Aisha11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aisha11
-
U nas z kąpaniem też jest zabawa, ale nie jest tak mokro jak u Surfitki;) Bardziej Olę zajmują zabawki, niż chlapanie, chociaż chlapanie też jest:) Z tym było gorzej w wanience, dlatego zaczęliśmy kąpać w dużej wannie, bo co wieczór pokój był zalany, a tatuś się z tego cieszył jak Ola:)
-
A ja nie umiem obcinaczką:)
-
Ewcia - moja Ola też uwielbia całować piekarnik:) a Jak jej się ktoś tam jeszcze pokaże, to ma straszną radochę i tak porównuje odbicie z oryginałem:) Ostatnio nawet w samochodzie chichra się do lusterka, jak widzi mamę albo tatę. A powiedzcie mi drogie mamuski, jak jest u Waszych pociech z obcinaniem paznokci? Ja zawsze obcinałam Oli na śpiąco, ale ostanio mi się budzi przy obcinaniu.
-
Co na gardełko - nie wiem:( A pytanie czy nie za wcześnie wstaje jest bez sensu, bo co jej zrobisz? Przywiążesz?:) Skoro sama wstaje, to na pewno jest na to czas:) Pozdrawiam:)
-
Czyli nie jestem sama:) Camomilla gratuluję:) Ja się czuję niespodziewanie dobrze. Niespodziewanie, bo z Olą przez pierwsze 3 miesiace wymiotowałam od rana do południa, czasem do wieczora. Wylądowałam nawet w szpitalu pod kroplówkami, ale po 3 miesiacach jak ręką odjął i czułam się świetnie do końca. Surfitko - Agnieszka K. spodziewa się drugiego dziecka już niebawem, więc nie będę pierwsza:) Moje dziecko dziś miało niemiłe spotkanie z kantem:( Była pierwsza krew - na szczęście tylko kropelka. Już mi ciężko ją upilnować:( Aż się boję pomyśleć, co będzie dalej. A dopiero wczoraj przemeblowywaliśmy z mężem salon, żeby było bezpieczniej...
-
Mierzejko - Faktycznie, to ja kupiłam tą grzechotkę:) Była zabawna dla Oli jakieś 5 minut, potem mała wróciła do wstawania przy meblach:) Jedyne, co zajmuje ją na dłużej to książeczki - lokomotywa itp. tekturowe w formie harmonijki:)
-
Nie chce mi się pracować, a Wy jak na złość nic nie piszecie:) Jak nie mam czasu tu zajrzeć, to piszecie na akord, a dziś cisza:) No cóż, pokombinuję sobie z suwaczkiem;)
-
U nas o tym tez było głośno. Faktycznie, masakra jakaś. A ja mam kolejną pozytywną stronę drugiej ciąży - już niedługo pójdę na zwolnienie i będę spędzać czas z Oleńką:)
-
Beja nie poddawaj się. No, chyba że na prawdę nie widzisz sensu starania sie o Wasze małżeństwo. Ale może warto spokojnie porozmawiać, przedstawiać swoje racje i wspólnie sie zastanowić, czy jest szansa na kompromis. Trzymam kciuka za Ciebie, bo na pewno to dla Ciebie ciężkie dni.
-
To ja stawiam kawysie:) Wstawać mamuski!
-
A cóż to, nie ma kawy dzisiaj?:)
-
Ja tak planowałam sobie skończyc karmienie w czerwcu, w wakacje odsapnąć, napić się piwka;) itp. a we wrześniu starać się o bobasa. Ale los zadecydował inaczej - tez dobrze:) Dzięki za gratulacje:)
-
Ach, miałam poczekać jeszcze trochę z rozgłaszaniem newsa, ale nie mogłam się już powstrzymać:) 7tc:) Ciąża planowana co prawda pół roku później, ale co tam, tak też jest dobrze:) A @ miałam tylko 2 od porodu, nieregularne hehehee i do tej pory karmię piersią:) No cóż, mój mąż to chyba snajper:) On bardzo się ucieszył, chyba bardziej nawet niż ja w pierwszym momencie. A muszę go pochwalić, że to taki 100% tata - cały wolny czas z dzieckiem:) Taki troche "super tata";) Ale nie będę go za bardzo chwalić, bo się jeszcze zepsuje;) Proszę tylko o niekomentowanie mojej ciąży na NK, bo tak na prawdę, to niewiele moich bliskich o tym wie, a nie chciałabym, żeby się dowiedzieli z neta:)
-
Hej dziewczyny, co Wy tak wszystkie marzycie o tej jednej kresce? Byłoby mi raźniej, gdyby któraś z Was TEŻ miała dwie:)
-
Surfitko - wywoływali mi poród, bo miałam mało wód płodowych i lekarz powiedział : musi Pani dziś urodzić. A że nie chciałam cesarki, to się pomęczyłam troszkę:) Ja Oli dałam kawałek jabłka, ale trzymałam jej sama, a ona skrobała go sobie dwoma ząbkami:) Do ręki jej nie daję, bo sie boję, że sie zakrztusi. Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za zawsze odpowiednią liczbę kresek;)
-
