Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lusia.79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lusia.79

  1. Tuncia - milo czyta sie takie optymistyczne wiesci od Ciebie :) Udanego wyjazdu ! Fasolkowa mamo - no z tymi szostkami to wszystko przez to co jemy! ale jak Annna pisze ,ze Michas na zdrowym jedzeniu tylko i wylacznie to juz sama nie wiem co o tym myslec, choc moze te "zdrowe jedzenie" tylko z etykiety i ceny... co do klockow to lacza sie - figurka kotka troche wieksza od ludzikow z lego , ale klocki mozna laczyc bez problemu. I u nas tak samo - jest mama, tata,babcia, dziewczynka - to Ewka itd . Przyjrzalam sie wlasnie kitty - i ona chyba jest taka sama jak ludziki z duplo tylko ma nieco glowe wieksza ;) Dunia - ostudzilas nieco moje zapaly co do kuchni ;) moze bedzie lepiej jak wlasnie jakis nowy zestaw klockow malej kupie .
  2. Hej ! Annnna - az poczytalam o tych szostkach bo nie chcialo mi sie wierzyc, ze to mozliwe - a jednak faktycznie , choc zazwyczaj wychodza w wieku okolo 6 lat to teraz coraz to czesciej zdarza sie ,ze i trzylatki je maja. Tylko ,ze to juz stale zeby, a wiec najlepiej chyba je zalakowac ? Tylko ,ze to troche robi sie dziwne... takie ponaglanie natury - dziewczynki maja coraz to wczesniej okres, wczesniej dojrzewaja, zeby stale pojawiaja sie o wiele za wczesnie - takie skutki naszej zywnosci, cywilizacji... Ewka np ma taki meszek na plecach, byloby to normalne jesli by taka urodzila sie, ale nie - meszek dostala okolo roku, albo i pozniej , wiec jak zaczela wiecej jesc miesa...
  3. MamoE - no no ja tez nie podejrzewalam ,ze trojka marzy sie :) co do prezentow - to Ewka uwielbia klocki, figurki - z zestawow lego duplo, teraz tez do tego klocki hello kity ;) Bawi sie nimi ladnie - odgrywa scenki, laczy zestawy - no i najwazniejsze nie rzuca w kat po pierwszym etapie zaciekawienia. Ja zastanawiam sie jeszcze nad kuchnia dla dzieci - kiedys w odiwedzinach u kolezanki ladnie nia bawila sie, ale nie wiem jak dlugo by nia bawila sie, a potem wielki klamot stalby w pokoju, inna opcja to hulajnoga, rower odpada - Ewka ma biegowy i spokojnie jeszcze kolejny rok jej posluzy. Choc hulajnoga to moze lepiej na dzien dziecka... lalki wielofunkcyjne ;) odpadja bo szybko nimi nudzi sie - juz woli swoje szmaciane.
  4. Hej ! Monik , Jagoda - gratulacje ! Monik fajnie, ze jeszcze o nas pamietasz :) Ewcisko - no i ulozylo sie tak jak chcialas, jak bedziesz na zwolnieniu zagladaj czesciej ! Carmen - gratulacje ! i wlasnie patrz tylko na te pozytywne strony - np ekonomiczne ;) Wsteczne robienie kupy i u nas bylo przerabiane, w sumie w sierpniu o wiele lepiej szlo nam odpieluchowanie niz teraz ... Dolozyla do tego moja mama - kiedy Ewka byla u niej babcia zalozyla jej pieluche mowiac ,ze jeszcze jest za wczesnie. Ewka chyba ten tok myslenia podjela i teraz roznie to bywa - tzn kupa zawsze do nocnika, ale z sikaniem... W sierpniu spala nocki juz bez pieluchy, a jak z pielucha to i tak budzila sie z sucha, teraz co noc spi z pielucha i budzi sie oczywiscie z wielka , ciezka i napeczniala . Ze spaniem roznie - czasami spi sama cala nocke, czasami przychodzi do lozka , teraz