Jay
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jay
-
witam, wlasnie sie ralaksuje pozeram obiad w pedzie i zaraz zasiade do tlumaczen;-( och no tak jeszcze ogarnac mieszkanko zostanie, przygotowac sie na jutro do nowej pracy, pranie... kiedy kobiety znajduja na to czas?;-( Elfowna> ja sobei bardzo Oili of Olay chwale, o zmarszczkach mimicznych sie wypowiadac nei bede, bo przecie mam, smieja sie razem ze mna;-) Zatoki dalej dokuczaja wstreciarskie, nie wiem kiedy mi to sie wyklaruje, bo zamiast w ciepelku siedziec, to biegam wszedzie i pracuej od rana do nocy;-( Cegonha> moj maz nie jest Portugalczykiem, ale moj ex -boyfriend byl;-) Studiowalam jakis czas na Universidade de Aveiro i kiedys wroce do Portugalii, bo tam zostal wielki kawal mojego serducha.. a teraz mam tu dookola siebie Brazylijczykow, ktorych baaardzo lubie, wiec jakas czastke Portugalii mam Wczoraj zostalam zaproszona na polskie swieta do rodziny tu niedaleko, no nie mojej rodziny, tylko jakis znajomy;-) dzisiaj Brazylijka zapytala czy chce przyjsc do ich domu na kolacje wigilijna.. poczekam jeszcze, to zlicytuje, moze jakies inne oferty jeszcze beda hihihi a \"moja\" Brazylijka dzisiaj mi powiedziala, ze jak idzie do m nei na lekcje to juz sie bardzo cieszy, dzisiaj nie czula sie dobrze, ale przyjechala, bo powiedziala, ze ona rozumie jak ja tlumacze zwilosci gramtyki angielskiej.. wiecie jak uroslo moje nauczycielskie ego?;-)) oo i Polak do mnei na lekcje chodzi, mowi, ze mu szybciej do glowy wchodzi i Bulgar tez, bo sie moze podpierac rosyjskim albo bulgarskim;-) Elfica, pakuj manele, juz raz dwa Cie postawimy na nozki hihihi zdecydowalam, z ejutro ugotuje bigos na Christmas Party w czwartek, zobaczymy co tez z tego wylizie;-) uciekam babki.. Tereska> ciesze sie, ze cora juz prawie w domku z Toba, jakies doswiadczenie zdobyla, wiecej sobie w kasze nie da dmuchnac.. haneczka> co tam u Ciebie? kiedy bedziesz na gg?;-)) och zapomnialam poprosic, kupilam dzis 2 kupony na losowanie power ball, trzymajcie kciuki hihihi
-
caly dzien mi dzisiaj jakos uciekl;-( normalnie nie wiem kiedy zgubilam sobote i niedziele;-( nie mam czasu babki kochane teraz, ale obiecuje jak mi przeleza zatoki i zaczne wygladac i czuc sie jak czlowiek i zaczne w koncu miec unormowane godziny pracy, to sie odezwe caluski dla wszystkich
-
wlasnei skonczylam przebierzki w terenie, normalnie babki, nie myslalam, ze moja praca bedzie wymagala az tyle jezdzenia, ale podoba mi sie, wiecie co? szykuje mi sie filia moje szkoly na Bahamach;-) niestety ja nie bede tam uczyc, tlyko babaka, ktora jezdzi na Bahamy regularnie, ale kurcze normalnie jak pieknie to bedszie wygladalo na naszej rozpisce klasowej hihihi musze teraz wklepywac dane do komputera, a po moich antybiotykach to ja mysle tylklo i wylacznie o jednym o grubych skarpetkach i cieplym lozku, normalnie spac mi sie chce potworniscie Tereska> to fajusnie, ze masz rezolutna core, ktora noga tupie, jakby n ainna przystalo to by sie meczyla mocno do konca, a tak? mam nadzieje, ze bedzie jej duzo lepiej w nowej rodzinie caluski dla wszystkich..
