Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lusia.79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lusia.79

  1. dziewczyny macie tez tak czy tylko u mnie zmienilo sie po ciazy - chodzi o bole glowy. Przed ciaza mialam sporadycznie, a takie co musialam brac tabletki p/b to moze raz na kwartal. Teraz to boli mnie przynajmniej raz w tygodniu , czasami nawet dwa/ trzy - przynajmniej raz w tyg biore tabletke p/b. I nie naleze do tych co biora tab. od razu - ja biore po kilku godz, kiedy zaczyna juz przeksztalcac sie w bol migrenowy :/ . Nie wiem czy to jakies zmiany fizjologiczne, czy moze reakcja na zmeczenie... i jeszcze dopadlo mnie jakies gigantyczne zmeczenie wiosenne juz chyba - na nic nie mam sil . Pogoda zrobila sie a mi nawet nie chce sie na spacery wychodzic :(. i jeszcze jak sobie pomysle o mojej figurze po ciazy to mnie az mdli , a wiosna tuz tuz i trzeba bedzie rozebrac sie :( ale posmecilam :(
  2. Hej ! MantraElle - to siadanie to dokladnie jak opisalas - jedna noga zgienta i tak do tylu siadanie... Kasza - tez mi to troche dziwne wydaje sie , bo mala przeciez ladnie nowe umiejetnosci cwiczy . Coz bedziemy chodzic - nie zaszkodzi to malej :/ Cwiczenia to tylko w domu - siedzenie wlasnie na boku a nie w rozkroku, noszenie przodem i tak blisko siebie z jedna noga wyprostowana - nie na biodrze czy cos w tym rodzaju kiedy nogi beda w rozkroku , w sumie to nie ciwczenia tylko wskazowki dot. pielegnacji. Fasolkowa mamo - jak juz Dunia pisala tez czytalam o tym ,ze wolowina i cielecina najbardziej uczulaja - no i ryby do tego - podobno krolik to jedno z najlepszych mies , no i wiadomo ,ze nie jest karmione jakimis mieszankami kostnymi...
  3. Hej ! Kalimero - u mojej Ewki zaczerwienilo sie (w tz. rowku dupki ;) ) po zmianie kremu na rossmanowski babydream :/ Wczesniej smarowalam F18 i nic nie dzialo sie - nie wiem co mnie pokusilo o zmiane, wrr - no i teraz smaruje znowu F18 i wietrze tylek i zmiany dalej sa, wiec moze to bylo u Was jakies jednorazowe podraznienie a teraz trudno to wyleczyc ... hmm nie wiem co doradzic. Jak cos u nas pomoze to dam znac. U nas po wczorajszej radosci z raczkowania Ewki dzis kubel zimnej wody :( Poszlismy na ta rehabilitacje i myslalam, ze to tylko formalnosc - powiedza zdrowe dziecko i do domu. Jednak okazalo sie, ze nie jest tak dobrze i Ewka robi wszystko co powinna , ale zle jakosciowo :( . I znowu uslyszalam to co wczesniej ,ze slabe miesnie brzucha, dodatkowo nogi dalej jak zaba uklada a powinna juz wyprostowane... i skutek ,ze za tydzien kolejna rehabilitacja i nie widomo jak dlugo to potrwa :( Opowiadalam, ze Ewka raczkuje i siada sama , ale oczywiscie tam nic nie pokazala tylko lezala jak jakis pletwal :/ No i z tym siadaniem samodzielnym to tez zle robi , bo opowiadalam rehabilitantce, ze ona tak siada z pol-szpagatu i to zle jest - powinna na boczku - chyba wlasie tak jak Mariannka Kaszy siada. I zla jestem i w sumie nie wiem sama na co . Ewcisko - ty pytalas sie ,czy ona tak w ciagu jednego dnia to zalapala - siadala juz wczesniej sama , podciagac tez podciagala sie, ale nie az tak bardzo , a do przodu to wczesniej tylko czolgala sie, wczoraj rozpoczela raczkowac , a dzis nawet szybciej jej to szlo (oczywiscie w domu, a nie w przychodni :/ )
  4. dodalam filmy z Ewka w roli glownej - linki na naszym blogu ;)
  5. Nemezis - fajnie ,ze jestes i szybkiego dochodzenia do pelni zdrowia ! Gonia - zdrowka dla Emilki ! Ewcisko - tez ciesze ,ze w koncu cieplej robi sie :) w koncu wiosna , wiosna ... :) Nemezis, Ewcisko - moja jakos nie rusza muzyka :/ Puszczalam jej nawet ost czolowki bajek - np gumisie etc ;) i tylko smiala sie ;) a co do @ to juz jakos na poczatku tyg zeszlego naszla i ufff ;)
  6. Hej ! Monik - szybkiego dojscia do zdrowia ! Ewka raczkuje !!! Troche nieporadnie jej to wychodzi, ale cwiczy zawziecie , podnosi sie i wdrapuje gdzie tylko moze . Z tego raczkowania juz dzisiejsze ubranko do kosza :D - Ewka zdarla ubranko na stopie i prawie polowa paluchow wyszla , nie oplaca sie nawet juz tego zszywac ;) .
