Ewelka69

Hej ja tez jestem z wami od kilkunastu dni ale nie potrafie zmienic diety!!! Moja rodzinka lubi pojeść i wystajace brzuszki im nie przeszkadzaja:) ale mi bardzo... Ograniczam jedzenie ale nie potrafie zrezygnowac z bialego pieczywa, makaronu i roznych pysznosci. Jem 4 posilki w ciagu dnia (2 sniadania, obiad i kolacja)a kiedy jestem gkodna siegam po marchewke albo jablko. Ale mysle ze bez jakiejs specjalnej diety osiagne wymarzony cel=====> plaski brzuszek i zgrabne nozki. Jak narazie od kilku dni cwicze 8 min ABS na brzuch. Nie moge sciagnac nic z tych linkow co zla wczesniej podala. A tak wogole to te 8 min to dla mnie ogormny wysilek a wy dziewczyny jestescie juz takie przyzwyczajone ze dla was to pestka:) w kazdym bądź razie mi sie nie spieszy, do wakacji chce miec plaski brzuszek to mam jeszcze prawie 3 miesiace, napewno mi sie uda:) a i hula hop jest świetne na talie

Mi pomogla taka zwykla odzywka z apteki za 7 zl z keratyna i witaminami. Maluje paznokiec ta odzywka a na to jeszcze utwardzacz (ja mam jakis z niemiec ale chyba vipera ma dobry) nie beda sie lamac. Jedna warstwa odzywki (pierwsza) a druga to utwardzacz. Tez mialam problem ale udalo sie, mam dlugie zdrowe paznokcie

Z tego co ja wiem i czytalam to jak sie wlosy ścina to sie prostuja - bo najczesciej najbardziej kreca sie koncowki, kiedy sie je ścina to czesto wlosy sa o wiele prostsze. Ale bardzo pomaga odpowiednie ciecie - wlosy wycieniowane z gory, loczki sa roznej dlugosci, ladnie sie kreca. Ja tez mam naturalne falowane wlosy, ale nakladam troche odzywki (akurat do wlosow zniszczonych) poźniej wysychaja, spsikuje mgielka RADICAL (moje wlosy akurat kreca sie pod wplywem wilgoci) i poźniej wysychaja, znów spsikuje i tak kilka razy i takim sposobem mam piekne loczki. Szkoda ze aparat mi sie zepsul - pokazalabym jak wygladaja po umyciu kiedy wysychaja a jak wygladaja kiedy kilka razy spsikam. Ale sproboj je delikatnie spsikiwac, moja kuzynka tez to wykorzystuje - poprostu pod wplywem wilgoci sie skrecaja:) bez pianek i innych dupereli. A ta mgielka dodatkowo wloski regeneruje a moim to potrzebne. Na skrecenie tez jest dobra woda brzozowa.

Nie wiem jak z Twoimi wloskami - sprobuj na sobie np spsikaj lekko woda. Ja to zauwazylam juz dawno z reszta wiadomo kiedy deszczyk kropi, jest taka mzawka to wloski sie faluja i to prawie kazdemu. A ostatnio ciagle taka pogoda. Smieje sie z moich kolezanek - idealnie wyprostowane wloski po prostownica ale w wilgotnym powietrzu i tak sie kreca:) I tak najpierw psikalam wloski ta mgielka - slicznie sie kreca. Tez uzywam odzywke po mycie ale bardzo malo. I nadal mi sie te wlosy pusza nic nie poradze ale juz wole je takie, zeby tylko byly zdrowe:) A plukanki proste sa - biore ziolka im wiecej tym lepiej bo wtedy ten napa mocniejszy jest - zalewam woda i gotuje w garnku. Plukam w ostatnim myciu. Najlepiej z uzbieranych ziolek, bo z kupnych to szkoda kasy ale raz na jakis zcas mozna.

A i jeszcze odnosnie pielegnacji - ja mam fiola na punkcie ziol. Niedlugo wiosna - sezon na niektore ziolka. Ja dzieki plukankom z pokrzywy pozbylam sie lupiezu!!! A nic nie pomagalo. Mozna zbierac kore debu i niezastapiony korzen łopianu, naprawde swietny ale trzeba zbierac jesienia.