-
Elf> no ja nie wiem, Ty tak tylko mowisz, do szkoly chodzisz? jezdzisz samochodziem? to je lepiej za uszy pociagne;-) bagatelka> ktos mi mowil, ze 13 godzin darcia samochodem po interstate, ale 3 godzinki samolotem, wiec nie bedzie problemu, problem bedzie z ustalenie daty, co nam wszystkim podpasuje, kurcze juz sie ciesze hihihi tak, tak, wiem, nie powinnam jesczze, ale te moje antybiotyki mnie tak rozwalaja, ze nawet sie pociesze, z eniemozliwe staje sie calkiem prawdopodobne;-) caluski dla wszystkich, dzis krociutko, bo tworze wlasnei plany lekcji, zaraz przyjda uczniowie a ja w lesie jeszcze..
-
bagatelka> dobra passa leci w Twoja strone;-) wlasnie wrocilam od lekarza, mam zapalenie zatok, dostalam antybiotyki i zaraz wskakuje do lozia
-
Tereska> ja pomimo dyplomu wykonywalam rozniste prace, od sprzatania po prace na polu, kuchnia, gotowanie wsio wsio i szanuje wszystkich, ktorzy pracuja, ale do szlau mnei doprowadza, jak pani prawnik z Polski mowi,z e jest tu od 13 lat i wciaz walczy z proza zycia.. oczywiscie utrzymuje ja maz.. nie bede sie wypowaidala na temat kreacji tej pani ani sposobu mowienia, po prostu wiecej na takie spotkania nie pojde. Moj maz to od razu zwial, bo powiedzial,z e on pomiedzy doktorami samymi nie ma czego szukac hihihi a cora niech tam ostro walczy, nikt nie ma prawa traktowac jej jak sluzacej, firma kontrakt podpisala, to neich teraz dotrzymuje slowa.. Moja przyjaciolka tak wpadla jak sliwa w kompot w Hiszpanii, na telefon wszyskto pieknie ladnie, szkola, studia, potem sie okazalo,z ew zyciu zadnej szkoly nie bedzie, wiec moja psiapsiola, ktorej nikt w kasze nie dmucha, bo jej sie boi, spakowala walizy i tak jak stala wrocila do domu.. ale Hiszpania to nie NY.. Mam nadzieje,z e sie wszystko ulozy i bedzie dobrze i niech zwiewa od tych ludzi, bo kto to widzial...
-
bagatelka, Tereska> to trza tu bylo do mnei krzyczec,z e mam nie isc, bo to badziewie;-).. nic to, poszlam, zobaczylam, wiecej nie pojde.. tych, ktorych tam znalam w dalszym ciagu lubie i bede sie spotykac z nimi raz na ruski rok, tych ktorych nie znalam, a uslyszalam nie polubilam i jakos po mnie to splywa jak po kaczce.. Tereska> jak jest z opiekunkami do dziecka? ano to jak ktos dobrze trafi to ma dobrze, jak ktos trafi zle to ma zle neistety, ale przeceiz, jesli Twoja cora wyjechala z jakiegos biura ma prawo zmienic rodzine i moze ja zmieniac az do skutku.. Moja kolezanka zmieniala rodzine 3 razy zanim trafila dosyc dobrze, inna znajoma mowila jakie to ma ochi achy dopoki nie zlamala sobie nogi i w bardzo krotkim czasie rodzina sie jej pozbyla.. wiem, nie sa to zbyt optymistyczne rzeczy, ale zdarzaja sie.. sa natomiast i cudne rodziny.. wiem o dziewczynie, ktora rodzina ( dwoje profesorow) poslalo na studia prawnicze tutaj.. wiec roznie jest.. pozdrowienia, zmykam do pracy, jakos mi tak dzisiaj ciezko, zaraz po pracy ide do lekarza, juz nie moge glowy schylic, zatoki pewnie wypelnione swinstwem po same brzegi;-((( mam andzieje,z e to zatoki i ze zadna cholernie wstretna grypa sie do mnie nei przypaleta, wczoraj podano w TV ze pierwsze dziecko wczoraj zmarlo na grype w SC... to i pedze do lekarza hihihi milego poniedzialku..