Ząbek może wychodzić kilka do kilkunastu nawet dni:( Niestety:( Może smarowanie żelem albo syropem Nurofen jej pomoże? Moja Ola lubi jak jej masuję dziąsła szczoteczką silikonową do zębów, taką mam zakładaną na palec. A ja tez mam pytanko. Pisałyście kiedyś, że podajecie dzieciaczkom jabłko. Ale jak? W kawałku? Nie boicie się, że sie zakrztusi? Miłej niedzieli, my tez dziś dzień u teściów:)
-
Witam:) Widzę, że czytanie Was raz na dwa dni, to stanowczo za mało - strasznie dużo produkujecie;) Surfitko - czytając o Twoim wywoływaniu porodu, to jakbym czytała moje wspomnienia. 10 godzin kroplówki, skurcze co 30 sekund a rozwarcie ciągle 4 cm. No i na koniec godzinka partych:) Masakra:) Co do zabawek to ja właśnie tej firmy Sassy kupuję zabawki Oli najczęściej, na Allegro oczywiście. Mała je uwielbia, a nie są przesadnie drogie. Jej hitem jest koń, który wydaje dźwięki: http://www.allegro.pl/item534746655_sassy_moj_przyjaciel_konik_super_zabawka.html nie drogi a na prawde rewelacja niezmiennie od 3 miesięcy:) Ja teraz, niestety, nie mam zbyt spokojnych nocy, ale to przez zęby. Górne dwójki, jedna już się przebiła, druga prawie. Boże, ale sobie będzie wyglądać z dolnymi jedynkami i górnymi dwójkami:):):) Za to w dzień moje dziecko jest takie radosne, że aż miło patrzeć. Dziś ubawiły ją po pachy sęki na panelach, bo skubane nie chciały sie dać podnieść:) Ale mamy też za sobą pierwszy wypadek - kontakt ława-broda. Mała szrama na brodzie została, ale może sie wreszcie nauczy, że ława ma ostre kanty. Na narozniki założyłam ochraniacze, ale one tak interesują Oleńkę, że ciągle przy nich staje i próbuje je odgryźć. Ciekawe, jak długo sie ostoją:) Ale się rozpisałam:) Miłego weekendu Mamuśki:)
-
A z tym żółtkiem, to kiedyś czytałam, żeby nie podawać razem z mięsem na początku. Ja podaję z zupą z dyni albo z jarzynową.
-
Witam Mamuśki:) Jeśli chodzi o siadanie, to Ola nie umie usiąść z pozycji leżącej, tylko z czworaków albo jak leży oparta o coś. Surfitko - pełzanie to albo wstęp do raczkowania, albo do chodzenia. Ola zaczęła od pełzania, potem raczkowanie do tyłu, a teraz już zasuwa po całym domu:) Na prawdę uważacie, że dzieciaczki potrzebują ćwiczeń? Ja myślę, że na wszystko przyjdzie czas i nie ma co pospieszać nawet leniuszków. Puzzle piankowe też zakupiłam - śmierdziały tak, że trafiły do kosza od razu. U mnie w domu też są panele i też myślałam, że Oli ciężko po nich raczkować, bo ślisko. Początki, owszem, były trudne, ale teraz nie ma najmniejszego problemu. Tak samo ze wstawaniem - ubierałam jej skarpetki z abs-em żeby się nie ześlizgiwała, a teraz już ich nie potrzebuje. Nawet jak się przewraca, to robi taki pad siatkarski, że głowa nie dotyka podłogi:) A my dziś sie wyspałyśmy jak już dawno nie:) Pobudka o 7.50 i do 9 zabawa w łóżku, a od 9 do 11 spanko:) Oczywiście mamusia też:P No i strasznie mi sie dziecko zrobiło \"mamusine\". Tatus jest dobry do wygłupów, ale jak tylko troszkę zmęczona, to rączki do mamusi i przytulanie okrutne:) Taka przylepka mała:) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczoru:)
-
To jeszcze dodam się do tabelki:) nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43----15.01-- 7070----70 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-----28.07 -- 5900 --- 56 Merana----Akeksander- 23.05---2700-----52----28.08----5260--- 61 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52----03.12- --7600-- -80 Milka76------Maya--------03.06---3360-----50----19.09- --6400--- 61 camomilla_22-Claudia-- 03.06.-- 3980-----52--- 07.10---7200-- 64 Aisha11-------Ola--------03.06---3000------52----04.12----7800----68 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51---- 23.09---5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06--- 3260--- -?------04.12-- -7560----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06---2850-----57---- 17.10-- -5280--- -? Melania---Mikołaj------- 09.06---3250---- 58--- 12.01---8820---80 gosia29----Tobias-------10.06----3440--- -51----19.09-- -7450-- -64 kasia78----julcia--------11.06----2800--- -52--- -15.09--- 7000-- 64 Kirysek---Tomaszek....12.06... 