Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

znów to zrobiłam...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez znów to zrobiłam...

  1. Zajac - mialam 3 zabiegi mikro, z odstepem tygodniowym i rzeczywiscie juz po pierwszym widac roznice - buzia jest troche gladsza, pory lekko zwezone. Ale tak naprawde spektakularne efekty osiaga sie po 10 zabiegach (tak gdzies wyczytalam). Mnie na wiecej nie bylo juz stac, poza tym chcialam sie troche opalic, a jak wiadomo przy tego typu zabiegach nalezy unikac slonca. Wroce do mikro jesienia, postaram sie uzbierac troche kasy chociaz na 5 serii. Co do naczynek, to zamykalam je glownie laserem, a przy oku pradem (tzn. metoda elektrokoagulacji). Tam lekarka bala sie uzyc lasera, bo naczynko bylo za blisko oka. Nie jest to przyjemne, ani laser, ani prad.. Ale jak tak lezalam i czulam to nieprzyjemne pieczenie, to myslalam sobie \"masz glupia suko za kare, masakrowalas sie, to teraz cierp na wlasne zyczenie!\" ;)
  2. brzydka krolewno - podaj swoj adres mailowy (nie musisz zakladac nowego, moze byc jakikolwiek), to wysle Ci zaproszenie. Pozdrawiam
  3. Do tego wysypalo mnie tez na plecach :o Dobrze , ze pogoda sie psuje :o
  4. Cholera, u mnie zle, moze dlatego, ze jestem przed okresem. Powylazily mi takie chamskie grudy i zaskorniki gl. na czole i policzkach (po bokach tez). Na brodzie jak ja \"napne\" to mam taka twarda kaszke... Jestem zla, nie mam ani Dalacinu na te paskudztwa, ani czasu zeby je chociaz poopalac
  5. Oczywiscie w umiarze, tzn. z filtrem. No chyba ze nie bedzie pogody, albo nie bedzie mi sie chcialo lezec, to skocze na solarke na 10 minut :)
  6. A ja sie zastanawiam, czy jesli nalozylam dzisiaj na noc maseczke Soraya (tej z efektem mikro), to czy moge jutro wyjsc na slonce? Na opakowaniu nie ma zadnego nakazu unikania slonca, ale skoro ona zluszcza naskorek, to moze jednak... Chociaz nie sadze aby dzialala mocniej niz Skinoren, a przy nim nie trzeba sie chowac przed sloncem.
  7. Z moich obserwacji wynika, ze to ciagle podnoszenie poprzeczki, mimo, ze jest o wiele lepiej niz kiedys, wynika chyba z tego, ze po dlugim czasie niewyciskania zaczyna sie zauwazac bardzo drobne rzeczy bardziej niz wczesniej. Kiedys jak doprowadzalam do powstawania ran i strupow, one byly na pierwszym planie, najbardziej widoczne i cala reszta w porownaniu z nimi w ogole nie istniala. Jak rany goily sie, byl moment euforii, ze jest naprawde super, bo nagle twarz stala sie gladka, rownomierna i ogolnie ladniejsza. Dopiero potem przychodzi zly okres, gdy zaczyna sie dostrzegac wszystkie minimalne niedoskonalosci typu zaskorniki, jakies plamki, naczynka itd, ktory byly wlasciwie od zawsze, ale \"chowaly sie\" w obecnosci rozleglych ran. Teraz nie ma ran, a poniewaz musimy sie do czegos przyczepic, to zostaja nam wlasnie te malenstwa :P Ja sie oczywiscie ciesze, ze juz z tego wychodze, ale dopiero teraz widze jak powaznych szkod sobie narobilam przez te wszystkie lata i ile jeszcze miesiecy walki przede mna, aby doprowadzic skore do normalnego stanu. Najbardziej mnie wkurzaja zaskorniki i rozszerzone pory na policzkach. Naczynka sobie zamkne jesienia, wiec w to akurat wbijam. Aktywne bolace pryszcze jesli sie pojawiaja, to znikaja za jakis czas, ale zaskorniki i te cholerne pory sa i sa caly czas :o
