

znów to zrobiłam...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez znów to zrobiłam...
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ok, od jutra, czyli od 17.01. koniec zartow - przestaje wgapiac sie w lustro, ograniczam ilosc kosmetykow, zaczynam \"olewac\" swoja twarz i przestaje przejmowac sie jej stanem. chce w koncu normalnie wygladac i nie wstydzic sie swojej twarzy. dobranoc i do jutra. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
megiszon - a jaka kuracje stosujesz, ze ci pomaga od razu? milka79 - ty wytrzymalas chociaz miesiac, ja nie moge nawet tygodnia. Codziennie musze cos wypatrzec w lustrze. Potrafie poswiecic nawet godzine na dokladne ogladanie geby w lustrze. I chocbym nie wiadomo jak byla zmeczona po pracy czy szkole, mam sily by godzine ogladac twarz w lustrze, a potem nastepna godzine sie masakrowac. To jakis obled. nawet jakbym poszla do psychologa, to co... Po powrocie do domu byloby to samo. Takie jak my powinno sie zamykac w jakims zakladzie, bez luster, z czysta woda i jakims dobrym mydlem i trzymac tak miesiac czy dluzej. I tylko to by nam pomoglo. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
no ja tez niestety dzisiaj mialam mala masakre... Mamy jakis grupowy kryzys... nie wiem co sie dzieje... Naprawd staram sie z tego wyjsc, ale nie moge sie powstrzymac... Mimo, ze wiem czym to grozi, mimo ze mam juz duzo blizn i dziurek, ktore nie znikna... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Mozesz napisac cos wiecej o tym H-Pantotenie? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
No ale ja wlasnie doprowadzam czesto do stanow zapalnych, do strupow, ran, blizn itp. Co innego jak wyciskam jakies male zaskorniki czy grudki, po ktorych nie ma pozniej sladu. Ale czesto mi cos nie wychodzi od poczatku i drapie, poki nie wyjdzie mi z kilogramem skory i litrem krwi... No i to co pisalam - rusze jedna rzecz, to juz rusze nastepne, jak w pieprzonym dominie... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
cholera, znow to zrobilam... :( A bylo juz naprawde dobrze... Nie wiem co mnie tknelo. Wiecie co jest najgorsze?? ze jak tknie sie jedna rzecz, to juz potem sie mowi - skoro usunelam jedna, to usune druga, zeby wykorzystac ten dzien maksymalnie i zeby jutro juz nic nie tykac.. Ja przynajmniej tak mam - wy tez???? Tak samo jak nie usune czegos do konca i wiem, ze zrobi mi sie z tego stan zapalny, to wole usunac raz a dobrze (czyli wyskrobac w skorze dziure) niz czekac pare dni, az to cos bedzie \"dochodzilo\"/ Wiecie co mam na mysli... Czy tylko ja jestem taka nienormalna??? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Mam nadzieje, ze okaze sie, ze jednak ten olejek ci nie szkodzil!! A gdzie kupujesz ten krem Weledy? Mozna kupic gdzies w necie?? Mysle, ze to brevoxyl wysuszyl mi skore, choc uzylam go tylko dwa razy... tez chce zaczac lykac jakies witaminy, jakie sa najlepsze na cere? Bo nie chce brac az tylu co ty :) I tak biore jeszcze rutino, lupuline... Tran w tabletkach? (bo w plynie nie przelkne).. Ja biore poki co oeparol, ale wg mnie g*** daje i chce sie przerzucic na cos innego. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja zagladam :) ja tez staram sie ograniczac, ale nie jest to jeszcze zupelny sukces. Najgorsza jest ta moja niecierpliwosc - zamiast czekac az stworzy sie wyprysk gotowy do usuniecia, ja usuwam za wczesnie. A jak nie chce wyjsc, to zamiast zostawic i poczekac az urosnie, wydrapuje dalej az powstaje mega rana. To jest najgorsze. teraz mam w ogole strasznie przesuszona skore - normalnie sie luszczy i schodzi takimi malymi platkami, co mozecie polecic lekkiego i nawilzajacego?? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
