casertana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Przez nieuwagę, rozkojarzenie czy też poprostu głupotę: oddałam pracę kolegi, z błędem. Rażacym, rzeczowym błędem! W pt obrona jej, a dopiero teraz widzę błąd. Kij z tym , gdyby to była moja praca... ale zobowiązać sie pomóc i zrobić to źle?! Tylko ja tak potrafię... I najgorsze, że nie wiem co zrobić. Z nerwów nie jestem w stanie niczym się zająć. Nie daruję sobie, gdy on ten egzamin obleje...
-
Miłego dnia życzę! Tez zmykam :D
-
Daleko. Ale też czuli tam wstrząsy. Chyba też daltego była zazdrosna bardziej o mężczyzn. Widziałam ją raz na jakiś czas (pół roku, rok, półtora) i nagle jest ktoś inny. Z przyczyn braku mozliwości wyrobienia wczęśniej paszportu (brak zgody ojca) zaczęłam jeździć do mamy jak skończyłam 14 lat. Yh, jestem dzieckiem wychowanym prze telefon ;p Chyba źle jej to nie wyszło :D
-
Egzamin zdałam.. chciałam sie pochwailić i podziekować za trzymanie kciuków (nie ważne czy swoich ;p). Nie moge sie doczekać jak zobaczę swoją mamuśkę. Jednak 1700 km robi swoje... Mogę się jedynie przyznać do zazdrości o partnerów mamy. Jeśli ktoś się pojawiał, mój dziecięcy radar działał bardzo szybko. Sama chodziłam na randki, a do niej miałam pretensje. Teraz po kilku latach patrzy się na to inaczej. Dziecko dużo rozumie. Czasem za dużo. Ne moge pisać jako samotna mama, ale jako dzieciak samotnej (kiedyś) mamy.
-
Nie wnikam w Twoje preferencje co do kciuków. Moje są zwyczajne, dwa paliczki, dwa stawy, kawałek skóry i paznokieć, który czeka na pomalowanie. Jeśli znajdziesz kciuk bardzo interesujący daj znać :D Haha, przynajmniej teraz mam mniejszego stracha ;p Zmykam do notatek.
-
Obce lepsze ^^
-
Najlepiej swoje, chyba że wolisz kciuki obce... ;)
-
DKMG... haha w takim razie trzymaj kciuki :)
-
Dzięki ;) Sama_mama przypominasz mi moją rozdicielkę. I gdyby nie świadomość, że ona jest na jakiś czas odcięta od neta pomyslałabym że jej się nudzi ;p
-
Haha nie bój DKMG, mnie jak już to kopie coś innego ;p Narazie możecie mnie kopnąć na szczęście. Jutro mam egzamin... ps a kto powiedział, że w życiu coś jest proste? :D słowa pani, która jutro sie będzie nade mną znęcać ;p
-
Poprostu sprawiacie wrażnie 2 osób, które świetnie się rozumieją. Miło się to czyta. W końcu coś innego od zdrad, romasów, niechcianych ciąż itd. ;) Pozdrawiam Was serdecznie ;) idę się przygotowac na jutro... do mnie też wiosna przyszła :D
-
Haha, widzisz Mamuś. Samo tak mu wyszło :)
-
E tam... tylko nie mówcie o różnicy wieku ;p DKMG, jak mogłeś, no?
-
Może jedno i drugie? ;) No kurczę, jak miło zobaczyć, że na kafe nie tylko są marudy :D
-
Witam mamusiu :D Co słychać? :)