Jay
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jay
-
Marzenusia> ten kierowca obok pozniej zacznie Ci pzreszkadzac;-)) im blizej bylo do egzaminu, czyli uplywala 6 mcy od momentu wystawienia pozwolenia tym bardziej mnie denerwowalo to, ze wciaz musze jezdzic z kierowca, jeszcze tego samego dnia, w ktorym mijalo 180 dni od wystawienia pozwolenia pojechalam zdawac;-) coz za roadosc i ulga jak czlowiek wskakuje w swoje autko i pedzi po autostradzie tam gdzie mu sie podoba, nie ma wyznaczonego bycia na czas... czasem po pracy zwiewam na plaze i choc cicho i ciemno i zywej duszy na plazy, to i tak jakos tak wszystkie zlostki i czarnosci ze mnei spywaja... Mayenka> sernik? na sniadanie??;-))ja tak za bardzo saniadania nie moge, tzn musze cos zjesc, bez tego nie ruszam sie z domu, ale nie lubie duzo na sniadanie.. zwykle ten sam zestaw platki i kawa.. ale za to obiadek? serniczki z calego swiata moglabym wcinac hehe Ty sie nie przejmuj siedzeniem w domku, wykorzystaj naodpoczynek, niedlugo wrocisz na uczelnie, dostaniesz prace i z utesknieniem bedziesz czekac czasow laby.. wczoraj byla niedziela, oczywiscie caly weekend przyszlo mi spedzic najpierw w pracy potem z nosem w ksiazkach.. czyli zaden weekend, jestem zmeczona, a to dopiero poneidzialek, gdzie do piatku?;-) a po drodze mam 3 testy hehe moze jakies dragi ktos by wymyslil? tylko takie nieszkodzace dla ciala ani umyslu;-) uciekam do matmy bleeee pozdrowienia dla wszystkich, Elfik> oczywiscie ze 2 po poludniu bedzie dobra, tylko u nas chyba jest roznica czasu i ja nie pamietam ile cholerka, ale sprawdze sobie, u marzenki jest godzina roznicy, to u Ciebie pewnei tez? Margolcia> jakby moja mama sie u mnei zjawila to ja bym tu nawet nie wlazila do kawiarenki;-))
-
Izus> co robisz w NM? obesrwujesz kaktusy?;-)) ja tez bym czekala na niebieskie, uwielbiam niebieski kolor we wszystkich jego odcieniach, pewnie dlatego tak dobrze mi nad oceanem
-
pisze szybciutko, bo jutro do pracy na samo rano buu buu, fast forward? to taka opcja, ktora mozna wziac latem tutaj, w ciagu 4-5 tygodni przerabia sie material z calego semestru, oczywiscie tempo zabojcze, co drugi dzien testy, ale w ciagu lata mozna zrobic 2 semestry czegos, w moim przypadku jezyk;-) wydaje mi sie, ze kazda uczelnia oferuje cos takiego.. poza tym maja duzo opcji, np clep, to egzamin, ktory mozna wziac i przeskoczyc klase, jesli zdasz oczywiscie i wykazesz, ze wszystko wiesz;-)) mozna challenge course tez, to na tej samej zasadzie dzisiaj zapisalam sie na nastepny fast forward, dobrze, ze choc tydzien przerwy pomiedzy jednym a drugim;-) uciekam spac, padam na nos;-(( a na poneidzialek 2 rozdzialy do wykucia brrr bedzie dobrze, prawda?;-)) pozdrowienia
-
Kudllata> witaj a o wszystkim;-) wlasnei skonczylam pisan wypracowanie na jutro, nawet mi sie spac odechcialo, a ja o 6.30 musze wstac, na szczescie jutro pracuje krotko, wiec jutro zachrapie jak szczesliwy misiek i pzrespie pol piatku hehe. Opowiedz o sobie troszke;-) pozdrowienia dla wszystkich, ja uciekam klasc sie na chama spac;-) nie, nie spie z chamem, wrecz przeciwnie;-) do zobaczenia jutro
-
