Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Małgonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Małgonia

  1. :D z tymi oknami ja mam tak samo. Aale myłam 2 tygodnie temu więc teraz spokój, zbieram sie zaraz bo, jeszcze po pieluszki dla Oli muszę wyskoczyć. Miłego dnia
  2. Aya mam nadzieję, że ta pominięta tableta nie będzie miała konsekwencji..... Ja kilka miesiecy temu miałam chwile grozy bo okres opóźnił się 3 tygodnie, nie spałam po nocach brrrrrr lekarz stwierdził zaburzenia i po zastrzykach wszystko się unormowało . Nie wiem jak Ty ale ja strasznie panikowałam:( Chyba będzie padało więc moze poczekasz z tymi oknami:(
  3. no tak znikam na chwilkę a Wy tak plocicie, gaduły;) Amamen brrr straszne co piszesz, ja bym dziecka nie puściła do takich ludzi:( Aya My to jednak mamy wspólne cechy, ja też kocham takie suknie, zwłaszcza na kole, takie szeroie hmm romantyczne sukienki:)piękne. Szkoda, ze teraz jużtak sięnie ubieramy dlatego jak masz okazję t o tak się ubierz i ładny koczek koniecznie.
  4. swój swojego pozna aya :D:D :D Amamen poszła na kawkę:) cośtu cichutko dzisiaj;)
  5. Wyczułaś pokrewieństwo :D (chodzi o zawód) czy pytałaś z czystej ciekawości. Zatem witam mamę prawniczke:) Super
  6. Nie tajne :) jestem prawnikiem specjalizuje się w prawie gospodarczym. A Ty czym się zajmujesz Aya? Tyle pracy mam a leniwiec mnie dopadł:(
  7. Właśnie poczta na tlenie się odblokowała widziałam zdjęcia MAdzi super!!!!!!!! A mały JAś sliczny, fajny ma samochodzik. MAdzia wyglądałaś cudnie:)
  8. Aya imprezka będzie 31 w niedziele, bo od poniedziałku 01.08 mamy urlop więc wszystko spokojnie posprzatamy. Będzie 12 osób więc sporo, plan mamy w głowie;) Czytałam wypowiedzi nowej mamy, chyba warto odwiedzić innego lekarza, bo sama nie wiem co innego można zaproponować. W sprawie męża nie zazdroszę ale jeśli chodzi o aliment to z tym można coś zrobić, napisz coś więcej. Kochane jutro może dzisiaj siejużuda wyślęzdjęcia Oli te dawno obiecane wreszcie mam skany:)
  9. Witam! Pozdrowienia dla nowej mamy. A My mamy dzisiaj święto Oleńka kończy roczek:)))) W sobotęcoś Jej zaszkodziło i wymiotowała, więc sobota ciężka wczoraj nieco lepiej miała apetycik i humorekza to w nocy 2 butle.
  10. Mija 14 więc się pozegnam do poniedziałku kochane. JA w domu nie zaglądam do komputera więc będę miała co czytać:) A tymczasem miłego weekendu dla wszystkich, słonka ładnego i przespanych nocek:)
  11. Cóż nie ma żadnej taryfy ulgowej dla matek karmiących, co mi z tej godziny mniej w pracy skoro dojazd zajmuje 1,5 h godziny.......A poza tym trudno w środku ważnego spotkania wyjść z odciągaczem , niech wszyscy czekają aż ja wrócę;) Wszystko fajnie wygląda w teorii ale praktyka dnia codziennego kobiety pracującej nieco inaczej wygląda, cóż takie moje refleksje. Dodam tylko, z ejeśli nie chce sięzostaćw pracy z \"tyłu\" to trzeba po mcierzyńskim szybko nadrobić zaległości a potem pracować jeszcze więcej żeby nikt przypadkiem nie pomyślał, zę teraz to już tylko matka z Ciebie....Za to po powrocie do domu jak widzę uśmiech małej buzi to wiem, ze to co najważniejsze czeka w domu ehhhhhhh.Taki refleksyjny dzionek mam:)
  12. Aya dobrze to znam, ja miałam tyle pokarmu, zę nie mogłam w pracy wysiedzieć :( odciągałam ale piersi mnie bardzo bolały:( Z pokarmem jest jednak tak, ze im dłuższe przerwy tym mniej pokarmu ażw końcu karmiłam tylko w nocy
  13. W pełnym wymiarze karmiłam 6 miesięcy:) do 4 miesiąca tylko pierś potem wprowadzałam Bebiko. Gdyby nie to , ze pracuje daleko i nie ma mnie ok 10-11 godzin karmiłabym dłuzej, ale cóż dobre i to:)
  14. Pisałam, ze Ola spi tuż obok mnie więc jak zaczyna się kręcić to wiem, ze jest głodna albo spragniona:)
  15. Aya moja Ola je podczas snu, wierci się, kręci i ja Jej podaje butle, nie budzi się:) Gdybym Jej nie dała to wtedy sie zbudzi jak dostanie jedzonko potrafi jeść i spać;)
  16. Ola wypija 4 razy w ciągu doby - po 150-180 ml, czyli tyle ile zalecenia na opakowaniu Bebika, chociaz tam pisze 220 x3 . pije mleko o 5 rano , potem o 8 mleko z kaszką z talerzyka, na kolację też wypija mleczko i w nocy.
