Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jay

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jay

  1. Ucieklam na plaze walczyc z deprecha;-) zawsze pomaga.. jak juz jest bardzo zle laduje na plazy.. zwykle sama, bo nie mam wtedy ochoty na pogaduszki.. nie biegalam za pelikanami, ale bylam swiadkiem mewowskiej klotni, jakie te ptaszyska zadziory sa, a jakie terrytorialne i zazdrosne.. wstreciary jednym slowem;-) a potem sie zachmurzylo, jak zwykle teraz;-) i spadl ciezki deszcz;-) ciezki, bo odczulam bijace krople na sobie.. Gadzina> no co Ty? zeby owoce ze skory obierac?? toz to wstyd hihihi ja tam lubie od razu zeby w czyms zatazpiac, no chyba ze to arbuz;-) wiec na razie pozostaja lyse nektarynki i \"plastikowe\" czeresnie Elfik> a moze Twoj maz sie boi, ze jak juz bedziesz miala prawo jazdy, to zwiejesz?;-) i dlatego tylko od czasu do czasu te lekcje? mowie Ci pzrestaw mu samochod kiedys, aby go nie bylo na podjezdzie, zobaczysz jak sie ugna pod nim kolanka hihihi moj dostal prawie zawalu serca;-) suer> chyba tu nikogo nie ma z Hollywood, ale na forum Polki w Staniach na www.gazeta.pl jest duzo ludzi z Kalifornii..
  2. Gadzina> ja nie moge owlosionych owocow jest, bo zaraz atakuja alergicznie;-) ale lyse nektarynki np uwielbiam hihihi u mnie tez goraco.. postanowilam zaraz po zajeciach odbebnic swoje chodzikowanie 45 minut.. i to byl blad nad bledami, w nocy, po ciemku zwykle chodze.. i jest troszke chlodniej, teraz w polowie drogi myslalam, ze sie poloze na ulicy i poprosze, aby mnei ktos do domu podwiozl;-( ukropnosci... Barb> juz wczoraj mialam zapytac ale zapomnialam co to jest miazga? cos w zebie? w dziasle? prosze sie nei smiac, o takich rzeczach bede wiedziala dopierow przyszlym semestrze hehe Elfik> sluchaj moze powinnas zaczac zarabiac koszeniem trawy?;-P a jaka opalenizna.. a jeszcze moglabys dodac opcje bikini z Twoim cialkiem i brac 3 razy wiecej hihihihihihi pani nauczycielka w koncu usatysfakcjonowana z 12 osob, ktore zaczely 2 tygodnie temu dzis na zajeciach pojawilo sie 5... bez komentarza.. czekam az Jonathan zje lunch i zmykamy poplywac w oceanie, przynajmniej tam temperatura nie pzrekracza 30C pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczeniapozniej
  3. Kokus> ja bym chciala w jedno lato, ale cholera nie dam rady;-) moze jak bym byla rasowa studentka od rana do nocy i nie pracowalabym to kto wie?;-) Nie wiem za bardzo juz jak sie nazywam, wczoraj test, dzisiaj test, potem szkolenie, teraz 2 dni odpoczynku i znowu.. chyba sie upije dzisiaj;-) Jem plastikowe czeresnie, tzn nie plastikowe tylko takie wszystkie w tym samym rozmiarze pewnie pedzone hormonalnie hihihi i jak osiagaja srednice 1 cala to same opadaja z drzew;-) smakuja dziwnie ale zawsze to czeresnie.. nic mi sie juz dzis nie chce, wiec pewnie wskocze pod kolderke i choc wyspie sie jak czlowiek hihihi pozdrowienia dla wszystkich
  4. taaa Margolcia> powiedz lepiej, ze nie chcesz sie podzielic pasztetem.. i to w dodatku z ziemniakow, ja rozumiem ze jakby to byl pasztet z watrobow czy z czego tam, to juz pzrepis by byl, ale z ziemniorow, aby ludziom nie dac? nie dzielic sie? wstyd;-P wczoraj skonczylam prace o 11 w nocy, dzisiaj zapowiadaja sie znowu czady, a ja jutro mam test;-( co ja sie bidna namorduje z tym swoim hiszpanskim hihihihi najwyzej znow nie pospie ech..pozdrowienia dla wszystkich, uciekam do pracy...
