Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jay

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jay

  1. Piwonia> alez mi babsko wcale nie przeszkadza;-) padam na twarz, a tu jeszcze tyyyle do zrobienia... matyldo kto mi czasu pozyczy, bo mi brakuje niemilosiernie doby dzisiaj;-( Elf> tam sie bedziesz tlumaczyc, powiedz, ze juz wariujesz w domu i potrzebujesz zmiany otoczenia.. bo jak nie to wracasz do POlski hihihih uciekam uczyc.. pozdrowienia
  2. Mayenka> witaj .. jak bym byla modelkowo sliczna, to bym rozsylala zdjecia, a sama poczytalas Piwonie, ot babsko w niebieskim hihihihi no tak nie calkiem bez wakacji, bo 2 tygodnie jakies tam beda;-) bagatelka> ja tez bym chciala takie decyzje, a teraz mam do podjecia decyzje, zrobic sobie barszczyk czy tylko powachac torebeczke, bo to ostatnie lyzki barszczu w proszku hihih Dark Elf> no to na co czekasz? no tak blisko do oceanu nie mam, ale za to nad ocean jedzie sie mostami do nieba;-) niestety nie zdazylam pokazac tego Marzenusi;-( w ten weekend jade na Floryde, ale nastepny?? kochana nawet wezme kilka dni wolnego z pracy ;-) pakuj sie i juz... tam matma sie pzrejmujesz, ja matme przespalam;-) i mam nadzieje dalej przesypiac az do statystyki hihihi Kupilam dzis knigi i znowu az usiadlam z wrazenia.. jak zwykle zreszta przy kupowaniu ksiazek na studia.. drozsze toto od samych kursow.. ale juz wszystko oplacone i dzisiaj wyplata wiec nawet bez zagladania na konto nie bedzie tak zle.. mysle;-) wszystko wydam w St Augustine hehe
  3. Mayenka> witaj .. jak bym byla modelkowo sliczna, to bym rozsylala zdjecia, a sama poczytalas Piwonie, ot babsko w niebieskim hihihihi no tak nie calkiem bez wakacji, bo 2 tygodnie jakies tam beda;-) bagatelka> ja tez bym chciala takie decyzje, a teraz mam do podjecia decyzje, zrobic sobie barszczyk czy tylko powachac torebeczke, bo to ostatnie lyzki barszczu w proszku hihih Dark Elf> no to na co czekasz? no tak blisko do oceanu nie mam, ale za to nad ocean jedzie sie mostami do nieba;-) niestety nie zdazylam pokazac tego Marzenusi;-( w ten weekend jade na Floryde, ale nastepny?? kochana nawet wezme kilka dni wolnego z pracy ;-) pakuj sie i juz... tam matma sie pzrejmujesz, ja matme przespalam;-) i mam nadzieje dalej przesypiac az do statystyki hihihi Kupilam dzis knigi i znowu az usiadlam z wrazenia.. jak zwykle zreszta przy kupowaniu ksiazek na studia.. drozsze toto od samych kursow.. ale juz wszystko oplacone i dzisiaj wyplata wiec nawet bez zagladania na konto nie bedzie tak zle.. mysle;-) wszystko wydam w St Augustine hehe
  4. sunnysmile> jakie mam warunki? komfortowe;-) jakie mialam? aby odbic cos na xero musialam najpierw do pani dyrektor z kawalkiem papierka, aby podpisala, ze wolno tyle kopii odbic, zawsze krecila nosem, ze najwiecej kopiuje, a jak mialam nie kopiowac, skoro bylam jedynym nauczycielem od jezyka w szkole z ponad 1000 dzieci?? pzreciez same testy dla wszystkich klas i juz kilka paczek papieru.. dyrekcja tez nie z tej ziemi, wieczne czepianie sie, niby nauczyciel powinine sie doksztalcac, doksztalcalam, robilam mgr, ale juz na zajecia doszkalajace, warsztaty nie wolno mi bylo jezdzic, bo za duzo lekcji by mi przepadlo.. i co z tego, ze bylam nauczycielem kontraktowym, jak naprawde nie wolno mi bylo wyjsc ze szkoly;-( jak pisalam prace mgr uslyszalam, ze nei dostane wolnego, bo jestem \"niepewna\" do tej pory nie wiem co znaczy niepewna, ale bylo mi bardzo milo, kiedy zwalnialam sie z pracy. A na odchodne uslyszalam, ze mi nie podpisza obiegowki i bede musiala zostac, nawet nie mrugnelam okiem, tylko wyszlam z gabinetu dyrektorki. Wiem, trafilam niezbyt ciekawie, ale pomimo wszelakich dziwnych zachowan dyrekcji i niestety kolezanek i kolegow z grona pedagogicznego udalo mi sie zawiazac kilka przyjazni, ktore trwaja do dzis. Nie wiem kto to napisal z tym niezbyt przyjaznym pokojem nauczycielskim, ja nie wchodzilam do tegos pokoju przez pierwszy rok pracy, no chyba ze po dziennik;-), a potem jakos z gorki wszystko sie potoczylo i zdaje sobie sprawe, ze nie kazdy lubial mnei tak jak i ja nie przepadalam za wszystkimi. Co do warunkow, oprocz tego, ze komfortowe, to tez trzeba sie doksztalcac caly czas, certyfikat za certyfikatem goni, place wcale nie niebotyczne, ale rosna razem z latami przepracowanymi w szkole i to nie o 20, 30 zl.. och rozpisalam sie, a powinnam siedziec w ksiazkach;-) i przygotowywac sie na jutro hihihi