  7. Lilianka - z tym kombinezonem i znajoma to porazka :/ Ja wlasnie mialam podobnie tez poprosilam znajoma aby mi pozyczyla cos dla dziecka(w sumie i tak kupilam i nie korzystalam z tego) i trudno mi to przyszlo bo jestem z tych co nie pozyczaja od innych - a ona ,ze nie bo- lepiej jak kupie sobie nowe bo takie uzywane to niehigieniczne. Dodam ,ze sama dostala to od kogos... Lubie proste i uczciwe postawienie sprawy niz takie owijanie w bawelne - mogla powiedziec sluchaj ale to juz nie jest nowe i chce zachowac dla drugiego dziecka... coz prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie :/
  8. Hej ! Joola - ja tez zapomnialam pogratulowac tego raczkowania :) Dunia - no niezle przeboje z zabkowaniem :/ U nas jeszcze nic na gorze nie wyszlo , ale coraz to blizej... Lilianka - to masz prawie takie samo szczescie jak ja do tych lekarzy ;) MamoE - wlasnie co to za turniej ??? Co do mieszkania - ja mieszkalam w samym centrum miasta na przeciw huty :D , tuz obok estakady, w starej poniemieckiej kamienicy i bylo... super :). Potem przenieslismy sie do 11-pietrowego bloku , ale nie w wielkim blokowisku - bo cztery byly takie bloki, tuz obok sporo terenow zielonych - ale zycie w bloku o takiej akustyce to koszmar - na gorze ciegle calonocne awantury, na dole koszmarne nastolatki i och odmozdzajaca muzyka... koszmar. Zwlaszcza po zmianie z kamienicy , gdzie przez te stare grube mury nic nie bylo slychac - a i pomieszczenia mialy normalne wymiary a nie klatki na myszy... nie mowiac o kanalach wentylacji przez ktore czulo sie co pol bloku gotowalo na obiad. Teraz mieszkamy tez w bloku , ale trzy-pietrowym , tez obok sporych terenow zielonych - jednego z najwiekszych parkow w Polsce ;) i jest lepiej, ale marzy mi sie wlasny dom :). Moj ciagle namawia mnie abysmy przeprowadzili sie w gory - tam jego rodzice buduja dom i abysmy zamieszkali z nimi - ale co innego dom , a co innego z tesciami mieszkac ;) Teraz mamy dwa pokoje, ale przynajmniej sami mieszkamy.
