amdrosia

a ja juz 3 razy rozkręcałam moje \"cacko\" czyli hasa. narazie jest dobrze. a co będzie dalej - nie wiem! grunt to dotrzeć do celu!

hejo. to juz dzis. siedziałam w gabinecie ok 2h - efekt??? dolny łuk i hass na górny łuczek. obecny wygląd - ??? łudząco przypominam potwora z bagien.... bry...... babcia mało co zawału nie dostałą, heh:) a tak serio, to szczęka mi sie nie domyka!! jeszcze 4 miesiące, mam nadzieję że szybko zlecą

już w środę zakładam aparacik - dolny łuk i na góre hass. ajj.... nie mogę sie juz doczekać. długo zakłada sie łuk? a jak zakladanie wygląda w przypadku hassa?