szczęśliwa87

A co do karmienia piersią 5-letnie dzieciaczki to wg mnie nawet nie jest nieapetyczne co szkodliwe dla dzieci, wiecie co no bo takie dziecko w wieku 5 lat nie jest w żaden sposób samodzielne, ani jakieś wakacje, nawet 2-3 dniowe u babci, czy u kogoś z rodziny, czy nawet taka matka na jakąś imprezę-przyjęcie nie pojedzie bo dziecko piersią karmi, szok... Dziwne, ja to i owszem jak najdłużej chciała bym karmić piersią, ale ja po macierzyńskim i tak wracam do pracy, czyli max pół roku i odstawię młodego od cycucha;)

Hej kochane, co jest z Wami?? Nic się nie odzywacie cały dzień??? Ja właśnie po obiado-kolacji, mój misiek wrócił z pracy dopiero przed 6, więc niestety jedliśmy tak późno, ale za to zrobiłam jego ulubione danie, kurczaka pieczonego z frytkami, ma dziś misiek mój urodzinki, to tak specjalnie z tej okazji:) No i na deserek galaretka z truskawkami i bitą śmietaną, mniam, mniam:) Dziewczynki, a co z Marillion, nie odzywa się a za 2 dni termin?? Może też już ma Igorka przy sobie? Wiecie, w sobotę mojej siostry chłopakowi urodziła się bratanica, boziu jakie słodziutkie maleństwo, dziewczyna rodziła przez cc bo była chora na tarczycę i musieli przyspieszyć jej poród, no i urodziła o miesiąc wcześniej, ale dzidzię miała sporą, 3300g i 53cm :) Ale już dzis wróciły do domu dziewczyny-szybko nie, w sumie od soboty do pn, to tak jak by rodziła przez sn, bardzo szybko... A jak tam u Was?? Ja dziś zauważyłam u siebie \"upławy\" mleka z piersi, tzn jak wstałam po drzemce rannej to z piersi leciał mi taki przejrzysty płyn, domyślam się że to było mleko, no i w sumie sporo tego było, moja mama się śmiałą, że tak miała na 2-3 tyg przed porodem, a po porodzie prawie nie miała pokarmu.... No mam nadzieje że to nie reguła;)

Dzień dobry dziewczynki:) Witam Was z samego ranka, słonecznego ranka! Ja już w Olsztynie, wyjazd jak zwykle o 5 rano od rodziców, no ale co tam, nawet się wyspałam-co nie znaczy że dobrze spałam... Mój maluszek w brzuszku szaleje, jak nigdy, no i w końcu chyba obrócił się główką w dół, bo czułam wczoraj kopniaki po żebrach, cieszę się, bo już się powolutku zaczynałam martwić, no ale myślę że jest wszystko w porządku:) Marcelek Tybarkowej prześliczny:) Piękny dzieciaczek-ja już tez chce mieć mojego malucha przy sobie, no ale nie ma co, jeszcze 59 dni:) Czyli zaczęliśmy niedawno 8 miesiąc, tak pewnie nawet się nie obejrzę a mój synek będzie kończył roczek... Ale teraz czekam na razie na jego przyjście na świat:) Idę babeczki położyć się jeszcze na chwilkę, nie wiem czy zasnę, ale chociaż troszkę poleżę, bo plecki bolą oj bolą:(

Kochana TYMBARKOWO:) Jak się cieszę, że się do nas odezwałaś, dobrze że z Tobą i maleństwem wszystko w porządku:) Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę że masz już synusia przy sobie:) Juz się nie mogę doczekać zdjęcia Marcelka, małego przystojniaczka:) Trzymaj się kochana cieplutko i to Ty uważaj na siebie i na młodzieńca!!!!!!!! Jeszcze raz moje serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

Uciekam moje babeczki kochane, tylko nie rozpisujcie się zbyt dużo przez weekend co bym nadarzyła przeczytać i nadrobić wszystko, raczej będę do Was zaglądać, ale nie wiem czy dam rade coś napisać, no ale nie wykluczone:) Życzę miłego weekendu kochane!!! Pozdrawiam wszystkie Was:)

