fermina30

a wiecie ze ja mam przeczucie co do Rei.. ..bedzie Jagódka.. ale tam chłopak miła byc , hmmm a Jagód to go nie nazwiemy przecież.

A juz myślalam ze sotpmatolod to jakis specjalista od fasolek:)

MM..kapusta pózno, ja chce na bociana czekać:)

Foliku w to zaszalałaś z tą radą dla Rei:) Ty to masz wyobrażnię ...i zabawy z mężem:)

MM jak my Cie rzouzmiemy, taka nikła nadzieja w głebi to zawsze jest.. a po przeczytanych i zasłyszanych historaich, ze mozna miec i @ przy ciazy, to nic dziwnego, ze zawsze gdzies w srodu taki cichutki głosik " a może jednak ":) Bociany jeszcze nie przeyleciały, na wiosnę więc czekajmy!

Rea.. bąbel powiadasz, bąbel ...hmm... według mnie to znak jakis.. ..jeszcze ne wiem jaki, ale znak na pewno:)

o przepraszam, miski rozdawała MM, Folki to pewnie je zdadła tylko, dlatego mi się pomyliło:) hihih Widzę, że Rea na Was próbowala wczoraj eksperymenty przeprowadzac:) hihih Ty Rea lepiej się zaoparz w cioązowy a nie owulacyjne:) Nikulam, nie łam się, do dobrego lekarza, niech coś da, ale sama tych wyników nie interpretuj. Mi mój gin. powidził, mimo ze ja jeszcze badan nie robiłam, ze u kobiet zawsze znajdzie sie coś powyzej, ponizej normy.

hej Dziwczyny. ja sie melduję rano jak zwykle, potem Wy tu plotkujeci eprzez dzień cały, ja czytam wieczorem , wychodzi potem, ze srednio to ja pokazuję się na forum raz na trzy, cztery strony:( Po pierwsze wielkie gratulacje Animondo! Kazda fasolka podnosi nas na duchu:) Mfigielku Ty dbaj o siebie, ja moge podesłac soczek malinowy, calkiem naturalny z malinek z ogródka:) Dziewczyno Bonda, wszystko co chciałam napisac juz napisała do Ciebie MM:) Mi tez raz czy dwa przeleciało przez mysl, że moze topik wcale nie pomaga, że zmusza do ciagłego myslenia..ale nie, ja nie rozmawiam o tym z męzem tak czesto, on nie wie, co we mnie , nie wie,tak jak Wy, to rodzja pamietanika włąściwie dla każdej z nas. Moze powinnysmy wydrukowac i przechowywac:)Mnie wczoraj tu dziewczyny podniosły na duchu, nie wiem, jak, ale na mnie to zadziałało.. Więc nie idz nigdzie od nas, ale jak tak zdecydujesz to zrozumiemy. Folku czy na te miski z kremem to ja dziś tez mam jeszcze szansę?:0 pewnie nie:)

Foliku z róznie z długościa cykli 24, 25, 26. Ja wole krótkie bo sama sobie tłumacze wtedy, że szans więcej:0 A lekarz powiedział ze krótkie nie sa złe, choc pewnie inny powiedzial by inaczej:) Ja sie nie załamuję, ja wiem, ze swoje trzeba odstac, odczekac. Ale teraz wiem, ze musze zrobić badania bo ta niepewnośc ze jest cos nie tak bologicznie, nie daje mi spokoju. Teraz mysle ze w tym miesiacu pójde na badania, ale jak ochłone to moze dam sobie jeszcze czas, jeden cykl. Nie wiem. Rea dziekuje za propozycje jaj, ale Ty uwazaj bo jak Cie twoj ukochany zaskoczył wtedy wieczorem to moze Wy trafiliscie akurat w dobry moment:) Moze on mial cos na kształt przeczucia, meskiej intuicji, ze akurat wtedy musiał do Ciebie:)