jezu dziewczyny poradzcie cos na te glupie grudy i zaskorniki :( juz nie daje rady no... Nakladalm od 2 dni brevoxyl na noc, ale jakos dziwnie mnie skora po nim piecze i robie sie zaczerwieniona - czy to normalne na poczatek??? boje sie, ze mi podrazni i ze efekt bedzie odwrotny do zamierzonego. Czy ktos zxnalazl w koncu patent na grudy?? Bo to one glownie pwoduja, ze sie wyciskam... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Hmm, czyli olejek hauschki na dzien i brevoxyl na noc - to moze byc dobra kompozycja.. sprobuje tak. poki co mam dosc duzego strupa na czole :| po nieudolnym wycisnieciu, ale zakleilam go plastrem, czego pod grzywka nie widac. Bede tak chodzic z plastrem poki nie odpadnie. No i wczoraj ruszylam tez kilka malych rzeczy, ale jest o wiele lepej niz kiedys. Usuwam pojedyncze, a nie jak kiedys -wszystko. powoli powoli do celu. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
dziewczyny - czy ktoras z was uzywala moze kremu Brevoxyl?? Ja go sobie kupilam i posmarowalam wlasnie twarz. Troche piecze i grzeje, ale da sie przezyc. To chyba nie kwasy?? Czytalam, ze jest dobry na grudki i zaskorniki, czyl to co mnie trapi najbardziej. macie moze jakies opinie na jego temat? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
No widze, ze dalej nic sie tu nie dzieje... Wiec bede pisac o sobie. Mam kilka widocznych czerwonych sladow po ranach na twarzy. Nie wiem czy dobrym pomyslem jest pojscie na solarium, zakrycie tych plam filtrem i opalanie sie tak? To sie wyrowna?? Czy bedzie jeszcze gorzej??? Nie wiem co mam robic, nie chce tak wygladac na sylwestra... A moze lepiej jakis samoopalacz? Ale z kolei boje sie, ze on mi zapcha pory i bede miala wysyp. Piszcie co u was!! Naprawde juz nikt nie ma tego problemu??? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
halo, jest tu ktos?? czy Wy wszystkie wyszlyscie z nalogu, tylko ja zostalam?? :( -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
To chyba beda najgorsze swieta w moim zyciu :( Moj zly wyglad potrafi spieprzyc mi zycie! Juz nie moge!! Nie moge patrzec na te wszystkie laski, ktore nawet nie sa piekne, ale sa szczesliwe, usmiechniete, odstawione i kolesie sie za nimi ogladaja. Ja po prostu jak wygladam tak fatalnie, jak od roku, to juz nawet nie probuje sie starac... Ubieram sie byle jak, zeby nei zwracac na siebie uwagi. Tapete niestety musze nakladac, zeby zakryc masakre na twarzy, ale ona nic mi nie daje. Jestem nieopalona, czuje sie brzydka, mimo ze tak naprawde jestem ladna. Tylko sama sie oszpecam. Unikam kontaktow z facetami, a wszystko przez swoja cholerna chorobe. Jakis pieprzony perfekcjonizm. jasne, ze gdybym nie miala ani jednego zaskornika czy pryszcza, to bym nei ruszala, bo nie mialabym czego. Ale zawsze cos kiedys wyskoczy i czy u mnie zawsze musi sie to tak skonczyc??? Sorry za te wynurzenia w swieta, ale musialam cos napisac, bo kurwicy dostaje. Rodzina o niczym nie wie, tylko widzi, ze zle wygladam. ehh -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Wiesz, boje sie, ze cos mi sie znowu pojebie za