Skąd ja znam ten ból, ile razy mam ochotę na coś dobrego a nie chce mi się lecieć do sklepu, a sklep 100m od bloku;)

Gosiu ja oczywiście z dżemikiem truskawkowym :) Mniam mniam:) Do \"fajne aukcje\", z tego co pamiętam ostatnio dałaś cały temat poświęcony tym ciuszka i tym aukcją i z tego co pamiętam to troszkę zostałaś wyśmiana jeżeli chodzi o cenę przesyłki-zbyt wygórowana, co najmniej o połowę za DUŻA!!!

Hej dziewczynki, ja już wróciłam z zakupów, troszkę połaziłam po hurtowniach z ciuszkami i oczywiście kupiłam coś 2w1 ;) Kupiłam śpioszki dla młodego i starego miśka... tzn śpiochy będzie nosił synek, ale dumny będzie tatuś, kiedyś Tymbarkowa pisała, że zamawiała z allegro : http://www.allegro.pl/item634711519_spioszki_kocham_mojego_tate_62.html , tylko że ja za nie dałam 6 zł za sztukę, słodkie:) No ale jeszcze muszę coś dokupić dla starszego, tylko nie wiem co??!! Co do mojego brzuszka, to faktycznie jest duuuży, ale wiecie co, ąz tak mi cięzko nie jest, no tylko ta miednica i plecy, ale ostatnio czuję się jakoś lekko, po schodach biegam jak głupia, nawet dziś poruszałam się trochę przy muzyce, leciał mój kochany kosheen:) Pokój już pomalowany, ale jeszcze trzeba zrobić włącznik na światełko i kontakty no i umeblować, ale już po:) Jaka jestem szczęśliwa, że już mamy to za sobą, wreszcie;) Wiecie co u nas wczoraj taka straszna burza była.... jak nigdy komputer na noc z prądu wyłączyliśmy, bo tak blisko pioruny waliły, że aż się troszkę przestraszyliśmy, ale nic się nie stało, ale za to na dworku jak lekko i rześko, aż miło pospacerować:):):) Idę smażyć naleśniczki, dziś jedziemy do Suszkowa naszego kochanego na weekend, tzn robimy urodziny Karola u rodziców, bo naszych wszystkich ściągnąć do Olsztyna w jednym dniu graniczy z cudem, więc my do nich jedziemy;) No a teraz tak jak Wy czekam na foteczki młodego Marcelka Tymbarkowego i Zofijki Ulkowej:)

Ponad 110 cm, mierzona miarą budowlaną, bo nie mam krawieckiej, ale jak będę u mamusi to się zmierzę;) A brzusio-wg mnie i dla mnie najsłodsze pod słońcem;)

Dziewczynki, ja dorzucam jeszcze jedno zdjęcie z brzuszkiem:) Nie mogłam się oprzeć żeby się nim nie pochwalić;)

Hej dziewczynki:) Ja już się wyspałam, zjadłam śniadanko i lecę na zakupy, niedaleko mnie jest hurtownia dziecięca to może na coś się skuszę?? Niby już dla synka z ciuszków wszystko mam, ale jak coś wpadnie w oko, to czemu nie??!! OOOLLL jak masz Kasię na nk wśród znajomych to ona tam ma podany numer do siebie:) Och ta Tymbarkowa, jak ja się cieszę jej szczęściem.... Zazdroszczę jej.... U nas jeszcze 62 dni do planowanego terminu... 2 miesiące:)

