Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

balbinka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez balbinka85

  1. hej! klarav, zrob test ale ja mysle ze nic zlego sie nie stalo, trzymam kciuki! a teraz mam tu prosbe do kolezanek \"specjalistek\": 15 dc, zrobilam test owu i jest pozytywny :) co teraz? sa jakies sposoby na zwiekszenie szans? :) wiadomo, ze przytulanko musi byc :D a dalej? pozdrawiam!
  2. a witam, witam OBECNA i ja :) dzis 12dc i kupilam sobie testy owulacyjne. niestety musze jeszcze poczekac bo z instrukcji wynika, ze moj \"pik\" bedzie 17dc :/ a juz mialam nadzieje, ze dzisiejsze przytulanko bedzie troszke bardziej znaczace... ;)) dzieki za pozdrowienia :) trzymajcie sie i fasolkujcie ;) sytofala rozumiem ze jestescie w 4tc? pozdrawiam fasolke :) buziaki!
  3. hej! anka - przytul sie do meza a napewno zrobi ci sie lepiej. o tyle masz lepiej, ze cie mezus wspiera ;) mnie nasza klasa tez doprowadza mnie do szalu ale co zrobic? tym wieksze bedzie szczesie jak sie w koncu uda :) pozdrawiam!
  4. PRZE!PRZE!PRZEGRATULUJE NASZEJ KOLEJNEJ ZAFASOLKOWANEJ KOLEZANCE!! :)))
  5. hej! ja tez bralam luteine DP i jest 100 razy lepiej niz pod jezyk :) a co tam u kolezanki co twierdzila, ze po bromku duzo siusiala? bo jak dla mnie to oznaka ciazy :)) trzymam kciuki ;) u mnie ledwo po @ i 16 albo 19 lekarz, potem pewnie tez clo ale to juz tylko moje domysly... pozdrowionka :)
  6. hej dziewczyny! ja tez mam dola i okres, no i jeszcze moja jedyna nadzieja na baby - zwiazek tez sie sypie. jednak ten styczen nie zapowiada sie pomyslnie :( pozdrawiam wszystkie zdolowane (badz nie) towarzyszki niedoli!
  7. hej dziewczyny! ja tez mam dola i okres, no i jeszcze moja jedyna nadzieja na baby - zwiazek tez sie sypie. jednak ten styczen nie zapowiada sie pomyslnie :( pozdrawiam wszystkie zdolowane (badz nie) towarzyszki niedoli!
  8. hej dziewczyny! ja tez mam dola i okres, no i jeszcze moja jedyna nadzieja na baby - zwiazek tez sie sypie. jednak ten styczen nie zapowiada sie pomyslnie :( pozdrawiam wszystkie zdolowane (badz nie) towarzyszki niedoli!
  9. hej dziewczyny! ja tez mam dola i okres, no i jeszcze moja jedyna nadzieja na baby - zwiazek tez sie sypie. jednak ten styczen nie zapowiada sie pomyslnie :( pozdrawiam wszystkie zdolowane (badz nie) towarzyszki niedoli!
  10. hej! Pajka - sprobuj innego lekarza bo nie ma innego wyjscia i w koncu trafi sie porzadny! ja bylam juz chyba u 20 w tym w klinice ginekologi i endokrynologii AM we wrocławiu i wiem, ze dobrego znalezc ciezko. Anka - nie zlalamuj sie bo nie tylko Twoja bratowa urodzila. Ja widze, ze wokol nas jest chyba z milion szcesliwych mlodych mamusiek ale taka zawisc do niczego nie prowadzi a moze to ona sprawia, ze narazie Ci sie nie udalo? glowa do gory! buziaki :*
  11. e, u mnie tez pudlo wiec nie jestescie same... :/ buzaiki na Swieta \"moje staraczki\" ;))
  12. bedzie dobrze, nie zalamuj sie tylko przytul do meza. mnie tez to czeka i to na Sylwestra :/ glowa do gory :)
  13. Serdeczne gratulacje Kasiu Jasiu!! Twoj maluszek napewno bedzie bardzo szczesliwym dzieckiem :) teraz to dbaj o siebie i w miedzyczasie trzymaj kciuki za cala reszte staraczek z forum :)) Ja z nadzieja czekam - moze natura da mi jakis wymarzony prezencik na Świeta ;)))
  14. kochane! skad to pesymistyczne nastawienie? czy swiateczny nastroj nie daje Wam wiary, ze sie uda? ja wieże w moj maly cud i czekam na fasolke. mam 17 dc i pewnie niedlugo tez mi mina zrzednie ale gleboko wieze, ze w koncu sie uda :) jak nie tym to innym razem. ta nadzieja pozwolila mi zapomniec o mojej pierwszej fasolce, ktora stracilam kiedys. kara1983 doskonale wiem co czujesz, moj facet tez kompletnie nie rozumie dlaczego tak bardzo mi na tym zalezy a rodzice juz mnie opuscili dlatego z nimi tez nie moge sie podzielic myslami (jak byli to tez nie mialam z nimi dobrych kontaktow :/ ). tez mam chwile zwatpienia tak jak Wy wszystkie ale wtedy przytulam sie do mojego rozbrykanego Yorkozaura i robi sie lepiej :) pozdrawiam wszystkie i zycze malenkiej fasolki w nowym roku! :* ps jak mi nic nie urosnie to tez zaczne z clo - w lutym prawdopodobnie :)
