Jay

akara> TY wredoto, nic nie powiedzialas, ze jedziesz do domu?? za kare masz mi pzryslac pudlo ptasiego mleczka..hihih ja chyba sfiksowalam z tym ptasim mlekiem;-((

Squirley> ja ryczalam wczoraj mocno mocno, dzisiaj w poszukiwaniu spokoju bylam w Mepkin Abbey, zaszylam sie w pzrepieknym magnoliowym zakatku i tam dalam upust swoim zalom.. po polsku, a pogoda dzis jest piekna na rozmyslania...

wrocilam do domu, a tu takie wiesci;-((( trudno ubrac cokolwiek w slowa;-((

Margolcia> widzisz czego ja sie ucze? nomlanei nie umiem powiedziec gdzie lazienka, ale za to wiem jak pomniejszyc glowe o 1/3 rozmiara;-)) hehe zartuje oczywiscie, ale pani sie chyba pomylily poziomy.. gramtyki dobrze nie mamy opanowanej, a tu trzeba literackie dysputy uskuteczniac na temat ekspansywnej polityki USA w Ameryce Poludniowej co do zdjec kochana, to ja nie mam swoich, mam zdjecia kwiatow, chcesz?;-)

Margolcia> o dziwo Twoj kop pomogl i koncze wlasnie jedno z zadan z hiszpanskiego, pisze o zmniejszaniu glow wlasnie hihihih Elf> i bardzo dobzre, ja tam wale prosto z mostu co mysle i to nie tylko o fast foodach, o ichnim prezydencie tez.. choc nei kazdy sie ze mna zgadza, z czego wywiazuja sie zazarte dyzkusje hehe Co do ogrodu to nasz teraz pieknie wyglada, bo kwitna roznokolorowe azalie, ale caly rok to stoja takie zielone krzaki nikomu niepotrzebne hehe. Poza tym nie moge nic kombinowac z ogrodkiem, bo zaraz wiewiory wszystko zra, juz nawet moj J. zbudowal mi klatke na .. kwiaty;-(( wracam do zmniejszania glow, jak sie dowiem w czym tzreba taka glowe gotowac, to Wam powiem hihihih

pogoda za oknem jak na klapki;-), ale wieje potezne wiatrzysko, podobno tez lalo cala noc, ale ja spie jak mops i zaden deszcz mnie nie obudzi hehe. Dzisiaj jest Flower Festival w Summerville, pewnei pojade popatzec. Przez te cala spring break tak sie mocno rozleniwilam, ze mi sie nic nie chce, a tu tyle do zakuwania, niech mnei ktos pogna od komputera;-(

a ja padlam jak kawka po pracy i dopiero pzrecieram oczy;-( 3 godz drzemka, wlasciwie to nei wiem dlaczego wstalam, skoro zaraz trzeba bedzie sie polozyc hehe caly dzien mnie boli glowa od tych cholernych pylkow, Squirley> czy u Ciebei tez wszystko zolte jest? ja musze z rana zawsze umyc auto, bo wszystko zolte fuuu, a tu clay miesiac takiego czegos;-( Ewulek> masz prorocze sny? fju fju;-) a ja sie naczytalam ksiazek i teraz mi sie snia dzikie rzeczy hehe odnosnie papieza, to glos zapiera w piersi... mam nadzieje tylko, ze nie cierpi, przebiegam wzrokiem po roznych stronach www, kilkanascie gazet zdazylo juz Go usmiercic;-( Papieza widzialam tylko raz w zyciu, kiedy bylam na pielgrzymce w Czestochowie, niezapomniane przezycie..