Och na to super!!!!!!!!!!!!!!! Gratulujemy TYMBARKOWA!!!!! Cieszę się że już ma przy sobie Marcelka, szczęśliwa pewnie jak nie wiem, już się przecież nie mogła doczekać przyjścia na świat synusia:) No to teraz tylko czekamy na relacje co i jak:) No i dla czego cc, a sn, pewnie malutki nie chciał się ułożyć główka na dół:) Ale swoją drogą szybko poszło, och tak Jaj zazdroszczę:) Marillion ja to nie mam zielonego pojęcia co można kupić takiemu facetowi, on na dobra sprawę wszystko ma, jakiegoś ciuszka-np bluzę, ale on ma taki spaczony gust że na pewno nie trafię. Kurczę może jakąś fajną wodę po goleniu albo jakieś perfumy, ale znów on uwielbia Hugo Bossa, a to już ponad 150zł, więc nie koniecznie mam na to teraz kasę, może coś do auta, ale co???!!!! Nie wiem???? Ja to mam nadzieję, że mój synuś też się odwróci główką w dół, ostatnio jeszcze szczęśliwy leżał z główką pod piersią mamusi, chyba tak mu dobrze, w sumie z drugiej strony, co to za przyjemność wisieć z główką do góry nogami;) Dziewczyny, to był świetny pomysł z tym numerem tel do Catarinki, tak to chociaż na bieżąco wiemy która już urodziła, a która nas trzyma tylko w niepewności?? Mam tylko nadzieję, że z Ulcią wszystko w porządku, bo przecież urodziła już prawie 2 tygodnie temu i nic się nie odzywa, rozumiem że ma dużo pracy przy Zofijce, ale mam nadzieję, że jest już w domku z córcią i czują się dobrze:) Bo tak sobie pomyślałam że ani na kf, ani na blogu nic nie pisze, ale to chyba sobie coś wkręcam, pewnie cieszą się teraz sobą, i ostatnią rzeczą o jakiej pomyślą to te wszystkie blogi!!! Uciekam dziewczynki jeszcze się na chwilkę położyć:)

Hej dziewczynki:) Właśnie wcinam truskaweczki ze śmietaną:) Pychota!!! Marillion ja kopiowałam tabelkę od poprzedniej dziewczyny-dokładnie od OOOLLL z 18 maja, a z tego co sobie przypominam to chyba dziewczyny robiły \"porządki\" ze starymi dziewczynami, które już nie pisują na kf:) Więc ja na pewno Ciebie nie usunęłam!!! A nawet dziś myślałam o Tobie .żeby się skonsultować co kupujesz swojemu miśkowi na urodziny??? Mają przeciez tego samego dnia i do tego ten sam rocznik! Może Ty masz jakiś pomysł bo ja nie mam pojęcia co??!!

Nie piszecie nic kobietki to ja zmykam lulu jeszcze na godzinkę;) Do później!!!!

Gosia na badaniu, a dziewczynki rozmawiały długo w nocy to pewnie jeszcze śpią-śpiochy jedna:)

Podejrzewam agusia333332 że o tej sukience to do mnie pisałaś, ale dzięki, mi też się podoba:)

No i zostały nam 63 dni do planowanego terminu porodu:) A może jednak szybciej mój syn zawita na ten świąt, da prezent mamie na 22 urodziny:) Mój kochany szkrab:)

Catarinko Martynka prześliczna, z reszta ja to jestem już zupełnie zachwycona urodą Twojej córeczki:) Ale widzę że szał na skarpetki taty nie minął:)

Hej babeczki:) Śliczny brzuszek Tymbarkowa:) A jaki duży i okrąglutki-takie są najśliczniejsze, tak mówię bo ja sama mam duuuży brzuszek, ciągle mnie ludzie zaczepiają i się wypytują czy będę miała bliźniaki;) Agusia333332 Twój maluszek przecudowny-mały aniołeczek:) Ach te loczki, u chłopca zawsze mi się bardzo podobają;) My stosowaliśmy-tzn ja od przeszło 4 lat tabletki antykoncepcyjne, ale po nich nabawiłam się polipa-z resztą kiedyś Wam opowiadałam jak to ze mną było, teraz po ciąży planuję jakąś wkładkę dopochwową, ale najpierw muszę się wyleczyć z nadżerki:( Za prezerwatywami nigdy nie przepadałam, zawsze mnie jakoś blokowały, tzn nie strach że może pęknąć czy coś, ale to że trzeba w odpowiednim momencie się w nią \"ubrać\".

