Dorka_L

A kaski jeszcze mi nie oddali - gnojki! Zaraz ide na sloneczko i obiecuje ze wroce w super nastroju!!!!

pewnie ze chodzenie na zakupy to strata czasu, ale wiesz zawsze mozna gdziesz szybko wskoczyc :) ja takie zakupy lubie najbardziej, jak przypadkiem wejdziesz i wychodzisz z piekna para butow :) Zaraz tak bedziesz przesiaknieta wyjazdem ze zapomnisz o wyczekiwaniu itp! SUPER!

Agi idz na calosc! A moze sobie cos fajnego w Barcelonie kupisz :):):) Agi ja wiem ze sie nie udalo :( Poczekam, zobaczymy.... ale nastawiam sie juz na przyszly cykl i tyle! Ja wlasnie zaczynam przerwe, chyba sie wybiore na szybki spacerek przy rzecze i cos sobie dobrego kupie do jedzonka :)

no niby moglo, jezeli owu byla do 13dc :) wczesniej mialam 11dc, tylko ostatni miesiac byla 16dc, wiec nastawialm sie ze w tym pewnie tez tak bylo no i przepadla, bo chlopak byl chory :( A na sile nie chcialam ;) no nie zawsze mam takie bole.... ale nie chce sie nakrecac... przy tych wszystkich tabl, to trudno jest przewidziec cokolwiek, co jest normalne, co powoduja tabl a co moze byc jakims objawem... Ja mam jeszcze uplawy, czego normalnie nie mam.... raz tylko mialam, ale troche inne.... ale nastawiam sie ze sie nie udalo, tak jak ty mysle ze gdzies bym podswiadomie wiedziala, a ja nie mam zadnych przeczuc!

Mnie zaczelo skrecac! Mam jakies skorcze w jajnikach, az na plecy mi bol promieniuje :( stad chyba tez zly humor... w przyszlym cyklu ani dnia nie odpuszcze :) Agi bedzie dobrze, uda nam sie! Ale podlamac sie czasami trzeba, chyba aby sie zmotywowac bardziej na nastepny cykl! Dzieki dziewuszki za wsparcie i pocieszenie! Tego mi dzis potrzeba :D:D:D

Mnie zaczelo skrecac! Mam jakies skorcze w jajnikach, az na plecy mi bol promieniuje :( stad chyba tez zly humor... w przyszlym cyklu ani dnia nie odpuszcze :) Agi bedzie dobrze, uda nam sie! Ale podlamac sie czasami trzeba, chyba aby sie zmotywowac bardziej na nastepny cykl! Dzieki dziewuszki za wsparcie i pocieszenie! Tego mi dzis potrzeba :D:D:D

Agi to obie mamy takie same humorki :(:(:( Jeszcze na 100% nie wiadomo, ale ja wierze w intuicje, ze chyba my tak podswiadomie wiemy.... tzn mamy jakies przeczucie!

Ja dzis czuje sie cala napompowana! Boli mnie caly dol! Agi ja cie rozumiem, ja tez mam dzis podejscie ze chcialabym juz miec to z glowy! Ale musze to sobie szybko wybic, bo to jest okropne! Wiem ze mi przejdzie ten wisielczy humor! Agi moja bratowa do prawie 6 tyg zupelnie nic nie czula! Oczywiscie sie zorientowala jak jej sie @ spoznila o 3 dni, zrobila test i byly dwie krechy, wiec poniewaz nic nie czujesz to nie znaczy ze sie nie udalo!

no wlasnie nie wiem gdzie sie podzialo! Gdzies ucieklo! To do mnie az nie podobne, chyba musze sie dzis wtulic w ukochanego i najesc czekolady to mi przejdzie :) Kruszyna a jak ty sie czujesz najnowasza ciezarowko???

Grazka chcialabym sie mylic i abys Ty miala racje, ale ja wiem ze mi nic nie rosnie :( No uda sie moze w nastepnym cylku... zobaczymy... A jak nie, to za dwa miesiace bede robic zastrzyk, chociaz strasnie nie chce :( Jakos mam dzis tego wszystkiego dosc! Chyba by mi bylo latwiej jakby nie wychodzilo ale bylabym zdrowa, a nie sie chemia szpikuje... No ale co tam, nie bede wam marudzic!

dzieki :D:D:D Mam nadzieje ze humor mi wroci. Jakos mam dzis wrazenie, ze znow sie nie udalo, i to dlatego ze odpuscilismy w ten weekend... no ale juz po, wiec nie ma co narzekac. dzis wszystko mam jakies nabrzmiale i czuje sie jak gruba beka :) ale wlasnie wcinam rogala z czekoladka, i juz mi troche lepiej :) no i wyglada na to ze dzis duzo pracy :(

Dzien dobry dziewczynki... Ja mam jakis dzien zwiatpienia.... nie bylo zadnych przytulanek w weekend bo ukochany sie nie za dobrze czul, czuje ze sie nie udalo... Slonko za oknem, wiec mam nadzieje ze humor mi sie poprawi!

