

znów to zrobiłam...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez znów to zrobiłam...
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Naprawde sie opalasz? I nie zauwazasz by te czerwone plamki po ranach robily sie jeszcze bardziej czerwone??? A moze ty nie masz az takich jak ja :( -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja juz dawno przestalam uzywac tribioticu, bo moja skora sie na niego uodpornila chyba. Teraz smaruje rany albo Tormentiolem albo mascia z wit. A. Ale tez jakbys dluzej sie goily... W ogole to robie sobie sama zajebiste bledne kolo. otoz jak sie nie opalam to jestem bardzo blada i brzydko to wyglada. Ale opalac sie nie moge, bo nie chce opalac blizn, zeby mi nie sciemnialy. No wiec czekam, a jak juz gdzies wychodze, to nakladam samoopalacz. Ale po samoopalaczu wychodza mi nowe zaskorniki i pryszcze, ktore znowu usuwam i robie nowe rany itd. Nie moge przestac sie smarowac, bo nie chce straszyc ludzi. Opalac tez sie nie moge, wiec co mam robic do cholery... :( Jak jestem opalona to o wiele ladniej wygladam, nie widac az tak tych ran i zaczerwienien. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
A czy zaraz po zaprzestaniu wyciskania, mialas pogorszenie cery, tzn. wysyp zaskornikow itd? Jak sobie z tym poradzilas? Czy stosowalas cos specjalnego na blizny, czy pozostawilas je same sobie? Mialas robione jakies zabiegi u kosmetyczki? bede wdzieczna za odpowiedzi... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
agata - ile trwal twoj nalog? Naprawde juz cie nie ciagnie i nie wyciskasz czasem mniejszych rzeczy? Czy zostaly ci po nalogu jakies blzny i jak je zwalczalas?? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
:( nie wiem co robic... gdybym nie miala tych gowien na twarzy, nie wyciskalabym. Ale co zrobic, zeby je usunac bez wyciskania??? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
znow to zrobilam... :( Czy juz tylko ja zostalam na tym topiku? Nie mam sily... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
wjp, zazdroszcze! czytalam twoje wczesniejsze wypowiedzi, gdzie pisalas o kryzysach i wiem, ze przeszlas meki jak kazda z nas i dluga droge. Ale mozna pwiedziec, ze wreszcie ci sie udalo!! gratulacje.. ja tez chce sie wybrac do kosmetyczki, ale na razie mam jeszcze rany na twarzy, poczekam az sie zagoja. Mam nadzieje, ze do tego czasu nie zdaze sobie narobic nowych!! btw - slyszalyscie moze o kremie Flos-Lek wybielajacym przebarwienia? podobno swietny... moze ktoras z was uzywala??? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ej dziewczyny, przeciez na plecy tez mozna zrobic jakis zabieg (zluszczanie kwasami, mikrodermabrazja), wiec nie jestes skazana na te przebarwienia!!!! Mozna to usunac bez problemu, trzeba miec niestety troche kasy na to, ale to jest do usuniecia! Nie zalamuj sie! Przestan po prostu dotykac skore, wyciskac! Na szczescie dobra strona naszego nalogu jest to, ze slady po nim mozemy zwalczyc. A co do facetow, to dla nich nie ma to wiekszego znaczenia, ale na pewno to widza. No chyba, ze macie jakies naprawde niewidoczne slady. Ale jesli widac plamke czerwona, to facet tez ja widzi, chyba ze jest niewidomy. A ze mowi, ze mu ne przeszkadza, to mze rzeczywiscie nie przeszkadza, ale widziec widzi!!! I nie radzilabym szukac takiego, co niby nie widzi, bo wtedy nie ma motywacji do walki!! Bo skoro moj facet nie widzi, to dalej bede sie wyciskac, a co tam i tak mu sie podobam! O nie, tak nie moze byc! Nawet lepiej by bylo (aczkolwiek przykro), gdyby facet powiedzial, ze widzi i ze nie jest to dla niego piekne i ze wolalby aby tego nie bylo. To dopiero motywacja! Ale pamietajcie! Macie to robic dla siebie a nie dla facetow! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dla mnie nie ma juz wiary i nadziei... Znowu sie zmasakrowalam porzadnie, nawet takie drobne drobniutkie rzeczy pousuwalam... i wszystko zaczyna sie od nowa... ale moja skora w koncu nie wytrzyma tego... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Biancaa, ale tak nie moze byc! Dlaczego jednym pomaga schowanie lustra a innym nie? Ja jak schowam lustro, to i tak predzej czy pozniej je wyjme, gdy tylko poczuje ochote na ogladanie swojej twarzy. A gdybym wyrzucila do smieci, to poszlabym do sklepu i kupila nowe. Takie cos mnie przed wyciskaniem nie odstrasza... Zazdroszcze tym, co potrafia sie powstrzymac, naprawde... A w ogole jest tu ktos taki, kto nie wyciska juz np, miesiac?? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Wiesz Milka, juz wiele razy bylo tak, ze nie dotykalam twarzy dlugo i naprawde nie mialam co wyciskac, ale wpadalam nagle w jakas schize i zaczelam dobierac sie do niewidocznych rzeczy... Nawet jak minie miesiac od niewyciskania (choc tak dlugo nigdy nie udalo mi sie powstrzymc) to i tak wiem, ze za chwile moge znowu do tego wrocic! A w jaki sposob te czerwone plamy ci zeszly? Smarowalas je czyms? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
jezu, czy tylko ja tutaj caly czas sie masakruje?? mam wrazenie, jakbym zostala sama :( nikt juz nie pisze, a jak pisze, to z zadowoleniem, ze cos mu pomaga... a ja chyba nigdy z tego nie wyjde :( -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Brunetcia - a Hauschka ma korektor w sztyfcie czy w plynie? Bo ja nienawidze tych w sztyfcie, ciezko sie nakladaja i sa nietrwale. Natomiast te w plynie sa lekkie, wygodne i wchlaniaja sie w skore, przez co dlugo sie trzymaja.. Ja przynajmniej mam takie wrazenie. Ja na moja wypukla blizne nakladam teraz Tormentiol. mam nadzieje, ze wyciagnie mi to paskudztwo, co siedzi pod \"blizna\", a jednoczesnie nie doprowadzi do martwicy komorek, jak to sie moze zdarzyc w przypadku mocnych masci... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dziewczyny, czy wam tez tworza sie czasami w miejsach, gdzie wycisnelyscie cos i byla ranka, takie zgrubienia? Nie wiem czy to jest blizna, ktora po prostu tak zgrubiala (bliznowiec), czy moze usunelam cos niedokladnie i robi mi sie tam cos nowego??? Nie widze zadnej \"glowki\", bo to miejsce jest czerwone (mam tam slad po ranie), ale wybrzuszenie jest widoczne i wyczuwalne. Nie wiem czy mam probowac sie do tego dobrac, czy to zostawic i smarowac np benzacne. POradzcie cos! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
No ja mam tak samo, Milka - same czerwone plamy. Najgorsze sa te z boku brodu i policzka - za cholere nie chca zblednac. Znacie moze cos dobrego na przyspieszenie gojenia, ale nie z kremow/masci. Tylko np. cos do lykania, picia?? Zeby to wspomoc od wewnatrz... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja tez podobno mam tendencje do bliznowcow! Naprawde ten no scar ci pomogl?? A mialas duze i glebokie te blizny? Biale czy czerwone? Jak szybko one zbladly? Nie ma juz po nich sladu? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
to sprobuje na te plamy, do tej pory uzywalam tointex, ale ten jest chyba na takie typowe blizny, biale... A co na reszte twarzy? Na razie nalozylam sobie maseczke z siemienia lnianego... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