Tymbarkowa...jak ja Ci zazdroszczę tych truskaweczek:) A obiadek szykuje Ci się wyśmienity:) No teraz na ból pleców leżenie nie pomaga, ale na początku ok. 3-6 miesiąca pomagało:) Czasem Karol zrobi mi masażyk to od razu lepiej, ale wiadomo, nie zawsze jest na to czas i nie zawsze kiedy mnie plecki bolą on jest w domu:(

Cześć kobietki:) Dziś miałam straszną noc, bardzo mnie bolały nogi, nie mogłam sobie znaleźć miejsca, do tego jeszcze bolała głowa, a już nie mówię o brzuchu, tak jakoś mnie dziwnie kłuje na wysokości pępka.E tam pół nocy nie przestane:( Ooolll zaproszenie wysłałam, no i Marillion zaproszenie przyjęłam:) Verus podziwiam Cię za siłę i chęć do pracy, ja od grudnia jestem na zwolnieniu chorobowym i jakoś ciężko byłoby mi teraz pracować:P Dziś na obiadek robię mielone, zostało mi sporo mięsa mielonego z wczoraj, więc trzeba go wykorzystać:) Dziewczynki, zapiekanka wyszła świetna-polecam, musiałam ją piec ok.godzinkę i 20 min, ale było warto poczekać, mój misiek doprawił sobie jeszcze ją ketchupem0tylko że on nawet jajecznicę je z ketchupem, taki typ, co zrobić:) Ooolll kochana co do bóli pleców to ja w sumie nigdy nic nie stosowałam,ale jakieś 15 minut relaksu na leżąco, lub pół leżąco pomagało, zawsze lepiej było mi potem, teraz to nawet to nie pomaga;)

:) Surowe oczywiście tak jak jest w przepisie, u mnie po godzince były już mięciutkie z tym że cały czas pod przykryciem je piekłam, to one tak jakby się udusiły w parze i w sosie:)

Witajcie dziewczynki z samego ranka:) Się wczoraj rozpisałyście, no i chyba mamy nową koleżankę, witaj Verus:) Marillion no to przed Tobą jeszcze parę dni niepewności, faktycznie ułożenie maluszka nieciekawe, ale co zrobisz jak małemu królewiczowi tak dobrze, wiesz z dziećmi nie jest tak chop siup, jak się uprą;) Najważniejsze, że z Tobą i maluszkiem wszystko ok,a jak urodzisz to się rzeczywiście okaże, mam tylko nadzieję, że poród przebiegnie szybko i sprawnie, a Ty będziesz miała same dobre wspomnienia:) Przesyłam Ci mój linka na nk:) http://nasza-klasa.pl/profile/1803868,!!!! Z chęcią obejrzę Twój brzuszek na tydzień przed;) U nas pogoda zapowiada się taka jakaś nieciekawa, nie wiem czy będzie padać, czy nie, ale jest pochmurnie. Szkoda, bo już słoneczko by się przydało... Idę dalej spać kochane, wyprawiłam mojego miśka do pracy, to mogę teraz znów się położyć na jakieś 2-3 godzinki:)

Dziewczynki, ja do szpitala muszę mieć wszystko dla siebie, tzn koszulę, podkłady bieliznę i kosmetyki, dla dzidzi nie muszę mieć nic, bo są szpitalne rzeczy, ale na pewno wezmę swoje rzeczy dla małego. Kosmetyki i pampersy mają, więc tego nie biorę:) A do szpitala to my mamy jakieś 10 minut piechotką od naszej stancji, ale i tak ze szpitala prosto do mamy jadę, czyli 100km;) Jakoś damy radę, mam nadzieję, że malutki będzie spokojny podczas podróży!

Ja też mam "ten spis", no i wg niego kompletuję wyprawkę, choć część wydaje mi się nadmiar przesadzona;) Ale większość jest przydatna!!!