Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lusia.79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lusia.79

  1. Hej ! a tutaj juz zyczenia swiateczne :) Zdrowia dla wszystkich chorych. Carmen - kartki piekne, mi tez podoba najbardziej sie ta z aniolkiem, choc tak z choinka obok tez sliczna. a moze w Irlandii uda sie taki biznes rozkrecic. Zdjecia dzieciakow cudowne. u nas ok - Ewka zdrowa (odpukac, ale po wyjezdzie wrzesniowym nad morze nic jeszcze nie przyplatalo sie) , za to ja mialam przeboje z zebem... 5 ibupromow nie dzialalo, skonczylo sie tym ,ze zab bedzie do wyrwania (cale szczescie osemka) , narazie mam fleczer bo raz to schorzylam a dwa to w ten sam dzien mialam impreze urodzinowa u znajomej ;). Myslalam, ze bedzie teraz spokoj i przejde sie po swietach albo i nowym roku, ale zab dalej boli :/ i chyba pojde w srode a w swieta bede opuchnieta :/ I wszystko oczywiscie prywatnie bo nfz juz pod koniec roku nie ma kontraktow... \
  2. Hej ! Szczeslilwy tato - dzieki za wiesci o Nemezis i Maksymilianie ! :) MantraElle - my jedziemy w Beskidy a konkretnie w okolice Zywca. Tunciu - mam nadzieje, ze wszystko u Was w porzadku i dzieciaczki zdrowe ... Kasza - zdrowia dla Marianki! wskocze zaraz na bloga poogladac nowe zdjecia
  3. Nemezis - gratulacje dla Ciebie jak i dla "szczesliwego tatusia" ! MantraElle -jestem za spotkaniem - tylko ciekawe czy wyjdzie tak samo jak to wakacyjne :D . Na swieta jade w gory - ale na kilka dni tylko , wiec moze uda sie cos ustalic ;)
  4. Hej ! MantraElle - jaki dlugi post :) Fajnie ,ze troche czasu dalas rade wygospodarowac . Ja mam jednak niestety cybexa - niestety bo nie jestem do konca zadowolona, ale nie bylo odwrotu - moj ojciec kupil w ramch prezentu ;) Jest ogolnie za ciezki, za wielki , ta poduszka tez wielka i Ewka potrzebowala troche czasu aby sie do niego przyzwyczaic - na zwykly samochod osobowy zdecydowanie jak dla mnie za wielki - u nas jest w vanie , nie musimy go przenosic miedzy samochodami - wiec da sie przezyc , ale w innym przypadku chyba ciezko by bylo ;) Zaleta to bezpieczenstwo - wyglada bardzo solidnie, zrobiony z dobrych materialow no i chyba nie przez przypadek te gwiazdki w testach, no i tapicerke latwo sciaga sie co miala okazje sprawdzic gdy musialam przeprac prawie caly fotelik po wyprawie nad morze ;) Dylemat zlobek czy niania - mnie nie dotyczy , bo jakbym poszla do pracy (co odwlekam :/ ) to Ewka pewnie z moja mama zostalaby , choc pewnie nie byloby to dobre rozwiazanie i to z 2 powodow - bo babcia jak to babcia strasznie rozpieszcza swoja wnuczke - ciagle cos jej podtykajac (niekoniecznie zdrowego) , noszac !!! po mieszkaniu etc- ogolnie wiem ze j chce jak najlepiej ,ale niestety szybko daje sie sterroryzowac przez mala. Zreszta opieka nad takimi urwisami jest meczaca i to wlasnie ten 2 powod - Moja mama jest na rencie i odpoczynek jej sie tez nalezy. Na zlobek panstwowy nie ma szans, opiekunka za droga... Jedynie co to praca na pol