  5. a co ma w sobie kartofel?;-) ja mam kartoflane serduch hihihih znowu bredze, niedobrze, niedobrze, a to dopiero poniedzialek, co bedzie w piatek? jak dotrwam do piatku? hihihi pozdrowienia dla wszystkich uciekam do pracy bleeee
  6. bagatelka> pomijam;-) ale ja gotuje bigos z taka iloscia miecha, ze to chyba powinno sie nazywac mieso z dodatkiem kapusty;-) mezowi gotuje miesne rzeczy, tylko po prostu ich nie probuje i po kilku wpadkach z przesoleniem nie wyglupiam sie juz i on sam potem na sam koniec wszystko doprawia sobie. odnosnie kulinarnych dziwactw, to ostatnio jadlam arbuzika z okienkiem, w arbuziku wycina sie okienko i wlewa w niego wodke, potem do lodowy na troszke.. pociac na kawaleczki i smakuje jak wodka z dodatkiem arbuzika hihihih a kopyteczka w sosie grzybowym och pojadlabym, szkoda, ze mamunci nie mozna teleportowac;-) bo mamuncia to dopiero potrafi sosiki z grzybkami ach... wiesz, ja jak wpisalam w google ESL i California to mna rzucilo na kolana, bo pojawily sie miliony prac a tutuaj u mnie posucha, nawet na Florydzie juz duzo jest, tlyko oczywiscie trzeba tez hiszpanski w jakims tam stopniu znac i sie dzielnie nim poslugiwac.. moj poziom na razie starcza mi do plotkowania w czasie terazniejszym hihihi czyli ubogo, ubogusnie zaczelo grzmiec potworniscie, zaraz pewnei lunie znowu, a ja takie plany oceaniczne mialam, nic to, pobiegam z krabami za tydzien..
  7. a propos kapusty odkad zanioslam bigos na jedno z przyjec, juz nawet nie pamietam ktore;-) to osoby, ktore ani me ani be po polsku, umieja powiedziec dobry bigos albo dobra kapusta.. Stephanie juz reprezentuje poziom zaawansowany mowiac \"bigosapusta\" w wolnym tlumaczeniu bigos z kapusty;-))
  8. bagatelka> to jak juz wachlarz wysylasz to ja rowniez poprosze osobe wachlujaca;-) juz mi sie w glowie kreci od polynomials i trinomials, jeszcze tylko jeden rozdzial i wracam do levantarse i lavarse .. ze tez mi sie to jeszcze wszystko nie miesza, kurcze chyba nie powinnam mowic glosno takich rzeczy, bo sie pomiesza;-)) wychylilam niedawno nosa do ogrodka, a tam? temperatura iscie wiosenna.. na moje nieduzo ponad 80F ale pzregapilam burzysko bo wszystko w ogrodku plywa, taka zafascynowana bylam dzialaniami matematycznymi, ze nawet nie slyszalam jak leje hihihih taaa torcik wedlowski i kukuelczki to ja chyba w snach predzej ujrze;-) musze jakas liste stworzyc i do domu poslac, bo juz czas, aby sie rodzina zrzucila;-)) Margolcia> co sie z bagatelka jakimis tajemniczymi magicznymi kopytkami dzielisz?;-) poczekaj Harry\'ego Pottera na Ciebie nasle.. o matyldo co ja wygaduje, czas na kaftanik z dlugimi rekawkami :-D
  9. kokus> kciuki zawsze pomagaja, zrobilam tylko 2 bledy w tescie i w koncu nauczycielka od siedmiu bolesci dala mi spokoj inie powtarza co zajecia, ze skoro tak duzo pracuje powinnam zrezygnowac z tej klasy argh... a propos krecacych sie tu zwierzat, to ja nie narzekam, szopy przylaza, kolibry przylatuja do misek z cukrem, wiewiory caly czas sie kreca, w te to z checia z procy bym strzelala obzartuchy wstretne, zolwie i aligatory na porzadku dziennym;-) Moja kolezanka ma w ogrodku odwiedzacza, malego aligatora, ma jakies 5 stop (1,5m) ale nie mozna z dziadem nic zrobic, do Wild Life mozna zadzwonic jak toto ma ponad 10 stop i stanowi zagrozenie a ten \"maluch\" na kazdy dzwiek zmyka do pobliskiego