Jay

Margolcia> no co Ty? ja bym chciala te 10 jezykow, plynnie.. ech marzenie scietej glowy, ale zawsze to jakis cel zyciowy, prawda?;-))) Elfik> napisz mi na mojego maila swoj nr telefonu.. a nie powiem po co;-P polishgirl> nie znam przepisu na pizze bezciastowa niestety;-((

Elfica> zdjecia cudne, a ten psiak przy butach z ludzkimi nogami i ladna buzia, to Ty?;-P :-D Margolcia> nie znalazlam knigi jeszcze, pospalo mi sie po poludniu hihihi Gruszenka> znam tu tylko jedna pare z mieszanym hmm jak to powiedziec, ona Polka, on Amerykanin, Asia twierdzi, ze nie ma czasu uczyc dziewczynek mowic po polsku, a przeciez to zaden problem mysle.. ale co ja wiem hihih nie mam 2 dzieci i nie pracuje po 50 godzin w tygodniu.. ale wszystkie pozostale malzenstwa, gdzie oboje doroslito POlacy, dzieciaki sa dwu-jezyczne, ja juz zapowiedzialam Jonathanowi, ze on do dziecka ( kiedys w pzryszlosci oczywiscie hihih) po ang, ja po polsku, a Maria-Elena ( najblizszy mi tu czlowiek) po hiszpansku i z ajednym zamachem bedzie troj-jezyczne dzieciatko hihihi bagatelka> nie jem zadnych rzeczy co wygladaja jak kielbasy, hamburgery i kurczaki;-) Nie wiem dlaczego to sie robi.. nienawidze kielbasek Lindy McCarthy ( to w Anglii), chyba dlatego sie pzrestalojesc mieso, aby soii nie nadawac smaku kurczaka.. ale moze to tylko moje dziwactwo?;-) ale czesto kupuje po prostu taka soje co wyglada jak zmielone mieso, dodaje wody, sos pomidorowy i robie sobie spaghetti, albo lepie z tego czegos \"kotlety\", teraz sprobuje klopsikow hihihi.. o zamawianiu ksiazek pzrez Internet nie wspominam, bo tylko slysze swist z karty kredytowej buu buu a tak sie staram, na amazon, com przecie same uzywane kupuje i dalej karta swiszczy ;-).. Moge sobie odmowic ciucha jakiegos, ale buta i ksiazek nie dam sobie wyrwac z rak;-) Ostatnio moj maz wreczyl mi kartke, bezokazyjnie, a na niej sa narysowane 3 rozne buty, ktore mowia pssst, wez mnie.. a w srodku kartki : sa glosy, ktore slysza tylko kobiety hihihi to sarkastyczna reakcja na kolejna moja pare butow;-)) ide do wanny z piwem, mam jakas ciagote, po raz pierwszy od jakiegos czasu na piwo teraz... hmmm moze dlatego, ze to tyskie?;-) pozdrowienia dla wszystkich

moje kochanie spi, a za oknem sloneczko slicznie wyglada i cieplutenko jest, prawie 20C wiec zaraz wyciagne go nad ocean, tylko ja tak straszliwie nie lubie go budzic, bo chodzi jak burza gradowa przez pol dnia buu buu

Margolcia> powaznie?? z ta lektura znaczy sie? nie czytalam knigi, ale wszyscy tak o niej mowia dobrze, chyba jednak zakupie.. ale wlasnie wczoraj po pracy, kiedy mozg juz skurczony do ziarenka fasoli;-) pojechalismy do ksiegarni, a w ksiegarni to ja moge siedziec do rana i oczywiscie nie myslalam, ile mnie to bedzie kosztowalo, tylko bralam knigi z polki, a Jonathan tylko grzecznie mowil, tak kochanie, bierz, nalezy Ci sie jakas rozrywka;-)) no i prosze prawie $100 poszla.. ale to ja mam tlyko raz na jakis czas takie wyskoki, wiec mysle, ze az tak wiele, nie wydalam, prawda?;-) oo a na sosik sie pisze, no i koperek tez poprosze, a klopsiki dla naneczki;-)) naneczka> do ciebei tez przyjdzie takie zakochanie, musi, rady nie ma;-) Ja tez bym chciala na mamusiowy garnuszek, wlasnie biegam ppo stronach ambasady polskiej zaraz bede telefonic;-) aby sie wszystkiego dowiedziec, bo juz zapowiedzialam, ze w tym roku musze pojechac do domu koniec kropka pozdrowienia dla wszystkich