  9. Kurde Tuncia - zdrowia dla Was , a dla Ciebie spokoju ! Moze melisa cos da ? na skolatane nerwy
  10. Hej ! Ganetko, Goniu - u mnie tez po tygodniu nastapil koniec z 6w :( I tez juz nie moge patrzec na siebie , a waga ciagle ok 60 kg - na wiosne i lato mam tylko rzeczy w rozmiarze 36/38 a nie chce calej garderoby wymieniac ! Sztorm - ja tez mam uzywane ubranka dla malej i to nie od znajomych, bo oni sie na mnie wypieli (dokladnie chodzi o jedna znajoma ktora wszystko chomikuje dla swojego drugiego dziecka...ktorego jeszcze nie ma i nie wiadomo czy bedzie miala, a niewazne...) Kupuje w szmateksie i ciuchy super , prawie jak nowe, dobrych firm i za grosze. Kupialam malej caly zestaw bielizniany od dziewczyny ktora pozbywala sie rzeczy po dziecku i Ewka ciuchow ma az za wiele. Zabawki kupuje nowe, ale w ograniczonych ilosciach , zwlaszcza ,ze ja zabawi nawet puszka po mleku... I ubranka te w gorszym stanie na pck , a te w lepszym pojda dla pierwszej kol. ktora bedzie w ciazy i nie bede chomikowac bo a nuz ktos mi cos zepsuje, albo kiedys moze mi sie przydadza. kurde co to za kody wprowadzili :/
  11. Tuncia, MamoE - zdrowia dla Waszych dzieciakow ! Biala_czekoladko - tez po przeczytaniu tego co napisalas przytkalo mnie. Jak to mowia - raz na wozie , raz pod wozem. Dobre jest Twoje podejscie do calej sytuacji - a los musi sie w koncu usmiechnac ponownie do Was i pewnie tak bedzie ! Gonia - moja maruda wstala dzis o 5:30 - co bys powiedziala na to ? ;) ale ja ja oporzadzilam - czyli nakarmilam i przebralam i podrzucilam mojemu i tym samym do 7 moglam sobie pospac jeszcze ;) Joola - gratulacje ! U nas na horyzoncie gorne jedynki i dwojki (jak Dunia pisalas ida razem, brrr) ale kiedy wykielkuja tego nie wiem :/
  12. i mialam jeszcze odpisac ,,, ale mala obudzila sie - drzemka 30 min, wrrr!
  13. Hej ! Zdrowia dla chorych dzieciakow ! Kasza - trzymaj sie! a z dzieckiem i planami to jak dziewczyny mowia - odklada sie, odklada i zawsze cos stoi na przeszkodzie - u nas tak bylo ze slubem... i co dalej go nie ma :D Dziecko planowalismy , ale po slubie... i wyszlo tak troche wczesniej nie do konca planowane, ale jakby mialo tak byc zaplanowane w 100% to pewnie dalej by nie bylo. Firme moja rozwiazali to teraz szukalabym pracy , potem w nowej musiala sie wykazac - pozniej albo to wykazywanie spodobaloby mi sie,albo szukalbym innej - a lata by lecialy... Ty teraz widzisz wszystko z tej ciemnej strony, ale przeciez jestes mloda - wszystko jeszcze nadrobisz, uczyc sie mozna do konca zycia :), prace tez pewnie nie raz jeszcze zmienisz. Siedzenie w domu i rutyna doluje , wiem to po sobie - ale jak jest ciezko z takim malym urwisem to mysle o tym jak bede z Ewka jezdzila na rowerze, albo bedziemy w gory razem chodzily, smialy sie ogladajac bajki - to motywuje;) I tak jak Jola pisze -doceniaj to co masz , a masz bardzo wiele - swietnego , madrego meza i sliczna corke . Bedzie dobrze :)
  14. Hej ! Czarunia - odzywaj sie czesciej ! co tam slychac u Was ? :) Fasolkowa mamo - dzieki za odpowiedz. Ja narazie kremuje i widze poprawe , wiec moze to sucha skora wlasnie... I tak jak Carmen kapie co drugi dzien, ale to juz od poczatku. Moze teraz przez kaloryfery dodatkowo ta skora jest wysuszona... a jak cos dalej bedzie sie dzialo to za Twoja rada wykapie mala w krochmalu :). Zakochana mamo - no to ciezko przechodzi to zabkowanie Twoja mala ! Moze tez wlasnie zel zastosuj, choc nie wiem czy to cokolwiek daje - ja Ewce smaruje przed zasnieciem dziasla , bo tez poplakuje sobie przed zasnieciem i czasami wybudza sie z placzem. I nie wiem kiedy w koncu te zebole wyjda, wrrr Na dole to pojawily sie tak szybko i w miare bezbolesnie a teraz tak opornie! Z przekasek to daje Ewce tylko ryzowe krazki takie dla niemowlat i daje sobie z nimi dobrze rade, czasami wpycha nawet prawie caly do dzioba :/
  15. Hej Apsika - fajnie ,ze odezwalas sie ! Annna, Carmen i Ganetko - no prosze nie jestem sama ;) ale schizy ciag dalszy :D Dzis rano znowu test robilam ;) negatyw i uff juz nie przejmuje sie - ale przy okazji moze przejde sie do lek i zrobie badania na poziom hormonow... :/ Dziewczyny - dzieki, faktycznie ta skora jakas przesuszona jest - teraz smaruje malej kitki przy kazdej zmianie pieluchy...
