Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lusia.79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lusia.79

  1. Fasolkowa mamo - swietnie, ze masz nianie :) Tak z ciekawosci ile biora za godizne takie opiekunki ?
  2. ja z rozszerzaniem diety poczekam jeszcze miesiac albo i dluzej - nie wiem czy te wieczorne jazdy nie sa zwiazane choc po czesci z brzucholem, a na dodatek dzis jakas zielonkawa kupa byla... Juz chcialam zwalic wszystko na mleko modyfikowane ale przypomnialo mi sie ,ze problemy rozpoczely sie juz jak tylko i wylacznie moim ja karmilam, ale kupy zawsze byly ok , choc nawet po tygodniu produkowane...
  3. Hej ! Mamo E, Jolluu - duzo zdrowia dla Was i Waszych dzieci ! Moj tez dalej chora :( na dodatek katar jej tak sie nasila, ze rano caly kichol zatkany - no i potem meczarnia dla niej i dla mnie z oczyszczaniem niego :( Carmen - niestety zapeszylam :( wczoraj wieczo byl do d....y , choc w ciagu dnia istny aniolek - usmiechala sie , sama zasypiala, no a potem znowu jazda.... i z tym jedzeniem kompletnie jej sie poprzestawialo - w nocy co trzy godz jak z zegarku glodna jak wilk, a w dzien przzerwy po 4-5 godz i grymasi...
  4. Hej ! Jollaaa -duzo zdrowia !!! Carmen - ja tez nie znosze zbytnio jesieni i zimy - tzn ladne pogodne dni z odpowiednia temp jeszcze sa ok, ale plucha, zawieje i mgla 24 godz na dobe mnie dobija. No i nie wiem jak beda wygladac spacery w taka pogode :/ Juz teraz mam problem jak mala ubrac, zwlaszcza ze jest przeziebiona no i nie chce jej ani przegrzac ani wychlodzic :/ Spacery tez juz mnie troche nudza z tym wozkiem , w dodatku po tych samych trasach od 3 mce ;) , dlatego wczoraj pojechalismy nad staw i mala poogladala swiat z nosidelka. Wieczory tfu tfu - aby nie zapeszyc - mamy spokojniejsze, moze to jednak przez ta chorobe. Katar dalej mala meczy, ale gorczki nie no i kaszlu tez nie slysze... A dzis w nocy cos jej sie przestawilo - zjadla 155ml potem po 3 godz 80 , po 2 godz 90 ml , a teraz spi... nie jadla juz prawie 6 godz ... No i Ewka zaczyna wypelniac cala gondole - myslalam ,ze spokojnie do konca grudnia albo i stycznia przezimuje w niej, a tak bede musiala ja przeprowadzic do spacerowki - gondola przy wiatrach i zimnie o wiele lepiej by sie sprawdzila :/
  5. Biala_czekoladko - ja bede szczepic Ewke ale po ukonczeniu roczku lub w wieku dwoch lat albo i trzech - w kazdym razie zanim do przedszkola pojdzie, narazie wole jej ladowac jak najmniej szczepionek. No i do zlobka jej nie daje. a co do basenu to wczesniej zastanawialam sie , ale teraz jesli juz to jak bedzie wieksza - tez nie mam pewnosci co do czystosci wody ktora tam jest...zreszta teraz sezon jesienny, potem zima bardzo latwo o infekcje. NIby jak chodzi sie regularnie na basen z takim malcem to jego odpornosc rosnie, ale juz teraz po Ewce widze, ze o zachorowanie takiego szkraba bardzo latwo... Zreszta ten basen o ktorym myslalam i ktory prowadzi zajecia dla takich maluchow to znajduje sie obok szkoly podstawowej - siedliska zarazkow :D Mam nowa fobie ;) Carmen - niestety nie mam kablowki ;)
  6. i dalej spi :D Ewcisko - to moze za kolejny tydzien uda ci sie ta kasete wlaczyc ;) Zdrowka tez zycze ! Mam pytanie jeszcze do mam karmiacych sztucznie - jak dopajacie dziecko i kiedy i w jakich ilosciach, bo mojej dalam raz herbatke koperkowa to wypila 50 ml i potraktowala to jako posilek i nie chciala potem mleczka no i kolejny posilek dopiero miala po kilku godz, tak jakby zapachala sie ta sama herbata :/ i teraz nie wiem czy dawac jej cokolwiek bo ona i tak malo tego mleka pije - jak 120 na raz to jest juz wyczyn... no poza wczorajszym wieczorem gdy wciagla 200 ml ...