  5. Piwonia> ja se wypraszam jakie babsko?? ze w niebieskim to przyznaje, ale kurna nie babsko, bo zaraz przeloze przez kolano;-P wrocilam wlasnie z egzaminu z matmy.. szybko biegne robic kawke, a moze pocwicze najpierw?? a potem kawka? ciezki orzech do zgryzienia hihihi i zabieram sie za hiszpanski, bo to nie przelewki, w srode rano mam ostatni egzamin a jutro bede w pracy 12 godz i jak tu sie uczyc?? ech.. Elfik> to Ty musisz tu szybko przyjechac jak chcesz taka opalenizne jak Marzenusia.. bo lato to tak tylko moze do konca sierpnia, potem zostaja miejscowi i nikt sie juz nie opala.. no prawie nikt, bo ja to leze na piachu az do pierwszych mrozow hihihih
  6. ja wstanieta juz od dawna, ale dzis mam prawie labe, zdecydowalam nie isc do pracy od rana tylko np na 2;-)) wiec sie snuje po domu w szlafroczku z przyklejona do lapki ksiazki matematycznej .. a dzis wieczorem bede sie snula po domku w szlafroczku z przyklejona do lapki ksiazka do hiszpanskiego.. a w srode juz po egzaminie normalnie chyba bede swietowac tydzien hihihih Piwonia> pogratuluj mezowi, bedzie dzis dzampreza? fajerwerki i te sprawy?;-) a do Chicago to sie wybiore, juz mowilam Marzenusi, ze po buraki przylece ;-) Elfik> uwazaj tam na siebie, bo ci w samochodach zupelnie nieprzyzwyczajeni do chodzacych.. ja jak ide tutaj o rzut kamieniem do innego biura zaniesc dane statystyczne.. pewnie, ze moglabym wskoczyc w samochod, ale jest blisko, to zawsze ktos trabi, machaja do mnie, jeden to sie nawet zatrzymal i zapytal czy nie podwiezc.. Nie wiem ile tu samoloty kosztuja, ale to sie zaraz wytnie i posprawdzam;-) uciekam do matmy, pozdrowienia
  7. Marzenusia> Ty jeszcze nie spisz?! juz do loza;-P ale peany odspiewalas hehe po pierwszym forumowym spotkaniu ja chce jeszcze.. swietnie sie bawilam, chyba wsiade w samochod i zawloke sie do tego Chicago;-) uciekam do tej wstretnej matmy;-(
  8. Margolcia> Jay chciala bardzo wysprzatac kurze, ale padla na twarz i zdazyla tylko wlac jakis plyn do zlewu, co by sie rura odetkala... dopiero wstalam.. ale pojadlam troche i ziewam znowu, wiec zmykam do loza znowu .. a ktora to 18 tka z kolei Margolciu? ;-P
  9. kokus> tak myslalam, ze tzrymales kciuki, bo poszlo jak po masle;-) a tak idzie tylko wtedy jak trzymasz kciuki hehe pani profesor prosila bym byla w kontakcie, a ja tak na nia psiocze caly czas hihihi Margolcia> mialas urodziny??? i zadnej topikowej dzampry nie bylo?? co to ma byc?;-P wszystkiego najlepszego .. drozdzowki, ach az sie oslinilam na sama mysl.. uciekam do domu, musze dom wysprzatac, co by Marzenusia nie znalazla zadnych kurzy hihihihi, a tak powaznie zmykam odespac caly tydzien dobranoc wszystkim hihihi
  10. Marzenusia> na Floryde wyjezdzam zaraz potem jak sie z Wami rozprawie;-P a tak powaznie to dopiero w przyszly piatek.. jeszcze nie mam dla Was planu wycieczki hihihi ale pomysle nad czyms ladnym i takim, co by raczek nie odgryzlo;-P a czy Wy w ogole macie nasz adres? czy tylko wiecie, zem w Charleston? ostrzegam moge byc z deka nieprzytomna.. jutro mam egzamin z hiszpanskiego, w poniedzialek z matematyki.. moge zadawac dziwne pytania;-))i udzielac dziwnych odpowiedzi hihihi
  11. Elf> no moze z glowy nie, pensetka zaczne wyrywac wlosy z nog zawsze to przyjemne z pozytecznym hehehehe uciekam, musze przygotowac sie do zajec i testu na jutro
  12. och kobiety jak cos wymyslicie z tymi rocznicami to podzielcie sie, bo ja bede wlosy rwac z glowy w pazdzierniku.. na razie zabieram meza na Floryde, bo ma urodzinki.. i moj maz tez praktyczny;-( a ja sie na tych wszystkich komputerowych czesciach zupelnie nie znam..