stawu;-) taborowy> jaki obiad? jak jeszcze by mi przyszlo i w niedziele stac w kuchni to meza wywalilabym za drzwi, on siedzi dzisiaj w kuchni i gotuje, mam nadzieje, ze zjadliwe hihihih Ostatnimi czasy u mnie temperatury powyzej 100F, ostatnio nawet zahaczylismy o 110F dzieki wilgotnosci powietrza, az sie z domu nie chce wychodzic, chyba ze nad ocean.. teraz wiem, dlaczego ludzie na poludniu tacy rozlaznieci;-) pojecie bycia na czas nie istnieje no chyba ze w biznesie.. a ja wczoraj znow wyladowalam na latynoskim party, cichaczem, cichaczem wymknelam sie tylnymi drzwiami;-) cudowna kultura, cudowni ludzie, tylko ja juz chyba odzwyczailam sie od balowania a oni do bialego rana;-) Margolcia> szalej mocno;-) bo muisz sie i za mnei wyszalec;-) moja mala siostra obiecala, ze w przyszlym roku do mnei przyleci... mam nadzieje,z e dostanie wize, bo jeszcze niestety maluch nie orientuje sie w politycznych labiryntach i wydaje jej sie, ze skoro ma paszport to buch wsiada w samolocio i leci... Uciekam sie uczyc, jutro 2 testy buu buu pozdrowienia dla \"starych\" i \"nowych\" jeszcze blyszczacych i swiezutkich hihihih
  10. Piwonia> se wypraszam, bo Jay to powazna firma tez;-) czasem malo przytomna, ale dzis odespala zaleglosci i powinno byc dobrze pzrez 2 kolejne dni ;-P bagatelka> o kopytkach ja nic nie wiem;-) powiedzialam marchewke z kopytami, bo mi jako szanujacej sie wegetariance nie wypada mowic o pozeraniu koniow z kopytami, wiec padlo na kopyciasta marchew;-) a na obiad zrobilam dzisiaj nadziewany makaron serem ricotta i cukinie duszone.. mezowi trzesly sie ucha;-) no iw koncu ja tez pojadlam dobrze.. a teraz wlasnie wrocilam pzred chwilka do domu z latynoskiego party.. ucieklam wrecz;-) wszyscy tacy cudni, przyklejajacy sie do ludzia, i caly czas jak babcie i ciocie w Polsce jedz dziecko jedz, bo ty takie chude, co ?? ty miesa nie jesz?? no to tu masz kurczaka;-)no co przeciez kurczak to nie mieso hihihi.. zostalam zaproszona do Mexyku w styczniu, cholera trzeba sie bedzie czyms wykrecic, bo ja wcale nawet nie znam tych ludzi;-) a noz zechca mnei gdzies sprzedac;-) a to nic ze ESLsik malenki, mozesz rozkrecic do wielkich rozmiarow, my tez zaczynalismy z 3 grupami teraz mamy ponad 600 uczniow.. i wciaz sie pojawiaja nowi ech uciekam spac dalej, a jutro bede sie byczyc na plazy i unosic na falach cieplusienkiego oceanu mniam mniam;-)
  11. Piwonia> cos krecisz;-P a tak serio to moj maz tez ma cholerny obowiazek mnei sponsorowac;-) tylko ja sie nei dalam za dlugo sponsorzyc i ucieklam do pracy hihihih zaraz po zajeciach wrocilam do domu i polozylam sie na chwilke;-) z chwilki zrobilo sie 6 godzin hehe ale w koncu czuje sie jak wyspany czlowiek a i nauczycielka z rana jakas normalniejsza sie zrobila po oddanych testach z rana, juz nikomu nie mowi, ze sie nie nadaje do kursu, bo wszyscy napisali test bardzo wysoko.. Ogladalam dzis film dokumentalny Buena Vista Social Club, piosenka, ktora rozpoczyna ten film lazi mi caly cza p glowie, nie wiem jaki ma tytul, ale moglabym sie pozarzucac bioderkami na smierc hihihi a zwykle to mnie do tanca nie rwie, moze w poprzednim zyciu mieszkalam na Kubie?;-) ide cos zjesc, bo marchewke z kopytami moglabym teraz pozrec hihihi pozdrowienia ps izus> ja na wzystko czekalam, fakt, ze wszystko dluzej zajelo, ale latwo tu zagrzebac sie w papierzyska... niestety..