etatu - takie polowiczne rozwiazanie , ale jak dochodzi co do czego - np w zeszlym tyg znalazlam ciekawe ogloszenie adekwatne do mojego wyksztalcenia i co - nawet CV nie wyslalam - widocznie sama nie wiem czego chce... Taki zlobek jak Fasolkowa mama opisuje - wydaje mi sie strzalem w dziesiatke - tylko jeszcze ta odpornosc , kwestia odplatnosci i juz byloby wyjscie idealne ;) Ewka tez strasznie ciagnie do dzieci - jeszcze kilka mce temu byli jej raczej obojetne ,ale teraz widze ,ze coraz to bardziej chce nawiazac kontakt a niestety w rodzinie czy wsrod znajomych to albo sporo wieksze albo dopiero ciaze ;) i widze juz taki deficyt w tych kontaktach... Juz myslalam nawet nad zapisem do jakiegos kolka - muzycznego etc - u nas w dwoch domach kultury organizuja - ale wiek od 2,5 roku... od 3 zapisze do przedszkola i niech rozwija sie spolecznie, tylko nie wiem co do tego czasu... jeszcze jakby byly jakies klubiki - a szukam szukam i nic , tylko sale zabaw - ale to nie to samo. nauka jezyka obcego - mysle ,ze to nie jest jakas fanaberia , czytalam ,ze do 6 rz mozg najintensywniej rozwija sie i najlepiej przyswaja nowe informacje , potem juz o wiele trudniej nauka przychodzi . coz rozpisalam sie ;)
  5. Hej ! poczytalam wczoraj wszystko mialam dzis odpisac i juz wszystko zapomnialam ;) aaa - Duniu u nas zwalac wine na zebole nie mozna , bo mala ma juz wszystkie czworki , trojki ... a na piatki chyba za wczesnie , ale nocki juz ok, za to jak tylko pozwole jej sie kimnac popoludniu choc na chwile do gania do poznego wieczora i pada razem z nami dopiero :/ Annnnna - opiekunka z takim podejsciem jaki ty reprezentowalas to bylby skarb dla kazdej z nas ;) Carmen - opuszczasz Polske ???? ale chyba dalej bedziesz udzielac sie na forum ??? pogoda fatalna - zadymka sniezno-deszczowa i breja pod nogami, mialam dzis jechac do mamy w odwiedziny, potem plany zredukowalam do zakupow, a wyjdzie na to ,ze nie ruszymy sie z domu :/
  6. MamoE - wszystkiego Najlepszego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Myszko - niezly sen , a po tym opisie to teraz juz koniecznie musisz wrzucic zdj tej sukni ;)
  7. Hej ! Takietam - u nas podobnie z warzywami a dokladniej z marchewka - w zupie nawet wieksze kawalki wcina bez problemu - a taka na gesto sama czy z dodatkami od razu odruch wymiotny. Smoka dalej mamy (niestety) ale tylko do spania - pare razy possa i potem wypluwa, no i przyzwyczaila sie ze ma dwa :/ jednego mietosi w rece a drugiego w buzi :D Z butli dalej tez pije ale tylko wieczorem i ranem mleko , w ciagu dnia z kubkiem nie ma problemu. Mleko - dalej formula , od stycznia jeden posilek mleczny chce zastapic krowim . Mleka na wieczor nie zageszczam - jedynie zanim dostanie mleko , je swoja kolacje i polowe naszej ;) Ogolnie zarlok wielki i o wszystko trzesie sie , o slodycze niestety tez i jak przychodza goscie to korzystajac z okazji porywa ze stolu ile sie da (oczywiscie wykorzystujac chwile nieuwagi bo wie ,ze jej nie wolno) .