-
haneczka> to, z eTwoj adruga polowa w domu to pewnie dla Ciebie duzo lepiej i latwiej,, mam nadzieje, ze juz teraz z gorki i szybko wroci do zdrowia Bylam dzis na polskim oplatku i wyszlam stamtad zdegustowana wrecz, cala dzampreza pzreksztalcila sei w licytacje tego, kto kim jest, ile zarabia i jakie ma konekcje.. zabaralam tam swojego meza i ucznia - Tomka.. normlanei zwialismy stamtad po jakims czasie..jedyna dobra strone tego, ze tam bylismy to to, ze chyba mi sie kroi druga praca hura hura;-) pozdrowienia i milej niedzieli wszystkim;-)
-
axara> rozumiem Cie az za bardzo dobrze, jestem tu z moim mezem, nie wyobrazam sobie zycia bez niego i choc chce do domu, nie pojade.. bo ani tam nie bede sobie mogla znalezc miejsca zostawiajac go tutaj ani tu wciaz nie moge sobie znalezc miejsca bez rodziny.. Roznica miedzy nami jest tylko taka, ze ja moge wrocic w kazdej chwili.. i nie sadze abym mogla swiadomie podjac taka decyzje.. Wiem, ze pewnie teraz dla Ciebie to czcze gadanie, ale bez tych bab na tym forum, moja tesknota bylaby o wiele wieksza.. wpadaj tu do nas, czasem wystarczy chetne ucho sluchacza, aby sie komus zrobilo lepiej na duszy choc pzrez chwilke..
-
axara> a czemu tu gnijesz? nie mozesz wrocic? a mzoe wystarczy tylko miejsce zmienic? Ja odbijam sie od scian, bo lubei podrozowac i co roku pakuje walizy a w tym roku nie moglam... chcesz pogadac? ejza@go2.pl
-
Elfica> probuj az do skutku, tam sie musi ktos odezwac, ale chyba najlepiej wszystko zrobic droga pocztowa, pan konsul poinformowal mnie, ze w moim przypadku paszport bedzie kosztowal $119, bo ma tylko ponad rok i jest wazny do 2012. Normalnie chyba kosztuje $165, na stronie ambasady jest papier do sciagniecia, ktory trzeba wypelnic, zdjecia dolaczyc, czek tez no i najwazniejsze poslac przetlumaczony akt zawarcia slubu do polskiego USC, aby zarejestrowali Wasz zwiazek, bo przeciez jak sprawdza, to nie ma Dark Elfa w POlsce i taka kobieta z nowym nazwiskiem nie istnieje... bagatelka> studiowalam na Universidade de Aveiro, Aveiro jest zwane portugalsa Wenecja, jest pzrepiekne.. nawet teraz, po 5 latach znalazlabym sie wszedzie, bo miasto od podszewki, szkoda bylo siedziec w domu.. zwiedzilismy kawalek Portugalii, bo i Coimbra i Batalha, Viseu. Lizbona, Porto.. polnocna czesc Portugalii byla nasza;-) nie dotarlam tylko na Algarve ( sam dol Portugalii), ale wystarczylo mi to, co zobaczylam.. Mam teraz przyjemnosc pracowania z Brazyliczykami i tak, ich wersja rozni sie, inny akcent, inne slowko tu i tam.. mysle ze na takiej samej zasadzie jak brytyjski i australijski czy amerykanski.. za daleko siebie, aby przesiaknac wzajemnymi zasadami wymowy i czasem gramatyki.. Do dzis pamietam szalenstwa karnawalowe;-) i w zwaizku z tym, ze blondynka, baaardzo jasna skora i zielone oczeta, nie zaplacilam za zadnego drinka;-)) kochane baby> prezentacja wypadla dobrze, jak tylko udaje mi sie \"zlapac\" kogos za oko i utrzymac kontakt wzrokowy i zaczac sie usmiechac i troszke rozsmieszyc \"widzow\"/ uczniow, kogokolwiek, od razu czuje sie ze soba lepiej i jakos latwiej przechodzi wszystko pzrez gardlo.. Margot> rybka Nemo jest fajna, ale ja wole bajki disneyowskie robione stara technika, tzn za pomoca ludzkich raczek i miliona rysunkow.. Jonathan zajmuje sie grafika, aby sprawic, ze zaba podskoczy na filmie potrzeba co najmniej 50 rysunkow.. wiec rozumiem, ze to pracochlonne i w ogole, ale grafika komputerowa do mnei nie pzremawia - Ice Age, Shrek, Finding Nemo.. wszystko ladne, ale zbyt perfekcyjne i takie jakies skwadraciowate.. uciekam spac, jutro ciagne 12;-) normalnie jak dyzur w szpitalu hihihihi