Witam zapuszczaczki;) Wiec tak... ja mam 18 lat, wloski kręcone z natury ale nie kręcą sie od nasady tylko troszke nizej. Przez to ze sa kręcone wydaja sie krótkie - mam je do ramion. A marza mi sie takie do łopatek... ale nie skupiam sie na zapuszczaniu tylko na odzywieniu bo przez 1,5 roku prostowalam codziennie. Teraz nie wyobrazam sobie miec prostych wlosow i dbam jak najbardziej o moje kreciolki:) Ktos wczesniej pytal co zrobic zeby bardziej sie krecily - na moje to zadne odzywki nie dzialaja-wlosy sa obciazone i prostuja sie. Najlepiej dziala... wilgoc!!! Kiedy wyschna to spsikuje mgielka radical, jak podeschna znów spsikuje - im bardziej psikam tym lepiej sie kręca. A i maseczka z jajka jest super:) mi unosi wlosy i sa puszyste i kreca sie jeszzce bardziej. Uzywam seri gliss kur do zniszczonych a i przed myciem odzywka ziaji obojetnie jaka bo wszystkie sa dobre - trzymam tak 2-3 godzinki. Oczywiscie nafta i olejek rycynowy jako dodatki do maseczki albo odzywki. Ale odnośnie tematu - ja zauwazylam ze wloski szybciej rosna po hennie - BALSAM KOLORYZUJACY VENITA i naprawde szybko rosna. Ostatnio sporo obcielam jakies 10 cm i juz widze jak ladnie odrosly. Nie niszczy wlosow - odzywia i nadaje piekny kolor, naprawde szybko rosna a ja zawsze mialam z tym problem. Nie wiem ile cm nie jestem w stanie tego zmierzyc bo moje wlosy sa mocno wycieniowane ale widze jakie mam smieszne wloski nowe na czubku glowy (przez prostownice duzo mi wypadlo i teraz odrastaja) nawet moja fryzjerka zauwazyla.

Krecone wloski sa piekne, niewiele kobiet takie ma. Wiekszosc dziewczyn ma proste wlosy. Przez ostatni rok mialam szal prostowania, codziennie co odbilo sie na moich wloskach. Wlosy krecone potrzebuja duzo nawilzania!!! Bo kiedy sa suche robi sie siano... ja ich nie czesze wogole, myje szamponem gliss kur brazowy do wlosow zniszczonych, nakladam odzywke na kilka minut, potem wycieram delikatnie w recznik i znow odzywka, jak troche podeschna to znow odzywka, i co wazne ugniatam rekami. Sa sliczne:) a i przed myciem nakladam odzywke z ziaji dosyc duzo i na dlugo. Mam piekne zadbane loczki tyle ze przez noc sie rozwalaja:( ale rano mocze raczki i delikatnie ugniatam wloski, malutka kropelke olejku rycynowego w raczkach rozcieram i we wloski, ugniatam, poźniej znow troszke mocze. Zajmuje mi to godzinke bo czekam az podeschna i do szkoly. nie mam takich sprezynek ale takie fajne loczki:)

Sama te przebarwienia wyleczylam ale nie bylo ich az tak duzo bo trudno o przebarwienia na plecach, jak niby mam sie tam wycisnac, co mi sie udalo to wyscisnelam, gorzej z dekoltem bylo - tam skora jest bardzo wrazliwa. Kompletnie nie znam sie na polskich kosmetykach z kwasami, mialam acne derm i swietnie sobie poradzil z przebarwieniami ale tak jak mowilam mialam niemieckie kremy, siostra mi kupila ale nazw nie pamietam. Mnie strasznie motywowalo (i nadal motywuje) jak przychodza takie dni kiedy buźka jest max oczyszczona, nie musze robic nic jest gladka i pory sa takie sciagniete czyste - widze jak moj kochany sie zachwyca i to mnie motywuje, prawi mi mnostwo komplementow, caluje mnie po buzi i ja wtedy staram sie oby takich dni jak on sie wyjatkowo zachwyca bylo wiecej:) robie to przede wszystkim dla siebie ale on mi pomaga;) ja wiem ze facet widzi, ja mialam straszny tradzik jak swojego poznalam teraz juz nie mam prawie nic ale nigdy nie zwrocil mi uwagi ze źle wygladam. Zgadzam sie ze chlopak widzi jakies ranki przebarwienia ale czy przeszkadza mu to... mysle ze nie.

xniakdfh ===> napisalas ze chcialabys spotkac takiego ktoremu by to nie przeszkadzalo... a przeszkadzalo juz komus?? zwracal Ci chlopak uwage?? ludzie choruja na rozne choroby i sie kochaja mimo wszystko, nie rozumiem jakie to ma znaczenie ze masz przebarwienia. Kiedys tez mialam duzy problem z plecami i dekoltem. Wyleczylam tam tradzik to pozostaly blizny. A pomoglo mi zluszczanie - codziennie ostro masowalam gabka do tego krem na bazie kwasow, w sumie kilka ich mialam niemieckie jakies i acne derm i pozbylam sie przebarwien. Do tego liczne inne kuracje. Ale 3mce i sladu nie bylo:) jednak z twarza jest wiekszy problem, skora jest wrazliwsza i znacznie trudniej powstaje nowy naskorek a ten martwy powoli sie zluszcza. Na plecki bez obaw mozna nakladam kremy z kwasami;) Racja - nikt nie pomoze jesli ktoregos dnia sama sobie nie powiesz \"dosc\"!!! Wszystko zalezy od nas samych. Mi dalej zdarzy sie cos wycisnac ale juz nie tak obsesyjnie jak kiedys:)