  13. Elfik> no wlasnie ja mialam matme, bo takie a nie inne mam prerequsites do zrobienia, Ty mozesz wcale nei miec matmy.. wiec tam nie panikuj.. a ten test to jest tylko do tego, aby sprawdzic na jakim jestes poziomie i czy Ci wciaz jest potrzebny np ang 001 czy juz mozna Cie poslac na ang 308 hihihi
  14. Dark Elf> to placement test jest, tutaj zwie sie compass, nie wiem jaki u was.. u mnie byla matma, czytanie, poprawianie bledow gram..i takie tam, toefl i GRE to do grad school sa potrzebne amerykanka> Elf dopiero zacznie studiowanie wiec zacznie od poczatku.. Piwonia> do mnie Marzenusia nic nie sle, wystraszyla sie? moze za bardzo postraszylam snapping turtlem? hihihihi kurcze jeszcze nie przyjedzie w sobote hehe
  15. hihih chodzi o program medyczny kochaniutka;-) speech pathology.. wypowiadalas sie gdzies o szkole medycznej, wiec sadzilam, ze bede mogla pomeczyc Cie troszke;-) a tu prosze, nie dajesz sie hihihi
  16. amerykanka> ja??? hipochondryk?? mnie nigdy nic nie boli;-) oprocz glowy czasem, ale to normalniste hihi nawet pastylek nie lykam, wiec prosze mi tu z hipochondria nie wyskakiwac;-P
  17. amerykanka> szkoda;-) musze poszukac kogos innego do odpowiadania na sto pytan do hihih Barb> Ty sie nie przejmuj mocno dziecie, odpocznij troszeczke i znowu sie praca znajdzie.. a do chicago to sie kiedys wybiore, na razie oczekuje Marzenki w sobote, a potem w poniedzialek i srode mam ostatnie egzaminy, w czwartek za tydzien ostatni dzien pracy i w piatek zmykam na Floryde, na malenkie wakacyjki.. Piwonia> ja koniki to lubie ogladac tylko, boje sie zwierzat wiekszych od .. kota;-) ale wcale mi to nie przeszkadza, aby doceniac ich piekno i gracje i wszystko inne. Kokus> na razie nie wiedza jeszcze moi Rosjanie, ze ja z POlski, wiec na razie jest cisza;-) za bardzo nie chca o sobie mowic, nie wiem czy sa tutaj legalnie czy nie, ale nie podaja zbyt wielu informacji, kloca sie miedzy soba;-) fajnie jest.. bardzo mili ludzie, oczywisice slowianska romantyczna dusza wylazla juz przy slowkach.. ech szkoda tylko, ze to oni ni9e przychodza tu do szkoly, tylko ja musze w samochodzio i dosyc daleko do nich dojechac.. a co im sie podoba tutaj? praca.. wiekszosc pracuje od 9 rano do 11 wieczorem. To prawie tak jak ja tylko godziny inny i inny rodzaj pracy, ale ja siedze za biurkiem, ot czasu do czasu telefonik, no i wiekszosc w klasie, oni pracuja fizycznie tyle godzin, ale sie nei skarza. Marzenka> sluchaj sie Kokusia.. szczegolnie teraz z tymi wiatrami Alexowymi, nie wiem czy sa odczuwalne w Myrtle Beach, powinny byc choc troche, ocean to nei pzrelewki, ostatnio podawali w TV co trzeba robic jak sie zostanie porwanym pzrez prad z plazy.. no mi to nie grozi, bo ja pieskiem plywam i to w bardzo plytkiej wodzie hihihi ach no i rekiny, zarlacza widziano w okolicach NC;-) ale to nie ma sie co pzrejmowac;-) dobra zmykam popracowac troszke i chyba reszte dnia wezme wolnego, bo pzreciez mam jeszcze tyyyle zadan z matmy do rozwiazania bleeee Evelina> witaj pozdrowienia dla wszystkich z upalnego Charleston
  18. amerykanka> masz cos wpolnego z medycyna? jesli tak to ja chetnie zadam Ci milion pytan hehe nie wiem tylko czy chetnie na nie odpowiesz;-) Piwonia> z checia pogadam;-) uciekam uczyc, trafila mi sie grupa 20 Rosjan;-) bedzie wesolo hihihi
