Dorka_L

asia, to cudnie ze malenstow szaleje, musi byc bardzo szczesliwe :D:D:D a bakteria, pewnie nic groznego... a nie mozesz poprosic o zmiane poloznej, jak jestes niezadowolona? Kasia, a jaka kuchnie wybraliscie? Jaki kolor??? Masz moze jakies zdjecia? Miesiac przed, to jeszcze duzo czasu :) super bedziesz mogla sie na calego zadomowic i spokojnie przygotowac! Idealnie!

Kasia, super uslyszec ze wszystko OK! Nie zapracuj sie dziewczyno! Dobrze ze fretki juz zdrowe i w domku! no i mam nadzieje ze remont juz ku koncowi sie ma :) Ale sie najadlam, az sie ruszac nie moge! Smiesznie troche z ta wydzielina, no coz juz sie powoli musisz przyzwyczajac, nie zaskoczy cie po porodzie :D:D:D

no i standard, jak ja mam przerwe to wszystkie gdzies uciekaja :(

To mam wszystkie adresy na jednej stronie i bede wysylac :D:D:D

Dostaniesz, tylko mi maila prosze podac :)

Ok tez Ci wysle :)

Ok grazka, przesle na pewno pewnie jutro wieczorkiem, bo dzis sie spotykam z kumpelka i nie wiem o ktorej wroce do domku :D:D:D

a nie masz facebook?bo tam dodalam.... Nie za bardzo lubie dodawac na NK, bo mam kilka os za ktorymi nie przpadam :( i nie chce aby ogladaly moje zdjecia - wiem dziwne to... Moge wam wyslac na maila jezeli chcecie?? Wiec ciezarna nie odmawiam ci, ale proponuje alternatywne rozwiazanie :D:D:D Co ty na to?

Grazka, tylko ty tez nie szlalej z tym sprzataniem, aby Cie nic nie bolalo!!!! Bo wydaje mi sie z ty to jestes z tych ze jak sie zabierze, to do ostatniego brudku nie popusci! Wszystko musi byc na blysk!!!

Sylwinka, pewnie musisz troche przystopowac! Ja sie nie opuszcze, obiecuje! Bede wzorowa uczennica! nie popuszcze jak tylko bede miala ochote! Teraz dlugi weekend, wiec bedziemy sie rozkrecac!!!! jak na razie nie ma owu i nie zapowiada sie w najbliszych dniach, ale co tam :D:D:D zamierzam zmienic technike - czyli nie miec zadnej :D:D:D przekaze bratowej z ta oliwka, bo ja skora dosc mocno swedzi i nie wiedziala co robic... smarowala sie balsamiami, ale ona nie za bardzo lubi teraz zapachy...

a ja tak zrozumiala Agi ze na forum ale w starankach tez bedzie przerwa... no to dobrze ze nie bedzie zadnej przerwy :D:D:D:D Agi masz takie zadanie jak ja! Sylwinka kaze a jej trzeba sie sluchac :D:D:D A co ci slabo??? Martwisz mnie kobieto! To normalne ze sie robi slabo??? Dobrze ze dzis masz wizyte i juz nie moge sie doczekac aby sie dowiedziec co bedzie! Dawaj od razu znac!!!!

Grazka mowisz jak moj lekarz :D:D:D Dokladnie tak! A przeciez serduchownia to wielka przyjemnosc i zabawa! Czasami ciezko sie zmotywowac, bo zmeczeni po pracy itp, ale jak juz sie zabierze za dzialanie to zawsze super! Ja zawsze po dobrych przytulasach chodze z wielkim bananem na buzi :D:D:D

A to pomieszalam... jak zawsze :D:D:D Polusi pewnie malenstwo juz tam szaleje i brzuszek coraz bardziej wypelnia, to brzuszek twardy. ale dobrze ze idzie do lekarza. no pamietam i pewnie dlatego ze juz zwatpilas i szalalas, bo mialas ochote to sie udalo, bo bez presji, stresu itp! ja mam nadzieje ze z monitoringiem tez bedzie latwiej i fajniej :) zamierzamy szalec dla siebie i wlasnej przyjemnosci a nie dla powstania dzidzi, tak jak bylo na wakacjach. pozniej bedzie tyg przerwa, bo ukochany bedzie mial to badanie :) modle sie tylko aby bylo wszystko OK, bo ja leczyc sie moge i wszystko zrobie, al jezeli byloby cos zle z nim, to wiem ze by sie pewnie mocno podlamal.... ale wierze ze jest OK!

kruszyna jestes tego najlepszym przykladem! Jakbys odpuscila to dzidzi by nie bylo :):) a ze szalona i wiecznie niezaspokojona to jest malenstwo :D:D:D i tak trzeba! Grazka tez miala podobna sytuacje, o ile dobrze pamietam :D:D:D Oboje chyba mamy o wiele lepsze nastawienie, bo wiem ze nie jestem jakims beznadziejnym przypadkiem, to bardzo poprawia nastawienie :D:D:D kruszyna a co ty masz z tym twardym brzuszkiem??? A gdzie znow Sylwinka sie podziala?

Grazka podziel sie tym lodem! Lekarz tez mi powiedzial ze czestym powodem dlugich staran i frustracji jest wlasnie podejscie do serduchowania. Trzeba szalec bo sie siebie kocha i ma sie ochote. Nie przytulac sie mechanicznie, bo mysli sie ze jest owu i zaraz po odstawiac serduchowania i robic sobie przerwe... my tak czasami robilismy ze jak myslalam ze jest owu, to szalenstwa na max, a po kilku dniach przerwa, i okazywalo sie ze owu byla pozniej... Ja jestem pelna pozytywizmu i teraz zamierzam sie cieszyc z ukochanym ze siebie mamy i serduchowac jak mamy ochote bez stresu! Jak sie uda to super! No i oczywiscie monitoring duzo pomoze! brzuchatki a czy swedzi was skora jak brzusio rosnie???