Wiesz poczatki są zawsze najgorsze, ja pamietam jak z moim chlopakiem sie poznalam, mialam wtedy okropny tradzik tak bardzo sie wstydzilam, bylam zamknieta w sobie. On mi tak bardzo pomogl:) Uwierzylam w siebie, i uwierzylam w to ze przy nim nie moge sie niczego wstydzic, moge poprostu być sobą;) I tak stopniowo przekonalam sie ze on kocha mnie niezwracajac uwagi na stan mojej cery. Tez bardzo sie krepowalam ale tak mnie zapewnial ze mam śliczna buźke, zawsze mowil ze bedzie mi rączki zwiazywal, zebym nie drapala, i zawsze na mnie krzyczal jak troszke sie zmasakrowalam i tak naprawde w tym nalogu wsparcie bliskiej osoby jest bardzo wazne. Jak Cie facet kocha nie zwroci uwagi co tam masz ale mimo wszystko bedziesz sie wstydzic, rozumiem to tez tak mialam. Z czasem zrozumiesz ze liczysz sie ty a nie Twoja skora. Ja nawet jak mialam buzie wysypana moj kochany chcial mnie calowac po policzkach, w czolko, po calej buzi. Dzis kiedy jest juz prawie wyleczona, kazdego dnia cieszy sie ze mna ze buźka moja jest taka gladka i smieje sie ze niedlugo bedzie sie po niej ślizgal, taka gladka bedzie:) przelam sie, wszystko zalezy od Ciebie, porozmawiaj z nim ze masz taki problem, bedzie wyrozumialy i Ci pomoze. Tyle ode mnie:)

Dolaczam do was. Tyle ze ja nie chce chudnac duzo, jakies 4 kg. mi wystarcza. Zawsze mialam idealna figure, kolezanki zazdroscily ale na wakacjach u babci tak sie utuczylam i ciagle tyje. W sumie od lipca 7 kg przytylam, a wszystko to poszlo mi w brzuszek, posladki i uda. I wierze ze cwiczeniami uda mi sie osiagnac te ksztalty ktore mialam:) A moj glowny problem - ja potrafie wstac w nocy i jesc, a kolacje to jem ok 21, wiem ze późno ale późno chodze spac a glodna nie zasne. Postaram sie jakos ograniczyc jdzenie, slodycze i cwiczenia. Ostatnio jakies 3 tyg. temu zrozumialam ze jak cos ze soba nie zrobie to tak zaczne tyc ze nie dam rady tego zrzucic. Spodnie ktore nosilam na wakacjach ubralam tylko do kolan, masakra:( ale dam rade do wiosny zrzuce te zbedne kg.

Tez mialam taka gulke na oku, raczej pod powieka to było ale to nie cysta jak u Ciebie. Ale tez oko mi puchlo i niesamowicie bolalo:( Stosowalam antybiotyk pomogło ale nie do końca. Współczuje... Ja uzywam toniku, wlasnie mi sie skonczył a mialam z olejkiem z drzewa herbacianego - siotra w Niemczech mi kupiła. Polecam Acne expert Dermedic Tonik głęboko oczyszczajacy - naprawde oczyszcza ale coś ok. 24 zł kosztowal. I jeszcze taki z bielendy z Limonką tez dobry.

Wiecie co wkurza mnie kiedy ktos pisze ze wyciskanie pryszczy to jest jakies samookaleczanie albo brak akceptacji siebie itp. To jest chore!!! Ja wyciskam bo wkurza mnie ta ropa - tak jak ktos wczesniej pisal wole wycisnac, miec strupka niz łazic z bialym ropniakiem. Wycisne, zdezynfekuje - a jak tego nie zrobie to co - sam mi sie wycisnie bo w koncu peknie i dopiero zarazki na calej buzi... Ja juz nie wiem co z tymi zaskornikami zrobic... najwiecej to na brodzie i kolo nosa. Jakis zly dzien dzisiaj mam:( Nie wiem co kupic brevoxyl czy acne derm - co byscie kupily na moim miejscu?? Cos mi sie wydaje ze kupie to i to ale skora to mi chyba odpadnie. Taka sucha bedzie... Acne sylf jest dobry ale pojedynczo na syfka, na zaskorniki tez bo wysusza i zluszcza.

