Jay
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jay
-
wszystkie chorowaczki> chyba za bardzo pzrejelam sie Waszym losem, gardlo mi wysiadlo, zawalony nos, wszyscy mowia, ze to alergie od pylkow, ktore zazolcily mi moje autko hihihi.. ale ja czuje sie niewyraznie.. Nie wiem co to leci z drzew, ale mozna zapomniec o np czarnych koszulkach, bo po kilkunastych minutach na dworze po czarnej koszulce zostaje tylko historia;-) zolty nalot jest wszedzie i na wszystkim;-( Elfik> otworzylam ten dokument photo shopem.. piatek mam wolny .. postaram sie wszystko skonczyc na piatek i podesle Ci wszystko mailem;-) i tak trzymaj juz do szkoly;-) ja ide;-) na lato do koledzu na hispzanski.. wszyscy dookola robia cos co lubia, zobaczysz, bedzie ciekawie i na pewno lepiej niz bycie zamknieta w 4 scianach.. widzisz? wystarczylo meza do sciany przycisnac hihih smieje sie i zartuje, ale na prawde sie ciesze, zaoszczedze na benzynie i nie bede musiala jechac do Springfield, co by potrzasnac Toba;-) uciekam spac, wlasnie obgadalam wszystko z koleznaka z Florydy, wszystko zaklepane jest, za 2 tygodnie zmykamy do Fort Lauderdale.. odpoczne od Charleston.... dobranoc
-
to poprzednie to ja, tylko jeszcze spie;-)) iwypelnilam nie te rubryczki co trzeba hihih
-
Rumcajsowna> mazda protege z 2002;-) takie mam autko.. kokus> wiesz ja mam dar, do ususzania wszystkiego w swoim domu... potrafie ususzyc wszystko co dookola mnie wyglada z doniczek;-) dlatego chyba mieszkam w dobrym miejscu, za duzo o roslinki dbac nie trzeba, bo wilgotnosc powietrza jest potezna i nawet jak deszczyk nie pada to roslinki dostaja to, czego potrzebuja, mysle;-) Teli> ja wiem i rozumiem, ze chcialabys kogos z Oslo, ale my choc nie z Oslo do rany przyloz jestesmy, slowo daje, zapytaj kogo chesz;-)), mam andzieje, ze z nami zostaniesz pozdrowienia dla wszystkich, uciekam do pracy..
-
kupilam samochodzio!!! jeden z dealerow nie chcial nas wypuscic od siebie z biura, drugi byl baaardzo niegrzeczny, w koncu zdecydowalismy kupic od osoby prywatnej i pieknie wszystko poszlo, pan dal kluczyki, zostawilam meza razem z panem, a sama wyjechalam na autostrade poszalec hihihi wszystko pieknie ladnie, pan sie nie narzucal , cena w porowaniu z tymi od dealerow polowe mniejsza, uchachana jestem pzreokropniscie, jeszcze tlyko podpisanie dokumentow, dostarczenie gotowki do sprzedajacego jutro i samochodzio moj;-) na zawsze hihihi Margolcia> ja mialam chrapke na hiszpanski odkad wyladowalam w Portugalii.. tak tak, wiem pokrecone to wszystko, portugalski to najpiekniejszy jezyk jaki mi wpadl w ucho.. wiec ucze sie hiszpanskiego mozolnie, portugalski zostawiam na potem i chce aby szybko wszedl do glowy wiec ruszam w boje z hiszpanskim;-)) zreszta mam tu tyle mowiacych po hiszpansku dookola, z e nie bedzie klopotu z trenowaniem rozmowek, dialogow no i moze zadanie domowe ktos od czasu do czasu odrobi?;-))) ech.. siedze w pracy a nie moge sie na niczym skoncentorwac tak mi lzej na duszy, ze samochod jutro bedzie stal na moim podjezdzie i juz nie bede musiala zwiewac przed sprzedawcami;-)
-
naneczka> sliczne zdjecia, dziekuje.. izza> przeciez tu nikt nie marudzi? tu sie nie marudzi, tu sie przychodzi po glaski i po to aby sie poczuc lepiej na obczyznie;-) zreszta sama zobaczysz kokus> mam andzieje, ze zapal i checi dlugo sie utrzymaja.. ja dzis bylam w collegu tutaj zapisac sie na hiszpanski.. jeszcze 3 mce do rozpoczecia kursu a mnei juz nosi, w ksiegarni wywalilam majatek hihihih Przyjaciolki mi tez brakuje, jest w takiej sytuacji zyciowej, ze czy ja tu czy tam nie bylabym jej w stanie pomoc, ale wolalabym byc teraz w POlsce i robic jej goraca herbate;-( Pisze szybciutko i nie wiem kto to tam pisal o szczypiacych udach;-) ja mam jakis dziki krem, robi mi sie tylko potwornicko zimno i takie lekkie sciaganie skory i to juz;-) najgorsze teraz jest to, ze walcze z kosmetykami i je wszystkie wywalilam do kosza;-((( Mam na cos uczulenie, tlyko nie wiem na co, za duzo rzeczy zmienilam na raz, cala skora w wysypce, wszystko swedzi, wiec zostal mi sliczny hydrocortizon, przynajmniej lagodzi swedziawke;-( Wiosna idzie? U mnei cala para gosci juz, azalie