Haneczka> to zachmurzone gg to nr domowy, a ja pisze z pracy spod innego numeru teraz;-) naneczka> zaden wstyd.. ja tam lubie sie zakochiwac, jak nastolatka z rumiencami na policzkach, nogami jak z waty i dudniacym serduchem.. najpiekniejsze uczucie to to, kiedy wiem, z emoge pzrenosic gory.. na szczescie od dluzszego czasu zakochuje sie wciaz od nowa w mojej polowce i jestem baaardzo szczeliwym czlowieczkiem maili juz pisze malutko no i rachunki za telefon juz nie sa takie duze, bo pzrecei ona na miejscu hihi za to wydzwaniam do Polski caly czas.. zaden wstyd, pamietaj..powinnas sie cieszyc, z epotrafisz, bo byl w moim zyciu taki okres czasu, kiedy wydawalo mi sie, ze juz nigdy sienie zakocham, ze zapomnialam jak sie kocha i wtedy jak piorun z nieba spadla na mnei milosc skrzydlata;-)

naneczka> jaki klops? nie ma klopsow, no chyba ze z koperkiem Margolci hihihi , ja i moj facet tak \"zylismy\" prawie 3 lata, tylko odwrotnie, on tu ja tam.. bedzie dobrze, zobaczysz, a zakochac sie to takie cudne uczucie, wiec zapomnij o klopsach.. wszystko jest mozliwe

Hania> co Ty sie wyglupiasz, sio do lozka juz...

Zosia> dziekuje za fotki, doszly, poogladane, slicznota z Ciebie;-) Elfica, Margolcia> co to za doly u Was? u mnei dzis bylo 17C.. to nie Kuba niestety;-)) ale zawsze lepsze to niz -20;-).. wiec na brak slonka i niebieskiego nieba nie narzekam.. zaraz zaczna kwitnac azalie i magnolie i znow bede szukac hamaka, aby rozwiesic miedzy palmami ech... kiedy ta wiosna bedzie?;-) pozdrowienia dla wszystkich, zmykam do wanienki z piana i dobra knige pod pache a w raczke... tak piwsko, Tyskie, prosto z Polski, normalnie juz mi slina leci na widok puszki, Pawlow bylby ze mnei dumny hihihih

Rumcajsowna> tos zaszalala;-)))

Zosia> chyba nie dane mi bedzie Ciebie zobaczyc;-(

inne konto? moze sc_biedrona@go2.pl. moze tam sprobuj prosze.. prosze prosze.. haneczka> czemu sie wsciekam? bo jak czlowiek po dobroci i nie tupie nogami to go nikt nie slyszy hihih

ooo jak postraszylam kolanem to juz inaczej;-)) ale nie mam Zosiu nic ...;-( a tu tyle sie naczytalam o Twoim modelkowaniu

Zosia> zaraz przeloze pzrez kolano, gdzie sa Twoje zdjecia? mialy byc w mojej skrzynce.. wszyscy wtajemniczeni, tylko ja nie;-) i Borewicz nie mow, ze mam sie nie drzec, bede, bo tu mi wszystko kolo nosa przelazi;-(

jestem, jestem, przecei ja stad nigdzie nie ide tlyko po prostu mam mniej czasu na pisanie do Was;-(( zaraz uciekam sie na chama klasc spac, bo jutro musze wstac o 6 rano;-(( sacze piwko, zazeram sei chipsami, jutro bede plakac, ze jestem gruba, ale dzisiaj ma tak byc;-) Margolcia> zazdroszcze sanek;-) Elfica> sliczne zdjecia, dziekuje.. nie podlamuj sie tam i trzymaj kciuki za moje prawo jazdy, to niedlugo bedziesz miala odwiedzajaca Polke;-) haneczka> gdzies czytalam, ze sie zle czujesz, kuruj sie tam Rumcajowa, muisz;-) Gruszenka> jak juz zladujesz w Chicago, to koniecznie musisz napisac jak tam jest, ja tylko ladowalam w Chicago 1,5 roku temu i nie wiem jak wyglada toto;-) xpolishgirl5x>u mnie dzisiaj \"tylko\" 57F;-) i nie jestem w Texasie hihihi opowiedz cos wiecej o Chicago