przeproszeniem, i zrobie sobie masakre dzien przed sylwestrem... a tego bym nie przezyla... mam w tej chwili zajebista rane pod okiem, bo zrobila mi sie tam mega gula, na ktora juz patrzec nie moglam, wiec sie do niej dobralam, myslalam, ze pojdzie gladko, ale jak zwykle pomylilam sie. Nie dosc, ze musze teraz czekac az strup odpadnie i sie ladnie zagoi, to jeszcze wiem, ze pod spodem robi sie pewnie nastepna niespodzianka i jak odpadnie strup, to trzeba bedzie robic nowa rane, zeby usunac gowno, ktorego niwe usunelam do konca.. wyc mi sie chce z rozpaczy... bylo tak fajnie juz... wszystko spieprzylam! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
wyobrazcie sobie ze zrobilam to dzien przed swietami... :( koszmar jakis -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
posmaruj moze tormentiolem, wysuszy i podleczy troche. I nie ruszaj! Poki to cos nie urosnie i nie bedzie dobre do usuniecia. Po sobie wiem, ze nie wolno ruszac, nawet jak nie wychodzi. Wlasnie goje trzy rany po czyms takim i juz chyba nigdy wiecej tego nie zrobie. Przede mna pare ladnych miesiecy wybielania plam po tych ranach. Ale sie zalatwilam... Tez bym chciala pochodzic na basen, ale nie moge z tych samych powodow. Chyba, ze mialabym swoj wlasny, albo po prostu bylabym sama, a o to niestety trudno. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
jak juz tutaj nei raz ktos pisal, problem siedzi w twojej glowie i jest bardziej powazny niz myslisz. Na pewno nie mozesz sobie wmawiac choroby i sie obwiniac, bo to poglebi problem. Powinnas isc do psychologa. Wszystkie powinnysmy. A jesli juz chcesz cos wycisnac i chcesz to zrobic dobrze, to poczytaj pare stron wstecz - brunetcia podawala gdzies chyba link do strony luskiewnika, gdzie podaja dobry sposob na wyciskanie. Trzeba nauczyc sie cierpliwosci (i kto to mowi). i przeczekac do momentu, gdy albo gowno samo zniknie, albo bedzie na tyke dojrzale, ze wyjdzie bez szkod. Ja juz troche nauczylam sie odrozniac te dobre do usuniecia i te zle. Musi byc widac czubek, czarny albo bialy. Najlepiej jak grudka jest wyraznie twarda. Ja niestety mam czasem tak, ze pomimo dobrej oceny, nie potrafie wycisnac czegos do konca. Jeszcze gdybym poczekala dzien lub dwa az sie zrobi z tego cos wiekszego i wtedy... Ale ja sie wlasnie boje tego \"urosniecia\" swinstwa i zamiast czekac, wole wydlubac sobie w skorze dziure na pare centymetrow glebokosci i szerokosci, ale zeby usunac paskudztwo za pierwszym razem. No i czesto sie udaje, ale jakim kosztem!!! Robie sobie naokolo olbrzymia rane. Koszmar jakis. Nie wolno do tego dopuscic! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
dermacol zatyka pory, jest za ciezki do nakladania na cala twarz, mozesz miec wysyp. Jesli masz troche wiecej kasy, kup La Roche Posay Unifiance - kosztuje ok. 70 zl, ale jest szalenie wydajny - wystarczy pare kropel doslownie. Nie matuje na dlugo, ale jak przylozysz bibulke matujaca albo chusteczke, to potem masz spokoj do konca dnia (przynajmnej ja tak mam). No i nie tworzy maski, wyglada naturalnie. Tylko trzeba dobrze dobrac odcien. i co najwazniejsze - nie szkodzi cerze, wrecz ja nawet leczy (ja mam takie wrazenie, ze cera po nim lepiej wyglada). Jesli chodzi o zolta wydzieline i wysiek, to ja zawsze myslalam, ze jest to oznaka zlego wycisniecia. Jesli poleci czysta czerwona krew, bez zadnych domieszek ropy itd, to znaczy, ze wycisnelas