  8. Hej ! Biala_czekoladko - hmm a moze aby podreperowac odpornosc narazie lepiej jakby Kubus siedzial w domu z jakas opiekunka ? Za zlobek i tak sporo placiliscie , wiec moze znajdziecie za podobne pieniazki kogos do Kubusia? powodzenia zycze i oczywiscie zdrowia i jeszcze raz zdrowka ! U nas ok - mala zdrowa, je dalej wszystko, pojawily sie male problemy ze spaniem w nocy i nie wiem kompletnie czym sa spowodowane , bo juz od bardzooo dlugiego czasu nocki byly ok :/ . a co jej rozmownosci to dalej bez zmian - czyli malutko! I u nas tez tak bylo ,ze na mnie tez wolala tata - tzn okolo roczku ladnie mowila tata i mama , a potem slowa mama zapomniala na dobre pol roku i bylam tez tata ;) Teraz juz jest slowo mama, dalej oczywiscie tata, na babcie - cos w rodzaju niania albo aja w zaleznosci jak przysluchac sie , papa , am, mniam, bach, ba, i titi - to okreslenie na ptaszki i drob w szczegolnosci ;) Mu - to krowa, ale i teraz juz renifer ;) i tym podobne - czasami cos ladnie powtorzy np jak buczy i macha mi reka abym jej cos podala to mowie jej - powiedz daj mi misia - i ona mowi ladnie daj , ale potem dalej buczenie ;) Ja jak dowiedzialam sie tez pozno rozpoczelam mowic , bo ok 2 roku - wiec jak narazie nie martwie sie tylko cierpliwie czekam... AniuP- hmm ja tez podejrzewam wlasnie sucha skore i nawet kupilam preparat na bazie parafiny (choc do tej pory bylam do nich sceptycznie nastawiona) no i czekam U Ewki na twarzy chocby lepiej - kupilam krem na zime AQuastop - sklad podobny i u nas lepiej sprawdza sie niz ten z nivei i dodatkowo widze ,ze skora na buzi poprawia sie , za to na nozkach i raczkach raczej bez zmian...
  9. Annnnna - ale slicznie ;) a ja lubie zime ! zwlaszcza taka sniezna , no i jak nie jest jakas wybitnie mrozna. Jedynie co nie lubie to pluchy i olbrzymich mrozow bez grama sniegu. Teraz jest ok :) na swieta - mamy juz dwa bujaki :/ (kwestia niedogadania sie ;) ) , sanki (juz w eksploatacji) , mniejszy zestaw duplo i oby wiecej juz zabwek nie bylo bo nie wiem gdzie to pomiescimy ;) Musze Ewce kupic jakies dobre rekawiczki - mamy co prawda 3 pary ,ale jedne nie grzeja, drugie za duze i tez nie grzeja a trzecie szybko nasiakaja . Tuncia - Ewka tez niewiele mowi i nie wiem kiedy doczekam sie ;) lyzka i widelcem to tylko w charakterz ezabawy posluguje sie i przy jedzeniu kawalkow owocow jej daje aby uczyla sie i poslugiwanie widelcem o wiele lepiej je wychodzi niz lyzka. Carmen - ja tez za wiele nie gotuje :D Ewka lubi makaron czy to swojski czy sklepowy w sporych ilosciach w zupie , zreszta ona wszystko je i czasami cos co jej zrobie - mi samej wydaje sie nieapetyczne ;) a mala wcina to ze smakiem - tak wiec mam to szczescie ;)
  10. Ewcisko - zgadzam sie z Carmen - spora dawka ruchu moze cuda sprawic ;) Ja tez na diecie nie moglabym byc ani dnia, cwiczyc regularnie wedlug jakis schematu tez nie potrafie - jednak spacery i to na dluzsze dystanse duzo daja. Waga stoi w miejscu a jadam srednio tabliczke czekolady dziennie - taki moj nalog ;) Wiki - powodzenia ! :) Bylam dzis z Ewka na sankach - choc wialo i sypalo , temp na minusie ale nie az takim sporym jak ma byc w koljenych dniach ;) I Ewka z sanek super zadowolona , choc snieg sypal , wiatr wial jej sie bardzo podobalo i nie marudzila .