mayenka> mi tez podoba sie studiowanie tutaj, szczegolnie fast forward, pomysl zrobienia roku podczas 2 miesiecy bez zbednych dupereli, ja bym chciala wszystko fast forward;-)) moj 2 kolezanki ucza w koledzu tutaj, sa po tych samych studiach co ja, mam ekwiwalent amerykanskiego MA, wiec naprawde nie przejmuje sie za bardzo.. np na speech patholgy biora wszystkich, po roznych majors, wszyscy maja takie same prerequsites, wiec naprawde nie czuje sie w zaden sposob dyskryminowana;-)) bedzie dobrze, tylko ta gramatyka opisowa Twoja, ale bede trzymac kciuki;-P
-
Mayenka> i tu Cie zaskocze nie na wszysktich anglistykach i NKJO wszystko jest po angielsku.. moj kolega studiowal w Legnicy, wyklady z historii np po polsku, metodyka po polsku a widzisz, trza bylo zostac do mgr w Polsce to by Ci wszystko uznali;-P hihihi a tak powaznie, to mi uznano wszystko, tylko ten cholerny teacher\'s certificate jakos mi nie podlazi, buntownik ze mnie;-) zreszta potrzebne jest to tylko po to, aby uczyc w K1-12 wiec nie dla mnie;-)) no chyba ze glod do sciany przycisnie hihih ucze ESL podoba mi sie bardzo, szcegolnie jak musze wyciagac wnioski i robic dane statystyczne;-) nie nie powaznie mowie, podoba mi sie \"posiadanie\" calej kuli ziemskiej w klasie, naprawde.. zdecydowanie widze, ze interesuje mnie teraz bardzo fonetyka, wiekszosc moich uczniow jest na dosc wysokim poziomie, tylko mowienie lezy, ich akcenty, sposob mowienia, wykorzystywanie innych miesni podczas mowienia sprawia, ze sama chcialabym wladac wszystkimi jezykami swiata.. hihi wiem, nierealne, ale zawsze kilku mozna sie jeszcze douczyc hehe nauka hiszpanskeigo mi bardzo pomaga w zrozumieniu bledow i problemow jakie maja z ang Latynosi np. wiec wszystko sie pieknie laczy, jak zrobie speech pathology, z naciskiem na accent reduction, bedzie jeszcze lepiej Ja chodzilam dawno temu na hiszpanski z 98-latkiem;-) wiec masz jeszcze czas aby sie pzrejmowac czy za dlugo juz studiujesz czy nie;-P
-
Mayenka> powodzenia zycze z analiza gramatyczna, znienawidzony pzreze mnei pzredmiot, choc niektorzy lubia, pewnei masochsci hihi, syntax jest w porzadku, metodyka, duzo kucia, szczegolnie roznych metod, ale pozniej jak juz kiedys sie zdecydujesz na uczenie przynajmniej bedziesz wiedziala co laczyc z czym aby mialo rece i nogi, to practicum, to podejrzewam ze albo sa obserwacje, albo po prostu Ty uczysz ten ostatni tez niczego sobie przedmiot, dla mnei byl bardzo intersujacy, szczegolnie w porownaniu do foreign lg teaching.. wbrew przekonaniu EFL i ESL to nie to samo.. podobne mechanizmy, bledy, ale np nie ma immersion;-) Mayenka ja mialam to wszystko po ang, jak bylam w koledzu ani jednego pzredmiotu nie bylo po polsku, co oczywiscie teraz zdaje rezultaty. Nastawiasz sie na nauczanei jednak kiedys? za Szekspirem nei pzrepadam, umknal gdzies po droddze mi na szczescie hihihi jak m nei poslano na stypendium a tam wybralam dodatkowa lit. amerkanska no i tlumaczeniowki sa zawsze interesujace, czloweik duzo sie uczy, widzi gdzie wciaz robi bledy i gdzie wciaz mysli po polsku;-) Ja dzis prowadzilam dyspute z nauczycielka hiszpanskiego mowiac jej, ze zdecydowanie mi latwiej porownywac gramatyke, slownictwo i wymowe do polskiego niz do ang, operuje caly czas w 3 jezykach na jej lekcjach, wiec nie powinna sie dziwic, ze wyrwana ni z tego ni z owego do odpowiedzi dostaje je w roznych jezykach hehe Elfik> ja tez musze teflona;-) a na dodatek GRE.. a to juz nie przelewki, na razie wykorzystuje sytuacje i przygotowuje swoich uczniow do teflona i ucze sie razem z nimi tak naprawde, wiec nie jest zle, wymowek i wykrecania