np jak chora to spi glownie ze mna. Ogolnie jak cos jej dolega woli nie spac sama - zreszta dla mnie to i tak lepiej, przynajmniej mam ja pod reka i wiem kiedy np temp rosnie. Co do libido wszystko w porzadku ;) - choc obecnie nie jestem na tabletkach, ale nawet jak bylam i to na roznych to nic nie zmienialo sie w tej kwestii - ogolnie nie wplywaly na mnie w zaden sposob no za wyjatkiem antykoncepcji ;) Parcia na drugie dziecko absoltunie nie mam i nie wiem czy kiedykolwiek cos sie zmieni w tej kwestii , ale z uwagii na to ,ze wlasnie z zabezpieczaniem sie roznie bywa jestem swiadoma ,ze roznie moze byc i coz wszystko przyjmne z pokora, ale swiadomie na drugie chyba nie zdecyduje sie ;) a Ewka jak juz wspominalam chora - narazie kaszel byl suchy , teraz chyba mokry, wczesniej dwudniowy katar, goraczki brak i narazie lekarzy sobie daruje
  5. Hej! Takietam- tak jak Dunia pisze , z Tosia jeszcze nadrobisz ten czas ! Przykro mi ,ze tym razem tak zle znosisz ciaze ,ale chyba juz niewiele zostalo;) Tez czytalam o leworecznosci - bo u nas w rodzinie to nowosc i sumie nie mam znajomych leworecznych, aby jakos porownac. I fakt takie osoby bywaja bardziej uzdolnione manualnie, plastycznie za to np czesciej wystepuje u nich dyslekcja i podobne problemy, a wiec cos za cos.
  6. Ganetko - ja rozumiem taka potrzebe odciecia sie, choc szkoda, ze nie ma Ciebie tutaj z nami. Zycze powodzenia w ukladaniu sobie zycia na nowo. I jednak mam nadzieje, ze nie zapomnisz o nas, a te froum przetrwa do Twojego powrotu.
  7. jakos nie chce mi sie wierzyc, ze to prawda. Jednak kto bylby az tak bardzo zwichrowany psychicznie ,aby w taki sposob sobie "zartowac"... tak czy tak tragiczne to wszystko :(
  8. Hej ! mialam troche problemow z netem, ale za to widze, ze jest tym razem co poczytac :) Dunia - Ewka chodzi sama spac na drzemke ok 13 , czasami 14 i spi roznie 1,5 - 3 godz, ale jak ja wybudze wczesniej to marudzi nim dojdzie do siebie. Chyba powoli przestawia sie na nie spanie w ciagu dnia i jest na etapie przejsciowym. Shila - ja tez takiej opiekunce bym nie ufala... powodzenia w szukaniu nowej! Gonia - fajnie, ze odezwalas sie i Emilka "zaprzyjaznila" sie z siostra :) a co do Polskiej sluzby zdrowia, to mozna wiele pisac... Tuncia - trzymam kciuki aby konsultacje w Francji byly pomyslne!
  9. Hej! Shila, Sztorm - no w koncu ! :) Moze zmotywujecie jeszcze inne dziewczyny ;) Ewka rozkreca sie z mowa, ale robi to w swoim tempie czy powoli... Dziennie jedno, dwa nowe slowa - wczoraj : dom, dach. I od razu je odmienia - do domu itd, ale do pelnych zdan daleko. NIektore gloski wymawia niewyraznie - np l, r... Dzis na placu zabaw spotkalysmy dziewczynke ponad glowe mniejsza od Ewki - tak na oko pol roku albo i wiecej mlodsza - ale jak ona mowila! Zdaniami, bardzo wyraznie - za to dziadek zwracal sie do niej po "dziecinnemu" Co bylo dosc dziwne - taka zamiana rol. Bo mala odpowiadala mu jak osoba dorosla :) Ze spaniem problem - bo jak nie ma drzemki to mala marudna od 17, pada po 19, ale jak jest drzemka to ponad 2 - godzinna i nie da sie wybudzic wczesniej bo mala marudzi , za to potem biega do 23 :/ I w sumie i tak zle i tak zle.
