Ewelka69
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
tak tylko spytalam :) teorka dzieki za odpowiedź , aha no i zagloswalam oczywiscie :) tak to escapelle dzieki ;)
-
Tak sobie Was czytam czasami, mila atmosfera tu jest. No i przerwe Wasze rozmowki, moge??? Mam pytanie, czy ktoraś z Was brała kiedyś postinor lub cos podobnego pomen ,estella (nie znam dokladnie nazwy) jak narazie minelo 21 godzin, do gina nie poszlam bo rejestrowac sie trzeba, akurat 1 przychodnia fajna dzis zamknieta, jak na zlość. Musze jeszcze z chlopakiem porozmawiac dokladnie no i jutro sie wybiore do gina chyba po postinor... angi... czyżby Jawor? :P :P :P heh tak przypadkiem zobaczylam i mysle,
-
Ja to mam problem... wczoraj kochalam sie z chlopakiem, 15 dzien cyklu, chyba wiadomo co to oznacza, prawdopodobnie dni płodne, zawsze tak mam, jednak w tym cyklu nie mam praktycznie w ogole śluzu. nie wiem co jest grane, dlatego ciezko mi okreslic czy to juz plodne czy nie... Ale pomijam to na chwile kochalismy sie z gumka, byl wytrysk, co chwile sprawdzal czy nie schodzi, wszystko bylo ok, nagle po wszytskim ja schodze z niego 9kochalismy sie na jaźdzca) patrze a tu gumka pekla i jest zalozona do polowy penisa. Od razu panika i placz. Tylko nie rozumiemy, dlaczego skoro pekla, tyle spermy wycieklo na mojego chlopaka, na jego nogi, na posciel. Zastanawiamy sie kiedy pekla. On twierdzi że czul pod koniec, kiedy z Niego schodzilam, wtedy pekla, ale mimo wszytsko byl we mnie i pekla. Chcialam isć dzisiaj do gina, bylam ale akurat dzis nieczynne :( co ja mam zrobic cholera! :( jutro pojde, ale moja kolezanka byla po postinor, to gin ja zbadala i nie chciala dac, niechetnie daja... ale wydaje mi sie ze to ostatnia deska ratunku. A moj chlopak sadzi ze niemozliwe, bo sperma byla poza mna. No tak al w momencie gdy wyszla, gumka byla peknieta w polowie penisa, wiec pekla we mnie. Sama ni wiem.....
-
nie mozna usuwac przebarwien w ten sposob ze przyciemni sie cere i wtedy nie sa widoczne. Ale pamietajcie ze opalajac sie, te przebarwienia tez sie opalaja! i co najgorsze tak jakby utrwalaja sie! sa ciemniejsze. A po solarium poprawa jest chwilowa. Czy warto? mysle ze nie. na przebarwienia najlepsze sa kwasy, ja uzywam lysanelu, krem na noc, świetny jest, powoli dziala ale efekt jest widoczny, przede wszystkim wygladza skore - jak wszystkie kwasy. Skora nie schodzi, tylko delikatnie sie luszczy. To takie mikrozluszczanie. Tak sie pozbywa przebarwien, scierajac ten naskorek. ddoatkowo maseczki z glinki pomagaja, tez wybielaja. Tez jestem blada ale mi to akurat nie przeszkadza:) troche podkladu i juz. Wole byc blada i miec naprawde ladna i nawilzona cere, nic opalona i z problemami. pozdrawiam:) a i pamietajcie o nawilzaniu, to najwazniejsze. bo nawet tlusta skora moze byc wysuszona!
-
Włosy kręcone -kobitki z kreconymi włosami łączmy sie!!!