Dzieki za info:* To juz moge zapomniec ze ten krem dostane bo mieszkam w malym miasteczku ale i tak spytam, a co tam:) Dziewczyny a z kupnych maseczek to jakie macie?? Chodzi mi głownie o maseczke z glinki zielonej ale nie ta w proszku bo to drogo wychodzi ale jakas fajna maseczka ktora zawiera zielona glinke, albo biała. Podobno fajna jest dermaglin. Ja nie moge zyc bez maseczki peel of, mialam taka fajna z Avonu Olejek herbaciany i grejfrut ale szukam czegos fajniejszego.

az milo sie czyta Twoje posty:) nie mozna bylo tak od razu;) Duzo wiesz:) U mnie lepiej tylko ja mam problem z zaskornikami, duze prychole juz mi nie wyskakuja tylko te zaskorniki takie malutkie z bialymi główkami. I powiedzcie mi jak tego nie wycisnac?? No to okropnie wyglada i wycisakm, szybko nakladam acne sulf i zasuszone nie ma sladu. Nie wiem co kupic na te zaskorniki brevoxyl czy acne derm - acne derm kiedys mialam i super wybieli mi wszystkie przebarwienia i zaskorniki tez usunal ale... sama juz nie wiem. Acne sulf na pojedyncze syfy jest najlepsza jeszcze w polaczeniu z mascia cynkowa:) A dermabracje Loreala ma moja siostra, ja tez próbowalam i skora jest fajniutka ale za takie pieniadze spodziewalabym sie wiekszych efektow. A mam pytanie jakie to sa preparaty z mocznikiem??

Ale niektorzy nie maja tak latwo ze naloza na buzie linomag czy jakis tam krem aloesowy i od razu bedzie coraz lepiej. Ja zgadzam sie z Tobą w pelni ze im mniej tym lepiej, i tak uwazam ze malo kosmetykow uzywam. maseczki robie roznie jak mi sie przypomni ale sama najlepiej wiem co mi szkodzi a co nie. Akurat piekna cera jets moim marzeniem i daze do tego zeby taka miec i jest coraz lepiej. Kurde nie rob z nas jakis psychopatek co zwariowaly na punkcie cery... Myje twarz rano - nakladam masc z wit A, po szkole myje znowu i nakladam tez masc z wit A i miejscowo acne sulf, wieczorem jakas maseczka i tez myje twarz i nakladam Linomag. czy to za duzo??

jakbys troszke wiecej poczytala to bys wiedziala ze nasza pielegnacja jest bardzo prosta! Linomag na noc, na dzien masc z wit A, do wysuszenia ance sulf i masc cynkowa. Olejki i ziola. Ale nie musisz byc taka chamska..... myslisz ze ludzie nie beda wchodzic na to forum i im w ten sposob pomozesz?? Wlasnie w ten sposob sobie pomagamy, radzimy i razem wspieramy. Ja sama bym sobie nie poradzila, nie zaczela bym stosowac Linomagu gdyby ktos go nie poradzil... Nam pomaga ten topik

Stara nie znaczy ze przeterminowana ale dlugo tam lezala, termin waznosci do 2006 roku. Boze widzisz a nie grzmisz....

Wiem ze to czesto, wiem ze powinno sie robic 2 razy w tygodniu ale mi to bardzo pomaga. Jak zauwaze jakies pogorszenie to przestane tak robic. jak narazie to jest super odzywiona takie oczyszczanie bardzo dobrze robi mojej zanieczyszczonej skorze. Znalazlam w szafce stara maseczke Erisa, to jeszcze ta stara seria 20 taka zielona, i ma wit A i E w takich zielonyh kaspulkach, świetma maseczka!!! Zelowa konsystencja i sie wchlania. Ładnie oczyszcza, nawilza i ogolnie skora mieciutka. Tylko szkoda ze juz wycofali:(

U mnie Linomag i maść z wit A cuda dzialaja:) Skora jest taka gladziutka i odzywiona. Robie sobie peeling co 2 dni i naprawde mniej zaskornikow sie tworzy. Bo niby skad one sie maja wziasc skoro buzia taka oczyszczona jest. Nic nie wyskakuje jest idealnie:) A po takim peelingu maseczka platki owsiane + smietana i buzi nie poznaje:)

Dziewczyny nie rezygnujmy z tego forum. kate ja tez juz nie mam prawie tradziku, jest coraz lepiej ale chce tu wchodzic, sa jeszcze osoby którym trzeba pomoc:) czasem cos wycisne ale co nie wstydze sie tego a tutaj ktos tak strasznie sie tego czepia. kazdy ma swoje problemy ja mam raczej mialam taki. Bez sensu. jakos nie ruszaja mnie te glupie posty. To tyle na ten temat. Acha jak widac na innych topikach tez glupia kamila wypowiadala sie. A u mnie coraz lepiej:):):)