Rea ..własnie sie umalowałm do pracy a przez Ciebie musze jeszcze raz.. ja to wszystkoe wiem, co pioszesz i sam napisałabym wam to samo, mimo wszystko kazda z nas musi tak pisac tej drugiej:) Bo wiedziec w głwoei to za mało, ajsk ei przeczyta razm dwa , trzy razy to to tak jakos brzmi, mało ze brzmi, do głowy wchodzi:) DZIĘKI! co do badań to mi lekarz tez wskazywała, zeby razem ze mna zrobil maz, wiec go namowie, choc nawet nie chce sobie wyobrazac jakie to musi być dla faceta trudne. Ja pisz erano, bo potem w pracy jestem, wieczorem do was zagladam, podczytuje al nie zawsze mam czas napisac, bo dziele czas z mezem:L( a on nie wie ze Was mam:) czy to zdrada?>:P

dzieki MM..wiesz z tym niemysleniem to jest trudne, ja naprawdę staram się nie myslec bo wiem, ze to blokujace, ale to trudne. Podswiadomośc robi swoje i liczy, obserwuje , wyczekuje...wiem, ze tzreba poczekac rok, ze lekarze tak mówia, ale ja koncze niedługo 31 lat, moze gdybym byla młodsza o 10 lat, to czekałam bym spokojnie. A teraz nerwy, bo jak podjełam decyzje o badaniach to juz się boję ich wyników:) i zrozum tu babe:)

hej dziewczyny wczoraj tu rzeczywiście pusto było.. Ja głupia test dziś zrobiłam i choc czułam, że znowu nic, to i tak pobeczałam sie przy tej kresce, to silniejsze ode mnie. I chyba meza i siebie jednak w tym miesiacu zaciagne na badania. Wiec dzis nei najlepszy dzień, oamietam jak zakłądam forum, to miąłam nadzieję, ze moze na Swieta, amoze n awalentynki, a jak nie to na dzien kobiet i ble ble ble. Musze sie dziś w sobie zebrać i tak kolejy dzień dołak to bedzie dzień @. A jeszcze się dowiedziałam, ze przyjaciólka w ciazy... Radosc i ukłucie jednocześcnie, i złośc na siebie że nie umiem nic poradzić na to ukłucie. To ja ide po kawę..

pierwsza! Kacha , dziekujemy za zyczenia, oby sie pospełniajły u kazdje po kolei:) a ja jetem pierwsza w kolejce bo czekam najdluzej niemal i nic, moze za mało się łokciami rozpycham. Rea masz racje, ja objawy miewałam juz wszystkie niamal, w małym natezenieu co prawda, ale zawsze, ale zeby tak cycki bolaly albo sie powiekszłay, choć ciut, to nigdy:) Ja chyba poszukam topiku : \"czy przy ciązy cycki moga nie boleć i być nadal małe?\" hihi moze jak się zmienią to bedzie znak , ze juz:) kawę podaję, tym co mogą:)

Folku za kawę dziekuje, 3 w 1 nie piojam, ale pomyslam, ze moze to dziala,, zeby być 2w1:) Klaudia, u mnie w niedziel, moze wponiedzialek @. Znowu przeczucia ze sie nie udało, a raczej inaczej: brak przeczuć, że się udało. Brzuch już boli jak zawsze niemal po owulce az do @. Cycki to mnie nigdy nie bolą na @, nigdy się nie powiekszaja ani odrobinę. One maleńkie , więc pewnie dlatego nie zachowują sie nawet jak normalne piersi:) hihi Ale skoro w ciazy coś sie znimi dzieję, a u mnie nic, to pewnie zaczne niedlugo 9 cykl:( Choc bardzo bym chciala....poprzestać na 8:)

ciekawe ile bedzie marcowych mam?:)

parzyc:)

