Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lusia.79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lusia.79

  1. Co do zmian - to brzusio napina sie czasami , ale ogolnie nie jest zle - no -spe lykam sporadycznie, jedynie magnez systematycznie 2x na dzien. Za to dzieciak zaczyna mnei traktowac jako worek treningowy i te kopniaki zaczynam odczuwac coraz to bolesniej , probowalam juz za rada Tunci stania na czworakach, aby ten dzikus w brzuchu uspokoil sie albo zmienil cel swoich atakow, ale nie na wiele to zdalo sie - co prawda jajnik juz nie cierpial ale sledziona albo inna wnetrznosc dalej swoje obrywala ;) Kurde no i byle do wiosny bo ta pogoda zaa oknem tez zaczyna dziala c na mnie depresyjnie.
  2. My bylismy w tym tygodniu w szkole rodzenia po raz pierwszy. Cwiczenia ok, choc nie moglam we wszystkich uczestniczyc. Potem mielismy wyklad i zwiedzanie porodowki :) Wrazenia nawet dobre, akurat nikt nie rodzil , wiec spokojnie pozwiedzalismy sobie wszystko i nawet jakos mnie to nie przerazilo i moj jakby spokojniej zaczal tez do porodu i swojego uczestnictwa w nim podchodzic ;) Dostalismy kolejna porcja gratisow ;) co tez jest niepowiem mile ;) Ogolnie jestem zadowolona. Co do terminow to przewaga majowek , sa tez kwietniowki. Grupa spora, jednak w cwiczeniach jakas polowa tylko uczestniczyla... Z zakupami powolutku do przodu - kupilam rozek-becik, kocyk bawelniany azurkowy, reczniki i dodatkowe przybory toaletowe... Rozgladalam sie za koszulkami , ale jakos nic fajnego nie widzialam. Ogladalam tez te Wasze linki do koszulek i te kopertowe sliczne (przynajmniej na zdjeciu) ale mam nadzieje, ze cos upoluje na zywca ;) Pozdrawiam mamuski cieplo , aaa Pimach nie stresuj sie niepotrzebnie !
  3. Hej! Ewcisko - faktycznie ciszaaa, ale dzieki temu udalo mi sie nadrobic zaleglosci, choc tak czy tak staram sie czytam na biezaco :) Tuncia - trzymaj sie dzielnie ! Ja bywam straszna choleryczka i gdyby moj wpadl na taki pomysl (nocowanie poza domem) to chyba sama bym go spakowala ! Jednak nie polecam tej metody ;) rozmowa, rozmowa jak juz doradzaly dziewczyny , przynajmniej to stresow niepotrzebnych zaoszczedzi .
  4. Witajcie ! I po pierwszym dniu na zwolnieniu lekarskim ;) Czuje sie ok - dziekuje za slowa troski i otuchy :) Bylam dzis w szkole rodzenia dowiedziec sie co i jak, no i za tydzien bede juz chodzic. Na cwiczenia sama i tak malo co bede mogla cwiczyc , zreszta w tej szkole mozna chodzic na cwiczenia tak dlugo jak sie da, mozna do samego porodu ;) A potem wyklady - mam nadzieje, ze na nie zdazy dojechac z pracy moj narzeczony. Za tydzien bedzie zwiedzanie porodowki , potem karmienie , porod , polog, opieka nad maluszkiem - w sumie 5 wykladow po 2 - 2,5 godziny no i nielimitowana ilosc cwiczen. Szkola niestety platna, w okolicy nie mam i tak bezplatnych a tych platnych tez jest coraz to mniej. Bylo ost podobno 7 par, jednak teraz ma byc wiecej..... Polozna bardzo mila, dostalam juz 3 reklamowki darmowych probek i podobno potem ma byc ich jeszcze wiecej ;) Witaj Jagodko wsrod nas :) MIlego wieczorku mamuski