Borewicz> to trzeba bylo od razu mowic, juz sie nie dre;-) a niech sie zdziwia nalezy sie.. ale sie beda przewracac jak kregle hihihihi

wszystkie dzielace sie zdjeciami kobieciny zapomnialy o mnie;-(( wstreciary, normalnei zaraz zaczne tupac nogami, jedynie Borewicz po 8 mailii na skrzynie sle;-)) akara> cudownosci na kazdej plaszczyznie swojego zycia dzis w ramach teskonty za domkiem siedzialam na telefonie pol dnia, potem jezdzilam samochodem pol dnia a teraz.. hmmm wieczorek/noc juz i sprzatam hihihi kiedy ja w koncu usiade jak czlowiek w jednym miejscu i zaczne miec czas dla siebie?;-( pozdrowienia dla wszystkich..

przerwa lunchowa mi sie konczy, ale postanowilam choc na chwilke do Was przybiec o normalnej porze;-) akara> ja pracuej od 2 mcy po 60 godz w tyg wychodze rano, wracam wieczorem, nie bede tu mowic w jakim stanie jest moj dom hihihi dobrze, ze pralka, zmywarka i suszarka chodza jak nalezy, inaczej to ja nie wiem co bedzie;-) Tygrysek> zadna pralka Frania tylko schizofrania;-) tak wiem schizofrenia, ale frania tak ladniej wyglada i jakos inne podejscie do calej choroby.. Margolcia> nie wyprowadzam sie, tylko tak krzyknelam w gescie desperacji;-) wracam do pracy, juz mi tupia nozki, bo tyyyle rzeczy idzie po mojej mysli;-)

ja sie wyprowadzam spod tego loza...bo przeciez ze soba monologow prowadzic nie bede, jeszcze mnie oskarza, ze mam schizofranie hihih w ostatnim etapie rozwoju;-) a swoja droga to ciekawe co by Frania na to powiedziala;-)

znowu przylazlam na dzampre za pozno, ja tu bardzo prosze jakies ogloszenia imienne wysylac, tudziez zostawic kogos na strazy co by ze mna popil.. ot i sprawiedliwosc..

ja chce do domu!!! a to tak daleko;-((( juz wyryczalam cale pudlo chusteczek i nic, nawet o km blizej domu nie jestem;-(

majorek> nie chcesz po amerykansku, uwierz;-) jak ja ide z ludzmi do pubu to trace fortune na piwo, aby poczuc zawrocik glowy;-))

Zdiablona> Twoje zdrowko.. po piwkach razy 2 to ja odpalam pizame tylko i zapadam w sen niedzwiedzi;-) nie stanowie niebezpieczenstwa dla przechodzacych, nie latam nisko hihihi

Zdiablona> piwko po hamerykansku mam na codzien i nie znosze;-) ja poprosze o dobry browar, Borewicz wczoraj dzielil;-)

10 u mnie z rana, plan byl spac do ktorej wlezie, bo wczoraj poszlam spac o 3 rano.. a tu prosze nie, ma.. nie lubie w sobote wstawac rano, co to ma byc;-), ale pewnie tym sposobem zrobie wiecej rzeczy dzisiaj Borewicz> pierogow ani widu ani slychu, dzisaj sama sobie je zrobie, a Jon bedzie sia patrzyl jak je wsuwam.. jakas kara musi byc;-) Tygrys> dobrze, ze juz zmylas wasiska... kto to widzial tak sie paradowac po ulicy;-) dzien doberek wszystkim zmykam po kawe, bo przecie ledwo na oczeta widze;-)

znudzony> no nie, przypaa mi tylko rola sprzatacza?;-) a ja tu sie tak stroilam.. chociaz Marot mowila, ze krawata nie trzeba.. nie szkodzi, posprzatam... i jeszcze domaluje wasy spiacym diablom.. posprawdzac se z rana w lustrach;-P