Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jay

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jay

  1. Elf> jak to zamowic przez Internet, a meza poslij na piechote;-)) hihihi gimnastyka sluzy diecie hehe
  2. a witam wszystkich.. prawie 2 dni bez pradu brrr.. telefon tylko dzialal.. nie wiem dlaczego, pewnie nie pozrywalo linii telefonicznych.. przyszla do nas tropical depression, ja nawet nie wiem jak to po poslu, moj maz mowi, ze to jajko huragano jest hihih gdyby wialo 4 mph mocniej bylby to huragan kategorii 1.. wialo bardzo mocno, padalo jeszcze mocniej, ale nic nikomu sie nie stalo, mojemu samochodziowi tylko wielka galaz nabila guza;-( , ale w okolicy powyrywalo drzewa z korzeniami.. najgorsze toto, ze w tym domu wszystko na prad jest, wiec nawet nie mozna bylo zagrzac wody na kawe..moj cudny maz mi proponowal, aby napuscic goracej wody z kranu do kubka i wrzucic kawe rozpuszczalna hihihih odwolali dzis szkole, tylko ja oczywiscie w niewiedzy, bo komunikaty o tym podawali w TV i radio;-) wiec skoro szkoly brak z rana pojechalam do pracy..a tam tez nic nie dzialalo, wiec dostalam wolny dzionek .. odespalam migrene i chyba bedzie dobrze juz teraz, bo w koncu wszystko dziala;-) pozdrowienia dla wszystkich.. czas na pranie hehe
  3. a ja mam dzisiaj jakiegos dola wstretnego, nie wiem skad sie przyplatal i dlaczego;-(( ech...
  4. amber> przykro mi, ze mialas nieprzyjemnosci ;-( ale ja widze/ tzn czytam, ze z Ciebie jest taka kobieta, ktora z nie jednego pieca chleb jadla i z pewnosci anei da sobei w kasze dmuchac..;-) wiec pewnie teraz nikt nie podskakuje ja nie mam okazji cwiczyc mowionego polskiego, baaardzo rzadko na zywo, najczesciej kiedy dzwonie do domu, a wpraktyce obracam sie w srodowiskach tak rozno-jezycznych, ang, rosyjski, wloski, chinski hehe, hiszpanski, portuglaski, ze mi si ejuz wszystko miesza;-) niedlugo bede mowila jezykiem aniolow i nikt mnei nie zrozumie hihihi uciekam sie smazyc, bo wczoraj tropical depression pokrzyzowala mi plany i pol dnia padalo pozdrowienia dla wszystkich, zmykam na sniadanko.. ja posluzylam za sniadanko jakiemus bardzo glodnemu komarowi w nocy;-(
  5. k-11 > a wiesz, ja mieszkam w takim miejscu, gdzie Polaka ze swieca trza szukac hihih znam osobiscie ok 20 z 3 utrzymuje luzny kontakt.. tu gdzie mieszkam.. a z kilkoma osobami na tym forum utrzymuje baaaardzo zazyly kontakt hehe.. nawet wpuscilam Marzenke do domu hihihihi
  6. a ja tesknie juz malo, czlowiek to takie zwierze, co potrafi manipulowac srodowiskiem w ktorym zyje i jest zdolny do adaptacji ( moj wyklad z biologii hihihi) wiec mysle, ze przystosowalam sie calkiem niezle, a srodowiskiem manipuluje w ten sposob, ze mam duzo znajomych, wlasciwie \"wyhodowalam\" sobie swoja \"rodzine\".. ktora wciaz sie rozrasta.. nie siedze w domu, juz nie rozpaczam.. jasne brakuje mi tlustych twarogow, pieknych burakow ( tym mnie mami Marzenusia, aby przyleciec do Chicago hihihih).. ale mam za to co innego.. mam palme na trawniku, ocean pod nosem,robie to co lubie.. teraz jest juz dobrze... w Polsce nie bylam od 2 lat, co wcale nie znaczy, ze nie orientuje sie w tym co sie w kraju dzieje..