  16. Joolu - ja poprosze taki obiad :D Uwielbiam kaczke, kluski tez i buraczki moga byc :D Kasza - no Marianka daje niezle popalic ;) Dunia - dzieki za odpowiedz:) Narazie kremuje i obserwuje i tak chyba w tym tyg przejdziemy sie na szczepienie i dopytam lek co i jak , ale znajac moje szczescie to albo skierowanie na badanie krwi i wszystkiego przy okazji da, albo od razu do szpitala skieruje ;) Mam jakies szczescie do tych nadgorliwych lekarzy... no i kurde u mnie dalej cisza z @ - juz ponad tydz po terminie... test robilam to w miare spokojna jestem - ale robilam go popoludniu - niby rano najlepiej, przy Ewce tez robilam popoludniu i od razu dwie krechy wyszly. Troche to za dlugo nawet jak na hormalne wahania i zaczynam sie juz denerwowac :/ Ewcisko i jak Twoj ? zaskoczyl czyms ? Moj oczywiscie nic !
  17. Hej ! Ewcisko - moj tez niestety z tych bardzo malo romantycznych i nic na jutro nie planujemy, wydaje mi sie ze on i tak zapomnial o Walentynkach - ja zreszta tez nic dla niego nie mam ;) ale u nas utarlo sie ,ze Walentynek nie obchodzimy szczegolnie bo 16 mamy rocznice, ale i tak pewnie o tym zapomni...zreszta cos pobrzdakiwal ,ze jakis wyjazd mu sie szykuje wlasnie od wtorku... Joolu - zazdroszcze jeszcze raz takiego M!!!!!!!!!!!! ale jak piszesz ,ze wczesniej roznie to bywalo a teraz taka zamiana o 180 to cos musi byc na rzeczy, moze to wlasnie wyrzuty sumienia - ale nie daltego ,ze cos tam przeskrobal ;) ale ze wczesniej nie docenial tego jaka ma super zone ! Fasolkowa mamo - przykro mi ,ze nie udalo si ez ta refundacja. Jednak moze to wlasnie wcale nie jest od mleka... W kazdym razie duzo zdrowia ! I moze ty orientujesz sie czy z jedzeniem moga byc zwiazane takie plamki na skorze - cos ala liszaje :/ Ewce na nodze wyskoczyly niedawno takie nieduze 3 plamki chropowato -szorstkie lekko zoltawe, ale nie zauwazylam aby ja to swedzialo... Poczatkowo obstawialam balsam z Hippa, ale teraz zastanawiam sie czy to nie z jedzenia jej sie to zrobilo. Fasolkowa mamo - i nie przejmuj sie pracodawca - takiego faktycznie porrodzinnego to chyba ze swieca szukac...
