lilka79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lilka79
-
KarolinaaG w Wawie są inne zwyczaje widocznie a morfo i krzepliwość sa dla nich wazne tylko 24 h (i położna i lekarz tak twierdza i podobno takie sa wymogi oficjalne). Nie dojdziesz z nimi. u nas to wręcz namawiają na ZZO no bo się za to płaci:-) Łasica a to prosta droga. Tylko rano korki no ale nie rodzi się 5 minut więc spoko.
-
KarolinaaaG - a jakie badania każą ci robić do ZZO? Pytam z ciekawości bo pierwsze słyszę o takim wymogu. U mnie tylko pobieraja krew na krzepliwośc jak już sie przyjedzie rodzic bo to badanie ważne jest tylko 24 h. A anestrzjolog przed wkluciem zadaje kilka pytań i to wsio. Łasica a z jakiego kierunku bedziesz jechać do Wawy? :-) Zdobylam te liście malin. Mogę pić od 38 tc, tak? A ciąża donoszona formalnie jest od zaczetęto 38 tc czy 39 tc? Sorki za liste pytan:-)
-
Karolina ja na 100% chce ZZO> Miałam przy 1 porodzie i było cudownie , szybko i bezboleśnie:-) Więc jeśli tylko zdążę to się nie waham go ponownie użyć:-)
-
ah, fotki Jasia zobaczylam. Ale słodko w pościelach się wyleguje. Śliczny chłopiec!
-
Ja jem wiesiołek od 36 tc. Dwa razy dziennie po 2 tabletki. Od 38 tc będę brać 3 razy dziennie po 2 tabletki. Liscie malin mozna pic od 38 tc. Mam więc jeszcze tydzień, by je kupic i nigdzie nie moge znaleźć. W aptekach brak, w 2 sklepach ze zdrowa żywnością też nie mieli i jestem w kropce. Ja poprzednio urodziłam 10 dni po terminie i to było okropne 10 dni. Chce bardzo urodzić na czas albo odrobinke wczesniej... Jest jeszcze metoda pt olej rycynowy ale na to lekarz sie puknął w głowę, więc ryzykować nie będę. A na liście malin i wiesiołka zielone swiatło. Plus seks i spacery:-)
-
Aha. Dzięki! nie wiedzialam, ze po porodzie się to wystawia. 3 lata temu nie było takich cudów:-) To najwyżej pójdę po porodzie na początku jego dyzuru to mi chyba napisze:-) Loarra a dlaczego masz ktg przed terminem. Ja miałam poprzednio dopiero od 2 dni po terminie, teraz tez nic nie wspominał. Wcześniej mi lekarz nie kazał robić. Zaczynam se martwic że podchodzi do spraw zbyt "lightowo":-)
-
Nieszka2000 - gratulacje. Fajnie, że porody takie udane, oby tfu tfu, tylko tak dalej. Moja prawie 3-latka całuje na dobranoc mnie a potem siostrzyczkę w brzuch, sama to wymyśliła tylko krzywi się, że smaruję się niedobrym kremem.. Dziś mówiła do mnie " no kiedy ona się wreszcie urodzi, ile mozna siedzieć w brzuchu? Tam na pewno jest nudno". Ah i podaje mi rękę jak podnoszę się z łóżka a ja udaję, że mi to bardzo pomaga. Zawsze chce mi pomóc pierwsza przed tatą. Mam pytanie o te zaświadczenia do becikowego. Zapomniałam dziś zapytać lekarza na wizycie i nie wiem teraz. Czy wam lekarze to powystawiali już? Może się jeszcze załapię na wizytę za 2 tygodnie, a jak nie?
-
Kurcze mam dziś posiew a nad ranem jakos nas naszło z M. W ogole nie pomyslałam...Czy to nie zafałszuje wyniku? Miholichol - przychodnia przyszpitalna fajna, tylko jak bylam po terminie i chodziłam na ktg codziennie, zawsze 4-5 h czekania bylo niestety.
-
O rany, a urodzić 29 lutego. Dopiero teraz o tym pomyslałam:-) Śmiesznie
-
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35........Warszawa.....26.05.11.......04.03. 20 12 ...dziewczynka nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Agniesia1979.........01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012..............dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol............Warszawa............30.06.11 .......01.04.12............chłopiec LISTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST......SN/CC gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Jul ia...1900 /46..2000/48....CC betty29.............04.03....12.02......Natalia. .......25 00/48........SN zielonytulipan. ..04.03. 16.02 ....Jan.... 3300/54.........CC
-
Zielonytulipan wielkie gratulacje. cudownie. Wyśpij się i pisz potem więcej:-) Malinkazzz hamak piekny. Ja dziś uprasowałam klejną partię ciuchow, wypralam powłokę na wózek, na bujaczek i matę, które wróciły z pozyczenia i po prostu padam. Jutro mam doktora, wreszcie ma bć pobrany posiew. Trochę późno, no ale tak zaplanował. Oby dotrwać do wyników. Ile czekałyście na wynik posiewu?