  15. hej hej! a wy takie macie smutne nastawienie? ja z nadzieja patrze w przyszlosc i ten swiateczny czas nastraja mnie pozytywnie :) co prawda dopiero 17 dc i tez mi moze niedlugo minka zrzednac ale wszystko w imie dobrego przeciez robimy :)) a moja nadzieja na nowa fasolke sprawia, ze przestalam rozpamietywac utrate pierwszej... kara1983 doskonale wiem jak to jest, moj facet tez kompletnie nie rozumie dlaczego to dla mnie takie wazne a rodzice juz mnie opuscili wiec sie z nimi tez nie moge podzielic myslami :/ poki co licze na jakis maly cud a kiedy jest mi zle to sie przytulam do mojego rozbrykanego Yorkozaura :)) pozdrawiam wszystkie czekajace na fasolke! ps jak mi nic nie urosnie to od lutego tez zaczne z clo ;)
  16. hej hej! a wy takie macie smutne nastawienie? ja z nadzieja patrze w przyszlosc i ten swiateczny czas nastraja mnie pozytywnie :) co prawda dopiero 17 dc i tez mi moze niedlugo minka zrzednac ale wszystko w imie dobrego przeciez robimy :)) a moja nadzieja na nowa fasolke sprawia, ze przestalam rozpamietywac utrate pierwszej... kara1983 doskonale wiem jak to jest, moj facet tez kompletnie nie rozumie dlaczego to dla mnie takie wazne a rodzice juz mnie opuscili wiec sie z nimi tez nie moge podzielic myslami :/ poki co licze na jakis maly cud a kiedy jest mi zle to sie przytulam do mojego rozbrykanego Yorkozaura :)) pozdrawiam wszystkie czekajace na fasolke! ps jak mi nic nie urosnie to od lutego tez zaczne z clo ;)
  17. hej Wam! ja juz drugi cykl biore bromek i chyba dziala (jakims cudem pojawil sie @) ale moja gin mowi, ze sens sprawdzac jak tam sie sprawy maja jest dopiero w polowie 3 cyklu. wtedy ma sie okazac czy tam sie cos konkretnego dzieje. ja wieze, ze bromek mi pomoze (w koncu 3 lata temu sie udalo to czemu teraz nie?) niestety jesdnak trace juz nadzieje poniewaz przestalo mi sie ukladac z moim potencjalnym \"tatuskiem\" a moja gin nie pozwala mi odpuszczac bo przy moim PCO i prolaktynie mowi, ze im dluzej bede czekac tym gorzej... :/ najbardziej zalamuje mnnie jednak stan odwrotny niz u Was wszystkich - na mojego faceta kompletnie nie moge liczyc (ma 27 lat i jest calkowice niedojrzaly pod tym wzgledem). takze moja sytuacja jest kompletnie wg mnie beznadziejna i nie wiem co robic. moja gin jeszcze stwierdzila, ze MUSI mnie \"namowic do zlego\" jesli na mojego faceta liczyc nie moge....dodam jeszcze,ze moj poprzedni facet tez mial 27 lat i rozstalam sie z nim wlasnie dlatego, ze jak sie dowiedzial o mioch problemach otwarcie stwierdzil, ze NIE STANIE NA WYSOKOSCI ZADANIA\" i 3 lata zmarnowalam, beznadzieja... :(( tak zle i tak niedobrze :((
  18. hej dziewczyny! ja tez biore Bromergon (1xdziennie 1 tabl). zaczelam juz drugie opakowanie a jeszcze 1 nie sprawilo, ze wrocil mi cykl. Wciazy tez nie jestem bo robilam test :( Mam zdjagnozowane PCO a moja gin (bardzo dobra jak mniemam) widzi gl powod problemow w prolaktynie. co do Bromocornu to tez kiedys bralam (bardzo szybko zaszlam w ciaze o czym nie wiedzialam i ja stracilam w 3 mies :( ). Dzisiaj dopiero wiem, ze w momencie zajscia w ciaze moj organizm sie zbuntowal na ten lek i zaczal mnie po nim bolec brzuch ale teraz to juz musztarda po obiedzie... Po Bromergonie tylko 1 dzien bolala mnie glowa tak, ze myslalam ze z poduszki jej nie podniose a potem ok :) Nie odczuwam zadnych skutkow ubocznych. Ale okresu i ciazy narazie tez nie ma :/ Mam nadzieje, ze do stycznia jakos mi sie wyklaruje sytuacja... Pozdrawiam!
×