  17. Właśnie nie pisałam ale Ola jak zaczyna się kręcić to ja podaje Jej jedzonko albo herbatkę i śpi dalej, gdybym zwlekała płacze a potem już trudno Ją uspokoić. Może tu jest przyczyna Elcik? Ja mam wodę w termosie więc przygotowanie butli trwa chwilkę;)
  18. Elcik nie wiem jak masz ustawione łóżeczko ale Ola ma łóżeczko postawione obok Naszego łózka na wyciągnięcie dłoni. Może to sposón , mały poczuje sie bezpiecznie ? Ola zawsze spała w łóżeczku problemem było tylko zasypianie, a ja jestem spokojna jak mam Jąobok i mogę nakarmić podać herbatkę itp
  19. W takich sytuacjach chyba najbardziej żal mi, ze zostawiam Olę, ze pracuje.... Z drugiej strony nie wyobrażam sobie nie pracować taki paradoks ale za to w weekendy możemy sie sobą nacieszyć:)
  20. Pozazdrościć amamen tego zasypiania, powaznie. Gdy byłam w domu też nie było problemy ale jak wróciłąm do pracy Olą zajmowała si ę teściowa i mój tata a Oni lubieli nosić, Olinka tez:) Wieczorem zasypiała z mną w łóżku NAszym a potem Ją przekłądałam ale jak Olka skończyła 10 miesięcy, moze troszke wcześniej wieczorem też chciała być noszona:( wieczorem Tu pojawił się problem wagi bo ja mikrus jestem i poprostu nie dawałam rady.i tak oto doszło do sytuacji kiedy naprawdę trudno było Ją uśpic i trwało to strasznie długo, dlatego postanowiłam nauczyć Olinkęjeszcze raz , przeprowadziąłm rozmowę z dziadkami i powoli są rezultay:) Prawdą jest jednak, zę dzieci wyorzystują fakt, iż z reguły dziadkowie są bardziej ustępliwi a ja będąc w pracy niewiele mogę ale bardzo wszystkich pilnuje (telefonicznie) zresztą 11 kg to naprawdę jest sporo i chyba dziadkowie z checią przystali na nowy sposób zasypiania
  21. Do Aya wcale nie na zołzę:) wiesz ostatnio dostałam taką książkę w której właśnie pisze, ze nalezy zostawići niech płacze brrrrrrrrr dlatego tak napisałam. Wiem co miałaśna myśli, ze trzeba byćstanowczym i tu sięz Tobą zgadzam, jak wyjmowałam Olkę10 raz z łożeczka żeby zaraz odłożyć to mi sie płakać chciało ale wytrzymałam. Wcześniej usypianie na rękach trwało nawet 1, 5 h koszmar. I konsekwentnie wszyscy z dzieckiem postępujemy tak samo, zednych odstępstw. A co do emotikonek mnie teżnie wychodzą :( dzisiaj
  22. Do Elcik, czytałam ,ze chcesz nauczyć zasypiać maluszka w łóżeczku, polecam moją metodę. Nie wiem czy moja czy nie ale się sprawdziła ;). Ja nie zostawiałam Oli samej i nie pozwalałam Jej płakać poprostu po kąpieli wkładałam do łóżeczka , dałam mleczko i mówiłam, ze to jest jEj łożeczko i tutaj będzie spała jak zaczynała płakać i wyciągać rączki , brałam na ręce przytulałam nosiłam jakieś 2 minuty coś opowiadałm i odkładałam do łóżeczka. Pierwszy raz trwało to 1 h, 10 razy Ją wyjmowałam i wkładałam ale zasnęła spokojnie a nie spłakana. Kolejnego wieczoru tylko 3 razy Ją wyjmowałam, teraz wcale ale jestem z Nią aż zasnie coś opowiadam, śpiewam i głaszcze po buzi aż zaśnie trwa to ok.15 minut ale jest spokojna i nie płacze:) dla mnie super. Od tygodnia babcia równieżw ciągu dnia tak Ją usypia, wszyscy są zadowoleni, chyba jednak Ola najbardziej bo zna reguły:)
  23. Dostałam zdjecai Madzi piękne, naprawdę . MAdzia ale Ty laska jesteś, suknia odważna i sexy, bosko wygladałaś:)))) wpaniale! A mały JAś jaki słodki i elegancki. Jeszcze raz serdeczne życzenia:)
  24. Amamen dzięki za numer, podobno masz takie opisy, ze szkoda to przegapić ;) RAny ale pogoda brzydaka fuuu. Aya czyli masz wakacje. Zaraz mam spotkanie to znika ale jak wróce to wszystko poczytam:) Słoneczka NAm wszystkim. Emilce i Michałkowi[ kwiatek][ kwiatek][ kwiatek][ kwiatek] [ kwiatek][ kwiatek]
×