  5. Hej! Tuncia- tez mialam dylemat czy lozeczko turystyczne czy drewniane i w sumie dalej nie wiem. Chcialam turystyczne z dodatkowym dobrym materacem, ale teraz jakos bardziej jestem jednak za zwyklym , turystyczne tak czy tak bede musiala kupic - bo pewnie na week bedziemy czesto wyjezdzac w gory do rodzicow mojego. No i chcialam troche zaoszczedzic jak widac nie da sie ;) Bylam dzis u lek - no i nieciekawie, wyniki z krwi na granicy normy, na cytologi wyszly jakies bakterie no i od razu leki dostalam, ale to nic - brzuch jak na zawolanie zrobil sie twardy jak skala , szyjka tez podobno troche skrocila sie, ale cale szczescie nie ma rozwarcia i jest twarda. Lek od razu zabral sie za wypisywanie l4, nawet nie dyskutowalam, bo sama sie troche przestraszylam, zwlaszcza ze uslyszalam ,ze jak nie bedzie po tych 3 tyg poprawy a leki doustne dalej bede zle tolerowac to czeka mnie hospitalizacja :( Do szkoly rodzenia moge chodzic, ale z cwiczen tylko te na oddychanie i tym podobne ... Tak wiec Pimach i Fasolkowa mamo - witam w klubie ... W pracy tez nie za ciekawie zrobilo sie i zdaje sobie sprawe ,ze niezle wkurza sie tym zwolnieniem... ale co tam dzieciaczek najwazniejszy. Rosnie zdrowo , wymiary dobre, no i znowu meczylam odnosnie plci (znajac odpowiedz - sprzet w przychodni slaby, nie ma kontrastu, szarosci etc...) Lek co prawda przygladal sie i powiedzial ,ze moze tylko przypuszczac ,ze to dziewczynka , hihi. Tak wiec w ogolnym zestawieniu 3:2 - prowadzi dziewczynka ;) Z waga za to lepiej (albo gorzej - zalezy jak patrzec) i tylko 1 kg do przodu od poprzedniej wizyty. Mamuski pozdrawiam!
  6. Hej! Z kremow na brzuch stosuje Mame Perfekty i jest ok, jak narazie zero problemow, przynajmniej z tym ;) Jutro ide do lek, tez troche obawiam sie tej wizyty ... A wozek juz mam :D Nie moglam powstrzymac sie bo znalazlam dobra promocje , a raczej wyprzedaz zeszlorocznych rocznikow ;) Co prawda troche gwarancji mi przepadnie, za to cena kuszaca wiec nie odmowilam :) . Kupilam ten o ktorym pisalam juz - NUrse Sunny - i jestem zadowolona - bo co dla mnie bardzo wazne - jest leciutki , w porownaniu do innych to waga piorkowa ;) Jest tez zwrotny, dobrze wykonany no a reszty dowiem sie jak bede wozic dzieciaka. Kupilam to w zestawie z fotelikiem do samochodu, wiec i juz to tez mam z glowy.No ale cos za cos - ma slaba amortyzacje i kola pelne, wiec nie wiem jak bedzie sprawowal sie na nierownosciach ... Teraz czas na lozeczko, materac i cala reszte, ufff Milego dnia wszystkim !
  7. hej! U mnie tez pogoda paskudna, no i znowu chlodniej zrobilo sie i jeszcze ten wiatr, brrr. Proszek kupilam - Lovele - polecila mi go moja kolezanka, kupilam tez plyn do plukania tej samej marki, ale chyba na poczatek dokupie jeszcze plyn do prania - lepiej rozpusci sie i lepiej wyplucze potem... A tez zachciewa mi sie wyprac juz te ciuszki , bo czesc mam uzywanych i czesc nowych i narazie to tylko skladuje ;) , ale poczekam jeszcze przynajmniej z miesiac... U mnie za to inny rodzaj sensacji - brzuch napuchl mi tak na gorze i nie wiem czy to dzieciak przemiescil sie i tak rozpycha sie, czy to jakies obrzeki - dobrze, ze lek mam juz w srode to dopytam sie czy to normalne ;) MIlego weekendu zycze !