  8. To w duzej mierze zalezy nie od stanu naszej cery, ale od sytuacji, w jakich sie znajdujemy, od naszego samopoczucia w danym dniu. Jesli byl stresujacy, jesli jestesmy po jakiejs ciezkiej rozmowie lub przed, czy po prostu mamy problem, to wtedy czesto robimy to aby odreagowac. A wiec stan naszej cery nie zawsze jest wyznacznikiem nalogu. Moze byc naprawde w dobrej kondycji, a mimo to masakrujemy ja i odwrotnie - moze byc w fatalnym stanie, a my jakos nie mamy potrzeby dotykania jej. XY2 - policz swoja sume plusow, bo chyba masz blad w obliczeniach, tzn. powinnas miec o jeden dzien wiecej w sumie ogolnej, z poprzednich miesiecy. Ja jestem dokladnie 20 dni za toba :) Chyba, ze dostalam oczoplasu od tych plusow i to mnie sie cos pochrzanilo :)
  9. Ja tez uwielbiam swoja buzie rano, po przebudzeniu ;) Taka miekka, gladka, zarozowiona i wydaje sie czysta! A tu bach - po umyciu i wytarciu recznikiem wylaza wszystkie zaskorniki i inne niedoskonalosci. Szkoda, ze trzeba myc twarz :o ;)
  10. Ja mam nadzieje, ze wymysla cos dla facetow :P Niech oni sie truja jakimis tabletkami, co tam :P Mam nadzieje, ze juz testuja to, co wymyslili, ale o czym nie mowia na glos, zeby nie robic ludziom nadziei. Oby :o Ehh, coraz bardziej wierze w teorie, ze po smierci nie ma piekla, bo pieklo jest tutaj na ziemi ;)
  11. Moj mnie namawia, ale nic z tego. Moje zdrowie jest wazniejsze od spokoju psychicznego, zreszta sa inne metody, a w ciagu kilku lat w koncu wymysla pewnie jakas antykoncepcje, ze nie bedzie trzeba sie truc. Mam taka nadzieje :o Naprawde, to co zrobily z moim organizmem tabletki, nadaje sie do filmu :) Fatalna cera to tylko jeden z wielu minusow, ale niewazne. Odstawilam Dalacin T, bo mi sie najprosciej w swiecie skonczyl :) Troche za nim tesknie, bo czasem cos mi wyskoczy, a po dalacinie mialam zawsze pewnosc, ze na drugi dzien to cos zniknie, albo zmniejszy sie o polowe. Teraz postanowilam od niego odpoczac, w koncu to antybiotyk. Stosuje zel Alva Rhassoul z olejkiem herbacianym, jest ok, ale nie tak dobry jak Dalacin. No i teraz codziennie mam stres, ze nei poradze sobie z wysypem ;)
  12. Ja stosowalam Skinoren prawie 2 miesiace i polecam. Niestety nie wiem jakie sa dokladnie efekty, bo w ciagu stosowania tego kremu zdarzylo mi sie nie raz cos zmajstrowac na twarzy, odstawialam go,, potem wracalam do niego, ale generalnie zauwazylam poprawe - troche mniej zaskornikow, mniej aktywnych pryszczy, wygladzenie i rozjasnienie skory twarzy. Czy na przebarwienia pomaga - tego dokladnie nie wiem, ale na pewno cos daje, bo zluszcza naskorek. Zalezy oczywiscie jak duze sa to przebarwienia.
  13. Mnie sie pogorszyla cera po zarzuceniu tabletek anty. Juz nigdy wiecej ich nie tkne, nigdy. Tak mi rozwalily organizm, ze glowa mala.
  14. Mam jeszcze jedno ytanie - w jaki sposob wspolzyjecie podczas czerwonych dni? Jakich srodkow anty uzywacie?
  15. Spoko, kiedys nadejdzie taki dzien... Niedlugo zmieniam prace, mam nadzieje, ze poznam fajnych ludzi, z ktorymi sie zaprzyjaznie. No i wierze, ze to bedzie kolejna motywacja aby nie wracac do nalogu. Dzisiaj sobota, a ja siedze w domu :| Piekna pogoda, duzo przyjezdnych, wszyscy sie bawia, a ja chyba zaraz pojde spac, zeby sie nie dolowac. Za to jutro bedzie lepiej, bo wiekszosc imprezowiczy bedzie na kacu i z chudszym portfelem, a ja rzeska i \"bogata\" :P Zawsze jakis plus.
  16. Tez to znam doskonale, mimo, ze caly czas jestem i bylam w kraju... Ale w tym roku chce to zmienic, bo zaczyna mi doskwierac ta samotnosc :)
  17. XY2 - i vice versa, Ty tez mnie inspirujesz ;) Rzeczywiscie zmagalam sie z nalogiem bardzo dlugo na tym forum i kazdy, kto nie wierzy, ze mozna z tego wyjsc, powinien po prostu poczytac ten topik od ktorejs z poczatkowych stron i tam bedzie mial cala moja dluga historie :) Wszystkie zmagania, watpliwosci, odejscie z forum i powrot. Wszystko, przez co przechodzilam, czego uzywalam itd. A teraz juz widze swiatelko w tunelu, co znaczy po prostu tyle, ze kazda z nas moze je zobaczyc!