  7. Ewa dalej spi... ona faktycznie jest chora , no albo odsypia ta nocke - w sumie ja tez powinnam ...
  8. Tuncia - a moze on ma poprostu taki charakterek co nieco wredny ... jak juz wczesniej tez taki bywal. Ja tez jak moj mnie wkurzy to nie przebieram w slowach i reaguje przewaznie az nadto - np ost powiedzialam mu, ze zaluje ze go poznalam ... Tak fakytcznie to nie mysle tak , ale czasami tak w afekcie jezyk cos powie szybciej niz glowa to przemysli, cale szczescie ze moj to jakos rozumie i te slowa puszcza mimo uszu. Przez to wlasnie rozpadl sie moj poprzedni zwiazek... No ale zawsze sa jakies granice ktorych nie mozna przekraczac, a to co Twoj robi to ciosy ponizej pasa i mysle ,ze powinnas zareagowac bo twoj maz pomysli sobie ze moze tak sie zachowywac i bardzo mozliwe,ze bedzie posuwal sie jeszcze dalej ...
  9. No i stworzylam godzinny monolog :D ;) a mala dalej spi :) Pewnie zbiera sily na wieczorne darcie sie ;)
  10. aaaa Kasza - daj znac co w sprawie kupy pediatra powiedzial ;) U nas podobny problem - pytalam tez o to lekarki, a ona ze jak mala na karmieniu mieszanym to nie ma problemu, tylko ze mala pije juz mojego znikoma ilosc... No a dzis po 6 dniach kupa byla dopiero ! W nocy koszmarek - nos zatkany i jelita zatkane w efekcie czego przez sen prychala i krecila sie podciagaja nozki. Dzis powiedzialam sobie koniec tej jej meczarni - wyciaglam czopka glicerynowego, rozbieram mala i ona sama wyprodukowala mega kupe ! ale po jakim czasie ???? Teraz chyba juz po 3 dniach bede jej aplikowac aby nie meczyla sie/// Myslalam,ze moze te jelitak zapchane tak dobijaja ja w efekcie czego tak marudzi wieczorami, ale nic z tego w zeszlym tyg zrobila rano mega kupsko a i tak potem byl wieczorny cyrk... Myslalam tez ze moze to kolki , ale chyba nie bo nie podciaga nozek nie ma wzdetego brzuszka, po prostu tak jakby byla bardzo glodna i zmeczona - ale za nic nie mogla zjesc ani spac :/
  11. Dobrze, ze Ewka dalej spi to udalo mie sie wszystko nadrobic ;) Ostatnio co pewnie jest zasluga przeziebienia (zawsze sa jakies plusy ;) ) w ciagu dnia jest spokojna i sporo spi, niestety wieczorami albo juz poznym popoludniem to maruda na calego :( Wczoraj cale szczescie u mojej mamy - ktora ma o wiele wiecej cierpliwosci niz ja poplakiwala przez 2 godz, nawet na rekach juz jej sie nie podobalo (zrezygnowalam z jej nienoszenia bo wtedy dostawala histerii, a wczesniej mojej mamie mowilam aby jej nie nosila jak marudzi bo przyzwyczai sie, teraz juz mi wszystko jedno, byle by byla cicho :/ - tyle ,ze i jej na rekach po jakims czasi nudzi sie, jak polozy sie ja sama to juz histeria, wczoraj nawet plakala w foteliku samochodowym jak wracalismy do domu, co nigdy jej sie nie zdarzalo :/ W koncu jak juz bylismy pod domem to zasypiala to ja jej myk i butle - na parkingu pod domem aby wykorzystac okazje ze jest spokojna - bo jak wyje to nie chce nic jesc :/ - no i wydoila cala to ja z fotelikiem szybko na gore - robie druga flache , szybko daje Ewce i wydoila cala druga i odleciala... Wypila prawie 200ml - to jej rekord, a wiec byla strasznie glodna, tyle ,ze przez te 2 godz placzu, marudzenia i wrzaskow podtykalam jej flache niezliczona ilosc razy, moja mama tez jej podtykala i nic jeszcze bardziej wkurzala sie... i badz tu czlowieku madry o co jej moze chodzic :/
  12. no dobra czytam ost strone ;) Marteczka - duzo zdrowka !!! Nie dosc ,ze tyle na glowie to dalej to wredne chorobsko nie chce popuscic ! aaa i czytalam o tym mutancie co urodzil sie :D zdjecia straszne ;) Fasolkowa mamo -no sezon chorobowy jak widac niestty rozpoczal sie :( prosze i tak to jest jak czyta sie wszystko hurtem ;) Juz uwierzylam ,ze lecisz z mala :) A co do wagi to u mnie z powodu stresu spadlo do 59 i stoi , ale pewnie jak Ewka znowu da popalic to zaraz spadnie ;) Wystarczy ze ma mega focha wieczornego a mi juz odechciewa sie kolacji ;)
  13. Shila - jejciu - zdrowka dla Filipa !!! I napisz czym to zapalenia objawilo sie, bo moja tez chora i mam nadzieje, ze to nie przejdzie nizej :( Napisz jakie mial objawy !!! U mnie lek tylko powiedziala, ze jak apetyt malej zmniejszy sie to na wizyte zaraz :( I ona pokasluje czasami ale to jak wydzielina z nosa jej splywa :( Kurde ,ze takie malenstwa musza tak chorowac :( Tuncia - nic tylko go stluc :( az nie moge w to uwierzyc ,ze ktos moze byc taki nieczuly, przeciez takie slowa strasznie rania :( Trzymaj sie ! Ty taka silna , a on taki slaby ... Pewnie wszystko go to przerasta, ale wcale to nie tluamczy jego zachowania wzgledem Ciebie ! Jolaa - ze ty po tym wszystkim masz sile aby opiekowac sie dzieckiem ! :D Ja padam na twarz po dniu spedzonym z mala kiedy ona ma zly humorek, w zyciu nie zdobylabym sie na tyle dodatkowej aktywnosci fizycznej :) Nemezis - dobry ten Twoj eks ;) waga tez :D Dunia - Jas ma juz 9 kg !!! To prawdziwy kolosik ;)
  14. Tuncia - kuzwa ! za takie gadanie fakytcznie nalezy sprac po gebie ! az we mnie gotuje sie ! szkoda slow :( Powinien podziwiac ze ma taka zone i tak doskonale ze wszystkim sobie radzi !