kwitna, moje ulubione tulipany japonskie obsypane kwieciem, w ogrodku skacza wstretne wiewiory, lataja kardynalki i tkaie jakies malenkie ptaszki z wielgasnymi oczetami, biegam w sandalkach i krotkim rekawku od soboty;-) No i oczywiscie zagladam na plaze przy kazdej nadazajacej sie okazji Juto ide uciekac przed sprzeawcami znowu brrr brrr trzymajcie kciuki, jestem desperado juz... ooo i moja komorka, ktorej jeszcze nie rozpracowalam muczy hihihi jest ustawiona na wibracje, co by mi w pracy nei przeszkadzala, ale muczy zawziecie, wiec pewnie ktos cos ode mnei chce pozdrowienia dla wszystkich, caluski dla nowo przybylych;-)
-
Elfik> nie moge otworzyc Twojego dokumentu, bede probowac;-) noim am nadzieje, ze jest tam marriage certificate. Margolcia> pojadlam ryzu po chinsku i to tyle, z emi sie chyba oczeta od tego zrobia skosne hihihih Naneczka> dziekuje za adres, szklarenka zostanie wyslana w piatek po poludniu, jutro mam dlugasny dzien - 13 godz, a w piatek rano znow jade do Columbia na konferencje, normalnie marzec to jakis miesiac konferencjowy hihihi Pozdrowienia dla wszystkich .. uciekam polozyc sie plasko na podlodze zanim mnie brzusio rozboli od ryzu ;-)
-
naneczka> TY sie o nic nie martw tylko podaj mi adres na ktory mam wyslac szklarenke;-)) ejza@go2.pl czekam;-)
-
Margolcia> jeszcze sie nie wyprowadzaj stamtad, szklarenka poslala sie dzisiaj;-)) Naneczka> no co Ty? przeceiz to ja tylko siup do sklepu w maniunie pudeleczko i juz leci .. moje bazylie na maciupenkich nozkach i z listkami moze na 0.5 mm juz sa;-) Kokus> ja wiem,z e sprzedawcy sa smieszni, moj maz powiedzial, ze wszystko to wygladalo baaardzo kominiczie i wlasciwie to on sie cieszy,z e ktos inny dostal po glowie a nie on;-)) a takpowaznie, to odechcialo mi sie szukac samochodu;-(( najlepiej byloby gdyby magicznie pojawil sie na moim trawniku Elfik> zglos sie do mnie, bo raz nie mam tylow dokumentow, dwa jest problem z Twoim aktem slubu.. Uciekam na szybki spacerek po okolicy zanim u mnei noc nastanie.. a jak dzisiaj bylo pieknie na dworku;-)) i jak cieplutenko 76F przecudowniscie do zobaczenia, pozdrowienia dla wszystkich
-
Elfik> nikogo u Ciebie nie ma w domu;-(( zostawilam sie na sekretarce hihihi acha no i przeslij mi w koncu tyly dokumentow! Margolcia> ciesze sei z Twojego kursu i kolejnych tez;-) mecenaska moge byc, tylko ja taki ubogi mecenas hihihi kupilam juz doniczucie, jutro pojda droga lotnicza do Ciebie szukalam caly dzien samochodu, a ze bylam w padalskim nastroju dostalo sie kilku narzucajacym sprzedajacym.. normalnei jestem grzeczne dziecko, ale jeden byl taki paskudny, a moze jeszcze ten pani obejrzy a moze ten, kity wciskal, w koncu nie wytrzymalam i mowie mu, ze nie potrzebuje go bo samochodu tu i tak nei kupie a pan dalej jak peknieta plyta, szybko pomaszerowalam do autka, a pan za mna nie dawal za wygrana..;-)) wciskal mi swoja karte biznesowa, na co juz para z nosa i uszu i mowie mu, ze nawet jakby byl ostatnim sprzedawca na swiecie, to nie kupie od niego samochodu bo jest zbyt nachalny..i zamknelam drzwi samochodu.. ech.. jutro to samo mnie czeka brrr brr samochod musze miec do konca nastepnego tygodnia, bedzie ciezko;-(
-
Elfik> nie wiem co to jest, sprawdzalam w slowniku, ale nie ma.. jestes pewna, ze tak sie pisze? nic od Ciebei w mojej skrzynce mailowej nie ma, zostawiam Ci na gg wiadomosc z inna skrzynka mailowa, moze tam? Maz jest od wspierania a nie od wstydzenia;-)) glowe Ci posusze prywatnie, obiecuje;-) Margolcia> ja tu sie pisze juz na jakis obraz;-) i jestem pierwsza w kolejce, pamietaj;-) Hanusia> nie pracuj za mocno, nie wolno pozdrowienia dla wszystkich, uciekam spac, dzis szybciutko, jutro spanie do 8;-)) juz nie musze sie zrywac o 6, koniec z konferencjami na jakis czas ;-)
-
Elfik> Twoja szkola to taniocha jesli chodzi o amerykanskie warunki.. sprawdzalas wszystkie w okolicy? i czy ceny dotycza tych z danego stanu? bierz pozyczke z banku i juz na studia.. przynajmniej do ludzi wyjdziesz a w ogole to ja chyba naprawde sie przejade do Springfield i powaznie z Toba porozmawiam hihihih daj mi znac jak poslesz te swoje cuda, to odpisze szybciej czy doszlo czy nie..