-
Efica> ja iwem hihihi ale Ty to pewnei musisz do innej ambasady, ja naleze do Waszyngtonu i tam pan, kn=onsul, nie mogl sie dogadac z moim mezem, porazka nie? a jak mnie dal Jonathan do sluchawki, to nagle pan konsul zaczal wplatywac slowka nagielskie do rozmowy i ahem i ehem.. normalnie zenada.. daj mi chwilke czasu, bo musze napisac kilka sprawozdan, ale na pewno Ci wszystko opisze.. bagaetla> jak tylko skoncze pisanie glupot, opoiwem Ci o Portugalii hihihi
-
bagatelka> nawet nie iwesz jakom sie ucieszyla dzis z rana.. otwieram oczeta, opatulona w grubasny sweter w pracy a tu co? a tu bagatelka pisze o kuchni potrugalskiej;-) Ja studiowalam w Portugalii, niestety to bylo tylko stypendium wic tylko 4 miesiace, wystarczylo, aby zakochac sie w kraju, ludziach, jezyku i winie;-) Moj maz na wszelkie wazniejsze nasze daty do zapamietania kupuje vinho verde robione w regionie Minho ( moje najulubiensze) Wszyscy sie mnie tu pytaja czy bede zaraz skladac papiery o obywatelstwo, a ja mam opory, bo na paszporcie europejskim bede sobie mogla spoko zamieszkac w Portugalii?;-) czy ja sie kiedys wyspie? nie wiem;-)) wczoraj padlam jak kawka a mialam pilates pocwiczyc, bo mi wychodzi juz w miare regularnie hihih heti > jedyne Teresy, ktore znam siedza na forum tutaj, wiec musza byc \"w deche\";-) Margot> rybka Nemo?;-) bylam w sklepie disneyowskim i normalnie opadly mi raczeta, tyyyle tam zabawek z Nemo, moja siostra to by mnie dopiero z torbami puscila, gdyby tu byla, az sie boje co bedzie jak kiedys przyjeczie, pzreciez te blagalne, sarnie niebieskie oczeta beda za mna chodzic do konca zycia;-)) paella brzmi niezle, pewnie ladnie pachnie jak sie gotuje? co? Dark Elf> ja wiedzialam,ze sprayu nie mozna, bo to pod cisnieniem jest i dlatego nie kupowalam bratu nic z takich rzeczy Wczoraj Tomek ( moj uczen) wrocil z Polski z przyniosl mi tone gazet, siedze wiec dzisiaj czytajac Wyborcza;-)) i pozeram czekolade, tak, wiem, nie wolno, juz wzielam odczulacze i wysmarowalam twarz specjana mascia, ale juz widac wysypke;-(( a przecie zjadlam tylko 4 kostki... ale i tak uwazam, ze warto jest \"pzrecierpiec\" hihihi haneczka> mam nadzieje,z e sie wysypiasz kobietko i ze Twoja polowa juz czuje sie lepiej pozdrowienia dla wszystkich
-
dzis przed wyjsciem do domu poinformowano mnie, ze mam spotkanie jutro z samego ranaz grubymi rybami stanu SC i mam zrobic prezentacje na temat ESL, normalnie oczeta mi sie zamykaja, bo spalam wczoraj tylko 4 godziny a ja tu musze myslec nad jakas prezentacja;-(( nie sadzilam, ze mi przyjdzie jakies prezentacje robic;-)) ide wypic dobra herbatke i zajac sie wymyslaniem glupot;-) pozdrowienia dla wszystkich
-