Amber> ja bym uwazala przy tych przymiarkach;-)) nigdy nie wiadomo, kiedy krawcowa machnie nozycami hihihi j-dorka> witaj. Wiem, ze Ci teskno do domu.. i pewnie zabrzmi to jak banal, ale w maire uplywu czasu bedziesz tesknic mniej... wiem, nie pocieszylam Cie wcale, zostan z nami, pogadaj;-)

AgaE.> to nie tlyko w Texasie takie daja;-) ja jestem swiezo po pzrebojach z USC w POlsce, musisz napisac do USC w POlsce, ze zwracasz sie z prosba o to sie chyba nazywa transkrypcja, chodzi o uzupelnienie danych, bo do nich wysylasz przetlumaczony tutejszy akt zawarcia zwiazku malzenskiego, akt urodzenia swoj i meza ( jego pzretlumaczony oczywiscie). Do tego piszesz zaswiadczenie, ze wszystkie Wasze dzieci beda nosily nazwisko po mezu, nie wiem jakie oplaty, bo tym zajmowala sie ju zmoja mama w POslce. jelsi masz jakies pytania > moj e-mial jest pod nickiem;-) Margolcia> do skrzyni;-)

AgaE.> to nie tlyko w Texasie takie daja;-) ja jestem swiezo po pzrebojach z USC w POlsce, musisz napisac do USC w POlsce, ze zwracasz sie z prosba o to sie chyba nazywa transkrypcja, chodzi o uzupelnienie danych, bo do nich wysylasz przetlumaczony tutejszy akt zawarcia zwiazku malzenskiego, akt urodzenia swoj i meza ( jego pzretlumaczony oczywiscie). Do tego piszesz zaswiadczenie, ze wszystkie Wasze dzieci beda nosily nazwisko po mezu, nie wiem jakie oplaty, bo tym zajmowala sie ju zmoja mama w POslce. jelsi masz jakies pytania > moj e-mial jest pod nickiem;-) Margolcia> do skrzyni;-)

Squirley> a u mnei wciaz ladnie, tylko ida chmury pewnei od Ciebie;-) temp nizsza o jakies 10F ale da sie pzrezyc bez sweterka i w klapkach No jak ja bede mowila o uchylkach kogos tam, to juz to bedzie wyzsza szkola jazdy;-) na razie ucze sie \"magicznych\" wyrazen, ktore poza medycyn anie maja zadnego zastosowania, cholewka;-( zajrzyj do skrzni;-) Margolcia> chodz tu, dam glaska;-)

Margolcia> no ja siebie widze w winnicy pod wielka beczka z Porto;-)) i to najlepiej bialym porto mniam mniam bylam w bibliotece i nic;-( teraz przebiezke mam po Internecie w poszukiwaniu wiadomosci o tym jak USA zniszczylo gospodarke Ameryki Lacinskiej, pzreczytalam wlasnie opowiadanie Mr Taylor, niestety po hiszpansku o biznesie pomniejszonych glow, a teraz mam wyprodukowac esej na ten temat... po hiszpansku. Chyab sie spakuje i jednak wyfrune do tej Portugalii, gdzie niebo niebieskie i ludzie z sercem na dloni..Bylam sie pzrespacerowac opo okolicy z aparatem w dloni, mialam na sobei dzinsy i upocilam sie jak dziki osiol;-) jest prawie 80F;-)

Margolcia> no ja siebie widze w winnicy pod wielka beczka z Porto;-)) i to najlepiej bialym porto mniam mniam bylam w bibliotece i nic;-( teraz przebiezke mam po Internecie w poszukiwaniu wiadomosci o tym jak USA zniszczylo gospodarke Ameryki Lacinskiej, pzreczytalam wlasnie opowiadanie Mr Taylor, niestety po hiszpansku o biznesie pomniejszonych glow, a teraz mam wyprodukowac esej na ten temat... po hiszpansku. Chyab sie spakuje i jednak wyfrune do tej Portugalii, gdzie niebo niebieskie i ludzie z sercem na dloni..Bylam sie pzrespacerowac opo okolicy z aparatem w dloni, mialam na sobei dzinsy i upocilam sie jak dziki osiol;-) jest prawie 80F;-)