nie ma. Wiesz co, podaj mi na moj e-mail swoj telefon raz jeszcze ja do Ciebie przedzwonie jutro i powiem Ci co mi powiedzial pan w ambasadzie, bo to za duzo pisania, dobrze? pozdrowienia dla wszystkich, uciekam, musze wkuc na jutro milion slowek, choc Paulette, ktora ze mna pracuje w dalszym ciagu twierdzi, ze to pestka, tylko jej przedmioty sa trudne, jak np historia to jej powiedzialam wczoraj, ze chetnie sie z nia zamienie, i ze ja nie poce sie pzred kazdym testem jak ona, bo test mam co drugi dzien i nie mam czasu sie ppocic ani nie mam czasu na pierdoly i rozglaszanie jak mi ciezko i trudno. Kobieta ta mnie kiedys do grobu wpedzi, gada sama do siebie, w kolko powtarza jedno i to samo, wskazowek udziela choc o nie nie pytam, mysle, ze ona po prostu uwielbia swoj glos;-)))
-
Piwonia> a ja widzialam Cie na zdjatkach, choc wcale sie ze mna nie chcialas podzielic, Marzenusia wyslala ;-P i tak pozazdroscilam tego torcika truskawkowego, ze dzisiaj wcielam prawie pol sama hehe Nie uwierzycie normalnie jak dalam ciala dzisiaj.. egzamin ustny z hiszpanskiego tak? opowiadam pani o swojej rodzinie, kotach, psach i calej reszcie i nagle ni z tego ni z owego zaczynam mowic po polsku, tylko to do mnei wcale nie dotarlo, ze mowie po polsku, po skonczonej wypowiedzi, profesorka mowi, ze wszystko pieknie, tylko ona prosi abym przetlumaczyla ostatnie kilka zdan na hiszpanski. Na co ja wielkie oczy i mowie no przeciez bylo po hispzansku a ona do mnie, nie, to bylo po Twojemu;-)) zrobilam sie taka purpurowa jak moja bluzka na szczescie profesorka wyrozumiala i mowi no tak, ostrzegalam, ze nie wolno mowic po ang, ale nie powiedzialam, ze nie wolno do mnie mnie mowic w innych jezykach;-)) wszystko skladam na karby zmeczenia i pewnie jakiegos stresu i wlasciwie chyba tego, ze myslami nie bylam w klasie a gdzies zupelnie indziej.. ale to po raz pierwszy cos takiego, zwykle jak juz cos takiego sie dzieje, lapie sie na zmienie jezyka po kilku wyrazach a nie po kilku zdaniach!! och swietowalam dzisiaj ze Stephanie, jutro ciag dalszy, pewnei ciagoow dalszych bedzie mnostwo, mnostwo..na co sie bardzo ciesze.. uciekam do lekcji a tak mi sie cholernie nie chce;-(( ja chce spaaac buubuuu
-
jeden test ju zza mna, zaraz drugi, a jutro nastepny,a w piatek nastepny, normalnie owariowali;-)) Jutro spotykam sie z kolezanka, ktora pol roku temu wywedrowala do Argentyny, wraca dzisiaj... pewnei mocno sie zmienila i pewnei wcale sie nie zmienila;-) och nie jestem w stanie o niczym myslec tylko o tescie z matmy, wiec czym predzej uciekam zanim zaczne przynudzac towarzystwo i wszyscy pospadaja ze stolkow hehe pozdrowienia;-)
-
z truskaw i Amelki nici, zadnego biegania wsrod wielkich truskaw, rozpadalo sie jakby ktos widlami poprzekuwal chmury i wielkie ciezkie krople laly sie z nieba... wszystko pieknie z tym deszczem, bo dlugo oczekiwany, ale na ulice wypelzly zolwie, wiec po okolicy trzeba bylo jechac 5 mph, wykonywac rozne dzikie manewry samochodowe, doprowadzona do szalu doslownie co 15 m wyskakiwalam z samochodu, zolwia w lapke i na trawke.. maz mial ubaw i stwierdzil, ze wygralabym konkurs mokrego podkoszulka, za co dostal przez leb;-)) a ja tyle zolwi uratowalam, a ten tu o podkoszulkach i zrozum tu facetow hehe uciekam sie uczyc, jutro 2 testy i rozroba w kilku biurach, musze sie przygotowac, postac pzred lustrem, pocwiczyc pozy ala Arnold, bo nie dam sobei w kasze dmuchac jutro.. mam awersje do pan urzedniczek;-)) dobranoc, do zobaczenia jutro, pozdrowienia dla wszystkich