  8. Marteczka - jak ja nie lubie barszczu ! :D i nawet w ciazy nic sie nie zmienilo, za to pomidorowke z duza iloscia gestej smietany o to moglabym jesc ciagle ;) Dzis jak narazie tylko salatka z kurczakiem ,ryzem i marchewka, a w domu w lodowce pustki ! Wychodzi na to ,ze jeszcze zakupy mnie czekaja ... Wyskoczylam z pracy na chwile rozejrzec sie za jakims plaszczem na wiosne ;) Ale nawet te modne obecnie fasony - odcinane i rozszerzane pod karczkiem wygladaja na mnie koszmarnie. Wskoczylam co prawda bez problemu w L i z przodu nawet to niezle wygladalo , za to jak zobaczylam moja olbrzymia d.... w lustrze to przerazilam sie ;) Mierzylam tez bluzke XXL i szok - wygladalam jak kiszce. Wyjdzie na to ,ze w dresie w ktorym chodze po domu , niedlugo bede wszedzie wychodzic bo w nic innego nie wcisne sie. Szkoda ,ze tak szybko zrobilo sie cieplo ;)
  9. Hej ! No i znowu w pracy musze siedziec ;) Tak rozleniwilam sie, ze nawet to siedzenie tutaj co drugi dzien ciagnie mi sie ;) Dzieciak jak siedze w pracy tez zawsze wyjatkowo spokojny - chyba tak go nudzi to co robie, ze woli sobie pospac ;) Wczoraj czulam sie kiepsko - nie wiem czy to pogoda, wiatry halne, spadajace cisnienie , czy zmeczenie po przedwczorajszym myciu okien, ale wszystko mnie bolalo i dodatkowo wieczorem zalapalam jeszcze dola (dol z gatunku tych - nikt mnie nie kocha, zawsze mam pod gorke itp itd) Dodatkowo wczoraj po raz pierwszy spuchly mi stopy i brzuch jakby na gorze , przez to ze schylaniem mialam jeszcze wieksze problemy... ajj byle do czerwca ;) Ewcisko - tez mam cholerna ochote na slodycze i pochlaniam tego pelno non stop. Jesli Tobie przy 8 kg na plusie lek powiedzial ,ze masz juz przystopowac - to pewnie mnie tez to dotyczy, zwlaszcza ,ze termin mam ok 2 tyg pozniej - wiec z tego wynika ,ze przez 4 tyg nie powinnam przytyc ??? To chyba niewykonalne niestety :( Moja mama juz sie smieje, ze to chyba mam w genach - bo ona tez miala olbrzymi brzuch - no moj jeszcze nie taki wielki, ale to dopiero poczatek 6 mce !
  10. Wiki - ja w sumie mam podobnie , tzn z podejsciem do zakupow, wczesniej myslalam ,ze jeszcze jest sporo czasu i nie ma co sie spieszyc, jednak po tym jak lek. postraszyl mnie przymusowym lezeniem w domu, tez troszke rozpedzilam sie , na tyle , ze widac juz skutki w budzecie domowym ;)
  11. Tabletek tez powinnam sporo jesc , no ale nie jem . Te na f sama odstawilam po tym jak tak niekorzystnie na mnie wplywaly, zreszta dowiedzialam sie ,ze zazwyczaj wlasnie do tych lekow nalezy brac jeszcze inne ktore dzialaja oslonowo m.innymi na serce. A tych lek mi nie zapisal. Lykam no-spe , ale tylko w te dni w ktorych jestem w pracy no i oczywiscie zawsze witaminy i dodatkowe magnezy. Ogolnie czuje sie lepiej , brzuch mniej gniecie, juz tak czesto nie jest twardy, a jak twardnieje to szybciej powraca do normalnego stanu , dzieciak szaleje prawie ciagle (kiedy on spi???) Jutro ide na badanie krwi , za tydz do lek - oby wszystko bylo ok.