  7. zuzka> witaj.. ja bym chetnie latala, tylko kto mi da urlop taki dlugi aby sobie poleciec do POlski?? na tydzien mi sie nie oplaca.. a na razie wole swoje wypady samochodzikiem w nastepny weekend chce do Georgii, zobaczymy czy cos z tego wyjdzie, bo w ten weekend nic z tego;-(
  8. amerykanka> ooo to pieknie bedziemy sobie pomagac w zadaniach domowych z hiszpanskiego;-) Marzenka> tam nie panikuj, zaloze sie, ze wszystko wyjdzie bardzo smaczniste;-) jestem w domku juz i zmykam odespac caly tydzien dobranoc wszystkim;-)
  9. mayenka> kochaneczku Ty jak miod na moje uszy;-) to ze wygladam jak nastolatka wcale nei znaczy zem nie stara baba.. zaliczam sie do starszyzny na tym topiku hihihih oby do jutra do 1 po poludniu a potem odespie caly tydzien;-)) Margolcia> ogladam pbs to edukacyjny kanal TV i mowia o Arabach we Francji i oczywiscie pan Francuz mowi jak to Ameryka bleee i tylko Francja Francja Francja.. ooo a teraz rapuja po francusku.. dziwnei brzmi hihihi ech ide sie uczyc na jutrzejszy malenki tescik z hiszpanskiego.. juz sama nie wiem co wole.. studiowanie w Polsce czy tutaj.. ja w zyciu tyle testow nie mialam hihihi za to np 10 egzaminow koncowych w ciagu 2 tygodni obce mi nie jest;-) bagatelka> tu prosze sie nie nabijac.. kazdy potrzebuje sie od czasu do czasu najesc piachu hihihi jak ja juz tak o piachu to piaskowy dziadek mi chyba tone wysypal na oczka hihi dobranoc tym idacym spac/ dzien dobry tym wstajacym hihihi
  10. mayenka> ot np wczoraj, jestem w downtown, ide chodniczkiem grzecznie, na ludzi nie patrze, a tu bach pan na rowerku jedzie kolo mnie i zagaduje, usmiechnelam sie tylko i odpowiedzialam mu po polsku, ze nic nie rozumiem hihihih oczywiscie po takiej odprawie sie poddal i odjechal;-) doszlam do swojego samochodu, ktore na moje nieszczescie zaparkowalam przed domem jakiegos bractwa koledzowego, nie trudno sie domyslic, co sie posypalo...kompletnie zignorowalam hihihi ale masz racje, tez nie wiem jak sie zachowac w takich sytuacjach, kurcze lae to ja stara baba juz;-) i powinni m nei zostawiac w spopkoju cholerka ;-)
  11. Margolcia> no najadlam sie piachu, bo bylo bardzo wietrznie i piach podrozowal po plazy osiadajac na wszystkim.. nie wylaczajac mnie.;-) chyba nie sadzisz, ze biegalam ze szpadlem po plazy i lykalam piasek hihihih mayenka> jestem tu sama, mam tylko meza;-) i tescia.. tesciowa jest w nursing home.. brat Jona z zona nie mieszka w Charleston, wiec najbardziej mi brakuje kobiecego towarzystwa i jest mi ciezko czasami tez;-(( wiec dzwonie do domu, chyba tylko po to aby uslyszec kobiecy glos w sluchawce hihihi chyba zaczne dzwonic pod 0700;-) bo nie mowie mamie o swoich problemach i tak nie moglaby mi pomoc i nie chce jej zamartwiac.. a w Polsce byla pelna chata;-) nas 5 plus rodzice.. wiec dziwacznie sie czuje wracajac do baaardzo cichego i spokojnego domu, plus jest jeden nie musze walczyc o lazienke z rana..;-) uciekam do pracy
  12. bagatelka> mam nadzieje, ze dlugo tak pociagne;-)) najgorsze jest to, ze zwykle z pracy wracam o 8.30-9 wieczorem, chwila odpoczynku, jakies jedzonko i bach do ksiazek.... dzisiaj udalo mi sie skoczyc na plaze pomiedzy wystapieniami o ESOL a moimi normalnymi zajeciami z Rosjanami.. pusto wszedzie, ale woda wciaz ciepla.. odpoczelam troszke, nacieszylam oczy blekitem, najadlam sie piachu hihihi , pozarly mnie komary, na ktore jestem uczulona, wiec nozki jak baloniki, powieka jakby mi ktos porzadnie przyfasolil hihihi ale rezultat pozytywny, bo odrobilam matme;-) a teraz juz koniec mojego relaxowania zmykam.. moze jeszcze pozniej zajrze;-) pozdrowienia
  13. mayenka> biore tylko 4;-) z praca na caly etat, nie sadze, abym sie mogla wyrobic.. ja tez ograniczam zeszyty do minimum.. mam 1;-) hihihi taki duzy na 3 pzredmioty bo 3 mam w poniedzialki, srody i piatki i drugi zeszyt na czwartki i wtorki.. moje knigi sa baaardzo ciezkie, mysle, ze ksiazka od psychologii moglabym skutecznie kogos obezwladnic;-)) i przyprawic im duzego guza hihihi
  14. Ty sie nie smiej Margolciu> Ciebie czeka to samo;-P
