Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Małgonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Małgonia

  1. No tak amamen jeszcze nie poznałam, będę wiedziała aya:) Do amamen weszłam w stopkę ależ te Twoje małe cudne i jakie podobne ale NAdia to taki pączuszek jak moja Olinka i też jasne włoski.Pozdrwionka i znikam
  2. Hmm aya odpowiedź byłaby bardzo długa i złożona w każdym razie Olinka to wielki cud dla NAs i wielka niespodzianka dlatego może tak bardzo obawiam się Ją zostawiać. MAm jednak nadzieję, ze nie będę nadopiekuńczą matką i przełamie się w tej sprawie ;)Czas pokaże rozumiem jednak ,zę jak naprawdę chce się wypocząć to z takim maluszkiem trudno i wtedy lepiej dziecka i siebie nie męczyć zwłaszcza jeśli jest ktoś kto się zaopiekuje. Dlatego moja wypowiedź wcale nie miała na celu negowanie takich wakacji a raczej były to własne refleksje - to amamen bo bardzo impulsywnie reaguje ale teżmam okres to rozumiem:) U Was też tak duszno, taki leniwiec mnie dopadł, że aż strach ale mam zamiar niewiel robić w weeken
  3. amamen to nie krytyka a raczej podziw bo ja poprostu nie umiem małej zostawić, przecież wiem, z e ma dobrą opiekę ale poprostu nie potrafię nawet z pracy dzwonie kilka razy:( Podobno jak ktoś długo czeka na dziecko to tak później sie zachowuje, może faktycznie z czasem troszkę wyluzuje. I bynajmniej wcale mnie to nie uraziło cienieludzi o własnych poglądach, sama zawsze twardo obstaje przy swoich;) Z tym okresem to prawdziwa plaga ale ja sięsuper czujęwczoraj z mężem zrobiliśmy sobie miły wieczór z lampką wina i teraz wszystko jakieś piękniejsze. Pozdrawiam wszystkie \"nawiedzone\" mamy;) i te z już większym stażem, macierzyństwo to wspaniała sprawa. Miłego weekendu kochane:)
  4. Nie wiem czy to działa przez internet :) ale słyszałam, ze z tym okresem tak bywa, to podobno wpływ feromonów i kobiety w bliskim otoczeniu miesiączkują w tym samym czasie....... Ale żeby internet tak działał :) :) :) no cóż ponoć wszystko jest możliwe ;) Nic mi się już nie chce.
  5. Moje drogie co Wy takie wyposzczone :D? To słońce tak działa na Was? Przed NAmi weekend może będzie czas na romantyczne uniesienia;) jak dzieci będą spały oczywiście. A w czasie okresu to faktycznie żadna frajda, ja właśnie mam od wczoraj:0
  6. No właśnie z tym spaniem, to ciekawa sprawa generalnie ola je o 5 i śpi do 7 z wyjątek weekendów gdzie budzi sie przed 6;)zawsze żartujemy, zę mama z tatą w domu to trzeba się nacieszyć :D. Czytałam, co pisałaśaya o pozostawianiu maluszka pod opieką hmm ja poprostu strasznie za Nią tęsknie i zal mi poprostu tych chwil, dzieci tak szybko rosną.... to dobrze ale są chwile kiedy chciałby się by został takie słodkie, niewinne, wiecie co mam na myśli .......
  7. Aya, zgadzam sie, zę piątki powinny być wolne ale co zrobić, za to jutro sobota, może dzieci pozwolą dłużej pospać:) Nos do góry a poza tym po 10 i do 14 już całkiem blisko , uśmiechnij się:)
  8. Witam ! Olkę jednak wysypało dopiero jak wróciłam do domu to mogłam to stwierdzić, doniesienia dziadków nie były całkiem obiektywne;) Czuje się jednak całkiem dobrze tylko w nocy siękręciła a ja wstawałam do Niej i znowu jestem senna. Aya u nAs kąpiel to rytuał i mąż zawsze kąpie Olkę (tylko pierwsza kąpiel była moja:), potem tata )a ja wycieram, kremuje i ubieram i tylko czasami pozwal bym robiła to sama:) A wczoraj wieczorem nie było dziadka więc musieliśmy sami uśpić maluszka i znowu wycie(bo jak wspominałam Ona najchetniej na rączkach) i wiecie co zrobiłam położyłam Ją w JEj łoźeczku głaskałam i mówiłam do Niej i zasnęła 21.30 :) A dzisaij dziadkowie dostali przykaz , zę zasypiaćma Olka w swoim łóżeczku a nie na rączkach, zobaczymy jak będzie wieczorem. Ameamen z tego co piszesz byłaśna urlopie bez maluszka, ja nie umiem zostawić Oli na dłuzej nizkilka godzin, zwłaszcza teraz kiedy tak wyciąga rączki jak wracam z pracy ciągle mam wyrzuty sumienia, zę tyle pracuje....A teraz kawa miłego dnia, będę zaglądać :) do Was
  9. No na siostrę to juz nie wyglądam :D, nie ważne jak będzie mała, duża jest wspaniała i moja to najważniejsze.:))) Zbieramy się aya do domku do NAszych maluchów, miłego wieczoru, pa
  10. Nie byłam duża, raczej drobna a Olinka po tatusiu odziedziczyła wzrost, chociaż ja mam wysokiego tatę, więc moze też po dziadku:) Wszystko to zapisane w genach;) Ale zabawnie jest jak wszyscy się dziwią, ze taka mała mama i taka dzidzia :D Zresztą nie wiadomo jak będzie moja mała , moze wcale nie taka wysoka, zobaczymy:))
  11. Biorąc pod uwagę, ze widziałam jaka jesteś szczupła to się uśmiechnę:) Geny, poprostu geny aya:)) Nie należę do wysokich więć moja waga jest odpowiednia ,szybkie spalanie i tyle. A w ciąży naprwdęnie wiem jakim cudem inni tyją bo ja miałam apetyt i tylko 7 kg Za to moja córcia należy do tych większych wśród rówieśników :D
  12. Z tym karmieniem to naprawdę dziwna sprawa je jestem bardzo szczupła w ciąży tylko 7 kg przytyłam a Olka urodziła się z wagą 3310, w wieku 2 miesięcy karmiona tylko piersią ważyła 6 kg hmm. Jeśli chodzi o położną to ja miałam wspaniałą panią byla u Nas co piątek przez 6 tygodni, oglądała dziecko, moje piersi raz uchroniła mnie przed zastoję, siedziała i masowała a ja płakałam tak bolało.........