-
Elfik> nie ma Twoich mailii w mojej skrzynce!!!! poslij jeszcze raz ejza@go2.pl
-
moje ulubione Noa i Halloween i tego sie trzymam.. dzisiaj az mnie jedna z pacjentek zapytala czym tak piekniscie pachne;-))
-
Elfik> staram sie do Ciebie dodzwonic, ale pani w sluchawce uparcie twierdzi, ze macie jakies problemy z telefonem, daj znac prosze.. to zaraz zadzwonie i z Toba porozmawiam, co? caluski pozdrowienia dla wszystkich, uciekam do pracy, chce stad wyjsc pzred 7 .. jeszcze tylko godzinka;-)
-
Margolcia> cudniscie, lubie patrzec gdzie sie zjawie na wakacje hihihihi Elf> nie masz skanera? to juz zrobic kopie, kopiarki sa na pocztach wiec od razu bedziesz mogla to do mnei wyslac, juz Ci adres swoj pisalam na gg.. wiec tam prosze sie wziac do roboty u mnei dzisiaj 80F za okienkiem... a ja w pracy .. chyba kare mam;-(
-
Margolcia> brawo, tam prosze ostro Elfem potrzasnac, mzoe sie skusi na tlumaczenia;-)
-
Margolcia> bazylia na parapetowe w sam raz, adresik poprosze, jutro poleci;-)
-
Elf> jaka nadzieja? powinnas byc pewna, ze dasz sobie rade, caly czas z mezem mowisz po ang, dziecko kochane jasne, ze dasz sobie rade i wyslij dokumenty, bo jak pojdziesz do pracy na nic nie bedziesz miala czasu i do domu tez nie polecisz;-P no to juz smigusiem Margolcia> okolica pikna, tylko zdjecia porob, chcesz szklarenke? na nowe mieszkanie? bo Gadzina nie chce;-P
-
Gadzina> tam nie jecz, tylko podaj adres;-)) 3 dolary na znaczek lotniczy mnei stac;-P.. powaznie mowie, chyba ze sie boisz zamachow terrorystycznych i zamiast bazylii granaty;-)) Zartuje oczywiscie...:-P
-
Gadzina> ja b ardzo chetnie Ci wysle te szklarenke;-) jest malusia, wszystko plastikowe wiec lekkie, do tego sprasowane kolka ziemii, jak pisalam do naneczki, to wazy moze raptem 200 gram.. podaj mi swoj adres i za tydzien bedziesz miala szklarenke;-)) no i moje bazylie juz sie podnosza z ziemi;-) masz racje z tym domem.. ale to zawsze bedzie moj dom, rodzice, przyjaciele.. tu tez mam dom;-) wiec jak mowie jade do domu to albo wracam z pracy do domku albo lece do POlski hihihi uciekam pracowac pozdrowienia i mielgo czwartku juz hurrrraaaa
-
Elfik> to wspaniale, ze zaczynasz prace a doczekam sie Twoich dokumentow?? chcesz leciec do domu na swieta? czy nie? ja lece na pewno, juz nawet zalatwilam sobvie wolne.. ciesze sie jak dziecko w pzredszkolu hihihi no tak nigdy do pzredszkola nie chodzilam;-) Margolcia> dziekuje z aprzepis, chetnie wykonam, bo normalnie juz zaczelam sie slinic a bazylii w moje szklarence jeszcze nie widac;-) Dzisiaj moja szefowa zaproponowala, ze mi zakupi lozko tutaj, przychodze pierwsza, wychodze ostatni codziennie;-) zgodzilam sie chetnie, zawsze malenka sjesta sie przyda w ciagu dnia hihihi uciekam, jeszcze dokoncze pisanie listow i do domciu hurrrrraaaaa pozdrowienia dla wszystkich
-
juz drugi dzien chodze szybkim kroczkiem po okolicy, po jakies 45 minut i stwierdzam, z eoklapniecie i zasypianie w pracy jakos szybko mija a ja po spacerku i szybkim prysznicu czuje sie na silach uczyc jeszcze kilka godzin.. dziwaczne;-)) naneczka> chcesz mini szklarenke?;-) to podaj swoj adres na ejza@go2.pl, posle, bo to leciutkie nie wiem czy nawet ma 200 gram;-)) powaznie mowie, potem bedziemy mierzyc roslinki i sie przechwalac czyja bazylia wieksza;-) uciekam poczytac knige jeszcze pozdrowienia i do zobaczenia we wtorek;-)