3920.... 55.....23.07. ..4600....?? Ollas--------Weronika----13.06---4070----57-----09.10--- -6370---?? Surfitka---Nina----------16.06----3490-----55-----05.12 - -7930-- 74 Alkatraz---Hanna--------18.06---2900-----50-----05.08-- -5100-- 58 ewelona....MACIUS.....18.06....3150....55...10.01......8 400...72 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190----53---- 31.07--- -4550---59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490----46-----23.09-----5150-- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-----53---- 08.01-- --8600---74 goba-------kubuś---------21.06---3600-----59----5.11.--- 8140---67 Agula -----Gabrysia------21.06---3460-----51----29.12....9200...69 oliwka100---Oliwia------21.06----3420----53--- 30.07--- -4450---60 abii........Dorota.......21.06....3500.....53.. .06.10.. ..5700...60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59-----???? -------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06---3710 --- -59-- 14.08-----4570---59 gosiek35-Jacob(Kuba) 26.06----3580-----52----09.10-----7150--64 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???----22.09 .--6659----?? pom mama -Mateusz----29.06---3950-----53-----28.12----9500---72 mała_mi----hania--------10.07----3000-----57----24.07- -5250- - 59
-
Wow, ale musiałam nadganiać:) Widzę, że ominęła mnie imprezka - żałuję, bo dobrego piwka to bym się napiła:) Ewcia - to, że piersi wydają się puste, to nie znaczy, że tracisz pokarm, tylko Twoja laktacja jest już tak inteligentna, że nie produkuję jak nie potrzeba. Ja miałam to samo, kiedy wróciłam do pracy i tak się utrzymuje już drugi miesiac, a ja nadal karmię. Ja zaczęłam podawać gluten, kiedy Ola skończyła 6 miesięcy. Na początku łyżeczkę gotowanej kaszki manny do zupy, a teraz już na śniadanie wsuwa kaszkę glutenową \"mieszanka zbóż\" czy coś takiego. A żółtko zaczynałam od połówki co drugi dzień i koniecznie ugotowane na bardzo twardo. Ostatnio zawahałam się nad biszkoptami, ale postanowiłam nie uczyć jej słodkości, bo czytałam, że dzieci, które we wczesnym dzieciństwie nie zajadały słodyczy, później ich nie potrzebują. Więc postawię na owoce i chrupki kukurydziane. Co do mięsa, to Ola je już chyba każde możliwe. Na wigilię wtrąciła nawet rybkę po grecku:P Gratuluję wszystkich nowych ząbków:) Surfitko - Ty się bój co Ninka wymyśli, jak już zacznie chodzić:) Spryciulka mała:) Ja do nawilżania stosuję balsam Nivea Baby Nutri Sensitive, do twarzy krem a do kąpieli żel z tej samej serii i jestem zadowolona, ale też Ola nie miała nigdy problemów ze skórą. Chyba tyle:) Buźki:)
-
Aga boski ten filmik:) Może poprawić humor:)))) Cudne masz córy:)
-
Surfitko - tak, rodziłam w Tarnowie.
-
A moja panienka już od 15 minut śpi. I znów padła przy cycu:) Strasznie była umęczona, bo cały dzień wstawała. Już jej to świetnie idzie, po prostu czworakuje do ławy albo kanapy i spindra się. I hop - na proste nogi, a rączki już szukają, co by tu można ściągnąć na ziemię:) Słodka jest strasznie, ale widzę, że teraz nie można jej na moment nawet spuścic z oczu. Co do kalendarzyka, to my tez tak dziełaliśmy i anty i pro:) Tylko teraz lipa, bo miałam dopiero 2 @ od porodu, więc nie można mówić o regularności. Ale co tam, najwyżej będzie jakis Maciuś:P Mnie nie szyli po porodzie, więc nic mnie nie boli. Miałam dużo szczęścia trafić na położną, która wierzyła, że można urodzić bez nacinania. Deserki podaję lekko podgrzane. Dziś dałam Oli banana, ale wykrzywiła się tylko i zaczęła go wsmarowywać w koszulkę:) Nie będę nalegać, bo pamiętam, że ja jak pierwszy raz spróbowałam banana, to myślałam, że to zgniły ziemniak:) Miłego wieczoru mamuśki:) Idę, bo mi się pranie kisi w pralce:)
-
Goba - z tego, co czytam, to masz jakiś wiekszy problem z tym urlopem. Napisz, o co dokładnie chpodzi, bo ja to przerabiałam z moją nie za madrą kadrową, może będe umiała coś Ci poradzić.