  15. Fasolkowa mamo - Indie :) Zazdroszcze i gratuluje odwagii - ja z moja balam sie jechac w Bieszczady no i nie pojechalam ! :D ale fajnie, no i nie taka wycieczka z biura , ale poznasz wszystko od kuchni :)
  16. Gonzallo - trzymaj sie ! Moja tez juz nie chce patrzec na cyca :/ wczesniej karmilam ja w nocy jeszcze, teraz juz nawet w nocy marudzila, wiec troche odciagalam, a ze mi sie nie chce :( no a i tak coraz mniej tego mleka schodzi, wiec niedlugo pewnie wyladuje wylacznie na formule. Co do wagi nie jest tak zle przeciez, ale wlasnie waz regularnie malego w przychodni ty bedziesz spokojniejsza, a jesli cos bedzie nie tak szybko to wylapiecie.
  17. Mamo E - widze, ze Twoja tez chora :( daj znac co pomaga jej na nosek, bo moja czasami tak swiszczy a wyciaganie grucha, frida, nawilzanie woda w aerozolu , przekladanie na brzuch - nic nie pomaga, swiszczy dalej i dodatkowo po tych wszystkich zabiegach dostaje wscieklizny.
  18. Hej! Troche mnie nie bylo tutaj :( Czasu jak na lekarstwo bo mala dalej marudzila i na dodatek chora :( I tak w sobote bylismy na pogotowiu z tym jej okiem - przychodnie zamkniete a moj uparl sie aby jechac na pogotowie, co dziwne byla tam pediatra i zapisala krople , diagnoza zatkany kanalik i jesli to nie pomoze to okulista nas czeka i przetykanie - ale z okiem juz lepiej, za to przeziebienie dopadlo mala - no i przedwczoraj znowu wizyta u lek - cale szczescie narazie niegrozne bo tylko katar , gardelko i oskrzela czyste, tak wiec narazie bez antybiotyku tylko czyszczenia noska, masci i witaminki. Moja oczywiscie tatus zarazil :( Ja jakos uchronilam sie, ale mala dopadly jego wirusy, no i ja teraz tez przez to obrywam bo noce przekichane :( dobra... czytam!
  19. wrrrrr popisalam i wcielo wszystko ! padam na twarz - to tak w skrocie :(
  20. Hej ! ewcisko - ja jestem w podobnej sytuacji i teraz tez po tym co napisalas zastanawiam sie nad l4 - tylko tak samo nie wiem jaki lek dalby mi :/ i jeszcze az tyle ,a nie chce placic lapowek aby ktos wypisal mi lewe l4:/ Tak wiec moze doczekam sie jakiejs choroby i nie bedzie tak zle ;) Jollla - nie waz sie tak pisac ! Ja tez moze i bym sobie drinknela aby odreagowac stres tylko ze niestety nie lubie alkoholu ;) A twoje dziecko jak przez ten czas bylo na mieszance to przeciez nic na tym nie ucierpialo. A z facetami tak niestety juz jest , ja z moim tez mam same problemy, coz tylko nieliczne z nas dostaja takie mile smsy ;) A Ewka doprowadz mnie juz do bialej goraczki :/ Jest mega marudna - to co bylo wczesniej to chyba byla wprawka dla mnie. Dzis np spala w ciagu dnia - 1x30 min , potem na spacerze ale to przerywany i potem znowu 30 min i to wszystko . Plakala jak ja wlozylam do gondoli, na spacerze raz i zaraz po powrocie do domu no i marudzi poza tym prawie non stop. Juz nawet nie karmie ja piersia w ciagu dnia bo nie wiem czy z cos i tak by lecialo jak ona taka wkurzona non stop jest, denerwuje sie nawet przy piciu z butli... wiecie co ja zaluje wlasnie bardzo ze nie moge do pracy wrocic, przynajmniej odpoczelabym od tego wszystkiego ... :(
  21. Hej ! Mamo E - witamy po wakacjach :) Ale Ci zazdroszcze :) Carmen - wieczor dobry, za to popoludnie znowu marudne bylo ;) ale mam juz na nia sposob - lezy na raczkach w buzi flacha i patrzy na tv :D troche to takie niepedagogiczne ale to na nia dziala w 100% kiedy ma atak zlego humoru. Fasolkowa mamo , Nemezis - udanych chrzscin ! tez bym musiala o tym pomyslec... oczywiscie sama , bo moj jakos nie kwapi sie aby tym sie zajac...
