Dorka_L

Grazka to super ze mama dobrze! kiedy wychodzi? bedzie z Wami na swieta? prosze pisac o ciazach, dzidziach, ruchach, samopoczuciach i wszystkim! Jest tu rowniez duzo dziewczyn, ktore czekaja na takie wiadomosci... ja zaraz zabieram sie za obiadek - tzn odgrzeje sobie lasagne... to moj pierwszy posilek od wczoraj od 13... Agi ale bedziecie miec super wypad, samo oderwanie sie i wyjazd we dwojke bedzie cudowny, bez wzgledu na pogode! Sylwinka, moj chlopak idzie do sklepu, chcesz 10kg bananow???

Ja wlasnie sie przebudzialm :) od razu lepiej sie czuej po kiku godzinach snu. Mam nadzieje ze jutro juz bede super zdrowa, bo musze isc do pracy. Ja wiem ze staraczki musza byc silne, bo jaki mamy wybor? musimy z cylku na cykl uzbrajac sie z cierpliwosc i nie tracic nadzieji, bo ja wiem ze kazdej sie uda.jednym latwiej, drugim trudniej, ale zyjemy z w takich czasach ze cuda robia aby kobieta zaszla w ciaze! Anna a nie masz kolo siebie takiego laboratorium gdzie szybciej daja wyniki? ja mam takie w pl ze przyjmuje 7 dni w tyg, od rana do nocy a wyniki najpozniej nastepnego dnia! to jest ogromna wygoda. Sylwinka, uwazaj bo na tym slonku sobie buzke spalisz :D:D:D Grazka, daj znac jak mama, mam nadzieje ze operacja sie udala i teraz tylko do siebie dochodzi a na swieta juz bedzie super czula i bedzie z wami w domku!

kruszyna ja zawsze o siostrze marzylam a mam starszego brata :) Ja ciuszki oddam do fundacji charytatywnych, no i stowrze miejsce w szafie na nowe :D:D:D spac mi sie chce, ale leze w lozku i nic. Oczy mi sie zamykaja, ale nie moge zasnac. oj robie sie marudna jak chora :D:D:D A jak dzis samopoczucia dziewczynki? Kruszyna jak dzidzia??? jak sie czujesz i cala reszta???

ja nie myje okien na te swieta, chyba nie mam sily :( natomiast zamierzam sie zabrac za przeglad ubran i pozbyc sie tych co nie nosze.

a ja nie mam slubu :( i pewnie jeszcze dlugo go miec nie bede :D:D:D Agi moze sie rozpogodzi... nic sie nie martw na zapas. ja wlasnie zjadlam sniadanko i ide do lozka, bo mi glowa peka. dawno sie tak paskudnie nie czulam :(

Dzien dobry moje kochane! kruszyna ja o Tobie nigdy nie zapomne, nie dopisalam Cie, bo ty nie pisalas ze odchodzisz :D:D:D Ja dzis chora siedze w domu! Straszne grypsko mnie dopadlo! wszystkie gnaty mnie bola, a glowa to nawet ruszyc nie moge :( Polusia to cudownie ze akurat tak blisko wam sie wszystko zbiega z rocznica. W maju na pewno bedzie piekna pogoda!

Anna moja gin dokladnie tak samo robila. Najpierw mi dala zelcenie na badania a po wynikach wnioskowala co i jak i jakie leki powinnam brac i kiedy. Najpierw sprawdzila czy dzieki lekom mam owu, no i mialam potem powiedziala ze jak sie nie uda do lata to da zastrzyk, bo to moze oznaczac ze nie pekaja... ale na ostatnim USG powiedziala ze chyba pekaja bo nie bylo sladu po starym pecherzyku. Zobaczysz dzieki lekom wszystko ci sie skroci, a moze nie bedzie musialo sie skracac ;) ja dzis jestem w 19dc.. wczesniej mialam 25dc, ostatni byl 30dc... nie robie testu do 31dc... nie nastawiam sie ale wiesz zawsze jakas mala nadzieja gdzies sie tli..

nic sie nie martw na zapas, jak nie pekaja do dostaniesz zastrzyk i beda pekac jak szalone :):):) Najwazniejsze ze M atakowal i ty tez :D:D:D

A to podla! Ja pamietam, jak moja udalo sie spotkac, a chlopak byl w Londynie, ja w pl i Londyn zasypalo sniegiem i nie dojechalam na czas :( ale bylam sfrustrowana... Anna moze jej sie nie udalo zlapac u gina, najwazniejsze aby sie ja udalo zlapac w sypialni :D:D Ja popijam mleczko gorace, wlasnie zmierzylam temp i mam 35 :( no i na to wszyskto nasz kroliczek ma infekce ucha i biedulka cierpi :(

Neti, wielkie dzieki! poczytam sobie... jak bede miala chwilke :D:D:D Do Agi (na pomaranczowo) super jakby sie udalo! Daj znac, jak bedziesz znala wynik!

Anna to do ataku! ja przy clo mialam 30dc :) normalnie bez (na innych pigulach) 25dc. A jak z twoimi usg? kiedy znow idziesz bo juz zapomnialam? Ja sie doczlapalam do domu, ukochany przyzadzil mi wilelka lasagne, a ja nie moge nawet patrzec na jedzenie :( dzis jestem sama, bo on poszedl sie spotkac ze znajomymi :( Anna a kiedy sie zpodziewasz @? tzn kiedy masz termin, bo mam nadzieje ze sie jej nie spodziewasz :D:D:D

Neti a z ciekawosci na jakim forum piszesz, bo tez chetnie bym poczytala jak dziewczyny sie lecza... Sama sie lecze od 4 miesiecy...

milego spacerku! ja sie bede dotleniac spacerujac do domku z pracy :D:D

Ja ci odejde Agi! Nawet sie nie waz!