  10. Hej ! Zizu - mi tez przykro patrzec jak nasz topik sypie sie... Kasza - coz taka Polska rzeczywistosc ;) Moze jak dalej beda Ciebie tam wkurzac to po cichu szukaj sobie czegos innego i moze tym razem nie bedzie tak zle ? Dunia - zazdroszcze tego przedszkola ;) Mysle ,ze to bardzo dobry pomysl z takim stopniowym wdrazaniem w obowoiazki przedszkolaka. co do chodzenia boso tez slyszalam ,ze to najzdrowiej dla stop. Nieco pozniej uslyszalam ,ze niekoniecznie bo chodzenie po twardej nawierzchni (typu kafelki) boso jest szkodliwe. No i badz tu madry w zalewie tylu sprzecznych opini. Zizu - u nas co do spania wprost przeciwnie. Mala zakopuje sie w koldre az po czubek nosa, a potem spi zlana potem. Jak bylo cieplo to czekalam az mala zasnie glebiej i pozniej ja odkrywalam. ojj fajnie miec taka rozgadana core :) Ewka co prawda tez rozkreca sie (ida chyba leb w leb razem z Jaskiem Duni z rozwojem) ale narazie coraz to wiecej wyrazow nowych - dziennie po kilka nowych dochodzi. a ceny kosmiczne. W zeszlym roku nie bylo tak drogo, albo mi pamiec szwankuje. Ewka ze wszystkiego wyrosla, wiec i na jesien musze kupowac i buty i kurtke , na zime tak samo , ona nawet w czasie lata powyrastala z letnich ubran i np w sierpniu musialam jej sandalki kupowac.
  11. Zizu - 12 godz ! ja bym tyle nie wytrzymala ;) My jechalismy troche ponad 8 godz, ale to pewnie przez te fragmenty autostrady gdzie szlo przyspieszyc. Do Ustka droga byla gorsza, a co do fotoradarow to w zeszlym roku przyszlo po wakacjach jedno zdjecie ;) Ciekawe co w tym roku... z tymi basenami to nie wiedzialam ,ze az tak tloczno tam jest tzn wiem ,ze czeka sie w kolejkach przy zjezdzalniach, ale aby nie szlo poplywac. a o tym leku poczytam!
  12. aa co do Łeby - to jak juz tylko po sezonie , w wakacje bylam tak tylko raz na trzy dni i bylo koszmarnie - tlok, scisk, tlumy kolonistow, korki niesamowite i ceny ostro wywindowane w gore - a po - na plazy spokojnie, w wodzie bez scisku ;), na ulicach mozna przejsc a i przejechac, w knajpkach jest miejsce a i budzet tak nie ucierpi np my mielismy tzn "apartament" czyli pokoj plus kuchnia i spora lazienka, za ktory w sezonie brali 250 zl za dobe!!! i w tym roku podobno ani dnia nie stal pusty w wakacje, a my placilismy za niego ... 60 zl/doba :) co prawda poczatkowa cena to 100 zl byla ;) Sporo tez wycieczek z Niemiec bylo, ale mysle ze pewnie to tez rdzenni Slowincy ktorzy w latach 50-60 tych byli szykanowani przez naplywowa ludnosc i wyemigrowali do Niemiec. Swoja droga historia tamtych ziem jest bardzo ciekawa.
  13. ale tuu pusto !!!!!! Zizu - super, ze urlop udany :) Ja tez zawsze mialam dobre wspomnienia z wakacji tam spedzonych. W tym roku pojechalismy do Łeby ( w Ustce bylismy w zeszlym) i bylo fajnie, ale Ustka jest o wiele ladniejszym miasteczkiem. Pogoda byla zmienna, ale z przewaga tej ladnej. Droga nawet ok - pojechalismy kawalkami tej A1 i w nocy wiec w miare szybko poszlo. Ewka po polowie aviomarinu nie wymiotywala, ale tez troche krecila sie w fotelu i wybudzala od czasu do czasu, jednak nie bylo takich sensacji jak w roku ubieglym. a co do wyjazdow weekendowych - na ta sama kwatere co my przyjechala para w srednim wieku w ten ost week i przyjechali (z Wieliczki) w piatek popoludniu i wracali juz w niedziele rano - a wiec na miejscu byli 1,5 dnia ;) wydmy w Slowinskim Parku Narodowym udalo im sie zaliczyc. Dla mnie to taki troche "maraton" i wolalabym np wyskoczyc na Slowacje na baseny termalne. Zizu - ty mialabys tam nawet blizej, wiec moze taka opcja ? ;) odzywajcie sie dziewczyny, bo forum nam umrze...