-
tak. Wspomnienia super, ale lekarza stamtąd nie miałam. Moja koleżanka miała dra Rodzeń i b. dobrze wspomina. A mój poród przyjmowała taka mloda, czarna lekarka, nie pamiętam nazwiska. Na Madalińskiego mam położną Agnieszkę Bebel. Fajna babka. Ogólnie wrażania dobre, sale porodowe super (ale ty chyba masz mieć cesarkę czy coś pomyliłam?). Sale poporodowe jeszcze nie wszystkie wyremontowane, chociaż zdaje mi się że te po cesarkach sa już nowe. Widziałam, że w salach po cc lezy sporo osób naraz ale sale są duże i wyglądały elegancko.
-
Kasia G. - ale fajna rodzinka, rewelacja. Ja chyba na tej drugiej córci poprzestanę - podziwiam, to jednak taki wysiłek no ale też radocha
-
Mój szpital ma ladnie opracowana dietę http://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/dieta-karmienie.pdf ja ją stosowalam i kolki nas ominęły. Ja też używam maszynki M. - w zasadzie on uzywa jej na mnie. Gorset sobie kupię po porodzie. Pan położnik - fajnie. Ja wolę facetów lekarzy i mysle, ze Pan połoznik też może być lepszy - bez rozdrabniania, bez komentowania, bez pitolenia, konkretnie i z wyczuciem - to lubię:-)
-
Ja z objawów przepowiadających miałam przez 10 dni skurcze w nocy. I nic więcej, ani biegunki, ani bolu poachwin. Potem nagle odeszły wody i pojechalśmy rodzić. Teraz boli mnie podbrzusze i pachwiny i czasem mi niedobrze. Główka musi bardzo uciskac pęcherz bo ciągle chce się sikać. Co śmieszne - jak siadam na toalecie prawie nic się nie opróznia natomiast na narciarza a i owszem. Więc sikam prawie na stojąco. Sorki za ten opis ale bardzo mnie rozbawiła ta obserwacji no i pomogla rzadziej chodzić do toalety:-) Może komus się przyda to wiekopomne odkrycie, he he
-
goga to fajnie. Mozesz miec wesolo z tym gazem, tez nie znam nikogo kto go dostawał, ale ciekawa jestem efektów:-)
-
Ja witaminę D i K już kupiłam. Wiem, która ordynuja w moim szpitalu i każą dawać więc już mam. Każą podawać zarówno D jak i K - w książeczce zdrowia jest wpisane dawkowanie i lekarka instruuje przy wypisie. Ale nie wiedziałam, że wit K przeciwdziala kolkom. Moja córcia nie miała ani jednej kolki, więc może rzeczywiście dzięki tej witaminie!
-
Szatynko - to ty masz najlepsze ułożenie do porodu. Grzbietem do brzucha i buzia wtedy rodz się tak jakby do Twojej pupy a nie odwrotnie - ja chyba też takie mam, przynajmniej tak mi się wydaje. Najbardziej anatomicznie. Klaudyna - ktoś tu pisał o efekcie rechoczącej żabki, i jest to coś innego niż czkawka. może o to chodzi. Ja tego nie odczuwam, natomiast czkawke b. często. Ja też uważam,że basen w ciąży jest niebezpieczny. Wobraźmy sobie wszystkie te niedomyte tylki:-) Ja w nocy jak zasnęłam o 23 tak obudziłam się o 3 rano w tej samej pozycji - na prawym boku z noga na nogach mojego M. Efekt był taki, że ze zdretwienia nie mogłam nawet drgnąć - ból byl straszny, nie mogłam nic zrobić. Dziecko w międzyczasie przywedrowało do naszego łóżka w nocy, więc nie chcialam jej budzić a tym samym M. Więc cicho jęcząc centymetr po centymetrze uwalnialam się z tej odrętwiałej sytuacji aż po 20 min. udało mi się wstać do lazienki. Masakra to jakas była. A w dzień jak rozchodzę to mnie nie boli nic, najgorzej jest jak leżę i potem próbuję wstać.
-
nati - moja przyjaciółka urodziła 2 dzieci naturalnie i całkiem szybko. Jedno z małym nacięciem, drugie bez nacinania. Ważyły 4100 g i 4300 g. W końcu to obwód glowy a nie długośc lub powłoka tluszczyku wpływa na łatwość porodu.