  11. Hej ! Ganetko - witaj ! ja tez bylam niejadkiem i co ? jakos zyje ;) i tez miesa nienawidzilam wrecz i zwlaszcza schabowych - zreszta do dzis nie lubie. Ewka moje przeciwienstwo - je wszystko, bardzo chetnie , sama pokazuje jak chce - czyli przychodzi do kuchni wisi na drzwiach i steka , albo np przynosi ksiazeczke w ktorej psiak je z miski i mlaska przy tym wymownie na mnie patrzac - no i jak jej odmowic ;) a je ilosc olbrzymie - nie wiem gdzie jej sie to miesci i jak to spala - no i zastanawiam sie czy przez to umilowanie jedzenia nie bedzie miala kiedys problemow z waga a z drugiej strony jak tu ograniczac zywieniowo takie male dziecko... co do miesa - to tez uwielbia i to kazde ! Takie sa typy dzieci i nie zmienisz tego ani gotujac cuda, ani zamartwiajac sie ;) - maja rozne potrzeby i musimy sie do nich dostosowac ;) Nocnik mamy od kilku mce i Ewka traktuje go w charakterze fotelika ;) Siada na nim czasami ogladajac ksiazeczki ,albo bawiac sie, nosi go , pcha - traktuje go w charakterze kolejnej zabawki i choc tlumacze jej ,ze tam sie robi sisi - to watpie aby rozumiala o co chodzi - a nauke planuje tak na wiosne rozpoczac . Tuncia - slyszalam wczesniej o szlachetnej paczce , a teraz sprawdzilam ta strone i opisy tych rodzin i ich sytuacji sa czasami b. tragiczne :/ Smutne, ale niektorzy maja w zyciu ciagle tylko "pod gorke" .
  12. Hej ! DUnia - dzieki za odpowiedz ! tez tak czasami mysle, ze moze to nie alergia tylko mega wrazliwa skora :/ Kremy zmieniam, ale jeszcze nie trafilam na ten wlasciwy niestety... z zabawek nie typowych dla dziewczynki - mala uwielbia samochodziki i ma kilka roznej wielkosci, lubi tez traktory - i ma ksiazeczke o traktorze felku :) , lubi tez kopac pilke i mysle ,ze taki zestaw do majsterkowania tez by jej spodobal sie bo obserwowala kiedys jak skladam rower i potem wszystko nasladowala z wypiekami na twarzy ;) Gonia - :) znikopis tez polecam - mamy taki najtanszy z biedronki i zdrowia jeszcze raz dla wszystkich chorych dzieciakow!
  13. Hej ! Fasolkowa mamo - :) Wiki - gratulacje ! Biala_czekoladko - tez mysle ,ze to po infekcji - po takich powazniejszych kaszel moze dlugo utrzymywac sie ... a testy teraz robi z krwi - i sa dosc drogie i nie do konca wiarygodne, po 3 rz. chyba dopiero skorne i ja z Ewka chyba tez bede musiala przejsc sie bo najwyrazniej na cos ma alergie tylko nie wiem na co... W sumie od 6 mce zycia ciagle cos na skorze wyskakuje jej - mniej lub wiecej ale ciagle cos ma , a teraz jak sezon grzewczy to jeszcze wiecej tego jest - na konczynach i na twarzy - taka drobna wysypka, nie swedzaca. Przez lato tez miala ale duzo mniej, tylko w sumie na twarzy delikatnie , a teraz nasila sie :/ Bylam juz prawie pewna ,ze to po jajkach - wiec wyeliminowalam z diety na 2 tyg no i nic , zero poprawy... wiec jednak nie to. Na wiosne pomagal krem sos z nivei , przez lato bylo w miare ok, a na jesien moja lekarka (ta stuknieta od rzekomej sepsy :/ ) chciala przepisac najwyrazniej jakis steryd po ktorym nie moglabym z mala na slonce wychodzic ... wiec odpuscilam bo az tak zle nie jest aby katowac dziecko siedzac z nim w domu w czasie ladnej pogody. Ewce to nie przeszkadza - nie drazni, nie swedzi etc wiec przynajmniej to, no a jak tak dalej pojdzie to i tak testy trzeba bedzie zrobic . AniuP - ty chyba tez pisalas o jakis problemach ze skora u malej ? i wiadomo juz cos ? Zdrowia dla chorych maluchow , zwlaszcza dla tych zlobkowiczow !