-
Gadzina>;-) Kokus> a co ja zrobilam zem taka cudna? hihihi franci> my zylismy na odleglosc prawie 3 lata, jest trudno, ale da sie wytrzymac;-)) a jak slodko juz bedzie tu na miejscu fju fju dzisiaj w szale wygotowalam pol kuchni.. moze jednak od poczatku, po malenkiej klotni z rana zabarykadowalam drzwi do kuchni i oddalam sie gotowaniu, zakupom, gotowaniu, gotowaniu i raz jeszcze gotowaniu, jutro musze pojechac na zakupy uzupelnic zapasy;-) zamrazarka piszczy w szwach;-) oczywiscie wszystko sie rozprostowalo i po klotni ani sladu, za to ile jedzenia hihihi a mialam sie uczyc dzisiaj, bo w poniedzialek 2 testy, ale odbije sobie to na zdrowiu jutro hihihi lepiej pojde powtazrac material, przynajmneij z matmy bo na hiszpanski to ja musze miec swiezutenki mozdzek a dzisiaj sie zaparowal w kuchni i jakis nieswiezy jest juz hihihi pozdrowienia dla wszystkich
-
Barb> ee tam nie ma co podziwiac;-) ja po prostu lubie sie uczyc i tyle Kokus> czy sie zaaklimatyzowalam w USA< nie wiem, wiem ze im wiecej zajec tym mniejsza tesknota za domem, dlatego juz nie wale glowa w mur, tesknie za domem a jakze ale nie tak straszniscie mocnisto juz. Wczoraj byl bardzo dziwny i surrealistyczny dzien, najpierw hiszpanski z samego rana, potem zadzwonila kolezanka, aby mi powiedziec, ze jedna z naszych znajomych POlek tutaj zmarla, wiec ryczalam cala droge do pracy, a potem jeszcze w pracy, wszyscy chodzili jak na paluszkach, ale okazalo sie,z etzreba przestac ryczec, bo mialam jechac na wywiad do TV. Ale ryczalam cala droge, wiec mozecie sobei mnei wyobrazic, czerwony nochal, zapuchniete oczy, zero makijazu, czym zajela siie Grace ( moja wspol pracownica hihihi) czyli bach szmineczka na usta nie znosze!!!, szmineczka na policzki, aby dodac kolorkow, uczesala mnie, powiesila perly na szyje;-) normalnie czulam sie jak szmaciana lalka zupelnie wyprana z emocji. Podobno wypadlam niezle, ale ja nic z tego nei pamietam, ani pol, ani kamer, ani pani prowadzacej, po prostu myslami bylam gdzi eindziej, pozniej wyszlysmy na lunch do restauracji przy jednym z kanalow tutaj. Maja siec prawie jak w Wenecji;-) wplywaja tam barki i stateczki i lodeczki i delfiny.. jak zobaczylam delfinow mase, to i sie uspokoilam mocno, zupelnie tak jakby mnei ktos odkrecil o 180 stopni, nie potrafie tego wytlumaczyc. Potem rozdzwonily sie telefony od ludzi, ze widzieli mnei w TV hihihih, znalazlam $20 na ulicy kiedy odprowadzalam jedna z uczennic do samochodu, dzien zakonczony znow hiszpanskim i tak wlasciwie choc duzo sie wczoraj wydazylo, niewiele pamietam, tej calej bieganiny, zupelnie tak, jaby moje wnetrze spowolnilo ze 300 razy w porownaniu do tego co sie dzialo dookola mnie.. dziwaczne.. uciekam na razie, musze zrobic troche rzeczy do szkoly, pozniej do Was zajrze, pozdrowienia dla wszystkich
-
Gadzina> no to co sie wlewa do salatki;-) tzn na salate, np ocet balsamiczny, vinegrette, majonezowe ciapy i tym podobne hihihi
-
