zuza067
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zuza067
-
Dziewczyny jestem na antybiotyku.Po rozmowie telefonicznej z moim dr.Dostałam wytyczne,wizyta u lekarza rodzinnego po receptę i zobaczymy czy to coś da.Magda stanik pooperacyjny noszę do dziś,w międzyczasie na zwolnieniu nosiłam top,lub jak były bardzo tkliwe to nic.Chyba nie mam uczulenia. Asylwetka dziękuję, już przewertowałam,jeśli się nie mylę to właśnie z tamtąd się dowiedziałam ,że to rzadkie powikłanie.Teraz czekam czy będzie lepiej. Mójcion i dziewczyny dzięki za wsparcie,bo nawet nie mam z kim pogadać, bo prawie nikt nie wie.
-
Magda nie wiedziałam,że są na to jakieś leki.Jestem po usg przesłałam je mail-owo dr.U mnie są dwa pęcherzyki mniejsze niż 1 cm,a na około linijne wysięki.Więc u mnie nie da się tego odciągnąć.Muszę czekać,aż organizm sobie sam z tym poradzi.Tylko ten ból mnie wykańcza :( ciągle mam jakieś wysypki od operacji.A odkąd pojawił się ten płyn mam rumień na dekolcie.Mi się bardzo podoba jak teraz wyglądam,ale mój organizm się buntuje.Ale mam pecha :( Dziewczyny proszę jak coś wiecie,piszcie.
-
Anka ja bym się skontaktowała z lekarzem.Lepiej dmuchać na zimne.Ja też miałam rozpuszczalne szwy i nic takiego mi się nie przytrafiło. Dziewczyny piersi mnie bolą bardzo pod spodem,najgorzej w okolicy mostka.Prawa boli cała,mam uczucie takiego ciepła w niej jakby pieczenia.Jedyna poprawa to,w prawej puściły mięśnie i nie jest już taka spięta.Dzisiaj i jutro muszę jeszcze iść do pracy.A od soboty od 14 do czwartku L4 może coś się poprawi,bo ten ból i strach mnie wykańcza :( Fizycznie jakoś to znoszę,ale psychika mi siada :( Jest ciężko.
-
:(
-
Jeśli chodzi o marszczenie implantu,to tak ponoć jest gdy ma się mało tkanki tłuszczowej na klatce piersiowej,przez skórę widać implant.I raczej nic się z tym zrobić nie da. Przeforsowałam się chyba w pracy bo boli mnie prawa pierś,zrobiła się jakby trochę mniejsza.Martwię się,oby się tylko zagoiło,bo bym się zapłakała gdyby coś poszło nie tak. Mam pytanie,co stosujecie na blizny?Muszę coś kupić,a nie bardzo wiem co.Byleby nie na bazie cebuli,kupiłam kiedyś jak mąż się poparzył,nie mogłam znieść tego zapachu.
-
GośćTak naprawdę nie wiesz jak to będzie,nastaw się,że będzie bolało baaaardzo,zawsze lepiej być mile zaskoczonym :)Ja w trzeciej dobie miałam taki kryzys,że gdybym mogła to bym je wyjęła,bez kitu miałam takie myśli.Ale,że sama tego zrobić nie mogłam to siedziałam i beczałam ;) Ale to mija,naprawdę warto! Kiedy masz operację? Z jakiego rozmiaru startujesz? Jakiej wielkości implanty?
-
Szybko :) nie moczę ich w wannie bo mi jeszcze wszystkie strupki nie odpadły.Myję płynem do higieny intymnej spłukuję prysznicem i po wszystkim.