  12. Kasza - gratulacje !!! Mi pobierali krew dwa razy i to przed i po wypiciu glukozy - dwa razy z zyly ;) No i musialam byc na czczo i pilam to swinstwo cieple , wiec nie wspominam za dobrze, ale wyniki ok i to najwazniejsze. Fasolkowa mamo - tez gratuluje meza ;) Moj co prawda nie-maz , ale to go nie tlumaczy mna i brzuchem nawet interesuje sie, ale te wszystkie ubranka i rzeczy zwiazane z dzieciakiem interesuja go srednio - gdy pytam sie o opinie dot. wozka, lozeczka czegokolwiek -odpowiedz ma jedna, ze nie zna sie. Fakt ja tez nie znam sie, ale ciagle cos czytam albo pytam sie tych co sie znaja -aby wlasnie dowiedziec sie, a jego jakos to nie interesuje na tyle aby dowiedziec sie czegos wiecej. I czuje ,ze wszystko na moich barkach - ja wybieram ubranka, wozek ... i pewnie cala reszte tez ja wybiore. Co prawda wczoraj zdziwilam sie, gdyz okazalo sie ,ze nawet wie mniej- wiecej w jakim jestem tyg ;) I teraz po tym twardnieciu brzucholka ciagle dopytuje sie po pracy jak czuje sie i jaki twardy jest brzuch , a jak wedlug niego zbyt twardy to zaraz kaze mi sie klasc do lozka ;)
  13. Hej! Wiosna ! :) Tylko problem mam teraz w co upchnac moje wielkie cialko - w moje rzeczy juz sie nie mieszcze ... Dodalam swoje oblicze do naszego bloga , tzn mam nadzieje ,ze dodalam ;)
  14. a swoja droga to ten twoj lek to niezly ... Jakim prawem zmienia cennik - bo siedzialas tam zamiast 5 min - 10 min ? albo dlatego ,ze mogl w tym czasie odbebnic kilka pacjentek po 150 zl kazda i chcial to sobie zrekompensowac ? Podzwon po okolicznych przychodniach i to najlepiej takich prywatnych ktore maja kontrakt z kasa chorych. Ja nie mam nigdy problemow z terminem , zmieniac tez moge , zapisywac sie na ost chwile - wszystko z powodu magicznego slowa - ciezarna ;) Zapisuja u mnie na konkretna godz, przez tel rejestracja - zero problemow. Usg lek ma w gabinecie , w razie problemow sam mowil ,ze mam zglosic sie na oddzial w szpitalu . Co przy tym paskudnym zatruciu zrobilam i tez nie robil problemow , ze przyszlam tak "z ulicy". Wiem,ze w przychodniach publicznych roznie to bywa - wczesniej chodzilam do takiej , gdzie trzeba bylo osobiscie stawic sie przed 8 aby zarejestrowac sie, lek przyjmowal przez ok godzine - a jakies 20 kobiet czekalo na swoja kolej o jednym czasie, lek poswiecal na jedna max 5 min - srednia to 2-3 min - nie wiem jak on w tym czasie kogos dokladnie przebadal... Rozpisalam sie, ale wkurza mnie taki materializm .... sciskam !
  15. Joluu - zgadzam sie z dziewczynami, wydaje mi sie ,ze bardzo dobrym rozwiazaniem bedzie konsultacja u innego lek. Albo przejdz sie do szpitala - powinni Cie przyjac i to nie odplatnie ! Na wizyte u specjalisty bedziesz dlugo czekac , a jak trafisz na odpowiedniego lek to i na oddziale bez czekania zrobi Ci wszystkie badania . Jestes ze Slaska to przejedz sie do Kliniki w KAtowicach. I tak jak fasolkowa mama mowi - wiele wad mozna wyleczyc przed porodem ! Powodzenia, trzymam kciuki za Was !
  16. Hej ! o czym Wy piszecie ;) Ja dopiero 23 tydzień - a juz 8,5 kg do przodu (choc od poniedzialku nie wazylam sie ,wiec pewnie juz mam 9 kg do przodu) W piatym miesiacu tylam dwa razy tyle ile powinnam, brzuch tez coraz to wiekszy , w sumie teraz z dnia na dzien sama juz widze roznice :D Wczesniej z waga nie mialam problemow - nigdy nie odchudzalam sie, objadalam sie slodyczami, fast -foodami ;) (te ostatnie teraz staram sie eliminowac ;)) i waga stala w miejscu - od kilkunastu lat na lato mialam 51-53 , na zime 53 - 55. Myslalam ,ze w ciazy tez bedzie ok - czyli jakies maks 15 kg (choc mialam nadzieje 12-13) i po sprawie. A tutaj okazuje sie ,ze metabolizm calkowicie zmienil sie .... Oby tylko to szybko potem stracic . Dalej mam wizje siebie w starej sylwetce , np wczoraj staralam sie wepchnac w sklepie w sweterek ktory nawet na brzuchu nie chcial mi sie dopiac :D Na wieszaku jak wisial to wydawal mi sie idealny wymiarowo ;)
  17. Jolaa - fakt , co 10 dni i jeszcze w dodatku odplatnie to troche podejrzane ;) zwlaszcza jesli wszystko w porzadku i masz dobre wyniki i zero powiklan - jak dla mnie to wyciaganie kasy Ja chodze do mojego co trzy tygodnie srednio - teraz z uwagi na moj twardy brzuch powiedzial abym przyszla za jakies dwa... no ale ja chodze na kase chorych, wiec sytuacja calkiem inaczej wyglada . I z tego co wiem zazwyczaj chodzi sie wlasnie co 4 tyg - oczywiscie jesli wszystko jest ok.