  19. Piwonia> no co Ty.. najwiekszemu wrogowi bym pociaga nie proponowala hihihihi ze mna tez musisz kiedys na gg pogadac, wszyscy tak Cie chwala;-) amerykanka> wejdz w preferencje to sie zaczernisz jak zahaslujesz nicka;-)
  20. Piwonia> kurna ja tez spragniona polskiej mowy i swietnego towarzystwa, tylko to Chicago tak cholernie daleko;-( no i teraz jestem w takim a nie innym punkcie swojego zycia, ze nie nadaje sie do towarzystwa niestety;-( a Elfa namawiam na przyjazd do siebie juz ponad rok hihihih
  21. a to dlaczego nie chcialabys tu mieszkac? juz wybrzydzasz??? normalnie cholera jasna jak przeloze przez kolano i nastzrelam na ten spieczony tylek to zobaczysz.. siedzisz w miejscowosci turystycznej, ktora tak naprawde nic nie oferuje;-) ot Las Vegas na plazy hihihi i jeczysz.. cisza mi tam, bo mi tu odpowiada i juz;-) pewnie ze nie widzialas zolwia, bo zolwie dziela sie na 2 kategorie wodne i ladowe;-) jak wyplyniesz ponurkowac na Florydzie to kto wie moze i znajdziesz takiego.. tutaj jest milion zolwi, siedza w swamps, jak tak dalej bedziesz wybrzydzac to Ci dam w prezencie snapping turtle i Ci odgryzie lapki;-P
  22. 3 lata nauczyciel ang.. juz nie jestem, ciesze sie, ze zwialam;-) i ominelo mnie to cale stazowanie szerokim lukiem.. ale chyba raz nauczyciel juz zawsze nauczyciel? i pomimo zmiany krajow zamieszkania, wciaz ucze, tylko teraz doroslych;-)
  23. Piwonia> tak z otwartymi recami i chlebem i sola witasz w Chicago, to ja tez chce;-))) do Chicago hehe Elfik> mam nadzieje, ze odciagasz meza sprzed kompa na nauke jazdy... Witam wszystkich nowo przybylych, mam nadzieje, ze zagoscicie na dluzej;-) Margolcia> prezent z Francji juz dojechal? caly i zdrowy? uciekam do nauki, tak mi sie cholerniscie nie chce, a jutro mam 2 testy buuu buu .. jeszcze tylko poltora tygodnia i 4 egzaminy duze i juz po wszystkim, tydzien wakacji, hmm no przynajmniej wakacji szkolnych, bo nie wakacji w pracy. Marzenusia> mam nadzieje, ze dobrze sie bawisz, a zolwiami sie nie przejmuj, przyjedziesz do mnie, zabiore Was do Cypress Gardens, tam zolwi od groma i troche .. i aligatorow tez;-) uciekam do ksiazek.. wlasciwie to chyba potrzebuje duzego kopa, aby sie ruszyc sprzed komputera;-(
  24. Margolciu> wybylam dzis z domu na caly dzien;-) zaszalalam z babami i lodziki i pizze i obiad i lunch i kawusia, normalnei za chwile pekne;-) a do tego zakupy, wiec mam nadzieje, ze choc polowe tych zezartych kalorii spalilam biagajac po sklepach.. zaliczylysmy kino tez, widzialam The Village.. tak troche nei wiem jak sie ustosunkowac do filmu, bo to film na jeden raz tak jak Szosty zmysl.. ale polecam Trzymam kciuki za Wawe, mam nadzieje, ze powalczysz jak lwica jeszcze? Jak wrocisz zostaw wiadomosc na gg jesli bedziesz miala ochote pogadac, caluski.. ja tez dziekuje, nawet nie wiesz jak bardzo
  25. Elfik> ja tez mialam takie schizy;-( juz jest dobrze, jezdze autkiem, mam znajomych, jest dobrze... Marzenusia> czy Ty masz stare gg? Nie udzielam sie ostatnio na forum, gdyz nie moge sie pozbierac po stracie kogos bardzo dla mnie bliskiego.. Margolciu> zadzwonie jutro, dzisiaj rzeczywistosc mnie przyszpilila do samego dna rozpaczy;-( i na pewno nie chcialabys ze mna dzis rozmawiac
×