Ewelka69 odpisał ines1 na temat w Zdrowie i uroda
musisz testowac na sobie. Ja uzywalam sunsilka zielonego - efekt taki sobie a zapach mdly. później pantene ta odzywka do krecowych - fajna, delikatna, chyba za bardzo, po niej wlosy sa takie dziwne- w moim przypadku taki byl efekt - robily sie loczki ale takie malutkie, cienkie, dziwne teraz uzywam fluidu do wlosow schaumy z olejkiem kokosowym, nie pamietam dokladnie nazwy, po tym fajnie mi sie kreca. Po umyciu wlosow nakldam dosc duzo i ugniatam wlosy, ten fluid tak fajnie je \"formuje\". Dociskam wlosy do glowy, późiej puszczam i sa loczki, takie fajne, geste, jest ich duzo. Acha moj sposob - suszyc suszarka, daje wtedy duzo tego fluidu, ale ak sama nazwa wskazuje - nie jest to typowa odzywka tylko lekki fluid ktory swietnie nawilza, odzywia wlosy. nie wierze ze odzywki polepszaja skret wlosow - po prostu takie pdzywki do kreconych wlosow maja baaaardzo duzo skladnikow odzywczych i nawilzajacych, dzieki temu wlosy sie nie pusza, jest ladny skret i wlosy sa takie elastyczne. a jak juz mi wyschna, to wtedy wgniatam je odzywke - musi byc gesta, cos jak krem do lokow, tutaj sie kazda nadaje np. schaumy z aloesem, swietnie nawilza wlosy, dodatkowo ladnie sie kreca a pianka nivea jest fajna, bez alkoholu, pianki, zele , woski podkreslaja skret, ale tez niestety obciazaja. wiec przede wszystkim - nawilzanie i odzywianie -
Włosy kręcone -kobitki z kreconymi włosami łączmy sie!!!
Ewelka69 odpisał ines1 na temat w Zdrowie i uroda
tez jestem szczesliwa posiadaczka kreconych wlosow. Od zawsze mialy tendencje do wywijania sie na wszystkie strony swiata jednak nie mozna bylo tego nazwac lokami. jako dziecko mialam na maxa proste wlosy, ale jakos z wiekiem zaczely sie falować, a kiedy pierwszy raz je pocieniowalam zaczely jeszcze bardziej, wtedy w ruch poszla prostownica. I tak przez rok walczylam z niesfornymi loczkami, przez to bardzo zniszczylam wlosy. Ale ponad rok temu, kiedy nie wyprostowalam wlosow, kolega zauwazyl jakie sa naturalne, tak mnie chwalil ze... od tamtej pory ciagle mam krecone:) a proste mialam zaledwie pare razy w ciagu ostatniego roku:) odpowiednie ciecie + dobre kosemtyki i sa:) ale pod warunkiem ze wlosy sa podatnie na krecenie, bo wiadomo z prostych jak drut nic sie nie zrobi ostatnio mialam powazne problemy z lupiezem i nawet wyskakiwaly mi jakies dziwne pryszcze na lini wlosow i czola, jak sie okazalo do od szamponow ktore zawieraja w skladzie silikony, ktore wlasnie moga podrazniac skore glowy. teraz daje troche odpoczac glowie i lupiez prawie zniknal, mam zwykly szampon czarna rzepa, taki zielony. po ymuciu glowy osuszam chwile recznikiem, wcieram odzywke - moje nowe odkrycie SCHAUMA kokosowa, odzywka bez splukiwania, swietnie nawilza, olejek kokosowy jest super i jestem bardzo zadowolona z tej odzywki. Dosc duzo jej daje na wlosy, nie przetluszczaja sie potem, sa naprawde ladne, odzywione, nawilzone i nie pusza sie. Wazne jest wcieranie odzywki, ugniatanie wlosow, w ten sposob pomgam loczkom zeby sie formowaly, czekam az same wyschna, później biore odzywke (tutaj sprawdza sie kazda ktora jest bardzo gesta, ma forme jakby kremu, stosuje ja jako krem do lokow) mam odzywke Schaumy z aloesem i jogurtem, biore na rece, rozcieram i glowka w dol i wgniatam we wlosy. podstawa ZEBY WLOSK ISIE KRECLY MUSZA BYC NAWILZONE najpierw jakas odzywka na mokre wlosy, a poźniej podkreslic skret inna odzywka lub kremem do lokow. A jedwab tez uzywam, jednak na suche wlosy, bo kiedy wcieram w mokre wlosy to sie prostuja. Jak wcieram w suche wlosy to loczki sa wtedy miekkie, nie sa suche -
dla mnie ewelinaderen@op.pl
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Ewelka69 odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja nie mam tipsow ale dosc dlugie i mocne naturalne paznokcie -nie powstrzymuje mnie to, ale jak juz zaczne cos wyciskac to jest okropnie:/ mam ochote obciac paznokcie, ale przeciez to nie paznokcie sa moim problemem tylko nalog wyciskania! -
a ja od nowego cyklu zaczynam wszystko wyliczac, do tej pory wspolzyjac opieralam sie tylko na obserwacji śluzu ale boje sie i teraz juz bede robic wykresy i wszystko jak trzeba - badanie szyjki i temp. mam nadzieje ze jakos sie z tym wszystkim polapie.