  18. Hej ! Shila - ja tez ogladalam filmy i to raczkowanie faktycznie wyjatkowo oryginalne ! i jak szybko Filip zasuwa ! Zakochana mamo - nie przejmuj sie ! ja tez nie popadam w panike. Zreszta jak dziewczyny pisza - nie wszystkie dzieciaki interesuje obgryzanie smierdzioszkow a jak widac rozwijaja sie bardzo dobrze. Midorka, Kasza - no prosze pierwsze nasze dzieciaki nocnikowe ! Ja tez zastanawiam sie nad przyuczaniem mojej , zwlaszcza jak juz pewnie siedzi , ale moja mama stwierdzila ,ze to przesada i nie da sie nauczyc niemowlaka :/ Myszko - ujawnij sie ! :) a co do testu - to ja tez dzis robilam i tez wynik ujemny , ale ja to z olbrzymia ulga potraktowalam ! Co prawda juz 5 czy 6 dni po terminie i pewnie bede musiala przebadac sie bo cos hormony rozjechaly mi sie :/ Moj jak testowalam sie -slyszalam jak mowil do Ewki - bedziesz miala braciszka ! :D I chyba troche mu bylo zal ,ze nic. Dla mnie ulga wielka... Takietam - moja je wiecej posilkow i wiecej mleka niz powinna... i tak : 5 - mleko 150 9-mleko 150 12-13 -obiad i to roznie 120 -190 +mleko 90 15 owoce (malo - ok60) lub warzywa jesli zjadla malo obiadku 17 mleko 210 22 mleko 210 i wiem ,ze ma za wiele tych posilkow i za duzo mleka , ale ona nawet jeszcze czasami wybudza sie glodna jak wilk o 2 w nocy i pije tak 120 mleka , ale pewnie jakbym jej wiecej dala to i wiecej by wypila. Kasz - nie je, wode ost wypija ale symbolicznie po 10, 30 ml - jak na dzien w sumie 50 ml wyjdzie to duzo, sokow ani herbat nie chce... w sumie opija sie pewnie mlekiem... powinna na takiej diecie byc jak kluska, ale ona ost malo przybiera na wadze ...
  19. Hej ! Annna - gratuluje siedzacego Michasia :) Widze, ze zapraszamy sie na nk - przy sposobnosci poszukam Was :D , konta na FB nie mam , ale moze to nadrobie. Zakochana mamo - ty pisalas o tym wkladaniu stopek do ust ? Dzis bylismy u lekarza w przychodni rehabilitacji i w czasie badania dwa razy powiedziala - Alez to dziecko jest zdrowe ! Po czym po badaniu stwierdzila ,ze ma mala asymetrie i male opoznienie ruchowe :( Za dwa tygodnie idziemy na rehabilitacje i dowiemy sie jak cwiczyc z mala , a potem do kontroli za 3 miesiace. Lekarka powiedziala ,ze to nic powaznego , ale chyba woli dmuchac na zimne... Wracajac do sedna - jednym z pierwszych pytan bylo wlasnie czy wklada stopy do ust. Ewka do ust nie wklada stop - podciaga je prawie ,ze do twarzy ale moze tylko raz czy dwa udalo sie jej posmakowac swoje smierdziuchy ;) Lekarka powiedziala ,ze to bardzo wazne cwiczenie i powinna cwiczyc tak wlasnie w 6 miesiacu (Ewka dopiero na poczatku 7 zaczela je podciagac), powiedziala, ze potem dzieci juz tego nie cwicza bo maja inne zajecia i mam ja jakos do tego zachecic :/ Chodzi miedzy innymi o ubranie i poluzowanie pampersa, ewentulanie lekkie podciaganie miednicy (bardzo delikatne)- wiec moze u Twojego dzieciaczka to cos da. W sumie za wiele na tej wizycie nie dowiedzialam sie, no moze poza trendami w nadawaniu imion i owczym pedzie... :/