Oczywiscie pamietam :D:D:D i bardzo wam za to dziekuje!!! Z wami mi o wiele latwiej i WESELEJ!!! :D:D:D:D:D Kruszyna ja tez nie przepadam za zakupami, ja zawsze wynajduje ciuchy na necie i potem jade do tego skelpu, przymierzam i kupuje albo nie... Ja lubie kupowac, ale nie lubie lazic i ogladac. Natomiast uwielbiam kupowac jedzenie :D:D:D u nas dzis slonko gdzies sobie poszlo :( mam nadzieje ze wroci na dlugi weekend!

Dzieki dziewczynki! Po rozmowie z ukochanym stwierdzilismy ze sie na niego zdajemy! Jak oznacza to ze bedzie wszystko dluzej trwalo, ale jest ogromna szansa na poczecie bez zastrzykow to bedziemy czekac! On kazal wylozuwac i powiedzial aby nie planowac calego zycia pod dzidzie, czyli jak masz ochote na winko, to pic z przyjemnoscia a nie sie obwiniac ze oslabi to chlopakow... itp no i oczywiscie ukochany bez zadnych problemow zrobi badania, pozytywnie mnie zaskoczyl, bo myslalam ze bedzie sie wzbranial. Oj cudownego mam chlopaka! SURI przede wszystkim bardzo gratuluje malego chlopczyka! Cudownie wiesci! no i super ze wszystko dobrze! Ciesze sie ze Grazka i Kruszyna sie super czujecie, oby tak dalej, a Polusia prosze odpoczywac! Agi zazdroszcze wyjazdu! nie rozumiem tylko czemu serduchowac w pl nie mozesz? Dzielicie pokoj? Lekarz powiedzial ze bez regularnego serduchowania dzidzi nie bedzie! no wiec sie zabieramy i ukochany powiedzial ze nie da mi odpoczac, nawet jak bede myslala ze juz jest po owu :) na sama mysl juz sie ciesze! Od dzis zaczynamy :D:D:D:D A jak magda i anna?????

Neti, super przeczytac kilka slow od ciebie! ja tak zrobilam dwa ostatnie cykle, zero testow owu itp, przytulanki dla przyjemnosci i wtedy kiedy mielismy ochote :) ok, nie udalo sie, ale bardzo mnie to wyluzowalo od tego pospiechu za dzidzia. wiadomo myslalam, ale nie az tak intensywnie! Ja juz po wizycie u gina... no sama nie wiem co myslec, ma zupelnie inne podejscie do mojej gin z pl. powiedzial ze mam wyluzowac, nic nie wskazuje na to zebym miala miec jakies problemy z zajsciem... patrzyl na moje usg i badania hormonalne i powiedzial ze nie ma jakis wielkich powodow do obaw.. pozniej zrobil mi usg i powiedzial ze tylko jeden jajnik mam pco a drugi jest ok, na jednym mam maluki torbiel, ale kazal sie nim zupelnie nie przejmowac... zasugerowal nawet zupelne odstawienie tabl ktore teraz biore, powiedzialam ze wole nie... to powiedzial abym brala metformax, ale poczekala z duphastonem do czasu jak bedzie po owu, bo jak widac u mnie nadal cykle nieregularne - tym tez mam sie nie martwic :) zalecil monitoring tego cyklu i dopiero po monitoringu bedzie podejmowal decyzje co dalej. no i pierwsze co zapisal to badanie nasienia... kazal sie uspokoic i nie oczekiwac, bo jak mam neg nastawienie w glowie to najlepsze leki mi nie pomoga! Podobalo mi sie jak ze mna rozmawial, bo tak mowil do mnie troche jak tata... uspokajal i spokojnie tlumaczyl. powiedzial ze nawet prywatna ang klinika by mnie odeslala do domu, bo jeszcze nie ma po co faszerowac mnie chemia... To sie rozpisalam :) znow ide we wt na usg i zobaczymy czy jakis pecherzyk powstanie...bo jak na razie nic nie bylo... ale to dopiero 8dc. a gdzie reszta dziewczyn, ktore byly u gina???

Zmykam juz do lekarza, wpadne wieczorkiem i napisze Wam co i jak! Mam nadzieje ze reszta tez sie podzieli wiesciami! buzka!

No Sylwinka bardzo Ci zycze malutkiego chlopczyka! bede bardzo mocno jutro trzymala aby maly siurek sie pokazal!!! Dawaj od razu znac, bo przeciez umre z ciekawosci!!!!

super, beda cie karmic i sie o Ciebie troszczyc :)

kruszyna mala kropczka, ale to juz malutki czlowieczek :D:D:D bedziesz przy kazdej wizycie miala usg? Polusia biedulo odpoczywaj, bo ciagle masz cos do zrobienia, zlatwienia... Sylwinka, wszystko jest OK???

Sylwinka, na pewno sie ucieszy! W koncu to jego malutka dzidzia! Kazdy facet marzy o synu, ale to z coreczkami maja ta niesamowita wiez... mam nadzieje ze nie bedziesz sie smucic jak bedzie dziewczynka! Chlopiec bedzie trzeci wtedy :D:D:D:D

Kasia miala ten sam problem.... jej tez sie nie chcialo zelazo wchlaniac, ale cos jej zapisali ze bylo ok... A wlasnie co u niej? Jak jej fretki???no i jak remont i maly synus???

Oj to na prawde mialas niefajna nocke... zrob sobie drzemke po pracy i wczesnie do lozeczka, aby nadrobic zaleglosci :) A kiedy nastepna wizyta? a jak mdlosci, mecza nadal, czy sie uspokoily?