  14. co do rajstopek - od dluzszego czasu juz ubieram pod spodnie , zwlaszcza ,ze teraz pogoda bywa zdradliwa - np gdy wyjezdzalismy 16 stopni ,slonce, zero wiatru, jak wracalismy (kilka godz pozniej) 7 stopni , wilgoc . Oslony z wozka na nogi , ani kocow nie zakladalam jeszcze - nawet jak bylo kilka stopni ... ciekawe co bym potem ubrala jak przyjdzie prawdziwa zima ;)
  15. Hej ! Ewka tez ma etap wymuszania - ale tylko jak zbieramy sie z placu zabaw - moglaby tam siedziec wiecznie i przy wkladaniu do wozka :/ ) Innym dzieciaka tez podbiera zabawki - chyba taki etap - wszystko moje ! z zabawek na Swieta - to kupilam jej juz klocki duplo , planuje sanki - nie wiem czy metalowe (mocniejsze) czy drewniane (lzejsze) i konika na biegunach (tylko czy bedzie sie nim bawic...)i to wszystko moze jeszcze jakas ksiazeczka . ogolnie jak ogladam te wszystkie ksiazeczki reklamowe z zabawkami to chyba bardziej mi oczy swieca sie niz malej - jakbym chciala sobie wynagrodzic dorastanie w prl'owskiej rzeczywistosci ;)
  16. Tuncia - Super ! Catherin - gratulacje ! tatus pewnie dumny jak paw ;) Joola - kurcze ale zazdroszcze :) Annnnnna - u nas dopiero niedawno odpadla druga drzemka - teraz mala spi w ciagu dnia od ok 9 - 10 - 2 albo 2,5 godz , wieczorem chodzi spac o 19 -spi prawie do 7 :) wiec nie narzekam i mam nadzieje, ze drzemka ta utrzyma sie dlugooooo ;)
  17. co do prezentu na chrzest nie doradze :/ Nie jestem chrzestna a Ewka tez jeszcze chrztu nie miala...
  18. Tunciu - bardzo mi przykro i mam nadzieje, ze wyniki beda dobre ... Moja mama tez miala raka, przeszla operacje , chemie , potem radioterapie i bylo ciezko - zwlaszcza po chemii... ale teraz juz jest ok , wyniki bardzo dobre. Trzymam kciuki !
  19. Hej ! Wiki - powodzenia na egzaminie ! Plac zabaw u nas obowiazkowo z asekuracja - i pewnie potrwa to jeszcze kilka tyg ... z zabaw to - wkladanie butow od mamy :) - swoich nie potrafi choc tez stara sie wlozyc ,balaganienie, uciekanie-gonienie, ogladanie ksiazek, ulotek, katalogow, nasladowanie zwierzat, rysowanie, zabawki szybko ja nudza, czasami jeszcze przy tym stoliku z fp pusci sobie jakas muzyke i tanczy do tego, miala etap czulosci i przytulania sie do lalki/misia ale szybko przeszlo, no i klocki - drewniane czy plastikowe - nie nudza sie :), a i lubi tez samochodziki ;) Ze spaniem nie mamy juz problemow - mala chodzi spokojnie spac o 19 :):):) ale cos za cos - musialam wyeliminowac jej druga drzemke :/
  20. Fasolkowa mamo :( przytulam Ciebie bardzo ... hmmm tez nie wiedzialabym co o tej sytuacji myslec - ja z moim tez klocimy sie i to az za czesto - ale i bylo tak przed dzieckiem - mamy po prostu takie charaktery , albo tylko ja i nigdy nie bylo za "cudownie" , prawda jest ,ze teraz dochodzi czasami do wiekszych spiec i wolniej wychodzimy na prosta. W poprzednim zwiazku dla odmiany od poczatku byl cud miod - byly byl wlasnie moim "najwiekszym przyjacielem" i jak zaczelo psuc sie to tez kompletnie nie wiedzialam o co chodzi, byly klotnie, kompletny brak porozumienia - ja bylam calkowicie zdezorientowana taka zmiana, szukalam winy w sobie, przyplacilam to prawie depresja - i okazalo sie ,ze jest ta "druga" - i wiedza o niej i o tym ze jest taki banalny powod zaskakujaco pomoglo mi i ulzylo . Fasolkowa mamo - mam nadzieje, ze ulozy sie miedzy Wami - ale jak i widzisz po naszym forum roznie bywa , a faceci maja to do siebie ze i przyparci do muru potrafia klamac w zywe oczy... Powody tez moga byc inne - malo czasu dla siebie, zagonienie, stres . Moze ma jakies problemy w pracy z ktorymi nie daje sobie rady , a w domu niestety to odreagowuje :( mam nadzieje, ze bedzie dobrze miedzy Wami - w koncu nie jestescie sami i dla dziecka warto postarac sie jak mozna jeszcze cos odbudowac , jesli jest oczywiscie co... i pisz - jesli pomaga ... to forum w koncu nie tylko i wylacznie jest o naszych dzieciakach.