A Ty Folku co sie czepiasz?0 ranbo to na kawe zapraszałaś:0 To jeszcze aktulane? bo bym sie napila:) mocną poprosze, z cukrem, bez mleka:) Ja czytam zaleglosci.. Chciejko, ja Ci zycze jaknajlepiej, ale nie rozumiem Cie zupelnie i uwazam ze robisz błąd. Na spokojnie przeczytaj sama, co nam pislasa o waszej sytuacji, moze spojrzysz choc przez chwile nna swoja sytuacje , jak ktos z boku. Jesli masz przyjaciólk,e to idz do niej czym predzej, weż wino, albo i nie, bo objawy masz niejednoznaczne:)..przedstaw sytuacje i ..uwierz przyjaciólce, temu co powie. Tobą powinien potrzasnac ktos bliski:)Mma nadzieję, ze nigdy nie przekonasz się, ze mialam racje, ale za bardzo kochasz..Milosć, owszem moze i przetrwa wszystko, ale wzajemna... ok kawe proszę:P

hej! mfigielek gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! juz mamy lepsza średnia:)

hej, ja po pracy, po obiadku, teraz na drineczka z Wami:) Klaudia ja bede plec planowac przy tzrecim dziecku huhuh ireaz obojetnie, ale Rea to na bank wczoraj chłopaka poczęla...a nie, dziewcze chyba, jak przed owu, ech widac moje braki w edukacji . Ale na kurs przedslubmy nie chodziłam:) Nikulam, rzeczywiscie dziwny ten Twoj cykl taki wydluzony. Rozumiem, ze teraz po testach to czekasz na @, bo to koljeny cykl, koljena szansa. Więc obys ta szanse miala jaknajszybciej. Chciejka po powrocie koniecznie nam tu wszystko opowiedz!

Wy tu gadau gadu, aja muszę do pracy, a szkoda, bo ja zajrze popołudniu to pewnie i butelka z tym likierkiem peknie i na moje drinki niekt nie poczeka i plotkowac bedziecie:) No to dobrego dnia Babole

A ja wczoraj mialam 15 dc, jak dla mnie to jakies dwa dni po owu, ale poczulam bole jajnika i kupilam testy owu. Zrobilam wczoraj i byly dwie krecy aledupa, myslam, ze bardzie znam swój organizm. FOlik Ty teraz z testami masz cykl, powiedz jak długo wokol owulacji widzialas dwie krecy? dzien, dwa, trzy?

Rea a to niespodzianka, ja tu zaskoczona, a co dopiero Ty wczoraj:) a widzisz, wiedzial kiedy, jajo czeka, wyściółka dobra, jak pisałaś:) poczekamy, zobaczymy, ale cieszę się, ze Tobie lekko i poukładano:)

hej Dziewczyny, to tak na dobry poczatek dnia:) ja na to icie się zapisuje z butelką wódki,a le drinki niebiańskie zrobię:) wieczorem

Dnia 16-02-2009 o godz. 21:12 Agata napisał(a): > > > > > > > > > - historia prawdziwa w relacji jego > > >>> Żony. > > >>> > > >>> Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów > (to > > >>> co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). > > >>> Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia > > >>> popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba > nowy > > >>> zakup..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw > > >>> strzeliliśmy po > > >>> 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy > od > > >>> razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje > > >>> szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, > > >>> mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję > > >>> taka szczęśliwa, > > >>> obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po > co > > >>> w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z > tych > > >>> sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka > > >>> rozczulona > > >>> tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym > jajeczku. > > >>> Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z > > >>> abażurem, > > >>> który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z > ostatkami > > >>> abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on > > >>> mówi > > >>> - Kurwa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jaj doszło, szczescie, > że > > >>> nie na śmierć... > > > > >

hej, znowu sie na pijaństwo umawiacie? mogę też:) kuszaca propozzyja Rea, żeby zlot zrobić, az probowałam to sobie wyobrazić. :) Czytalam wasze historie, ja tez mam taka, nie w tą droge skęcialam, co powinnam i dłuzej bładziłam szukjąc mojego meża:) spodobało mi sie to : CZAS RANI DRANI, nie słyszlkam, FOlik jest dobra w powiedzonkach:) Ja na jutro mogę pyszne drinki z grenadiną:P mniam