  14. Hej! Kasza - gratuluje pracy ! (cos nie doczytalam, ale co robisz? -ze tak z czystej ciekawosc zapytam) Tuciu - dobrze, ze zwrocilas sie pomoc do specjalisty! i dobrze, ze choroba u TWojego M nie jest postepujaca! Ewcisko, Zizu - jak tam po wyjazdach ??? My dzis jedziemy - w sam raz mala nalyka sie sporo jodu, po tych wichrach i sztormie na morzu ;) Mam nadzieje, ze bedzie choc te 15 stopni w cieniu ;) a co z reszta ??? Dunia - u Was tez zawirowania, ale przyznaj ze ty to chyba lubisz;) Powodzenia w szkole! Wyjezdzamy w nocy - juz boje sie co to bedzie (odnosnie choroby lokomocyjnej malej)... Czytalam tez o chorobach lokomocyjnych i to plus objawy skorne wskazywalo na robaki! Przebadalam mala trzykrotnie ,ale nic nie wykazalo - nie wiem czy sie cieszyc,czy nie. Wrocimy to testy na lamblie i alergiczne z krwi. Buzie przez lato mala ma o wiele lepsza ,ale skora na nogach coraz to gorzej wyglada :/ - a lek. tylko stwierdzaja ,ze coz taka jej uroda... a jedna nadmienila ,ze szkoda ,ze na dziewczynke trafilo ... ja sie nie poddaje i bede drazyc dalej Pozdrawiam!
  15. Tuncia - tak mi przykro... moze nie jest az tak zle, lekarz tez czlowiek i tez moze sie mylic... poczekaj z tymi czarnymi myslami do czasu az prof. bedzie pewny diagnozy! Tunciu mi ciagle wydaje sie ,ze to wszystko musi byc jakos powiazane i nie w sensie fatum, ale racjonalnie - nie ma jakis tosyn, niebezpiecznych substancji w domu ? azbest, olow itd ? jakiejs fabryki, zakladu tuz obok ? moze naogladalam i naczytalam sie za duzo "h'amerykanskich" ksiazek - ale w takim wypadku kogos mozna zaskarzyc, ktos musialby zaplacic za to i bylyby to pieniadze na rehabilitacje, leki, operacje... Bo i Mati, Ty, Twoj Maz to jakos za wiele na raz aby bylo przypadkiem. Mam nadzieje, ze jednak okaze sie calkiem inaczej. Jagoda - gratulacje, szybko poszlo !
  16. Hej! Fasolkowa mamo - uff, dobrze, ze nikomu nic powaznego nei stalo sie1 MantraElle - fajnie, ze choc podczytujesz ;) niezle tam dzieje sie na tych wyspach a my po wydluzonym weekendzie, remoncie w domu i teraz chwila odpoczynku przed kompem po sprzataniu :/ Ewka zdrowa , a to najwazniejsze Zizu - najlepiej przez noc, ost wyjechalismy ok 23 ale to za pozno bylo , bo potem im blizej morza tym wiecej korkow no i dziecko wybudzilo sie i rozpoczelo wymiotowac :/ Chyba lepiej wczesniej tylko dopytaj sie jak z kwaterami , bo zakwaterowanie zazwyczaj jest w godz 11 - 12 i jesli nad ranem byscie dojechali to moga robic problemy. udanego wypoczynku dla wyjezdzajacych !
  17. Hej ! Ja tez tak na szybko ;) Ewcisko, CArmen gratulacje raz jeszcze :) zaraz jedziemy w gory na week , a wiec mala miala jakies zatrucie, albo rota albo cos jeszcze innego - nie wiem gdzie to zlapala smiem nawet podejrzewac,ze w p[rzychodni na tym bilansie, bo przyjmowali ja po stronie dla chorych :/ a na drugi dzien juz rozpoczelo sie... no i goraczka 39 stopni, bol brzucha, biegunka, wieczorem podjechalismy na pogotowie i dostala nifuroksazyd w syropie i tyle, dalam jej przeciw goroaczkowy i spadlo o jeden stopien, ale spala ladnie no i powoli poprawialo jej sie, dzis rano kupa ok ;) Biala czekoladko wspolczuje przezyc Udanych wakacji, spokojnych podrozy, lotow , pogody dla wyjezdzajacych ! My chyba pojedziemy nad morze znowu dopiero we wrzesniu, chcialam w czerwcu no ale nie wyszlo, wrzesien ost dzwonek ;)
  18. Ewka po bilansie dwulatka - i wszystko ok (zreszta nawet jakby nie bylo to lek by tego nie zauwazyla bo badala ja raptem 2 min) - potem pielegniarka zwazyla i zmierzyla i mala ma 15 kg (w ubraniu) i 95 cm - 97 centyl , a wagi podobno po niej nie widac ;) Mala dostala skierowanie do alergologa i udalo sie zapisac juz na jutro (jakas dziura byla) bo pozostale terminy to najwczesniej pazdziernik ... ciekawa jestem co ta lekarka powie , bo teoria o zapaleniu mieszkow wlosowych nie sprawdza sie, jak i ta masc robiona w aptece.