  12. taa? Elf> a za co chwytala?;-) powaznie pytam, bo nasza byla bardzo nieszkodliwa i wlasciwie tylko kilka pytan zadala, a potem ja swiergolilam o zdjeciach, ktore jej pokazywalam i mowilam jakie to dziwactwa sa w SC hihihi Piwonia> pzredluzenie na rok? na 3 mce pzred utrata waznosci tej 2 letniej trzeba wypelnic milion papierow i pisze jak byk, ze sie dostaje 10-latke a po uplywie 9 mcy od posiadania tej 10-latki mozna zlozyc papiery o obywatelstwo.. Nie wiedzialam ze sa jakies pzredluzacze?
  13. Elfik> widzisz, mowilam;-) hehe z tym podaniem po 2 latach moja droga to sie mylisz to nei takie hop siup, trza znowu dokumentacji nazbierac, listy pisac, znajomi beda skladac zeznania, ale co Cie bede rozczarowywac;-)) Mi powiedziano, ze dostane zielona karte za pol rok przyszla w pzreciagu 2 tygodni.. wiec nigdy nic nie wiadomo, a teraz zycze powodzenia z paszportem;-) bo ja juz nie mam slow na ta biurokracje brrrr ja w koncu pokonczylam raporty, dzis pisalam test, kurna jak Kokus nie trzymal kciukow, to bedzie ze mna cienko;-)) a dzisiaj tylko jeszcze pouczyc moje \"dzieciaczki\" do domu, odrobic zadanko domowe i spac spac spac;-) a jutro tylko do szkoly z rana i uciekam na plaze... spac oczywiscie hihihih pozdrowienia dla wszystkich
  14. Marzenusia> a bralas opcje niezdania pod uwage? hihihi na tyle kucia co Ty uskutecznialas to ja nie wiem co musialoby sie stac, abys nie zdala.. teraz meza za fraki i jezdzic jezdzic jezdzic.. ile go musisz miec w samochodzie??;-) gratulacje
  15. witam po weekendzie.. znow zaczelo sie poranne wstawanie, a jeszcze wczoraj szalalam w pubie do rana wiec dzis troszke jestem nieprzytomna;-) ale to sie wytnie, pojde spac zaraz jak wroce z pracy hihih oczywisice caly weekend spedzilam na plazy, pogoda pieknista, woda taka ciepla, ze az wstyd nie plywac, tylko ok 4 nie wolno wlazic do wody bo rekinow masa;-). Wczoraj bylam w klubie dla bogaczy, zostalam zaproszona przez znajoma oczywiscie nawet plaze inaczej wygladaja dla bogoli, ale coz..moj maz ma nakaz wygrania kilku milionow;-)) ale jakos sie nie kwapi aby kupowac losy.. Zaczelam dzis nowy hiszpanski z nowa nauczycielka, wszyscy postawieni zostali na bacznosc, kobieta jak brzytwa.. na szczescie to tylko 4 tygodnie z nia, kilka egzaminow i juz, calego semestru bym chyba nie wytrzymala.. rozdraznila mnie od momentu kiedy sie pzredstawila hihihi Dzis jeszcze tylko dokonczyc raport mam, czekam na dane z jednej placowki i jakos mnie ignoruja od kilku dni, wiec bede zmuszona albo postraszyc tym,z e nie dostana pieniedzy albo juz nie wiem czym.. ech... Elfik> nie zdazylam na poczte w sobote, bo tutaj tylko poczty otwarte do 12 w soboty sa;-(( dzisiaj jak posle to do Was nie dojdzie, bo doszloby po poludniu we wtorek.. zabierz tylko to co poslalam, daj komus niech sie podpisze z jakimis zakretasami byleby nie Twoj charakter pisma ani meza i juz;-) i trzymam kciuki i nie boj sie, bo nie ma czego, naprawde. pozdrowienia dla wszystkich
  16. Elfik> jesli jestes w sieci odezwij sie prosze
  17. Elfik> wszystko posle jutro ladnie z listem i cala reszta, dobrze?, bo dzisiaj mam wypalona dziure w brzuchu hihihih za dlugo siedzialam na slonku hihiih niczym sie nie przejmuj, ten interview to tylko dla zasady, u nas nawet baba na nic nie rzucila okiem... zapytala tylko jak sie poznalismy i czy zamierzamy miec dzieci.. wiec bedzie dobrze.