Mayenka> ja musze wziac anatomie z fizjologia, biologie, lingwistyke, fizyke, chemie, matme, statystyke, ekonomie, psychologie, obcy jezyk;-)) to chyba tyle, ale pewnie mi cos ulecialo, o socjologia hihi Ja mam prawie 29 lat, 4 lata po studiach, wiec daj sobie dziecko moje troche czasu;-P lubie uczyc, ale jak uczylam dzieciaki w Polsce to niecierpialam tego, szczegolnie roboty papierowej, teraz ucze doroslych, papierow mniej i w ogole calkiem inne uczenie;-) Pisalam dzis test z samego rana, wyszlam pierwsza, a teraz walcze sama z soba, aby wrocic i sprawdzic test raz jeszcze;-(( rzucam sie jak ryba bez wody, ale chyba powinnam sobie odpuscic, bo pzreciez jak narobilam bykow, to mi profesorka nie da nawet na to spojrzec, bo pzreciez wyszlam juz z klasy.. ech... Masz racje z tym jedzeniem, ja dosyc dlugo nie tylam, po prostu nie moglam przelknac tutaj ichniego jedzenia, potem troszke przybralam na wadze i znowu spadlam, teraz to pewnei stresowo hihihi a logopedia mnei interesuje z powodu wlasciwie jednego aspektu, lingwistycznego - redukcja ekcentu;-) i wlasciwe to daze do zrobienia 3 rzeczy na raz jak sie uda, po napisaniu pracy z logopedii przygotowuja do egzaminu - praxis to ten, co wszyscy nauczyciele musza wziac, aby moc uczyc, a poniewaz nei mam zamiaru rezygnowac z hiszpanskiego, tylko tak dobrze sie za niego wziac to kto wie, moze kiedys bede la profesora de espanol?;-) mam tyyyle pomyslow i wydaje mi sie, ze tak malo czasu... no ale zobaczymy.. Gadzina> masz racje z tym sztucznym jedzeniem, gotuje najczesciej w weekendy i staram sie gotowac tyle, aby cos jeszcze wrzucic do zamrazarki, aby odgrzac w razie czego, teraz prosze, aby mi np salad dressing podawano z boku nie w salacie, bo pzreciez salatki przesiakniete tym sa, prosze w restauracji zwykle o wersje mniej tlusta;-) czasem takowa dostaje, czasem nie. Jak nie, to potem cierpie 2-3 dni, moj zoladek nie znosi takich potraw, wiec naprawde wole zjesc 2 kg czeresni na obiad hihihi uciekam przygotowac lekcje dla moich uczniow tym razem;-) pozdrowienia dla wszystkich
-
mayenka> na razie same prerequisites do MA communicative science and disorders, z czysto ze sie tak wyraze egoistycznych pobudek - lingwistyczno neurologicznych hihihih a MA trwa 2 lata, srednio, bo ten w zwiazku z tym, ze to szkola medyczna bedzie trwal dluzej w zwiazku z research paper , a potem praktyka pod okiem doswiadczonego logopedy. Biora wszystkei majors na ten kierunek no i niestety musze matme, bo tu jak dzieci ida do koeldzu to biora matme czy chca czy nie. Czy w Kanadzie tez? Ja ogladalam jakis program najsmieszniejsze odpowiedzi czy cos takiego, uszom wlasnym nei wierzylam, po prostku porazka... ale przyznam sie, z eniewiele wiem o Kanadzie, o Kanadyjczykach jeszcze mniej;-( wiem tylko, ze w marcu jak miejscowi z dala od oceanu, to oni uz siedza w wodzie tutaj hihihih Usiluje wbic do glowki prepositions (zapomnialam jak to po polsku) ale chyba juz mi sie pzrepalily styki i od 15 minut powtarzam w kolko debajo de;-(( a gdzie reszta??? a tak mi sie potwornie chce spac;-( buu buu
-
Kokus> hihihi to zadne science fiction;-P to po prostu hmm jakzeby sie wyrazic? np na to, aby dostac mgr z tego programu, na ktory chce wskoczyc potzreba 96 kredytow plus praca mgr, badania i takie tam bajery. Kazda klasa ma wartosc punktowa, np hiszpanski ktory biore ma 4 kredyty, matma tylko 3. Jak bierzesz 12 kredytow, to oznacza, ze studiujesz pelno etatowo..nie oznacza to,z e ma sei 12 klas, ale np 4 po kilka godzin w tygodniu. I bardzo mocno trzymales kciuki, bo dzisiaj dostalam 100 %;-)) znowu, wszyscy u mnie w grupie jecza, ze mnie trzeba wylaczyc z gier