Nemo nie znalazlam, znalazlam zolwia;-) siostrze si spodoba na pewno, bo zolwie lubi.. Margot> sliczne mieszkanko, ja wyhaczylam apartment finder, taki magazyn tutaj i juz bije nim Jonathana po glowie;-) zobaczymy, moze na jakis sie skusi, choc przy moich zapedach robienia 40 rzeczy na raz, czytaj szkol 20 by sie chcialo a pieniazkow brak;-) haneczka> ja tam lampke wina zawsze i wszedzie i bez okazji wychylam;-) dlatego mysle taki ze mnie okaz zdrowia hihihi a urodziny mam 30 pazdziernika i nigdy nie mialam urodzin takich prawdziwych, bo wszyscy wyjezdzali na swieto Wszystkich Zmarlych gdzies;-(
-
u mnie niedziela leniuchowata jak trza;-)) dopiero wygramolilam sie z loza, az wstyd, ale co tam raz w tygodniu moge sniadanie w lozku i poleniuchowac do ktorej tylko plecki pozwola zanim zaczna krzyczec, ze sie juz im odlezyny zrobily;-)) Margot> ciesze sie z Waszego mieszkanka, moge wirtualnie pomagac nosic pudla w lutym/marcu;-) Haneczka> nie martw sie, wszystko bedzie dobrze i pisz tutaj, nie przepraszaj.. szkoda, ze ja nie blizej jade szukac Nemo teraz.. moja siostra wcozraj przez telefon blagalnym glosem prosila o Nemo ( rybka;-)) to dla niewtajemniczonych) od Mikolaja.. a ja wczoraj wlasnei puscilam paczki do domu i Nemo tam nie ma, musze w natychmiatowym tempie zrobic malutka paczuszke, aby ja jutro jeszcze wyslac, no bo co bedzie jak sie okaze, ze Mikolaj nieslowny?? milej niedzieli wszystkim
-
Jo> co Ty robisz, ze 20 godzin na dobe pracujesz? to moj cel w zyciu hihihi, ale na razie nie wychodzi, moze jak juz w koncu dostane prawo jazdy w lapke;-)
-
no prosze prosze taka nowicjanka i nam starym tutaj zabrala poczatek strony juz pzrez kolanko zaraz pzreloze;-)) a tak powaznie, to fajnie , ze coraz wiecej tu ludzi i nie tylko lodowki mrucza do uszka;-)
-
Jo > my tu wszystkie bez przyjaciol, znajomych, ale sie znalazlysmy tutaj i jak ktoras ryczy, to 4 glaskaja po pleckach i mowia, ze bedzie dobrze, kilka dzamprez juz bylo.. musisz zostac Pia > witaj i zostaj juz;-)
-
Jo> ja tu tylko mam Hershey\'s co mnei nie napawa optymizmem, czasmi w bazie wojskowej robie zakupy to maja Milke.. ale ostatnio odkrylam maly sklepik z czekolada Lindta, dobrze, ze to jest w downtown, 25 min jazdy samochodem i zupelnie nie po drodze, bo jakby bylo po drodze, to trzymajcie mnei ludziska hihihi
-
Jo> jak to zginelo? siedzisz w bankach swiata i nosisz szwajcarskie zegarki i mozesz sie objadac najcudowneijsza czekolada na swiecie;-))
-
bagatelka> te indory to mnei nei ruszaja, ale pamietam jak przed swietami ( mieszkalam w wizezowcu na 5 pietrze) wystarczylo zejsc z 10 pietra na parter co by sie nawachac bigosu;-)) i zeby czlowiek sie oslinil na sam zapach;-))
-
Rumcajsowa> chetnie sie z Toba napije, dzis od wczesnych godzin popoludniowych pije do warzyw, bo reszta ludzi tutaj do indora;-)) troche mi smutno dzis, bo to takie rodzinne swieto a ja tu z mezem tylko.. no nic, co do odchudzania, to musze uwazac, co jem, ale nie przytylam odkad tu jestem choc mi mowiono, ze zaraz nabiera czlek \"masy\";-)) pewnie nabiera jak zjada hamburgerki tylko, a ja z racji swojego niejedzenia miesa, to za bardzo waga sie nei przejmuje, to czym sie pzrejmuje to to, ze niewiele sie rusza, od biurka do samochodu, ze samochodu do mieszkania do kolejnego biurka.. wiem, ze trza pocwiczyc, ale tak sie mi nie chce buu buu a tytul nowego forum, tudizez w rozpedzie juz widze te miliony ksiazek w nakladzie o odchudzaniu emigranta.. to sie rozejdzie jak cieple buleczki;-)) odchudzanie bez granic hihihi
