sUSAN- nie dzwigaj ciezkich zakupow...jak juz musisz jakies zrobic to rob na raty jakies drobne albo meza za chachly i do sklepu niech on nosi......ja w I trymestrze mialam lekkie plamienia od przecwigania...i do teraz nie przesadzam i sie oszczedzam we wszystkim

my dla dziewczynki mamy:) juz od dawna;) ale nie mamy pojecia co z chlopakiem:d wiec zdecydowalismy ze dla dziewczynki ja wybieram a dla chlopca moj maz;) oczywiscie jesli wybierze jakies beznadziejne imie to sie nie zgodze:D:D:D a na basen chetnie bym poszla ale rzeczywiscie boje sie zakazenia.

hej hej dziewczynki:) co do brzuszka no to coz...jestem w 3 dniu 16 tygodnia:D (15 tydz 3dzien) i brzuszek juz mam:D nawet mi sie zdaje ze tam cos mi sie juz ruszac zaczyna;))) brzuszek juz na dole twardnieje jak na dzidzie;) Jednym slowem mam sliczny maly brzusio:) Na plusie 3kg w dalszym ciagu:) nie jem duzo bo przez dwa ostatnie dni mialam przytulanie ibelka ale generalnie jest ok:))) Pewnie sie tez plci dowiem:D mam nadzieje:D:D

a ja olewam szkole rodzenia...za miesiac lub dwa pojde do szpitala pogadam co do miejsc i jakis konsultacjie a tak to sama sobie poradze... jesli chodzi o plec- to moja kolezanka przez pol ciazy byla przekonana ze bedzie miala chlopca i tak chyba kilka tygodnie przdd porodem zdecydowanie wyszlo ze bedzie dziewczynka:D:D:D a juz gadala do brzucha per Piotrus:D:D:D

eee w 12tyg ciazy to takie wrozenie raczej z plci...nam tez nic nie powiedzial bo po co....teraz za dwa tygodnie bede w 18tydz wchodzila wiec pewnie sie dowiem juz czegos wiecej:) no i mi podobnie jak pauliee wrocily nudnosci...i wczoraj wymiotowalam i chyba zaraz bede musiala isc znow...a taka mam pyszna herbatke malinowa ale dzidzia chyba nie za bardzo lubi://

pauliee- no moze rzeczywiscie zalezy od kobitki;) ja z suchoscia sie pozegnalam juz:) aczkolwiek mam stresa jak wchodze do toalety:D:D:D no i dziewczyny nie chce was straszyc:D ale wlasnie wlazlam wlasnie w 1 dzien 16 tygodnia:D i niestety przytulalam kibelek bo dzidzi cos nie zapasowalo:D:D:D wiec z tymi wymiotami tez chyba roznie bywa:d a moze dlatego ze na czczo zjadlam witaminke i sie zle strawila? no nie wiem ale malinowa herbatka nie zasmakowala;)

lili - o ile pamietam to ty jeszcze w I trymestrze jestes??? sychosc w tym czasie jest normalne.....dopiero w II trymestrzze w srodku sie robi inaczej:))) i ochota na przytulanki przychodzi;)))

olianka- no rozni sa faceci prawda? moga sie bac ze zrobia krzywde dziecku:) Ja to na razie unikam bo mialam lekkie plamienia po i sie zestresowalam wiec wole dmuchac na zimne...ale mysle ze to nie potrwa dlugo;))

susan- w przepisach bhp jest napisane ze max 4h przed kompem mozna...ale zdaje sie ze chodzilo o monitory starej generacji bo LCD sa "zdrowsze", aczkolwiek dobrze sobie zrobic przerwe od kompa i isc sie przewietrzyc;))) co do witamin to bym az tak ne histeryzowala:) jednak sa srodki witaminowe ktore wcale jak placebo nie dzialaja;) A co do kwasu foliowego to nie jest on dostepny tylko w tabletkach ale tez np w poranczach.