i jakis wyscigow umyslowych, bo ich ogrywam, wszyscy chca byc ze mna w grupie hihihii ale nikt nie chcial byc ze mna w parze do egzaminu ustnego, bo jak twierdza, nie dadza przy mnei rady hihih Wczoraj rozmawialam z babka z matematyki, bo nie chcialabym dostawac mneij punktow za inny zapis dzialan i mowie do niej, bo wiesz, ja nie jestem Amerykanka i uczono nas inaczej, a ona oczy jak spodki i mowi, jak to nie jestes Amerykanka? hihihi Jutro mam egzamin a jeszcze nic sie nei uczylam, bo przeciez jeden wielki balagan w pracy;-) tzn zaden balagan, po prostu wielkie natezenie studentow, skad oni sie biora? pewnei spadaja z nieba;-) Gruszenka> w 2006 SC bedzie w 25% latynoska;-) i to dane censusu, a co z tym idzie dane zanizone i dane tylko tych legalnych. Margolcia> gratulacjony!!!! och musze Cie dorwac ktoregos pizamowego dnia, bo zamierzam takie sobei urzadzic przy najblizszej okazji Barb> juz nie pamietam kiedy bylam nacieszyc oczeta woda, ale w ten weekend na pewno pospie na plazy hihihi naneczka> ja nie wiem jak ja moge bez wakacji;-) gna mnei przez zycie, wlasnie wyliczylam, ze jak dodam nastepne 4 tygodnie drugiego hiszpanskiego, to bedzie to oznaczac, ze w ciagu 8 tygodni naucze sie tylu ile hamerykanski student w rok, wiec pewnei wezme i te drugie 4 tyg wstawania o 6 rano, a to jest to co mnei zabija hihihih W nagrode za te moje dobre testy kupilam sobei wczoraj 2 kg torbe czeresni, wszystko wyzarlam i z bolacym brzuchem turlalam sie po podlodze do schodow, bo nei mialam sily sie podniesc, a pewnei jak bym sie podniosla to i mozg zrobilby mi sie czersniowy hihihi dzisiaj czersni nie ma, jest za to kilkadziesiat rzeczy do wykucia i zadanie domowe do odrobienia, uciekam, pozdrowienia dla wszystkich, caluski i do zobaczenia jutro
-
Elfik> a na jaka slesz? sprobuj na pestkizdyni@yahoo.com ta jest pusciusienka gratulacje z ustalonej daty interview, trzymam kciuki, choc to wlasciwie formalnosc, teraz skoro taka wielka marchew dynda Ci przed nose, to pewnei wszystko z paszportem zalatwisz blyskawicznie hihihi
-
Elfik> skrzynia oprozniona, mozna slac uciekam na matme buu buu zajrze do was wieczorkiem, caluski
-
Kokus> cos slabo trzymales tylko 97% hihihi ale dziekuje za pamiec;-) Mayenka> hiszpanskiego sie ucze, bo zawsze chcialam odkad wrocilam ze swojego stypendium i szukalam portugalskiego, ale nigdzie nie bylo, byl za to hiszpanski, wiec jakies tam podstawy liznelam juz dawno... taka moja nieodwzajemniona milosc, choc wlasciwie odwzajemniona, bo Portugalie uwielbiam i na emeryture wybieram sie tam hihihi oczywiscie maz jeszcze niewtajemniczone w moje plany, zreszta do emerytury jeszcze baaardzo daleko;-) w SC jest bardzo duzo Latynosow, nie jest to drugi jezyk, jeszcze nie, przynajmniej nie tak jak na Florydzie i Texasie, ale mysle, ze wszelakie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze tak bedzie, wiec idac z duchem czasu hihihi sie ucze. Dzis po raz kolejny zrobilam rozrobe w koledzu;-) ja nawet nie musze sie zapisywac do international club, bo wszyscy wiedza, ze ta co twierdzi, ze maja tu wielki rozpizdziaj to z POlski hihihi, najwazniejsze, z epozmieniali wszystko w komputerach, musze sie umowic na roamowe z podobno mila pania i bede mogla pisac wnioski o dofinansowanie, bo mnie pzreciez czesne zezre.. ech... Elfik> to nie tylko Tobie tak wszystko idzie powoli, uwierz, chetnie