-
moja jedyna blizsza koleznak jest moja szefowa, ktora za kilka dni wybywa do Argentyny i sie skonczy kolegowanie .. tzn wypady do restauracji i na plaze z nia.. bo nie sadze, aby sie urwal kontakt. Brosss> witaj, piszesz o pzrelamywaniu stereotypow, za trudne dla mnei, aby sie wstawaic za milionami Polakow tutaj, ja moge im tylko pokazac kim ja jestem, ostatnio sie mnie ktos zapytal jakim jezykiem w Polsce mowimy, na co moje oczeta wypadly na chodnik i powrocily pod powieki;-)) mowie do pani, ze po polsku oczywisice, a ona na to tak? a ja myslalam, ze po angielsku, bo tak ladnie mowisz..pytaja czy w polsce mamy samochody, czy tlyko powozy o rozne glupoty.. dla nich wciaz mieszkamy w chatach lepiankach i przyjezdzamy do USA bo tu lepiej.. jak im powiedzialam,z e mi wcale tu nie laepiej a w Polsce zylo mi sie dobrze, to oczy szeroko pootwierali i uszy tez, aby posluchac dlaczego tu jestem.. jedyny powod dla ktorego tu jestem to moj maz i zaden Amerykaniec po mnie jezdzic nie bedzie za to zem Polka;-) Nie dawaj sie Makaroniarzom..
-
bagatelka> Irish Cream odkrylam 8 lat temu w Anglii i normalnie nieustannie to slodkie diabelstwo stoi u mnie w domku, tylko zeby ktos nie poyslal, z eto jedna butelka od 8 lat hihihi mi tam nie przeszkadza, ze slodkie, z lodami waniliowymi smakuje tak, ze mniam mniam... Kent> ja ostatnio podczas prostowania nog na Florydzie uslyszalam polska mowe i bach za turystami i mowie im jak mi milo, a oni mnie piorunami z gory do dolu, troche mnie to ostudzilo, ale brnelam w rozmowe, ktora byla baaardzo krotka.. najgorsze tylko, ze to jedna z niewielu rozmow w 4 oczy po polsku od roku, wiec troche pokaleczylam szyk zdania i kilka wyrazow wylecialo mi z glowy, ale i tak nie wzbudzilam szacunku;-(( teraz uwazam zanim sie odezwe;-)) Margot> ale Ty nas masz, w tym zyciu realnym tez, bo przeciez odchodzisz od komputera i czujesz sie lepiej, albo hgorzej, bo ktos Cie zbesztal;-) my tam som, tylko nie cialkiem... Elfik> chetnie przylize na te uczte, tylko mi prosze indyka z warzyw zrobic hihi proponuje nozki z marchewki cialko z kapusty.. bedzie dobzre;-)) nie placz kochaneczku, nie mozna, takie sliczne oczka wyplakiwac.. zadzwonie do Ciebie w pryszlym tygodniu, bo Ty teraz gosposia jak sie cos indorowi stanie i neichcacy sie spali w czsie naszych pogaduszek, to Twoj maz gotowy zlapac za noz kuchenny i tu przyleciec, a on wie gdzie Charleston, wiec ja nie podskakuje;-)) bagatelka> nie rycz, jak sobie Elf zrobi prawo jazdy, ja tyz hihih to sie gdzies umowimy w podrzednym motelu w polowie drogi od kazdej.. tydzien wolnego od pracy i bedziemy szalec;-) wszystko jest do wykonania.. solenizantka dzisiaj i jakies doly z powodu wieku? nie wolno, dzisiaj trza poszalec a za kilka dni kupic kremik przeciwzmarszczkowy, jak na dbajaca o siebie dwudziestolatke przystalo;-))