  19. Hej! Zizu - zdrowka dla Malutkiej! Mam nadzieje, ze gips okaze sie niepotrzebny i szbko go malej sciagna. Co do wyjazdu nie mam pojecia - w sumie w Ustce dosc latwo cokolwiek znalesc , ale jesli masz cos fajnego na oku to szkoda z tego zrezygnowac - nie wiem co doradzic :/ Moze uda sie zmienic wizyte na dzien jutrzejszy ? u nas postepy z odpieluchowaniem - nie ma juz wpadek :) Po nocy pielucha sucha. Mala wczesniej nie sygnalizowala ,ze jej sie chce sikac i ciagle ja musialam jej sie dopytywac, a teraz juz sama pokazuje i gdybym wiedziala, ze tak szybko pojdzie to wczesniej bym sie za to zabrala ;) za to ze smokiem cos czuje, ze nie bedzie tak latwo - bo choc tlumacze jej ze jest duza i smoka nie potrzebuje to i tak wieczorem stanowczo sie go domaga i jak zwlekam, tlumacze to juz marudzi ,jakbym jej nie dala pewnie bylaby histeria ;) Fasolkowa mamo- gratulacje! i to szkolenie w Szwajcarii ho ho ho :)
  20. Hej ! Ewcisko - ja tez nie znam sie na tym - ale wypoczynek, nie przemeczanie sie nie zaszkodzi :) Duniu - witaj ;) U nas podobnie i z rozwojem mowy i odpieluchowaniem - Ewka od tygodnia bez pieluchy, ale wpadki zdarzaja sie - czasami i dwie na dzien :/ Na noc zakladam pieluche choc mala zapiera sie nogami i rekami - pokazujac ,ze jest duza i nie poatrzebuje, tak samo na wieksze spacery zakladam jej piluchomajtki - zwlaszcza ,ze pogoda nas nie rozpieszcza i nie chce aby przypadkiem jeszcze rozchorowala sie po ganianiu z mokrym tylkiem ;) Drzemki ma bezpieluchowe - ale wtedy nie bylo jeszcze ani jednej wpadki, a i po sikaniu bez nakladki kiedy bylismy u znajomych teraz i w domu nie chce z niej juz korzystac .
  21. Kasza - no to udalo Ci sie z tym zlobkiem . Ewcisko - jeszcze raz gratulacje. Fasolkowa mamo - kto wie moze po takim weekendzie namowisz m na kolejnego dzieciaka ;) Pamietam wlasnie jak wczesniej planowalas od razu drugie - ale jak widac zycie weryfikuje nasze plany Ja jak narazie nie planuje - lata leca (Kasza ty masz jeszcze sporo czasu i gromadke moze powiekszac jeszcze przez min kilkanascie lat :D ;) ) ale u mnie jest wiecej przeciw niz za - oczywiscie tez wzgledy finansowo-lokalowe ;) ale to wszystko do przejscia , bardziej chodzi o moje podejscie - nie mam az tyle cierpliwosci aby zniesc dwojke - czasami mi jej brakuje dla Ewki . Po prostu nie jestem psychicznie gotowa na dwojke, a jak bede to moze byc juz za pozno. Troche moje podejscie jest podobne do Zizu - tzn swiadomie nie, "wpadka" nie bedzie dramatem ;) Co do kapieli - u nas tez jakis czas byl bunt i jak dziewczyny polecam cokolwiek nowego , ciekawego do zabawy w wodzie - leki przejda od razu . Tunciu - Ewka tez hen daleko za rowniesnikami z mowa :/ Uczy sie nowych slow, ale bardzo powoli i same latwe ,krotkie typu mam, bób itd za to rozwija sie w komunikacji niewerbalnej i gestykulacja potrafi powiedziec prawie wszystko ;) Ja potrafie sie z nia porozumiec w taki sposob w 100% i moze w tym tkwi blad ,bo nie zmusza jej to do nauki wymowy .