Margolcia> ja to bym chyba chciala praktyki w wiekszosci 25 krajow;_) Mayenka> sto lat, sto lat, niech zyyyyje zyyyyyyje nam, niech zyyyyyyyyyyje nam;-)))) wszyskteigo dobrego Kokus> och, musi bolec, jak pzrejechales po sciegnie;-( Ewulek> az przyjemnie \"patrzec\" na taka nowa rozswiergolona Ciebie Chyba ta spring break na mnie dziala przygnebiajaco, za duzo wolnego czasu czy co?;-( zaczynam tesknic.. za.. Portugalia. To takie moje drugie miejsce na ziemi. Nic zlego na ten kraj powiedziec nei dam, choc pewnei ma swoje wady, ale czulam sie tam jak na skrzydlach, tutaj jakos skrzydel nie mam... Ech, jade do biblioteki po ksiazki, moze mi sie odechce narzekania

Squirley> jesli tylko bedzie to weekend ten koniec czerwca, to dojade do Myrtle Beach;-) dla mnei plaza jest zawsze rarytasem i pomimo, ze mieszkam nad woda, ciesze sie jak male dziecko kiedy jade nad ocean;-) odnosnie nazw ulic, to tylko taki trick nazwywiarski, niestety.. ale zawsze moge powiedziec, ze mieszkam we wloskiej dzielnicy, prawda? no i moja emigracyjna \"mama\" (nie tesciowa) tutaj jest prawdziwa Wloszka prosto z Genoa. Zaraz Ci posle maila, mam nadzieje, ze nie zablokuje Ci skrzyni hehe

Ewulek> snilo mi sie dzis, ze rozmawiam z Toba pzrez telefon;-) powaznie, ma wyswietlaczu (ktorego nie mam) pokazywalo jasno i wyraznie Ewulek hihihihi ciesze sie,z e takas rozswiergolona na wiosne;-) Margolcia> a ja swojego J. nie poinformowalam o dyngusie, gdyby wiedzial, na pewno wyladowalabym dzis w wannie;-) Squirley> ja nuczona juz doswiadczeniem nie pieke wiecej niz 1 placka. 2 lata temu po Bozym Narodzeniu zostalo tyle plackow, ze zapakowalismy to wszystko w worek i pijechalismy na plaze karmic mewy;-) i co to za mowa o jakims odwdzieczaniu, spotkaj sie ze mna na kawe to dopiero bedzie odwdzieczenie;-) a ja mam spring break i snije sie po domu w szlafroku hehe, zaraz bede sie bawic w ogrodnika i wysiewac nasiona, odpowiada mi bardzo taki powolny styl zycia, ale chyba na krotka mete;-) pozdrowienia dla wszystkich;-)

Amber> a inhalacje? goraca woda, troche vicka rozpuscic, recznika na glowe i oddychamy? moze to pomoze? Margolcia> sliczne;-) Squirley> rozumiem, ze pomimo priority mak nie doszedl na czas:-( jestem niepocieszona buuu dziekuje wszysktim za cieplutkie zyczenia i piekne kartki dzis taka byla piekna pogoda, ze zabralam J. i kosz piknikowy pod pache i wyladowalismy w Mepkin Abbey...czerwone kardynalki praly sie na glosy o partnerke, nad glowami krazyly sokoly, chyba namierzaly moja kanapke, ale bylam szybsza;-) znalazlam tam wiosne, ale nastroju swiatecznego w dalszym ciagu nie;-(

