zuza067

MAJKAKAJA mój lekarz powiedział mi,że kobiety które chcą mieć dziecko powinny mieć prolaktynę mniej niż 10.Ja miałam ponad 30 po trzech miesiącach zbiłam ją do 5,9 i dr.był zadowolony.Każdy lekarz ma inną teorię.Ty masz prawie 24 to bardzo dużo.A dostałaś coś na zbicie?

Lena 1984 możesz rozwinąć temat niedoczynności tarczycy.Jakie miałaś wyniki.Mi coś nie bardzo pasuje, mój wynik to ponad 3.Lekarz mówił,ze mieszczę się w normie.

Madzialenka a wiesz co ?kup może sobie w aptece testy owulacyjne.Będziesz wiedziała kiedy masz owulację i po niej weżmiesz luteinkę.

Madzialenka może być tak,że twój organizm \"wyprodukuje\"trzy dojrzałe pęcherzyki i możesz zostać mamą trojaczków :) Lub gorsza wersja pęcherzyki mogą przerosnąć z zrobić się z nich torbiele.Dlatego tak ważny jest monitoring i sprawdzenie czy pęcherzyk (i )pękły.Oczywiście to tylko teoria w praktyce może być inaczej.Ja jak brałam CLO do tego zawsze miałam przepisywany duphaston na podtrzymanie ewentualnej ciąży.Więc powinnaś brać tą luteinę.

Madzialenka z całym szacunkiem do Twojej pani doktor,ale podawanie CLO bez monitoringu jest błędem w sztuce lekarskiej.Nawet na ulotce jest napisane jak byk,że MONITORING.A co jeśli Twoje jajniki zaczną szaleć i się przestymulujesz? Nawet nie będziesz o tym wiedziała.I ta luteina w 14 dniu cyklu to troszkę nie za wcześnie? A jeśli jajeczkowanie wystąpi w 15 dniu cyklu to luteiną je wstrzymasz.Nie jestem lekarzem mogę się mylić.Chyba,że coś żle zrozumiałam.Kara 1983 ja nie czuję nienawiści chyba bardziej żal do losu.Jak każda z nas mam momenty zwątpienia, załamania.Też mam bratanka. Kocham go bardzo i za nic w świecie nie opuściłabym ważnego dla niego dnia urodzinki, dzień dziecka itp.Myślę,że takie momenty będą się zdarzać czasami będzie łatwiej a czasami trudniej.Taki to już żywot kobietek które chcą być mamami a coś nie wychodzi.Pozdrawiam :)

Madzialenka jeśli to Twój pierwszy cykl z CLO to ja bym brała jedną tabletkę na noc.Nie wiadomo jak twój organizm zareaguje na stymulacje.Ja na początek wzięłabym mniejszą dawkę.Kocurek 222 możesz brać wiesiołka.

Cześć dziewczyny.Ja jadę jutro na monitoring już się boję bo ten cykl bez CLO i może nie ma żadnego pęcherzyka :( Nic nie czuję chyba owulacji nie ma :( Ja też miałam ostatnio ciężkie przeżycie.Byliśmy na weselu,młodym urodziło się dziecko.Już na poprawinach miałam dosyć bo kuzynostwo przyszło z dziećmi tylko my jedyni nie mamy.Gadali jedni przez drugich jakie te ich pociechy są świetne.My siedzieliśmy i słuchaliśmy.Jak zobaczyłam spuszczoną głowę mojego męża to aż mnie ścisło w sercu :( Jakby tego było mało młodzi przynieśli to maleństwo.Wszyscy się rzucili zobaczyć.A ja....nie mogłam podnieść się z krzesła nie chciałam patrzeć.Młody się wyswobodził z wianuszka kuzynek podchodzi do mnie i mówi: Idz zobacz będziesz chrzestną na wiosnę.Już nie miałam wyjścia podeszłam i jak tylko spojrzałam łzy napłynęły mi do oczu.Wszyscy myśleli,że się wzruszyłam na bycie chrzestną.A ja pomyślałam,że taką matką przyjdzie mi być bo biologiczną nie będę :( Nie jesteście same z tymi odczuciami.Ludzie nawet nie wiedzą,że nas ranią.Normalnie załamka buuuu...

angela82 no to jedziemy na tym samym wózku ,my też walczymy 1,5 roku.Ja spróbuję do końca tego roku jeśli sił mi starczy.A czy masz już dziecko ,czy walczycie o pierwsze? 000kika000 co u Ciebie?

Ja mam doła przyszła @.Dostałam w 34 dniu cyklu tak długiego jeszcze nie miałam nigdy.Już zaczynałam mieć nadzieję.... Mój mąż raczej zawsze optymistyczny,ale było widać dzisiaj,że mu smutno.Wiecie co? ja myślę,że nie dane mi być matką.Jestem załamana :(

Cześć dziewczynki!Czytam Was codziennie,ale leń ze mnie i piszę od czasu do czasu.Ja się szykuję do następnego cyklu tylko czekam na @ która się spóżnia.Brzuch boli więc się zjawi.Znowu będzie płacz i obraza na cały świat.Jest was tak dużo,że nie sposób wymienić wszystkie.Życzę każdej spełnienia tego marzenia(wiemy jakiego).A tym którym się udało spokojnej ciąży.Pozdrawiam :)

Lena 1984 to trzymam kciuki żeby była dziewczynka.Ja się zawsze skłaniałam ku chłopcu,ale teraz to marzę żeby być w ciąży płeć przestała mieć znaczenie.Daj znać co tam twój skarbek ma między nóżkami :) :) :)