  22. Annna - dobrze, ze juz bez goraczki Gonia - u nas tez jeczenie jak siedzimy w domu i malej sie nudzi na porzadku dziennym . KIedys moje dziecko bez powodu nie plakalo a i nawet jak przewrocila sie, stukla gdzies to bez placzu bylo, a teraz kazdy powod jest dobry - spadnie jej zabawka na ziemie i jeczy - mowie to podnies ja - a ona mi - mama (mama podniesie) i dalej jeczy az tego nie zrobie dzis tez stekala jeczala, az myslalam ,ze wyjde z siebie ,albo skonczy sie moja cierpliwosc - wiec zabralam marude do jej pokoju i zamknelam drzwi - troche tam pomarudzila i cisza - wiec zagladam myslac ,ze moze zasnela a ta stoi na lozku swoim i jedna reka grzebie w nosie a druga wpycha klocki i figurki lego za komode ... Goniu a ty dodatkowo masz zajecie jeszcze z drugim dzieckiem ... nie wyobrazam sobie tego tak szczerze mowiac ;) a wyjazd taki jak najbardziej dobry pomysl - Emilka bedzie otoczona dobra opieka a ty bez wyrzutow sumienia wypocznij sobie i nawet dluzej niz te 2 dni ;) a Ewka dalej spi :):):) za to pewnie wieczorem znowu pojdzie spac dopiero po 22 ;) ale cos za cos :D
  23. aaaa zapomnialam Myszko - jeszcze raz gratulacje ! super ,ze Ten dzien udal sie w 100% Nie musze chyba przypominac ,ze czekamy na zdjecia ;)
  24. Hej ! Carmen - gratulacje!!! :) pozdrawiam cieplo ! Zdrowia dla chorych chlopakow ! Kasza - nie dziwie sie ,ze chcesz tak postapic :D Czasami tez najlepiej bym gdzies "upchnela" Ewke . zreszta teraz jak jest taka psia pogoda to widze jak nudzi sie w domu - ja jej nie dam tylu rozrywek jak caly tabun dzieciakow - zreszta to tez pewnie przyczyniloby sie do jej lepszego rozwoju , chodzi mi zwlaszcza o mowe ;) ale do rzeczy . Kasza - Marianke masz juz od dawna odpieluchowana, je samodzielnie, mozna z nia dogadac sie, dogaduje sie z innymi dzieciakami - czasami w takich placowkach przyjmuja dzieci ciut mlodsze o ile sa samodzilene, mysle ,ze to kwestia dogadania sie. Moze przejdz sie tam, porozmawiaj, niech mala pochodzi na jakies zajecia adaptacyjne i sprawdza jak sobie daje rade... U nas jak sprawdzalam oferta prywatna jest zroznicowana i jest od 1 roku do 4 lat, jest typowy zlobek prywatny i jest przedszkole od 2,5 lat, ale ceny cale szczescie nie-warszawskie ;) Od 300 zl plus wyzywienie 240 do 860 z wyzywieniem . Ost przegladalam oferte z grupona i byly znizki - niecale 200 zl za miesiac do niecalych 500 za trzy miesiace - niestety w odleglej dzielnicy Katowic i jednak zysk bylby nieadekwatny do wydatkow na paliwo i zmarnowanego czasu na dojazdy ;) I powazniej zastanawiam sie nad tym aby mala oddac w styczniu/lutym do takiej placowki - tylko ja musialbym wczesniej miec jakas prace ... a z tym moze nie byc tak latwo :/ Ja juz mam dosc siedzenia w 4 scianach a i widze ,ze korzysci dla malej nie sa az takie wielkie. Co innego jak byla mala i ja bylam dla niej calym swiatem ;) teraz ona potrzebuje innych bodzcow , juz nawet na placu zabaw nie oglada sie na mnie gdzie ja jestem tylko gania w najlepsze z dzieciakami. hmm reszta dziewczyn - gdzie Wy sie podziewacie ? Ewcisko -- co slychac ??? Dunia - Ty wiem ,ze pewnie masz urwanie glowy i odpoczniesz dopiero po powrocie do domu ;)
×