-
Rosa ja też swoje trochę masuje.Przynosi mi to ulgę,zwłaszcza po nocy.Niby teksturowanych nie wolno,więc sama nie wiem czy sobie nie zaszkodzę.Nie szarpię,nie gniotę,raczej delikatny dotyk.Są już troszkę miększe i ruszać się zaczęły :)
-
GośćMi mięśnie na piersiach się nie ruszają,czuje napięcie,ale jakby na całych piersiach,nie wiem jak to opisać jakbym miała tam ciasno.Dziwne to co piszesz.brzydko to wygląda? dr.co na to? Jeśli chodzi o dotyk partnera to nie wiem kiedy można mocniej,chyba jak już całkiem przestaną boleć.Ja nawet pancernika ściągać nie mogę,więc jeśli chodzi o te sprawy to w lesie jeszcze jestem ;)
-
Gosl ja myślę,że on Cię pomylił z inną pacjentką ,albo zwyczajnie zapomniał co z Tobą uzgadniał.Aż się wieżyc nie chce,że tak podszedł do sprawy.Szkoda mi Ciebie,bo operacja jest bolesna.Miałby tupet gdyby kazał Ci dopłacić tą brakującą kwotę.Oby do sierpnia. Dziewczyny strupki odpadają :)Wreszcie!!! :)
-
Gosl a jak wyglądał u Ciebie ten moment tuż przed operacją? Przecież dr.Cię rysował chyba? Nie omawiałaś z nim jak to ma wyglądać?Jakie implanty? itd.Jejku jak mogło dojść do takiej pomyłki. Ja wszystko jeszcze tuż przed omówiłam,bardzo dokladnie mi wytłumaczył co będzie robił, gdzie cięcie,kazałam pokazać sobie implanty(były w pudełkach,ale rozmiar był wydrukowany na boku)dr. narysował sobie na moim ciele 375ml mimo,że operacja była dosłownie za kilka minut.
-
Moje już nie wyglądają jak dwie piramidy egipskie,z wyglądu efekt jest jak najbardziej naturalny.W dotyku jeszcze twarde.Kilka dni temu przymierzyłam letnią sukienkę bez ramiączek,mój mąż mnie zobaczył i powiedział,że nie żałuje ani jedynego wydanego grosza :) Ale miał minę,widok bezcenny :)Spytałam czy widać,że żelki,powiedział,że wcale. Gość z tego co czytam będziesz miała anatomiczne,a one wychodzą jeszcze naturalnej od okrągłych.Dużo zależy od własnej tkanki gruczołowej i tłuszczowej,masz trochę?Z bliznami to różnie bywa,musisz się liczyć z tym,że one nawet jak się pięknie zagoją to nie znikną całkowicie.l po położeniu się na plecach nie rozleją się pod pachy,tylko będą sterczące.A potencjalnemu partnerowi nie pisnęłabym słowem.Pojęcia nie mam czy trafiłby się taki znawca co by się połapał,musiałbyś mieć wybitnego pecha.Nie martw się tym, bo właściwie robisz to dla siebie ;)
-
Przy Twoim wzroście jeszcze zapłaczesz, że mogłyby być większe :)
-
Kasiejka pojęcia nie mam jakie one mają ale myślę,że ok 450ml. Do moich to w ogóle nie ta półka ;)
-
Toyska właśnie to mnie cieszy, bo codziennie mogę zrobić coś czego dzień czy dwa dni wcześniej zrobić nie mogłam ;) Rosa jak odpadną??? Matko jedyna,to one się nie wchłoną ??? To po podłodze będę je zbierać ;) Mi kwestia wizualna nie przeszkadza,tyle,że one ciągną.
-
Kasiejka ja sobie zrobiłam woreczki z wodą 350 ml i jak pojechałam na wizytę do dr.od razu powiedziałam,że tyle i tyle ml mnie interesuje,ale zdam się na doświadczenie i wiedzę dr.Dobrał mi większe. W ogóle nie wyglądam sztucznie,przeciwnie bardzo naturalnie wyszło.Jeśli chcesz mieć trochę cycka to 375.I pamiętaj,że zawsze pod mięsień mniejsze wychodzą. Dzisiaj po raz pierwszy od operacji widziałam się z bratową,nie zauważyła ;)
-
Rosa smaruje je detromycyną ,ona dosyć tłusta.Myślałam, że szybciej będą się rozpuszczać.Wy już dawno zapomnicie o szwach,a ja dalej będę się z nimi bujała. Do lekarza nie dzwoniłam bo z każdym dniem jest lepiej.Ale w ślimaczym tempie to idzie.Do tego w pracy pracuję głównie rękoma,i myślę,że dlatego tak kiepsko mi się to goi.
-
Kasiejka bym wzięła oczywiście 375 :) Wysoka jesteś, będą pięknie wyglądały.Ja mam 153 cm wzrostu taki krasnoludek ze mnie :) mam implanty 375.Bałam się,że będę "ciężko" wyglądała,że duże będą.Nic z tych rzeczy, w ciuchach wyglądam jak w staniku z gąbki.Między 345 a 375 jest niewielka różnica,to tak jakbyś sobie rozsmarowała 30 ml kremu na całej piersi, zgubi się.