tylko ze nei naloze sobie tormentiolu na cala gebe... On jest raczej dobry na pojedyncze rany. A jak myslicie - czy tormentiol nakladany na poszczegole czerwone plamki (slady po ranie) cos pomoze?? Czy w przypadku takich sladow/blizn trzeba stosowac juz cos typowo na blizny? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
znow to zrobilam :( Dobralam sie do malych zaskornikow, na szczescie nie porobilam ran, ale zaczerwienienia moga byc, i stany zapalne... ehhh, glupia ja :( Znacie moze jakis najnowszy patent na szybsze gojenie sie skory??? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
a ja mam pytanie - czym smarujecie twarz na te mrozy??? Jakimi kremami? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
z czerwonymi plamami tez walcze... ale jest to walka do wygrania. Z tymze dlugotrwala. Polecam kremy na blizny cepan, Tointex (aktualnie tego uzywam). Smarowac regularnie, 3 razy dziennie, masujac. Po jakims czasie plamy bledna, pod warunkiem, ze ich nie opalasz, ani nie drazysz! W ten sposob zbladlo mi wiele czerwonych plam, ale niestety narobilam sobie nastepne :| Dzisiaj tez usunelam pare rzeczy ale malych i nie zostawiajacyh sladu (no moze lekkie zaczerwienienie, ktore jutro zniknie). W pore sie powstrzymalam przed czyms powazniejszym... ale i tak nie jestem z siebie zadowolona.. moglam w ogole zostawic twarz w spokoju... ehh czy nadejdzie kiedys taki dzien? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
tormentiol, benzacne (jesli stosujesz punktowo, to to nie ma znaczenia, jaka masz cere), masc z wit. A, tointex. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ja tez przeczytalam Twoj post i odpisalam na niego. Mimo, ze to wydaje sie proste, prostym nie jest. Tym bardziej jak wmawiamy sobie, ze wygladamy strasznie, ze mamy straszna cere itd. To zapada gdzies w podswiadomosci i zostaje. Poki nie zmienimy naszego nastawienia, nigdy z tego nie wyjdziemy. Zrobilam sobie wczoraj polecany wywar z siemienia i rzeczywiscie dziala super na buzie. Ale ran i strupow niestety nie usuwa :( musze sie pomeczyc jeszcze pare dni.. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
karleona - nie poddawaj sie! ja dzisiaj musialam poprawic to paskudztwo na policzku, teraz juz bedzie chyba dobrze. Tak wiec dzisiejszy dzien sie nie liczy i zaczynam od jutra.. ehhh -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Jasne, ze damy rade! Nie wierze w to, ze bedzie to cudowne ozdrowienie i pewnego pieknego dnia przestaniemy calkowicie dotykac twarzy, ale jakos to bedzie! To tak jak z narkomanami na detoksie - nie zostawia sie ich na pastwe losu, odbierajac uzywki, tylko podaje w mniejszych dawkach leki, zastepujace narkotyki, a dawki sie sukcesywnie zmniejsza, az w koncu calkiem zaprzestaje sie ich dawania. Mysle, ze podobnie bedzie z nami, to znaczy, ze od czasu do czasu bedziemy mialy prawo wycisnac cos malego (malego powtrzam), i nadajacego sie do wycisniecia, i to nam cery nie popsuje, wrecz przeciwnie. Ja nie raz tak mialam, ze usuwalam male twarde rzeczy na swoja korzysc, i nie bylo po nich sladu. Gorzej wlasnie, jak sie zle oceni i nie chce sie potem czekac, wtedy robi sie rana, blizna itd. Nie wiem jak wy, ale ja jestem do tego strasznie niecierpliwa (ogolnie w zyciu) i stad tez moje masakrowanie sie. A jak bylam mala, stwierdzono u mnie lekka nerwice, no i to tez pewnie jest przyczyna. ehh, i pomyslec jaka jeszczed dluga droga przede mna do calkowitego wyleczenia sie... A dzisiaj z pieknym strupem na policzku i dwoma mniejszymi przy nosie wygladam bosko po prostu :(