Agi, moze tez mialy gorszy dzien. Ja wierze ze wszystko wroci do normy i Sywinka z Grazka wroca i dalej bedziemy o wszystkim pisac! Agi prosze sie nie denerwowac i nie obwiniac, ze masz gorszy dzien, moze napisalas cos co je urazilo... Ja nie wyobrazam sobie tego formum bez was i wiem ze bedzie tak jak kiedys, tak jak piszesz przeciez znamy sie juz 6 miesiecy i codziennie ze soba piszemy i nie wyobrazam sobie aby moglo byc inaczej! Sylwinke to zaraz bananem przekupimy... Sylwinka cala kisc dla Ciebie mam! Musisz sie odezawc to ci ja wtedy dam! A o Grazce bedziemy mocno myslec, aby mamie udala sie operacja! i oby sie za bardzo nia nie denerwowala! Patrz Agi slonko za oknem!

Asia moge sie wprosic na obiadek??? brzmi przepysznie!!!! Przyjde z deserkiem - truskawki z bita smietanka? Twojej dzidzi ulubiony pokarm???

agi nie mam pojecia o czym ty piszesz? Jaka klotnia ;) Lepiej pisz jakie macie plany na Barcelone?

zrobie z czosnkiem i miodem :) Ukochany sie ucieszy jak mu dmuchne :D:D:D A co do tej brukselki?

Pije zielona dzis caly dzien, ale nie za bardzo pomaga :( Ja brukselke uwielbiam podsmazana na maselku z buleczka tarta - pycha. Ja dzis chyba bede poscic, bo zupelnie nie mam apetytu, nawet nie skonczylam pysznej salatki, ktora mi ukochany zrobil na lunch :(

Ja juz nic nie pamietam :D:D:D:D:D:D Za Agi bardzo mocno trzymam i za Anne i za Magde i za wszystkie staraczki no a od ciezarnych oczekuje wiesci o dzidziach! Dla mnie to jak najpiekniejsza muzyka slyszec o babelkach grazki, pierwszych ruchach, albo kopniakach dzidzi Kasi i Polusi! O waszych mdlosciach i apetytach! o humorkach, klotniach z mezem i zmeczeniach :D:D:D Ja juz chyba 10 kawke pije aby nie zasnac przed kompem... moj wirus coraz bardziej daje o sobie znac :(:(

Mery az mi sie lezka zakrecila po Twojej wypowiedzi! Dokladnie mi o to chodzi!!! Pieknie to ujelas - nic dodac nic odjac! Dlatego apeluje to was wszystkich, wracac i prosze sie cieszyc ze siebie mamy i mozemy na sobie polegac siedzac na roznych koncach swiata! Wspierac sie w ciezkich chwilach i cieszyc sie radoscia innych!!!!!

To sie przeradza w jakas dziwna, zupelnie nie potrzebna klotnie! Szkoda jak ktos przestanie pisac, szkoda mi bedzie jak calkowicie przestaniecie pisac o ciazy, bo ja zawsze chetnie czytam i smutno mi bedzie jak przestaniecie nas dopingowac. Ale nikogo do niczego nie da sie zmusic. Mam nadzieje ze zaraz wszystko wroci do normy i bedzie tak super jak kiedys.....

HALO! Ile razy mam pisac ze ja chce wiedziec jak wasze malenstwa sie rozwijaja i jak sie czujecie! Mnie to nigdy nie smucilo! I bardzo brakuje mi takich wiadomosci! Dokladnie tak jak Asia piszesz, wy nigdy nie narzekacie jak my sie powtarzamy i smutno by mi bylo gdyby ktoras napisala ze ma dosc wysluchiwania o moich wyczekiwaniach na dwie kreseczki. Wiec dokladnie rozumiem jak wy sie czujecie! Ale ja prosze abyscie wszystko pisaly a jak ktos nie chce czytac, to przeciez nie musi, ale sa jeszcze staraczki, jak ja, ktore uwielbiaja takie info i czekam na nie z utesknieniem kazdego dnia! Dziewczyny, to chyba jakas paranoja! Teraz to ja sie zaczynam wsciekac! Prosze wszystkie pisac, o kazym kopnieciu, mdlosciach wszystkim!

Grazka mam nadzieje ze mamie operacja sie uda i szybko wyjdzie ze szpitala. Moze inne staraczki sie juz tak nie udzielaja, ale ja sie udzielam i przyrko mi ze przez to za Agi ma gorszy dzien mnie opuscicie.... Ale skoro taka wasza decyzja, to przeciez nie bede nikogo zmuszac aby utrzymywal ze mna kontakt. Ciesze sie ze nie wszystkie postanowily odejsc! Ja sie nigdzie nie wybieram i bede pisac do czasu kiedy macie ochote mnie czytac. Ok Agi moze nie jestes w ciazy, ale zaraz jest nastepny cykl i moze sie wtedy uda.... jedziesz do Barcelony, piekne zycie!

SURI ja ci w twarz to buziaczka chcialam dac za to ze nigdzie sie nie wybierasz i tak samo Polusi! A jak te dwie kozuchy zaraz sie nie zamelduja, to tak je scigne na NK ze sie nie pozbieraja z rozumem! Agi powinnas sie skupic na wyjezdzie i zobaczysz ze bedzie dobrze! A moze to humorki ciazowe.... hihihihi