dobrze i do konca. Potem robi sie twardy strupek, ktory za pare dni odpada. tez mialam nie raz strupek zolty i nie dosc, ze sie dlugo goil, to nie chcial stwardniec i po prostu okazywalo sie potem, po odpadnieciu, ze grudka jak jest tak byla, lub nawet sie powiekszyla. Po prostu zle usunelam i zrobil sie wrecz stan zapalny, od dotykania tego swinstwa. Tak wiec zawsze patrz czy usunelas do konca i czy leci struzka krwi z takiej malej dziurki po zaskorniku/grudce. Potem wlasnie w tej dziurce powinien sie zrobic strupek i to jest oznaka prawidlowosci. Sorry, ze pisze tak szczegolowo, to si emoze komus wydac ohydne. Ja po prostu jestem juz ekspertka w tej dziedzinie i zanalizowalam juz wszystko :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
mam podobnie jak ty - wiecznie podrazniona, luszczaca sie cera, masa grudek, ktore po posmarowaniu nie zmniejszaja sie tylko albo zwiekszaja, albo nic sie znimi nie dzieje. I zeby je usunac, musze niestety wycisnac innej rady nie ma. co do plamek po takich strupkach, to na poczatku, jak jeszcze dobrze sie nie zagoi, smaruje albo mascia z wit. A, albo Tribioticiem - zeby sie \"dogoilo\". Natomiast jak juz widze, ze slad jest plaski i jest nowy naskorek, to zaczynam zabawe z konkretnymi masciami na blizny. aktualnie uzywam Tointex, jest dobry, tylko trzeba reuglarnie smarowac i masowac przy smarowaniu, i wklepywac. Jestem wsciekla, bo te strupy widac, a musze isc do pracy. Jak ja sie ludziom pokaze, przeciez to widac od razu, na pierwszy rzut oka... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
dziewczyny, a macie jakis patent na strupki na twarzy, takie nierowne i juz gotujace sie do odpadniecia? Wlasnie mam takie dwa z boku twarzy, bardzo widoczne. Korektor, podklad i puder tego nie zakrywaja. To po prostu sie odznacza od reszty skory... I widac juz krawedzie, jakby mial sie zerwac. Oczywiscie nie chce tego zrywac przedwczesnie, bo wiem co bedzie. Sorry ze tak obrazowo :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
no widac niestety, cudow nie ma, ale widac mniej niz jakbys sie posmarowala biala mascia. w ogole kupilam tez sobie oxycort masc, babka w aptece okreslila ja jako najlepsza na pryszcze. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dziewczyny, ten tormentiol jest naprawde super!!!!! Wczoraj posmarowalam nim trzy strupki i dzisiaj sie wyraznie \"podsuszyly\", co oznacza, ze jutro odpadna bez wiekszej szkody... Poza tym on ma taka konsystencje i kolor jak korektor! Normalnie smarujesz i oczom nie wierzysz, bo ladnie kryje. Mozna wyjsc w nim do ludzi. Jak mi cos wyskoczy to normalnie bede go nakladac na makijaz, jako korektor. Jest super. Nawet nie pobrudzilam sobie w nocy poduszek. I jak dla mnie ma bardzo fajny zapach, taki karmelowy ;) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
To na pewno bedzie postanowienie na 2006 roku nas wszystkich. A dlaczego nie wolno robic parowek? Nawet takich, po ktorych nie wyciskamy, tylko nakladamy maseczke? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
znów to zrobiłam... odpisał na temat w Zdrowie i uroda
do kolezanki wyzej - cos w tym jest, co piszesz. Ja tez tak czasem mam. I w ogole mysl, ze jest takie forum i ze wiekszosci dziewczynom sie udaje, mi nie pomaga. Chyba to syndrom zaawansowanego juz stanu wyciskania :((((( Nie wyciskalas pare miesiecy??? I wrocilas do tego??? Napisz cos wiecej o tym :)