  13. Elcik to straszne co piszesz :( czyli Twój pokarm nie wystarczał małemy , potem już Go nie karmiłaś co spowodowało, zę dziecko nie przybywało na wadze?
  14. No tak aya bo ja zapominam, ze Ty już \"zaprawiona w boju\" jesteś a ja tak późno wystartowałam :) jak rodziłam Olinkę to byłam wtedy najstarszą pierwiastą 28 lat :D
  15. Odnośnie tego nocnego wstawania to nie wiem jak Wy ale ja od kiedy zostałam mamą mam jakies ekstra doładowanie:) więcej sił ! Czasami faktycznie jestem bardzo zmęczona lae tylko Ola sie poruszy zaraz nasłuchuje... to taki inny rodzaj snu jakby nastawiony na tylko określone dźwięki. To się chyba instynkt macierzyński nazywa:) Ale duszno, strasznie się nie chce pracować ale jużpo 12:)
  16. A ja jestem przed okresem i też mam apetycik na słodycze:) ale dzisiaj bez czekolady. Miłej pracy violkam
  17. Ola lepiej, wczoraj rano tylko lekki stan podgorączkowy a poza tym spokojnie nie ma wysypki, tylko w nocy się kręciła było piciu i jedzonko i spała do rana. Najważniejsze, ze już nie ma temperatury to była Jej pierwsza choroba i bardzo sięo Nią baliśmy. Ona sama była taka niespokojna aż żal było patrzeć . Teraz rozumie ten strach przejmujący jaki muszą czuć rodzice chorch dzieci......człowiek inaczej patrzy na zycie, jak ma swoje dziecko, taką cudowną małą istotkę:) Od razu świat piękniejszy jak się uśmiecha taki mały człowiek i nawet noc bezsenna nie jest straszna ........
  18. Też kiedyśmiałam takie dolegliwości właś nie podczas jedzenia jabłka , moja stomatolog powiedziała, zęto jakaś dysplazja czy coś takiego, w każdym razie to było kilka lat temu i teraz jest ok
  19. Elcik nie zazdroszczę i jak tu sie teraz szeroko uśmiechać;) masz jakieś dolegliwości z tym związane?
  20. Witaj violkam:) Nie wysypało Oli ale lekarka mówiła, ze nie musi, mam nadzieję, zę po wszystkim. Planowaliśmy wieczór przed DVD ale i to nie bardzo się udało no cóż ważne , zę mała zdrowieje:)
  21. Witam wszystkie mamy:) Ja już po kawie,bo noc raczej bezsenna Ola wierciła sięi musiałam wstawać kilka razy, na szczęście nie gorączkuje. Z miłego wieczoru nici bo mała nie mogła długo zasnąa potem byliśmy tak padnięci, zę sam nie wiem kiedy zasneliśmy:0 ale plan był dobry.... MAm nadzieję, ze dzisiaj będzie mniej pracy i pozaglądam do Was. A tymczasem miłego dnia
  22. zbieram się poamału do domku do jutra miłego wieczoru i żeby dzieciaczki szybko NAm zasnęły
  23. Oczywiście biorę tabletki , mam nieregularne cykle i to jedyna szansa abym miesiączkowała normalnie, jednak ja skończyłam karmić. Wcześniej obawiałam się. I teraz wszystko jak w zegarku:)
  24. moja Ola też śpi 2 razy dziennie po ok.2 godziny i jeśli nie zaśnie to wtedy jest bardzo marudna ale musi być w swoim domu, bo u teściów np. nie moze zasnąć taka z Niej domatorka z tego względu obawiam sie właśnie wyjazdu z Olinką
  25. masz rację aya, zwłaszcza, zę jeszcze teściowa też Nia sie zajmuje i to prawda każdy inaczej, dlatego nie zostawiam Jej samej tylko razem zasypiamy ale bywa trudno..........
×