bym komus zaplacila, aby w moim imieniu uzeral sie z paniami urzedniczkami w Polsce;-( ale nei da rady, trzeba zeby zacisnac i samemu wziac sie do pracy, czekam tylko jak na zbawienie do konca czaerwca, to przynajmniej mi troche nauki odpadnie, wyliczylam, ze klasa, z ktorej dostane 4 kredyty to 15 godzin tygodniowo, normalnie byloby mniej intensywnie, ale pzreciez zachcialo mi sie skakac na gleboka wode hihihihi uciekam przygotowywac cwiczenia na jutro, bo mam nieduzo czasu, za chwile uciekam na matme brrrr pozdrowienia dla wszystkich
-
Gadzina> ja nie mam wakacji;-)) od kilkunastu lat nie mam wakacji hehe pomimo tego, zem nauczyciel, zawsze pracowalam w wakacje i jakos nie narzekam za mocno, ocean pod nosem, caly rok jak na wakacjach;-) pod koniec czerwca skonczy mi sie po prostu hiszpanski, mam nadzieje, ze stanie sie to szybciej niz poprzepalaja mi sie styki w glowce;-) Uciekam wkuwac te wszystkie slowka, ktore przetaczaja sie nad moja glowa jak ciemne chmury, bo pzreciez robie wszystko, sprzatam, piore, napisalam streszczenie na za tydzien hihihi aby tylko sie nie uczyc;-(( ale wyjscia juz nie mam, gilotynka wisi hihihi trzymajcie kciuki z amnei jutro pozdrowienia dla wszystkich
-
Gadzina> niby wszystko sie zgadza, ale z ta energia to moja droga juz lekka przesada hihihih, nie moge sie doczekac konca czerwca, kiedy nie bede sie musiala zrywac bladym switem, aby zdazyc na zajecia;-) kokus> hiszpanski to rzeczywiscie nic strasznego, przynajmniej jeszcze nie, pewnie niedlugo sie zacznie przy czasownikach nieregularnych, ale na razie jest dobrze dzisiaj w koncu wyskoczylam z kolezanka na zakupy, na kawe .. tak mi brakowalo babskich pogaduch.. pozdrowienia dla wszystkich fizycznie wykonczonych kozic gorskich;-) i tych na rowerach tez hihihihi i wszystkich innych, ktorzy lenia sie tak jak ja;-)
-
Mayenka> mnei nigdzi enie wywialo hihih ale nie nadazam z nawalem nauki, biore hiszpanski fast forward - 3 godz dziennie od 8 do 11, potem szybko do pracy, co drugi dzien matma wieczorami, w miedzyczasie praca, studenci od rana do wieczora, w domu tylko odrabiam prace domowe, co drugi dzien mam albo quiz albo test, albo egzamin ustny, nie mam zielonego pojecia czy ten fast forward to byl dobry pomysl, bo mnie to na miesiac wyklucza z zycia jakiegokolwiek;-(( i stad nie odzywam sie na forum, bo nie mam czasu;-( a fonologia sienie martw, jest do pzregryzienia;-))) uciekam do wklepywania danych w komputerek buu, to dane osobowe moich uczniow, wiec musze sie skoncentrowac mocniscie, aby czegos nie pomieszac, choc moi studenci mieszaja ostro za mnie, wczoraj np wpisuja sie na liste i moj ulubieniec Manuel podpisuje sie Alberto, nie dosc, ze Alberto to i jeszcze nazwisko inne.. pytam, czy go szuka FBI hihihi a on zdziwiony mowi, ze przeciez to jego imie i nazwisko.. juz calkiem zakrecona pytam go jak sie nazwywa, no to on mowi ze Alberto, pytam kto to jest Manuel, a on no przeciez ja;-) koniec koncow, zdenerwowany Manuel wielkimi literami napisal na tablicy Manuel Alberto Alvarado Lopez;-)) i badz tu czlowieku madry, przeciez mozna utworzyc z 8 ludzi z tych ich podwojnych imion i nazwisk;-)) pozdrowienia dla wszystkich i milego weekendu, bo ja o milym weekendzie moge zapomniesc, mam liste 200 slowek do wykucia, w poniedzialek test buuuu o i na dodatek ponad 80 zadan z matmy na poniedzialek, bez komentarza....