  20. Gonia - ale z Twojej pyzolek zrobil sie :D No i prosze jak nabarala cialka to i zaraz wiecej radosci na twarzy ;) I jakie ma ldugasne rzesy :) Shila - faktycznie Filip w tym kombinezonie to olbrzym !!! :D Dunia - szukam tych nowych zdjec i co ? nie ma ! ;) Biala_czekoladko - jaka ty jestes szczupla ! Ja tez tak chce ! Wszystkie nasze bable sa przekochane :)
  21. Hej ! Sztorm - gratuluje raczkowania ! Moj niekapek z nuka - kapie ! zreszta Ewka nie chce z niego pic, z tomee tippe mamy taki treningowy i tez nie podchodzi malej, chce teraz kupic lovi 360 moze ten spodoba sie. Ewka tez ma dziasla na gorze czerwone - marudna na calego, budzi sie w nocy z placzem, wczoraj strajowala i mleka nie chciala pic - niech juz wyjda te zebole ! Takietam - u mnie tez z mobilizacja kiepsko :/ Przez week mialam przerwe w cwiczeniach, wczoraj kolejna... slomiany zapal to malo powiedziane ;) MamoE - zrzucanie czego sie da i gdzie sie da to tez ulubiona zabawa mojej malej ;) Dunia - moja nie drapie , no moze za wyjatkiem mojej twarzy ;) - lubi stukac sobie po wszystkim co sie da. I juz wiem o co Ewce chodzilo z tym przemieszaniem sie do tylu w pol siadzie - od przedwczoraj robila jakies szpagaty, wczoraj juz z jedna noga do przodu i w koncu hurra wczoraj wieczorem pierwszy raz samodzielnie usiadla sobie :) Dzis juz rano byla powtorka wiec to chyba nie byl przypadek ;). Raczkowac dalej niet...
  22. Hej ! zdrowia dla Wszystkich chorych i poprawy humoru dla tych co go nie maja ! U mnie tez migrena, klotnie z moim, i jakies straszne wahania nastroju chyba tez przed @ (troche juz sie spoznia, ale nie panikuje) Ewka mega maruda ! Jak zasypiala bez problemu o 16:30 prawie jak w zegarku co dzien , to od 3 dni zmiana zwyczajow i kreci sie, marudzi i w koncu ryczy do prawie 18. Jutro poloze ja pozniej. Z jedzeniem tez poprzestawialo jej sie kompletnie i budzi si e w nocy z rykiem i mleko musi byc, za to w ciagu dnia mleko juz bee - w sumie po co ma pic jak opija sie w nocy nim po brzegi , wrrr ! I ciagle gada E! Eeee jak cos chce, jak nie chce, przed placzem, zamiast placzu - Eeeee w roznych tonacjach - obledu mozna dostac. Staje dalej na czworakach, ale slizga sie potem do tylu w polprzysiadzie :/ Juz raczkowalam wokol niej aby zalapala jak poprawnie powinna ruszac sie, ale jakos jej sposob lepiej jej odpowiada :/ Czytalam co u Was ale calkowicie juz pomieszalo mi sie, pewnie z powodu tego bolu glowy. aaa z cwiczeniami klapa :( wczoraj juz mialam bumelke :(
  23. Hej ! Ja tez na spotkanie oczywiscie pisze sie :) Tylko moze hmmm pierwsza polowa czerwca ? albo sam koniec , bo jak pisalam chce tez w czerwcu nad morze pojechac - tak na dwa tygodnie , mysle ,ze byloby to w drugiej polowie. Do Krakowa mam bliziutko - A4 (ta niby autostrada) to w godzine moge dojechac :) zaraz zabieram sie za cwiczenia z dnia 3 :D (musze drzemke malej wykorzystac ;) ) Ewka znowu budzi sie w nocy na jedzenie - i wczoraj, i przedwczoraj ... zwiekszylam juz porcje obiadowe, wiecej kaszki dodaje do mleka wieczornego i nic :/ Kasz na gesto nie chce jesc to nie mam jej jak zapychac. Dzis nie dosc ,ze obudzila sie o 3 nad ranem z wrzaskiem ,ze glodna to po zjedzeniu i poprawie humoru zachcialo sie pannie bawic i gadac :/
×