  15. Marzenka> masz racje, nic nie mow;-) a ta fasolowa to i tak chetnie wezme, z garem poprosze to chociaz powacham;-) dopiero 1.. dopiero co zajechalam do pracy a mam ochote polozyc sie i juz nie wstawac do samego wieczora;-) powitalam dzionek 3 roznymi klasami i juz sily nie mam na nic, a tu trzeba sie pouczyc na tescik jutro z rana hihi bedzie dobrze.. tylko gdyby tak mozna np bylo ustawic sie w kolejke do syfonu z energia to byloby baaaaardzo fajusnie;-) mayenka> czy Twoje knigi tez waza tone??? jak tak dalej pojdzie bede wygladac jak Arnold;-) bo moj plecak a wlasciwie plecaczysko wazy jakies 8 kg i robie z nim przebiezke po calym campusie.. ooo a moze ja powinnam od czasu do czasu przystanac rzucic sie na ziemie i robic pompki??;-))) albo jakies sklony hihi i juz problemik siedzenia w miejscu rozwiazany hehe ech humor az mi sie poprawil, usmialam sie sie z siebie niesamowicie;-)
  16. zostawiam Was na 2 godziny a potem natrzaskane ze fiu fiu i nie nadazam czytac.. bagatelka> Ty taka skromnisia.. z dlugimi hakami;-P popieram pomysl z wymienianiem sie polskiego nieuzywanego jedzonka;-) np Marzenusia moglaby te pol gara fasolowej mi tu podeslac hihihi bo juz nie uzywa;-) ja kupilam Lost in translation na amazon.com niedawno.. niestety po ang.. tesknie za knigami po polsku, te ktore mam juz znam prawie na pamiec.. Margolcia> jestem wsciekly ekolog jesli chodzi o papier.. wykorzystuje kazdy kawaleczek papieru, nic sie u mnie nei marnuje;-) wiec takie flash card, ktore jest wieksze od dloni i ma na sobie tylko 1 slowo mija sie z celem.. mayenka> Ty jeszcze na wakacjach?? szczesciara;-P ale niedlugo podzielisz moja niedole i juz nie bede sama hihihih Piwonia> nie pracuj mocno i z daleka od kwasow mrowczanych ;-P
  17. bagatelka> a ile Ty dziecie masz lat? 13?? to ja sie nie dziwie ze te kosmetyki antyzmarszczkowe tak dobrze dzialaja;-) Dzisiaj profesorka od biologii uzyla nas jak sie robi flash cards;-) usmialam sie serdecznie i odmowilam tworzenia flash cards.. wytlumaczylam pani, ze inaczej sie ucze, a pisanie slowa na duzej kartce papieru to moim skromnym zdaniem niszczenie lasow i tyle i kurcze zostawila mnei w spokoju hihih choc nie wiem czy powinnam sie cieszyc juz.. zapowiada sie wszystko bardzo interesujaco, co lekcja malutka kartkowesia;-) ech... zmykam przygotowac lekcje i odrobic zadanko z hiszpanskiego;-) pozdrowienia
  18. wydaje mi sie, ze jesli nie masz obywatelstwa tudziez stalego pobytu, to bedziesz traktowana jak po prostu Polka;-) oczywiscie na 100% nei jestem pewna i nie mieszkam w Niemczech, ale warto by bylo zasiegnac porady w ambasadzie, tam na pewno udziela Ci wlasciwej odpowiedzi bez gdybania
  19. Elf> jasne, ze porobilam, wywoluja sie wlasnie, beda na czwartek.. Gratulacje rocznicowe;-) u mnie w pokoju na gorze stoi maszyna co wyglada i dziala jak narty biegowki, pod warunkiem, ze utrzymywalabym zabojcze tempo przez godzine hihihi mozna na tym spalic jakies 700 kcal ale wole obiadu nie zjesc niz sie meczyc na tym \"przyrzadziku\" hihihi
  20. Elf> Jay balowala na Florydzie 3 dni, jestem wykonczona, ide zrobic sobei kapiel z jakimis pachnidlami, bo bola mnei wszysktie miesniory hihih do zobaczenia jutro, bo padam na nos
  21. Marzenusia> poslala tylko swoje zdjecia z Chicago, tzn zdjecia miasta Mayenka> to nic strasznego z tymi malusimi dzieciami;-) Margolcia> wlasnie znalazlam paczke od Ciebie juz wychylilam barszczyk... jestes wielka kochaneczku dziekuje mocniscie;-)
  22. Marzenusia> poslala tylko swoje zdjecia z Chicago, tzn zdjecia miasta Mayenka> to nic strasznego z tymi malusimi dzieciami;-) Margolcia> wlasnie znalazlam paczke od Ciebie juz wychylilam barszczyk... jestes wielka kochaneczku dziekuje mocniscie;-)
  23. Mayenka> Ty tu zaraz wszystkie zagadki porozwiazujesz hihihi mam na imie Asia.. matyldo, juz dawno sie tak nie przedstawialam hihi teraz tylko Dzoana;-)
  24. szadi> witaj;-) chyba nikogo nie ma z NY teraz, ale kilka nas w USA siedzi i wszystkie pzreszlysmy to, co Ty teraz... pisz czesto, zagladaj tu do nas.. pomaga, uwierz;-)
  25. a ja nie zrobilam jeszcze nic;-) siedze w pracy, oprocz kilku zebran, sluchania jakis pierdol i pisania planow lekcji jakos mi sie nic nie chce;-( zaraz jade uczyc moja grupe Rosjanek, przynajmniej sie posmieje na koniec dnia;-) Piwonia> piekne zdjecia, poprosze o wiecej, skrzynia pojemnista jest, jak studnia bez dna.. Elf> to samo, poprosze o zdjecia ze spotkania.. ales rozbestwila meza.. niecale 2 lata i juz sie pogubil we wszystkim hihihih
×