Amber> zaden geniusz;-) Ewulek> mam nadzieje, ze jestes szczesliwa teraz, tak na wiosne sie zakochac, o la la;-) w ogole baby w Chicago, straszniscie Wam zazdroszcze tych lampek wina, pogaduszek i calej reszty.. Squirley> pakuj sie w samochod, spotkamy sie gdzies w polowie drogi na lampie wina, tylko tzreba bedzie cos ze spaniem znalezc, bo po winie do auta nie wolno;-) obudzily mnie dzisiaj rozspiewane ptaki, przez okienko widze czasteczki blekitu i juz planuje wypad za miasto.. hmm tylko nie wiem w ktorym kierunku, moze Savannah, GA, a moze Hilton Head? hmm nie mam pojecia. Nie lubie planowac, zreszta w oba miejsca jedzie sie do pewnego momentu ta sama autostrada, wiec podejmowaniem decyzji zajme sie pozniej Margolcia> podziwiam Cie z tymi porzadkami, mi sie palcem u nogi ruszyc nie chce;-(( Wszyscy tu pieknie opowiadacie o sprzatniu, gotowaniu, a u mnie wszystko w lesie i chyba w tym roku bedzie jakas improwiziwana Wielkanoc, jakos nie mam natchnienia na nic, nawet na kartki swiateczne, za ktore pieknie dziekuje.. moze to pzresilenie wiosenne? pozdrowienia dla wszystkich

Mayenka> ;-) u mnei tez same ciazowe kobiety.. jak zajde w tym roku w ciaze, to nawet sie nie zdziwie hihih k-11> hmm jakby to nazwac, robie prerequsites, aby sie dostac na graduate program do medyka. Interesuje mnie speech pathology, wiec kuje ile wlezie, J. wystawia mnie za drzwi jak mowie po \"biologicznemu\" i jest wesolo hehe.. najgorsze, ze to jeszcze lat kilka.. W Polsce nigdy bym nawet nie smiala zdawac na jakikolwiek medyczny kierunek, atu? wszyscy klepie po plecach, mowia, zem geniusz, to i ide do przodu jak czolg;-) Squirley> mak poszedl;-) priority poszedl tez;-) mam nadzieje, ze dotrze do Ciebie w podskokach hehe

a ja nie mam jeszcze nic zrobionego! o porzadkach nie wspomne.. ide na pol dnia do pracy, obiecalam uczniom, z eprzyjde, wariaty nei chcialy spring break;-) Squirley> mak wysylam dzis, mam nadzieje, ze dojdzie na czas.. Margolcia> ja tez mam 5 dni spring break, tylko a tu take -home-quiz, a tu wypracowanko, a tu raport trzeba napisac .. wiec zadne to wolne;-( aaa nie pochwalilam sie statystyka, wczoraj dostalismy testy, 99 punktow;-) rabnelam sie w obliczeniach w jednym i dlatego nie 100;-) ale akurat ten kawalek materialu zrozumialam;-) Uciekam n apoczte i do pracy, na dworku pieknie niebiesko jest, zdecydowanie bluzka z krotkim rekawem i klapki ;-) pozdrowienia dla wszystkich

Elf> wczoraj myslalam o Tobie mocniscie i szukalam Cie na msn, czy Ty mas zjeszcze konto na msn? ja mam nowy numer, bo stary komputer szlag trafil i konto, ktorego uzywalam juz nie pamietam;-( a moze masz gg, co?

Margolcia> nie smialabym wydzierac Ci schowanych na czarna godzine wydojonych golebi hihihih napisze do rodziny, pozale sie, moze ktos sie zlituje i mi to ptasie mleczko podesle;-) Squirley> nie, sliwki to moga maszerowac dookola mnie cale wymalowane czekolada i nie wezme do reki. Nie lubie sliwek, ba, nie moge na nei patrzec wcale... wciaz leje;-( piorunik od czasu do czasu uderzy... nie moge sie juz doczekac cieplego kocyka w domu..

Squirley> no niech Cie cholera;-P musialas tego linka podac?, juz sie slinie na ptasie mleczko!dobrze, ze tu tego nie ma, bo juz wygladalabym jak polowa tutejszych kobiet;-)

Squirley> nikt sie nei sprzecza;-) zajrzyj do skrzynki.. za oknem ciemnica, zaraz pewnei lunie \"wiosennie\" z piorunami..

Squirley> jak mi rzucisz swoj adres na priva, to naprawde nie ma problemu, przesle Ci puszki; 2 mi wystarczaja na 3 male makowce;-)