-
bagatelka> dziekuje za przepis, juz wydrukowany, mezus dostal liste co ma kupic jutro w sklepie;-)) udalo sie spedzic mily wieczor w Olive Garden dzisiaj? do 3 razy sztuka;-) Bylam dzis na spacerku, 2 godziny, szybkim krokiem.. i tak zalowalam, ze nie mam przy sobie aparatu, znalazlam piekny dom, a na trawniku staly 2 drzewka .. nie pamietam jak sie nazywaja, ale kwiaty wygladaja jak magnolie, tlyko sa rozowe, te drzewka nei maja lisci, sa cale obrzucone kwaitami, dopiero jak opadna kwaity wypuszczaja liscie.. cudownosci.. magnolie poludniowe to dopiero w kwietniu, maju, ale kwaity za to sa takie wielkie jak glowa ;-))) ech a za chwilke poniedzialek brrrr pozdrowienia dla wszystkich i milego poniedzialku
-
bagatelka> nie wiem jak sie baklazan nazywal;-)) nie pamietam, ja w Olive Garden uwielbiam bruchetta chyba tak to sie pisze i raviolli di portobello mniam mniam mniam... jestem glodna;-(( przez Ciebie!!!! hihi ostatnio pojechalismy do outback ijadlam pyszny makaron nie pamietam jak sie nazywal ale sos byl nieziemski i te nieziemskosci teraz widac po boczkach sadelkowych, ide na spacerek;-)
-
wczoraj w nocy, nie pamietam o ktorej godzinei i na jakim programie 2 pastorow ( czarnych) zazarcie sie klocilo, jeden mowil, ze ten drugi to rasista, drugi twierdzil, ze Jezus byl czarny i ze w ogole film Gibsona nie jest z godny z prawda, w zwiazku z tym, ze przedstawiony w nim Jezus jest bialy. Na dodatek pastor nr 2 podpieral sie zdjeciami uwaga Matki Boskiej Czestochowskiej twierdzac, ze w Polsce czczimy czarna Matke Boska;-) az usiadlam na lozu;-) Wielu Afro-Amerykanow doradza sie, aby nie szli do kina w zwiazku z tymi przeklamaniami i wmawia im sie,z e sa jedynymi, ktorzy czcza \"wlasciwego\" Jezusa. Jedno wiadomo na pewno \"Pasja\" Gibsona jeszzce dlugo pozostanie na jezykach i wywola niezamierzone burze tak jak ta powyzsza. bagatelka> masz racje, frezji nie widac, ale mam nadzieje, ze mi sie uda wychodowac. Wczoraj tez kupilam takie tyci zestawik pt mala szklarenka. Otwieram to cos a tamw srodku 6 doniczek maniunich, nasiona ziol i szesc kolek sprasowanych. Na instrukcji pisze jak byk, dodac wody do tych kolek, wcisnac nasionka, zamknac szklarenke i postawic w aslonecznionym miejscu hihih Dodalam wody i normalnei doniczki wypelnily sie ziemia, normalnei Ameryka;-))) a wczoraj pojechalismy na obiad, ja oczywiscie nieprzytomna po calym tygodniu pracy, wdalam sie w pogawedke z panem kelnerem o bazyliach ( wloska restauracja) , moj maz- jak myslisz skad ten kelner jest? mowie nie wiem, pewnie stad. Jon - nie, ma inny akcent. Popatrzylam na meza jak na wariata i mowie w zyciu, w koncu pracuje z tyloma zagraniczniakami, wylapalabym;-)) Przychodzi kelner do stolika a JOn wte pedy z pytaniem a jak dlugo mieszkasz w SC? Kelner odpowiada 9 lat, ale pochodze z ... POlski ;-) Normalnie, zeby mi moj maz 100% Amerykanin wylapywal wsrod tlumow moich pobratymcow? hihihi Wymienilismy sie telefonami, mam nadzieje, ze sie odezwie, bo mowil, ze jets sam jak palec.. swiat sie kurczy;-)