  21. Biala_czekoladko - :D na grype nie szczepie - ale wirus (co prawda jakiegos niegroznego przeziebienia) jednak i nas dopadl i od niedzieli ja gardlo i katar, mala tylko katar , u mnie juz przechodzi , Ewka dalej z katarem meczy sie - za to juz prawie wychodzi jej smarkanie do chusteczki :) - nie jest najgorzej , ale ze spaniem problemy potworne, nie wiem czy przez katar, czy zeby czy cos jeszcze - ale przedwczoraj padla dopiero ok 22 :/ Apetyt dopisuje, humor tez , ataki marudzenia jak zwykle - wiec do lek nie wybieram sie.
  22. Hej! Zizu - Ewka tez nie wypluwa pasty. Kasza - mala ma ok 22/23 rozmiar , na jesien kupialam jej dwie pary butow roz 23 i jedne jej sa nawet ok , a drugie sporo za duze (inny producent) , na zime tez jej juz kupialam i 23 i 24 rozmiar -mam nadzieje, ze stopa az tak szybko jej nie podrosnie. i tez mamy chyba 2 pary butow w ktorych mala nie pochodzila ,albo tylko raz :/ Uczyc nalezy sie na bledach , a ja je dalej powielam i kupuje na zapas ;)
  23. Hej ! I u nas z trojkami (jak narazie prawymi) nie bylo az tak zle jak z czworkami ;) Teraz przebijaja sie z lewej strony i tez spokojnie . Co do mycia po jedzeniu - wiem ,ze nie powinno sie tez od razu po zjedzeniu owocow -chodzi o to ,ze soki a konkretnie kwasy owocowe naruszaja szkliwo zebow i nalezy odczekac . Jakich innnych prod spoz to dotyczy nie mam pojecia. Ewcisko - my i wczoraj i dzis bylysmy na spacerze - wczoraj tylko 20 min -nie dalo sie wiecej , za to dzis ponad godzine - co prawda pogoda fatalna , ale bedzie przeciez jeszcze gorzej - a nie bede czekac do wiosny ;) Co do zarazalskich to padlo na mojego - kicha, steka hmmm ciekawe kto bedzie nastepny... a dzis Ewka nas zaskoczyla - bylysmy w odwiedzinach u mojej mamy i tak to juz od dluzszego czasu jest ,ze jesli jestesmy poza domem popoludniu to Ewka odpuszcza sobie drzemke - kiedys spala w wozku teraz juz niet a dzis wdrapala si ena lozko w sypialni u mamy i zrobila sobie sama 40 min drzemke :) Czuje sie juz taka coraz to mniej jej potrzebna ;)
  24. MamoE - Ewka tez piszczy na psiaka - tak jakby nasladowala skomlenie ;) u nas to nie przez obecnosc innego jezyka -choc kto wie ja slazaczka ,moj z zaglebia ;) Biala_czekoladko - ja tez nie lubie takich zarazalskich.
  25. Hej ! Biala czekoladko - super, ze z Kubusiem juz wszysto ok ! Ewka tez zalicza sie do tych mniej rozgadanych dzieciaczkow i az mi sie nie chce wierzyc , ze np mala Zuza tyle mowi :) kiedy ja sie doczekam ;) Do spania to body plus pajac bawelniany , kolderke zrzuca , temp ok 21st. Lilianko - mam nadzijee, ze mala szybko przekona sie do zlobka
×