-
Moja córka ma tylko jedno imię bo ja zawsze mialam kłopot z dwoma. Wpisałam w papiery jedno, okazalo się że żadają dwóch i na odwrót:-) A mój M. miał przez lata problem z aktem urodzenia bo mu wpisali 2 a w jakis inny dokument jedno i potem latal po urzedach. Takze teraz też będzie jedno imię choć nie wiemy jakie. Co do USG. Ja miałam ostatnie w 31 tyg i mimo, że chodzę prywatnie to lekarz nie zlecił następnego. Wizytę mam w ten pn (37 tc) i mam nie mieć usg. Z jednej strony wolalabym je mieć a z drugiej to jest kolejne 170 zł i skoro lekarz nie widzi wskazań. (dodam, że wewnetrzne usg robi mi na każdej wizycie w cenie). Goga - ja mam swoja położną, ale to drugi poród, więć wiele pytan nie miałam. Tylko 3 razy spytałam czy moge dzwonić o każdej porze dnia i nocy bo stresuje mnie że jej nie dobudzę. Choć w poprz ciąży odebrała po 2 sygnalach o 2 nad ranem:-) Marcowa mama nie da się odp na każde pytanie, bo tu straszny ruch panuje ostatnio. ja jestem od początku a często nie dostaje odpowiedzi. Tak samo często nie odpowiadam, bo by czlowiek nie dał rady. Ja jeszcze pracuję (tzn dziś ostatni dzień, więc zdałam całą robotę i czytam forum:-) a w domu mam 3 letnią córkę i naprawdę trudno znaleźć czas na taką mega skrupulatnośc:-) Ale uważam że tu panujer super atmosfera i każdy pomaga jak może. W poprz ciąży forum na kafeterii bylo fatalne a jeszcze laski udzielajace się intensywniej wyprowadziły się na priva i to było b. smutne.
-
ah Betty przypomniala mi się nasza dyskusja o skurczach. Czyli to pewnie już były te wtedy?:-)
-
No BETTY my tu gadu gadu, a ty cichutko zniknełaś rodzić. Cudownie, super że badania OK. Jak się ogarniesz to oczywiście czekamy na szczegóły!!
-
Monika3000 - hej. Ja polecam Nivea, sa b. łagodne. Pas poprodowy zamierzam kupić po porodzie bo nie wiem zupełnie jaki rozmiar miałabym dobrać. I nie wiem też na jaki pas się zdecydować. Ja teraz używam masła kakaowego Palmers dla ciężarnych. Po porodzie bede używać takiego samego tylko tego w wersji po porodzie. Bardzo mi te kosmetyki Palmers odpowiadaja. na razie nie mam żadnych rozstepów. Rany - dziewczyny z tymi przepuklinami współczuję wam. Ja chodzę jeszcze w tym tygodniu do pracy. Jutro ostatni dzień. Musze się jakoś pożegnać, ale po dziesiejszym tlustm czwartku i tonie pączków które zjedlismy w robicie myśle, ze nikt nie będzie lasy na ciasta i nie wiem co kupić?? W tramwaju rzadko mi ktos ustepuje (chyba malo widac w kurcie), no ale nie mam daleko to jakoś jadę. Pocieszam się, że aktywne życie przyspiesza poród, więc na zwolnieniu planuje dużo spacerować. Szkoda tylko, że tak slisko i trzeba uwazać bardzo
-
Gosiaczek - dziewczyny rewelacja. U brata więcej zazdrości czy radości? Eulalia - przybornik kupiłam przez internet, to jest firmy Prince Lioheart. Kupiłam go na olmik.pl ale teraz widze, że tam już nie mają. Maja np tu, ale tego sklepu nie sprawdzałam osobiście http://www.mamagama.pl/prince-lionheart-organizer-do-przewijania-na-lozeczko.html Margi - przesłodki ten Twój kokonik. Jakie jednak rózne zwyczaje w szpitalach panują, u nas trzeba wszystko swoje i każą mieć body i pajace lub spiochy. Ja miałam wieczny problem ze spadajacymi "łapkami" stąd skarpetki na rączkach. A i tak się podrapała. Więc z tego punktu kokonik ma swoje zalety ;-) Klaudyna : na filmach wszystko wyglada okropnie. Ja ostatnio obejrzałam filmik porodowy i aż mnie ścięło a potem jak sobie uświadomiłam, że ja też tak rodziłam i jakoś to straszne nie było ani obrzydliwe. To tak jak z fotkami chorób skórnych w atlasach dermatologiznych albo w necie. Zwykłą wysypkę można tak ująć że oglądający mdleje:-) Ja dziś nie spałam od 4 rano, bolały mnie plecy, pachwiny, wszystko. Cos musiało być z pogodą skoro większość z nas narzeka na tę noc. Jestem nieprzytomna:-( Ja na razie nic nie puchne. Ale upuszczam i potrącam co się da. 3 dni temu połamałam abażur od lampki nocnej... poduszką. Nie pytajcie jak to możliwe bo nie wiem.
-
Marghi moja też miała takie wloski. Natchnęłaś mnie i tez wrzuciłam fotki sprzed 3 lat. Przy okazji widok na ubranka na 62 cm, widać jak to wyglada na dziecku mającym 57 cm :-)