  18. ja ze swojej strony polecam kiwi - 2-4 dziennie i nie ma problemu ;)
  19. Hej! Pimach - tych na F juz nie przyjmuje, No-spe lek rozpisal mi 3 x dziennie po jednej - ale na wieczor juz nie lykam, no i magnez jem 2 x dziennie - ale nie wtedy gdy wit. z magnezem i zelazem , gdyz to zmniejsza ich wchlanianie. Tak wiec wit rano, magnez popoludniu i wieczorem . No i czekam na efekty... Troche mniej ruszam sie, wiecej wypoczywam i czasami brzusio juz jest ok, ale wystarczy , ze wiecej chodze i juz napina sie. Musialabym chyba lezec plackiem do tego czerwca aby bolo w porzadku :( Dunia - wiem , wiem.. moj tez mi powtarza, ze jak lek tak mowi to powinnam odpuscic sobie z praca, ale to nie takie proste ... i nie chodzi tylko o kase (choc tez) ale i nie chce innych obarczac swoja dzialka , bo wtedy siedzieliby tu po 9 godz dziennie... Cale szczescie udalo sie to jakos dogadac, wiec od marca bede w sumie tutaj tylko drugi dzien :) , a od kwietnia moze uda sie to jeszcze jakos zmniejszyc :) Carmen - to pociecha, ze nie jestem sama ;) Tuncia nie martw sie na zapas , zobaczysz wszystko ulozy sie ! Fasolkowa mamo - ja tez lykam Prenatal Clasic - i z tego co wyczytalam na II trymestr jest ok, Prenatal Complex lykalam przez pierwszy , na III trymestr chyba trzeba uzupelniac o kwasy omega, ale jak ja skoncze to opakowanie to chyba zmienie na cos innego ...
  20. Witajcie ! - Pimach - tez mam podobny problem, brzuch mi zbytnio twardnieje :( Wczoraj bylam u lek no i chcial mnie wyslac na l4 , jednak ja chcialam pochodzic i to przynajmniej jeszcze 2,5 mce do pracy, wiec zapisal mi leki - no-spe i jeszcze jakis na F (nie pamietam nazwy) . Z szyjka jest ok , wiec nie ma wskazania bezwzglednego abym lezala w domu, no ale powinnam ograniczyc aktywnosc fizyczna. Po tym leku (F...) dostalam 90% skutkow ubocznych , ktore byly wymienione w ulotce :( Moze sam magnez + no-spa tez da rade. Prace postaram sie tez ograniczyc - od marca bede chodzic na 1/2 etatu tak dlugo jak sie da - reszta roboty najwyzej w domu ;) Cale szczescie mam taka prace,ze moge sobie pozmieniac grafik ;) Przez to wszystko nawet nie chce mi sie chodzic po sklepach i robic dalsze zakupy. Ajj a bylo tak dobrze, przez jakies 3 tyg ;) Przez te 3 tyg przytylam rowno 3 kg ! Juz 63 kg ! W takim tempie to dojde do 80 kg ! Staram sie juz ograniczyc cukier - nie slodze np herbaty, jednak slodyczy nie moge sobie odmowic . Zreszta zawsze objadalam sie czekoladami a waga stala w miejscu...