  22. aaa i mam pytanie, czy wasze dzieciaki sa tez takie wrazliwe i histeryczne czy tylko moja tak ma ? :/ Moja np dzis wystraszyla sie i zaraz wrzeszczala jak jej wyciagalam kozy z nosa , ale to nic pozniej kichnelam i ona znowu wrzask, ostatnio tez u mojej mamy - jak pies zaszczekal i samochod na zew. zatrabil. Co prawda jak ja zabiore na rece i pokolysze to szybko uspokaja sie, ale i tak to chyba jakies dziwne, ze az tak mocno reaguje. No i chyba moj dzieciaczek z aniolka zmienil sie we wrazliwca, no coz poczac... ciekawe jak bedzie dalej ewoluowal ;)
  23. Hej ! Annnnna - dokarmiam Ewke po karmieniu cycem, pije ile chce, ale sa wyjatki - np kiedy chce pic czescie i wiem, ze w cycach za duzo nie ma:/ no albo kiedy jest bardzo wkurzona to od razu daje butle bo wiem ,ze i tak przy cycu wkurzalaby sie jeszcze bardziej... a z nocami to i tak nie ma lekko bo wtedy karmie tylko i wylacznie cycem - pokarmu jest ciut wiecej no i pewnie z lenistwa bo nie chce mi sie z flacha latac - no i wybudza sie co 3/4 max 5 godz na karmienie. Ale tak czy tak chce ja narazie wylacznie piersia choc w nocy karmic bo jesli zrezygnuje z tego to obawiam sie ze pewnie pokarm stracilabym w kilka dni...
  24. Hej ! dziewczyny dzieki za slowa otuchy :) Co do pomaranczy lepiej nie komentowac, niech uschnie z braku zainteresowania ;) Nie straszcie tak z tym drugim szczepieniem bo jeszcze nie pojde a potem sanepid bedzie mnie scigal ;) ale serio to tez juz sie boje. No i z Ewka jak narazie tfu tfu - aby nie zapeszyc poprawilo sie . Najwyrazniej glownym powodem takiego zachowania byl glod :/ :(:(:( Teraz dopiero widze ile ona wypija zwlaszcza popoludniami wlasnie - pije co 1,5 godz po ok 80 ml , pewnie moje cyce nie nadarzaly z produkcja i to ja tak wkurzalo :/ Czasami nawet jak wypije z cyca ktory wydawal mi sie pelny to i tak cos tam potem machnie z flachy. I przez to glodowanie pewnie tak rozregulowala sie i stala taka histeryczna i potem nawet jak dostawala flache to i tak dalej plakala bo bala sie ,ze nie bedzie :/ Nie wiem to takie moje przypuszczenia ale chyba niestety zgodne z rzeczywistoscia :/ Moze i nalozyl sie na to ten skok rozwojowy... oby tylko to nie byla poprawa jednodniowa... No a jak nie urok to s.... - teraz malej oczko zaczyna ropiec i to jakos nie przechodzi nawet po przemywaniu sola fizjologiczna, wiec chyba bede musiala sie przejsc z mala do lekarza.
  25. Ewcisko - przeczytalam wszystko :D Annnnna - to chyba nie jest tak - wlasnie jak bylam u mamy to lepiej czulam sie psychicznie , zawsze mozna z kims pogadac , jest jakies oparcie,choc i tam wszystk sama przy malej robilam i nikt mnie nie wyreczal a wlasnie jak siedze sama w domu , bo czasami i od 7 do 19 mojego nie ma to wtedy dopiero czasami czuje sie gorzej. I to wcale nie jest tak ,ze placz i ryk i wszystko lezy a ja umartwiam sie nad soba ;) Po prostu wszystko robie, nie ma lez - ale wydaje mi sie ,ze za bardzo juz to jest mechaniczne, za malo w tym radosci ...
×