  18. Jutro mam ostatnia mikrodermabrazje. Poniewaz tydzien temu musialam odwolac wizyte, mialam okazje zaobserwowac co sie dzieje z moja skora gdy nie jest wspomagana zabiegami. Myslalam, ze bedzie gorzej, ze sie szybko zanieczysci i generalnie powroci do fatalnego stanu przed zabiegami, ale jednak nie. Oczywiscie stosowalam w miedzyczasie peeling enzymatyczny i maseczke Soraya i pewnie to tez w jakims stopniu pomoglo. Jestem dobrej mysli i wy tez badzcie, bo to jest nadzieja rowniez dla was! Za jakies 10 dni zaczne sie delikatnie opalac i mam nadzieje, ze wtedy juz w ogole bedzie super. Moze nawet zrezygnuje z pudru :) Kiedys to bylo takie nierealne i odlegle, az nie chce sie wierzyc, ze sukces jest coraz blizej. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mam obaw i chwil zalaman, czasem usune jakies wyjatkowo wkurzajace zaskorniki (o czym swiadcza moje +/- w tabeli), ale w tym miesiacu zdarzylo mi sie to tylko 3 razy i wlasciwie nie bylo po tym w ogole sladu. Miejmy nadzieje, ze w przyszlym miesiacu i w kolejnych beda juz same plusy :) Czego wszystkim z calego serca zycze!
  19. narnia es. - sprobuj krem gojacy Avene Cicalfate, ewentualnie jakas masc na blizny, np. Cepan, Contratubex... Polecam tez szorowanie tych miejsc (pod warunkiem, ze sa calkiem wygojone) szorstka myjka (jesli to na ciele) albo peelingiem (twarz), zeby zetrzec naskorek i przyspieszyc powstawanie nowego. Spokojnie, to powinno sie wygoic, tez mialam kiedys mnostwo sladow (i czerwonych, i bialych) i powyzsze sposoby pomagaly. Z czasem skora sama sie odnawia. Glowa do gory
  20. Stokrotka - ja kiedys stosowalam ten peeling regularnie, potem zrobilam przerwe z koniecznosci (tak sie masakrowalam, ze nawet peelingu enzymatycznego nie moglam nalozyc na te rany), a teraz znowu do niego wrocilam. Pamietam, ze bylam bardzo zadowolona, ten peeling jest delikatny, nie podraznia skory, nic po nim nie wyskakuje, ladnie oczyszcza. Po przerwie uzylam go dopiero pierwszy raz wczoraj, ale z biegiem czasu bede zdawac relacje. Co do makijazu, to ja teraz stosuje krem Hauschki tonujacy (przy okazji polecam - jest swietny, ladnie wyrownuje koloryt cery, delikatnie kryje, lekko natluszcza buzie, ale nic po nim nie wyskakuje), korektor i czasem puder brazujacy lub roz. Do poprawek w ciagu dnia, jak zaczynam sie swiecic, stosuje resztke po mamie ;) pudru mineralnego L\'oreala True Match (swoja droga swietny, zamierzam sobie kiedys kupic). To, ze odstawilam w koncu podklad korygujacy LRP to naprawde duzy sukces.
  21. NN = na drobne blizny dobre sa wszelkiego rodzaju peelingi i kremy zluszczajace naskorek oraz specjalne masci na blizny typu Cepan czy Contractubex (kiedys stosowalam ta pierwsza i bylam zadowolona). Natomiast na glebsze blizny przyda sie cos mocniejszego - kwasy, mikrodermabrazja lub dermabrazja oraz inne tego typu zabiegi u kosmetyczki lub dermatologa. To juz powazniejsza i bardziej kosztowna sprawa. Wszystko zalezy jakiej wielkosci i glebokosci masz te blizny. U mnie na czole akurat wszystko szybko sie goi, najgorzej mam na policzkach i brodzie.
  22. Cos nasza tabelka jest ostatnio zaniedbywana. Aktualnie tylko pare osob sie wpisuje.. szkoda, kiedys bylo tak kolorowo :) Ciekawe co sie dzieje z tymi osobami.. Problematyk, Upgradeu, Gopia Baba, bloody i inni.. odezwijcie sie :) Wczoraj niestety cos mi wypadlo i nie bylam na mikrodermabrazji. Ale za tydzien ide ostatni raz, wiec w sumie wyjdzie mi 5. A potem powolne, rozsadne opalanko. Bylam tak dlugo blada, ze teraz nawet nie bede musiala sie za bardzo opalac, zeby byc zadowolona. A dzisiaj zrobilam sobie pierwszy raz od bardzo dawna peeling enzymatyczny Dermiki i buzka ladnie wyglada. Teraz jak mam te przerwe w mikro, to postanowilam wrocic do maseczki Soraya i do nastepnego wtorku bede ja stosowac co drugi dzien. Rowniez na dekolt, bo cos ostatnio mnie na nim wywala :o
  23. Ravenna - zgadza sie, pare stron temu nawet o tym pisalysmy, ale jesli sie odpowiednio zadba o taka cere (uzyje peelingu i odpowiedniego kremu, np. Skinorenu), to nie powinna sie pogorszyc po opalaniu. Trzeba tez pamietac o odpowiednim nawilzaniu skory podczas opalania i po. XY2 - nie przejmuj sie, nic sie przeciez nie stalo. Siegnij pamiecia wstecz i przypomnij sobie jak jeszcze niedawno sie masakrowalas - przy tym wszystkim takie rany i to nie z wyciskania, to nic! Naprawde nie masz sie czym przejmowac, niedlugo sie zagoi i nie bedzie po tym sladu.
×