-
Włosy kręcone -kobitki z kreconymi włosami łączmy sie!!!
Ewelka69 odpisał ines1 na temat w Zdrowie i uroda
Im dluzsze mam wloski tym mniej sie kreca, sa za ciezkie i prostuja sie ech... ale wytrzymam, nie zetne, marza mi sie takie do konca lopatek. Ostatnio zachwycam sie pianka nivea do wlosow kreconych bez alkoholu - ale uwaga o wiele lepszy jest efekt kiedy na mokre wlosy nakladam. Zawsze wgniatalam w suche. Wiec ja robie tak... -myje wlosy szamponem obecnie gliss kur do zniszczonych -nakladam odzywke tez gliss kur i trzymam ok pol godziny, zmywam odzywke -nakladam sunsilk do kreconych wlosow, glowa w dol i wgniatam -na wilgotne wlosy pianka nivea i czekam az wloski wyschna a jak juz wyschna to spsikuje woda, pod wplywem wilgoci kreca sie i sa sliczne. Ale musze sie nameczyc. -
mi na przebarweina bardzo pomaga ocet jablkowy albo z wina czerwonego:)
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
Ewelka69 odpisał na temat w Zdrowie i uroda
To chyba zbiorowe pogorszenie. ja juz z miesiac nie wyciskalam, bylo tak pieknie, jeszcze troche... ale nie umiem przetrwac wysypu ktory mam podczas owulacji, no juz nie mam sily zeby to sie goilo. Juz wole te slady ale niech to nie ropieje:( to dopiero glupota -
Serduszko myslalam ze nie chcesz zamawiac az do 40 zl, ze chcesz tylko ten krem dlatego podalam linka:)
-
ta moja kolezanka od zawsze miala problem z wlosami, i zawsze miala krotkie wloski. I ta trwala zrobila zeby widziec jak szybko jej rosna, bo ona nie farbuje (dopiero ostatnio pierwszy raz wlosy zafarbowala) i w ciagu tego 1,5 roku urosly jej az do lopatek, to bardzo duzo!!! a z tego co mowila to naturalnie jej sie udalo. Nafta kosmetyczna, mowila ze capivit A + E wcierala w skore glowy, olejek rycynowy, i teraz woda brzozowa. I wszystko trzyma pod folia i ogrzewa suszarka - cieplo powoduje ze substancje sie wchlaniaja. Dziewczyny wierzcie albo nie - napisalam bo moze ktos akurat sprobuje, moze pomoze. Pozdrawiam:)
-
jak mozna ten olejek rycynowy wsmarowac szczoteczka. Mi wlosy lepia sie do tego olejku, on jest gesty i wyrywaja sie:/ ja uzywam olejku ale w inny sposob - mam wloski krecone wiec biore troszke na rece, rozcieram i glowka w dol i ugniatam moje loczki, jeszcze bardziej sie kreca i blyszcza. Stosuje nafte przed myciem, do tego maseczke z jajka (fajne sa wlosy po niej, bardzo puszyste i miekkie) plukanki z pokrzywy i skrzypu - ale polecam zbierac samemu. Lepiej dzialaja takie ziolka. Troche to czasochlonne ale nie mam lupiezu dzieki temu, i ogolnie wlosy sa podatne na ukladanie, fajniej sie kreca. Zawsze przed myciem nakladam duzo odzywki ziaja wszystkie sa dobre - te zielone. I tak 3-4 godziny trzymam, chyba ze mam mniej czasy to krocej. Przez 1,5 roku prostowalam wlosy codziennie, mimo ceramicznej prostownicy i preparatow zabezpieczajacych bardzo sie zniszczyly, ale powolo dochodza do siebie. A na wypadanie to zestaw witamin (A,E, cynk, B) , mi kiedys bardzo wypadaly, az zatykalam wanne kiedy mylam glowe, teraz wypada ich bardzo malutko:)