  21. Wlasnie sprawdzilam, iz x-lander wprowadzil nowy wozek xq - i wazy 9,5 kg - nie da sie ukryc ze roznica jest spora w stosunku do xa - 14,5 kg , tylko pewnie teraz bedzie klopot z cena ....
  22. Hej ! Witam kolejne nowe mamuski w naszym gronie :) - Carmen dobry pomysl z ta lista . Dziewczyny z doswiadczeniem ;) dopisujcie swoje uwagii !!! Ja nawet wydrukowalam to sobie i dopisuje juz wasze sugestie ;) Zaczynam sie juz stresowac, ze u Was tak szybko poszlo z tymi zakupami a ja dalej w polu. Kolyski poczatkowo nie chcialam , potem jak zobaczylam w sklepie zakochalam sie :D , no ale jakos wyperswadowali mi ja ;) Lezaczek - bujaczek niech kupuja dziadkowie ;) - wlasnie nie wiadomo czy dzieciak przekona sie do tego. Z tego co slyszalam od znajomych to jedne z dzieci uwielbiaja innne wprost przeciwnie. Z mata edukacyjna tez poczekam ;) Wozek tez dziadkowie chcieli kupowac ale chce wybrac sama - w koncu ja bede to wnosic codzien po schodach ;) a wybor jest strasznie trudnyyy. X- lander jest ok no ale ta waga ... Lozeczko postanowilam kupic na poczatek turystyczne i tak na weekendy pewnie bedziemy jezdzic czesto w gory do dziadkow, dwa duzo czasu pewnie bede spedzac u mojej mamy, a trzy czasami i tak w koncu staje sie tak ze dziecko spi z rodzicami a takie lozeczko traktuje jak wiezienie. Jesli dzieciak bedzie spokojny i bedzie lubil spac w lozeczku to najwyzej potem dokupimy drewniane a te turystyczne tak czy tak przyda sie. Chce tylko do niego dokupic lepszy materac. Mam juz nosidelko co prawda dostalam je jakby w prezencie ;) ale mysle ze to fajna rzecz - co prawda uzyteczna dopiero od 3mce ale na jakies szybkie wyjscie np z psem, czy do sklepu tuz obok chyba najlepsze rozwiazanie. No o ile dzieciakowi bedzie pasowac takie noszenie ;)
  23. Zakupy utknely w miejscu . Dalej mam tylko ciuszki (i to na obie plcie ;)) i troche kosmetykow. Z wiekszych rzeczy zero. Dzwonie i dzwonie do tej szkoly rodzenia i dzis dopiero udalo mi sie dowiedziec, ze ... mam zadzwonic jutro ! Wrrr . Wyczytalam na necie za to, ze od 26 tyg jest ona refundowana z Kasy Chorych - o ile informacje te okaza sie prawdziwe ... no ale cos za cos zajecia tylko podobno w czwartki i to od godz. 13 z moja praca nie bedzie problemu pewnie uda mi sie to jakos zalatwic, gorzej z moim... MIlego wieczoru mamuski ! Annnnna natchnelas mnie na te faworki ;)
  24. aa co do zmian - to wlosy mniej mi wypadaja i mniej przetluszczaja sie , cera bez zmian, albo ciut lepsza, wlosy na nogach rosna wolniej ... chyba to wszystko swiadczy jednak ze chlop rosnie ;)
  25. Hej! Witam nowe mamuski ! Troche mnie tu nie bylo i juz setka stuknela ;) Tuncia - to prawie jak u mnie ;) Jakies te nasze dzieciaczki wstydliwe czy co ;) Jak ja bym chciala wiedziec na 100% co tam rosnie i kopie co wieczor. Juz nasza rodzina i znajomi smieja sie ,ze widocznie mamy takiego farta i dowiemy sie dopiero po porodzie ;) Ajj ale ja taka niecierpliwa i chce wiedziec juz ! Moj zdziwaczal juz calkiem z tymi pomyslami dotyczacymi imienia - opcja pierwsza to byl Kazik , teraz Marian - oba mam nadzieje, ze skutecznie wybilam mu z glowy ;) Mam nadzieje, ze dziewczynka bedzie jednak. Do mojej propozycji Ewa jakos przekonal sie dosc szybko ;)
×