-
Mójcijon masz podobne rozmiarowo implanty do mnie.Napisz czy też miałaś taką sztywność na klatce piersiowej? Mam takie uczucie jakby ktoś mi przykleił te piersi na super glue. Dokucza mi to bardzo.
-
No ja stanik mam zciśnięty i ten pas od góry brrr.Piersi ładnie w nim "siedzą" ale męczę się.Jak na razie są w tym samym miejscu gdzie dr.je zainstalował. Nie układam ich w żaden sposób nawet nie byłabym w stanie bo są twarde,nieruchome i bolą.Zwłaszcza teraz prawa mi daje do wiwatu.A po nocy jak się budzę to jakby mięśnie mocno ściskały piersi.Bardzo nieprzyjemne uczucie, jak delikatnie pomasuję to przechodzi. Cieszyłam się ,że mam szwy rozpuszczalne,ale nie dopytałam dr.jak długo trwa rozpuszczanie.Po trzech tygodniach nie zauważyłam żeby się choć trochę rozpuściły.Może któraś z was miała takie szwy? Ile to trwa?
-
Wiktoria ja myślę,że to opuchlizna.Jeśli nie miałaś asymetri przed zabiegiem, a dr.włożył identyczne implanty w ml. to jest niemożliwością żeby teraz jeden był większy od drugiego.Nie martw się,moje też jeszcze opuchnięte. Mnie dobija ta sztywność na klatce piersiowej,czuję jakby stanik był o kilka rozmiarów za mały.l piersi nadal pobolewają zwłaszcza w pracy.Jak dotykam to skóra jest jeszcze bardzo wrażliwa jak po mocnym poparzeniu słonecznym.Minęło ponad trzy tygodnie a ja dalej dochodzę do siebie.
-
Eolka kiedy miałaś operację ? I jakie masz wymiary?Masz implanty na jakie ja się nastawiałam.
-
Eolka a jakie masz wymiary? Bo masz implanty na jakie ja się nastawiałam.
-
Dzięki Rosa :) to teraz kumam :) mam dokładnie takie implanty jak napisałaś 12/12 projekcja 5,0 przy mojej klacie 77 pod biustem wyszło naprawdę zgrabnie :) Nic nie wylewa mi się pod pachy,uważam,że dr.dobrał rozmiarowo idealnie do mojej budowy.Z tych zdjęć co dodałaś ta dziewczyna ma bardzo podobne piersi do moich.Więc bardzo możliwe,że nasze piersiątka wyglądają podobnie :) Mam jeszcze jedno pytanie,bo z tego co pamiętam Ty pod biustem masz podobny wymiar,nie obawiałaś się,że decydując na mniejsze implanty będziesz miała większą przerwę między piersiami? Jaką masz szerokość implantów? Bo mnie martwi właśnie ta przerwa ,nie ma mowy żebym je złączyła ze sobą.
-
Rosa wyprowadź mnie proszę z błędu jeśli się mylę,ale dla mnie wysokość i projekcja to jedno i to samo.Impant ma wysokość i szerokość a ty piszesz chyba o jeszcze jakiś wymiarach. Jak byłam młodziutką dziewczyną i ważyłam 43 kg,też byłam zupełnie płaska.Z wiekiem i dodatkowymi kilogramami piersi miałam trochę,a raczej tłuszczu.Ale ja od zawsze marzyłam o pięknym pełnym biuście.Idąc na operację miałam zupełnie inne oczekiwania niż Ty.Oczywiście,że zdrowie najważniejsze i im większy implant tym ryzyko wzrasta.Procentwo ryzyko jest zawsze nawet przy małym implancie. Na większe niż 375 i tak bym się nie zdecydowała,nawet gdyby dr.mi zaproponował .Byłam nastawiona na 350 lekarz dobrał większe,posłuchałam,i całe szczęście.Gdyby moja budowa nie pozwoliła na taki rozmiar dr.na pewno by mnie nie narażał. Najważniejsze,że każda z nas dostała mniej więcej to czego pragnęła ;) Mam mentory.