  18. wrocilam do domku przed wielka burza, zdazylam tylko wejsc do domu aby zaczelo rzucac piorunami, zwykle mi to nie przeszkadza, ba uwazam, ze piekne zjawisko, ale piekne zjawisko mialo miejsce w okolicy naszego domu.. wiec jak mysz pod miotla siedzialam pod koldra przyklejona do meza, ktory nie mogl mnie od siebie odkleic;-) oczywiscie zabralo swiatlo, kilka wybuchow takich skrzynek, w ktorych mieszcza sie jakies dzikie elektryczne zwoje pozbawilo nas nie tylko swiatala na kilka godzin, ale i telefonow.. od tego kurczowego przytulania usnelam, aby obudzic sie do dzwiekow radyjek, TV, komputerow, szumiacych wiatrakow, piszczacych innych sprzetow.. hihi ide cos zjesc i oczywiscie nasmarowac sie jakims mazidlem, bo spalilam sobie brzusio;-((
  19. Marzenusia> pzrez te nocne pogaduchy dopiero zwloklam sie z loza;-)) oczywiscie zlopie juz druga kawe, bo bol glowy jest porazajacy hihihih pogoda piekna, zaraz bede sie zbierac nad ocean... Kokus> nie gratuluj jeszcze bo ja mam jeszcze zrobic srednia z ponad 200 osob i wyciagnac wnioski, wiec to jeszcze nie koniec, ale prawie, prawie;-) wczoraj filowalam,aby wpisac sie szybko na kursy, ktory mi sa potrzebne, bo musza byc takie a nie inne w zwiazku z moim zapedami naukowymi hihihi i oczywiscie poniewaz jestem nowym studentem, tzn nie pzrestudiowalam jeszcze 15 godzin kredytowych, to musialam czekac do ostatniego dnia rejestracji;-( oczywiscie gryzac palce, bo tak pieknie ulozylam sobie caly tydzien, ze ebdzie barzo cacy, jesli wszystko wypali, oczywiscie do polnocy siedzialam jak na szpilach, a minutke po juz wpisywalam sie do klas;-) Zlapalam wszystkie co chcialam, zastanawiam sie nad jeszcze jedna, ale maz mnie straszy, ze sie ze mna rozwiedzie jak bede sie wyglupiac... ;-) i jeszcze mam Zanete, ktora dzwoni od czasu do czasu aby mi przypomniec, ze ludzie wariuja z nad miaru nauki;-) och ide polknac jakies tableciory bo widze, ze sama kawa niewiele pomaga pozdrowienia dla wszystkich
  20. prawie skonczylam pisac sprawozdania, czy to nie piekne?;-) takie piekne, ze nawet jutro odpuszczam sobie prace i zmykam nad ocean poplywac.. oczywisice jak nie beda bily pioruny, a dzis takie niebo bylo piekne.. takie granatowe, zdenerwowane, rzucajce chmurzyskami i raz po raz rwace wlosy z glowy, ktore upadaly z hukiem na ziemie zostawiajac jasniejace smugi na tym granacie.. w pelni oddawalo to wszystko moj nastroj w zwiazku z rocznym raportem hihihih ale teraz juz tylko zostalo wskoczyc pod pierzynke i oddac sie czekoladkom wenezuelskim. dzisiaj przyszla w odwiedziny, wlasciwie przyleciala Maria Teresa prosto z Caracas i nawiozla pysznosci ... a ja siedze i odwijam papierki teraz.. trzeba to jakos wszystko podozowac;-))) tylko ja mam takie wielkie problemy z dozownictwem;-) pozdrowienia dla wszystkich ps. kto tu dzieli zdjeciami? ja tez poprosze
  21. krzyki do poznych godzin nocnych, przebiezki nad oceanem i potem malenka zimna bryza wystarczyly, aby dzisiaj moj nos zdecydowal, ze bedzie zapchany a gardlo bedzie tak bolalo, jakby je ktos ze skory obdzieral;-( na szczescie dzis mam wolne wiec powolutku posprzatam tu sobie, bo juz patrzec na balagan nie moge hihihi, odpoczne, nie bede sie wyglupiac z zakuwaniem wcale... zyc nei umierac.. nie wychodze na dwor, jest prawie 100F, pewnie pozniej pojade nad ocean, ale na razie odpuszcze sobie ukropik papuga> podoba mi sie pomysl nie wlaczania komputera na weekend, ale u nas takie cos nie przejdzie;-) no chyba ze zaczne urzadzac dzikie tance i zrzucac ciuszki hihih ale na ile to razy dziala?:-)