Cześć dziewczyny!!! Gratulacje dla tych którym się udało :) dbajcie o siebie.A ja mam doła.Mój lekarz jest na urlopie,nawet nie wiem do kiedy bo nie mogę się dodzwonić.We wtorek był 14 dzień cyklu nie byłam na monitoringu i nie wiem co się \"tam\" dzieje.Zawsze jakoś mocniej czułam jajnik jak była owulacja ,a w tym miesiącu jakoś tak delikatnie prawy.Myślę,że cykl \"w plecy\".Myślałam,że zajście w ciąże będzie łatwiejsze a tu takie schody :( bbbbuuuuu....

becia 1201 nie wiedziałam,że acard ma takie działanie.To trzymam kciuki żebyś zaszła i co najważniejsze donosiła.A u mnie @ rozkręciła się na dobre :( Już zaczynam się przygotowywać psychicznie do sprawdzenia drożności jajowodów.W niedługim czasie jak nie zajdę to nieuniknione :( Dzisiaj zaopatrzyłam się w olej z wiesiołka może on coś zdziała,bo śluzu u mnie jak na lekarstwo.Powodzenia.

Misia25 nie wiem w jakich jednostkach labolat. miało normy nie napisałaś 580 to bardzo dużo zakładając,że norma jest max 25.Prawdę mówiąc to cud,że z taką wysoką prl zaszłaś w ciążę.Mam nadzieję,że nie przestałaś brać bromka bo dobrze by było żebyś ją zbiła poniżej 15 to ponoć najlepsza norma dla starających się o ciążę.Ja ostatnio jak badałam swoją miałam 5,9.Bierz CLO i do dzieła teraz powinno być już wszystko na dobrej drodze. becia1201 gratuluję pęcherzyków! a w jakim celu bierzesz acard? agula076 mój lekarz myślał,że u mnie problem tkwi tylko w wysokiej prl.Zbiłam ją i dalej nie zachodziłam.Wyszło sidło z worka na wizycie zero pęcherzyków.Przepisał mi CLO+duphaston.Po tym leku(CLO) wreszcie poczułam,że mam lewy jajnik:)To co? wróciłaś od lekarza i co przepisał Ci coś na stymulację? Powinien to kolejny etap leczenia bo za miesiąc czego Ci nie życzę może być dokładnie to samo.Trzymajcie się ciepło.

Dziewczyny jestem załamana.Już zaczęłam mieć nadzieję a tu zong ;( Już plamie @ rozkręci się do jutra na dobre :( :( Jestem wściekła na wszystko i wszystkich a najbardziej na siebie,że znowu robiłam sobie nadzieję.Złapałam doła :( :( :( To był mój 16 cykl starań ile jeszcze??? Tracę siły do dalszej walki :( Ale nasmęciłam....

Cześć dziewczynki.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!Jak czytam to widzę,że wszystkie jesteście w środku cyklu.Życzę owocnych staranek:) A ja jestem na etapie czekania na @.Miała być wczoraj, ale może być mały poślizg.Nienawidzę tego ,jak mam dostać to najlepiej na czas lub przed czasem,to czekanie jest okropne.To mój drugi cykl na CLO+duphaston.Bromek biorę już dziesiąty miesiąc.Od owulacji bolą mnie jajniki raz jeden raz drugi też tak macie?Mnie w tamtym cyklu nie bolały.Trzymajcie się dziewczynki i oby ten rok był dla nas owocny!!!:)

MORLKA27 nie mam 100% pewności ,ale wysoka prolaktyna powoduje ,że nawet jak uzyskasz jajeczko to będzie problem z jego zagnieżdżeniem.Mój gin najpierw zaczął od zbicia prolaktyny dopiero potem CLO.Jeśli chodzi o Twoje pytanie. CLO tylko przez pięć dni od 3do7 dnia cyklu.Jajeczkowanie.Od 16 dnia cyklu duphoston przez 10 dni.A bromek cały czas bez przerwy.Ja właśnie tak biorę te leki.Mam nadzieję,że pomogłam.Pozdrawiam :)

Sorki,że tyle razy się wyświetliłam ,ale coś jest nie tak.Wyświetla się,że nie \"poleciało\" a potem ukazuje się kilka razy.Balbinka85 mój gin też myślał,że tylko prolaktyna,ale doszły cykle bezowulacyjne. Jajniki wskazują na PCO.Jeśli chodzi o twoje cykle to cierpliwości.Jednym prolaktyna się normuje szybko a inni muszą poczekać troszkę dłużej.Moja prolaktyna spadła w ciągu trzech miesięcy z 30,12 na 5,09.Cieszyłam się jak głupia.MAJKAKAJA nie wiem czy długo jesteś na CLO.Może spróbuj się stymulować gonalem lub femarą.Są droższe.Ale jest po nich więcej jajeczek i co najważniejsze nie upośledzają endo.Jeśli nie wychodzi z CLO to szkoda czasu i pieniędzy (monitoringi itd)

Cześć ja też jestem nowa.Staramy się o dzidzię od 1,5 roku.Bromergon biorę już od ośmiu miesięcy,ale bez rezultatów.Od tego miesiąca jestem na CLO.Miałam jedno jajeczko powyżej 20mm.Teraz się zastanawiam czy pękło,bo lekarz nic nie mówił,że mam przyjechać na sprawdzenie.Na cyklach naturalnych jak miałam od czasu do czasu jajeczkowanie to pękały same.Może tym się sugerował.Teraz czekam na efekty.Pozdrawiam.