-
Piwonia> jak jedziecie do Springfield, Elfik sie pewnei ucieszy z odwiedzin;-)) a moze na dodatek oprowadzi po miescie?;-)
-
Kokus> no pewnei, ze nie znalazles, bo Charleston to w SC;-) http://www.charleston.com/ sprobuj tutaj a pewnie ze zbieram cwierdolarowki, ostatnio szukalam Florydy, poinformowalam wszystkich pacjentow, ze jej szukam i normalnie tydzien pozniej dostalam chyba ze 30;-)) hihih nie ma to jak dobra \"sasiedzka\" pomoc W USA Memorial Day, uryczalam sie wczoraj, ogladalam program z rodzinami osob poleglych w Iraku;-( ja tez sprzatam, ugotowalam nawet obiad nie-torebkowy hihihi, co nie zdarza sie czesto, najczesciej wysypuje coz z torebki, wrzucam do goracej wody, mieszam 3 razy i ju zobiad ugotowany;-)) uciekamy teraz na pysznista kawe, a po powrocie tylko sie spakowac na jutro i szybciutko spac, choc pewnie nie bede mogla zasnac w zwiazku z nowymi zajeciami jutro;-) pozdrowienia dla wszystkich
-
Margolcia> nie martw sie, zreszta nie doceniasz nasz;-) 4 dni kochana to nie tylko 10 stron;-P trzymam kciuki Ja jeszcze jutro sie bycze, wciaz wolne, ale biore tabletki na zatoki i od 2 dni spie calymi dniami, mam andzieje, ze do wtorku mi wszystko przejdzie, bo zaczynam hiszpanski, dosyc intensywnie, prawie 3 godz dziennie codziennie.. franci> to cudnie, ze jestes szczesliwa, ze wiesz za czym gnasz teraz.. Aganiok> witaj, gdzie mieszkasz w POlsce? kokus> dzisiaj pojechalismy na piknik, lezac pod drzewami magnolii, tuz nad woda, cykady darly sie przeokropnie, ale one teraz wychodza z ziemi, wiec jest baaardzo glosno Barb> przesylam dobre fluidy, mnie tez rozlozylo, tylko troszke inaczej;-( ja nie moge sprawic, aby cokolwiek mi wyplywalo z zatok, bo wszystko sie tam zatrzymuje i rozsadza mi glowe;-( maya> zdjecia niebawem, ja po prostu nie mam zbyt wielu zeskanowanych zdjec, ale pod naporem forum chyba bede musiala cos z tym zrobic;-) pisalas, z elubisz studiowac?;-) po obronie moje mgr przyrzeklam sobie, z emoja noga wiecej na zadnym uniwerku nie postanie, 4 lata pozniej pcham sie drzwiami i oknami hihihi i to na dodatyek na kierunek z ktorym nie mam wiele wspolnego, kto wie jak to wszystko pojdzie;-) Mosze zrobic duzo prerequisites i to takich, ktore zwalaja mnei z nog, jak np matematyka czy anatomia z fizjologia, tych przedmiotow od zakonczenia LO to ja nie pamietam nic hihihi ale co tam, najwazniejsze skakac na gleboka wode, prawda? Elfik> uwazaj na siebie, z emnei zlazly juz 3 warstwy skory;-(( a kiedy ja dostane zdjecia krzeselka?? uciekam spac dalej;-( nie lubie marnowac dni tak, ale nic nie poradze na to;-(