  22. 2.30 rano, wlasnie wrocilismy z dzamprezy .. towarzycho miedzynarodowe, Amerykanie wykruszyli sie najpierw;-) nie poczuli czaczy, a jak ci poszli to odchodzilo argentynskie tango i rytualne picie mate, bigosik byl a jakze przegryzany wlosko-hiszpanskim gazpacho;-) a fajerwory ogladalismy siedzac na Morris Island, bardzo malusia wysepka, na ktora tzreba sie bylo przedrzec haszczami i gaszczami hihih, ale za to jakie widoki, bo bylo widac fajerwerki z 3 roznych strategicznie polozonych innych wysp.. mniamusiowo.. kokus> ja tez nie musialam isc do kina aby wiedziec an kogo bym glosowala, gdybym cholera jasna miala juz prawo glosu Elf> taaa dziewczyny z Chicago i z Chicago a kiedy sie tutaj pofatygujesz? co???? moze byc w drodze na Floryde hihih mayenka> spokojnej podrozy, bez zadnych turbulencji.. uciekam spac.. pozdrowienia dla wszystkich
  23. Mayenka> moze i manipulacja, najwazniejsze, ze ludzie pojda glosowac.. bo pzreciez Bush jest prezydentem tylko i wylacznie dlatego, ze wielu ludzi nie poszlo glosowac i kilka dobrych kandydatur przeslizgnelo sie przez palce... tak jak z B. Cosby wczoraj, bardzo mi sie podoba to, ze facet obstaje ze swoimi pogladami i nie daje sobie w kasze dmuchac.. bo pzreciez kwestie rasowe sa wyniesione do potegi n.. nawet pani w TV podczas wywaidu o filmie dokumentalnym o slowie nigger musiala mowiec the n word, podczas, gdy rezyser oczywisice czarny, smialo operowal slowkiem nigger za duzo cenzury w tym kraju.. za duzo jakis dzikich narzuconych barier.. az strach sie obejrzec przez ramie;-) kto ze mna w marzszu na waszyngton? hihihihi milej zabawy u szwagra.. i alkaseltzer ( sp?) pomaga na kaca...;-)
  24. bagatelka> ja to takie swojskie dziecie, buciory na nogi, wygodne ciuchy, aparat w dlon, w samochodzio i juz jestem w Pln Karolinie biegac po gorach;-) albo juz na Florydzie siedze w St Augustine, teraz szykuje sie gdzies blizej moze Savannah w Dzordzii?;-) kiedys chcielismy, ale nam nie wyszlo, bo sie mezus rozchorowal.. a moja szawierka to nie, bo wszystko musi miec klimatyzacje, odkad sie odchudzila to pzreciez wielka pani, maja chore dziecko, trzeba sie malym zajac..pracowac z nim caly czas ( istnieje podejrzenie o uposledzenie) myslisz, ze zajmuje sie wiecej dzieckiem? nieee.. woli na zakupy a dzieckiem zajmuje sie maz pantoflarz lub opiekunka.. brrrr a propos ogoreczkow, wczoraj pojechalismy na obiad, Jon zamowil sobie kanapke z philly steak o ile sie nie myle, bo ja na miechu sie nei znam;-) i przyneisli mu toto z frytami i wielkim ogorem kiszonym, Jon wie jak ja uwielbiam kiszone rzeczy i dal mi tego ogora.. jaki byl niedobry.. taki woskowy, w ogole nieukiszony, zupelnie jakby go ktos w pralce wypral prze dpodaniem bleeeee
  25. Elfik> to moze usypiemy sobie wyspe tutaj blisko Charleston?;-) bagatelka> glutaminian sodu brzmi slodko;-)) moj TY glutaminiane zaczne mowic do meza hehe siedze w pracy, ucieklam pzred szwagrostwem.. normalnie nie mamy wspolnych tematow ze szwagierka w ogole;-(( nie interesuja mnie perly i inne pierdoly ani jak tu wyciagnac wiecej pieniedzy od tatusia.. jest cholera bogata a ani razu nie zaplacila za obiad jak tu przyjezdzaja zawsze placi tesc.. normalnie zenada... no tak przydaloby sie wygrac w jakas loteryje, tylko kurcze jak? jakby ktos mial pewniackie numerki to ja poprosze hihihih Marzenusia> Ty nie jecz, ze sie nic nie opalilas, bo to nie sztuka sie polozyc na roznie i czekac az skora odpadnie, trzeba sie opalac z glowa.. zreszta cierp cialo jak zes chcialo i juz;-P pozdrowienia dla wszystkich z okropniscie rozgrzanego Charleston
×