Ale tu dzis pustki :) no ale to zrozumiale, niedziela, piekna pogoda :) szkoda ze juz weekend sie konczy i jutro znow do pracy :( my dzis bedziemy robic domowa pizze wieczorkiem, zawsze przy tym jest niezla zabawa :)

moj rano wstal aby ogladac F1 wiec nie bylo mowy o przytulasach... no wiec jak owu byla wczoraj to przepadla, bo mielismy 3 dni przerwy... no trudno, jest jeszcze przeciez nastepny miesiac. w tym cyklu przytulanki byly do 13dc, przewaznie owu byla 11dc... poza zeszlym miesiacem gdy wypadla na 16dc. zwariowac... ale w przyszlym miesiacu wracam do testow i wszystko bedzie jasne. anna to pewnie od rana z wielkim bananem na twarzy chodzisz :D:D:D

pogoda cudna! ja dzis pewnie sie na spacerek wybiore, i chyba tesc do nas wpadnie z wizyta :) nasze wczorajsze plany wyjscia zupelnie padly, bo ukochany sie zle czul, wiec poszlismy spac przed 11 :( zycze milej niedzieli i Polusia udanego obiadu, Agi udanych zakupow, a Kasia mam nadzieje odpoczynku :) a dla reszty buziaki!

a u mnie sie troche plany pozmienialy... chlopak sie nie najlepiej czuje, wiec nie wiem czy dzis wyjdziemy... ma jakies zatrucie zoladkowe :( przed chwilka wrocilismy z szybkich zakupow, bo mi sie zachcialo nakupowac ziolek do doniczek :) no i mam bazylie, tymianek, pomidorki i lawnde i rozne inne jeszcze. jutro sie zabiore za sadzenie i bedzie super mi parapet w kuchni wygladal :) polusia to super masz sukieneczke, teraz tylko aby ta pogoda sie utrzymala :) anna czytaj, ale uwazaj co, bo niektore artukuly to moga czlowieka na prawde zdenerowac. jak ja zaczelam czytac na poczatku, to myslalam ze nigdy nie bede miala dzieci... ale moja gin sie zaczela ze mnie smiac i powiedziala ze odradza int w poszukiwaniu wiedzy medycznej :)

pewnie ze tak! pod nadzorem lekarza, pecherzyki urosna pekna i beda dzidzie! z tego co ja wiem to przy pco one nie ma dominujacego pecherzyka i dlatego nie ma owu. ja lece do wanny! pewnie do jutra! buzka

ja sie za bardzo nie orientuje w tym moim pco... ja myslalam ze pco jest wtedy kiedy wlasnie jajniki sie obijaja i trzeba im pomoc... ja wszystko inne mam super - moj problem to taki ze trzeba je pobudzic aby powstal dominujacy pecherzyk.... no i podobno to nie schorzenie ale taka uroda.... ja w sumie winie za to troche tabl anty ktore bralam latami... moj endokrynolog mi powiedzial ze to moze bardzo rozleniwic organizm... anna pewnie ze sie uda! przy monitoringu bedzie wam o wiele latwiej! ja wlasnie odgrzewam obiad - domowe curry i lece sie kapac, bo idziemy do pubu ze znajomymi a potem na imprezke... ale mi sie nie chce!!!!

Anna ja lek co biore rano tez jest dla cukrzykow... moj lekarz kazal mi jesc kaloryczne sniadania, bo troche sie przy tej mojej kuracji chudnie, a ja raczej do szczuplych naleze... Anna masz chyba mniej wiecej to samo co ja... mama pewnie sie domysli, bo mamy takie sa, nic nie powiedza, ale swoje mysla... wiec ja mojej powiedzialam bo sie bardziej denerwowala jak nie wiedziala i tylko obserwowala jak chodze do lekarza. teraz mi duzo pomaga mnie mocno wspierajac! Agi 3-ci cykl, to dopiero poczatki! nam tez 3 cykle wypadly, wiec niby staramy sie od 5-ciu miesiecy ale tak na prawde to tez ten nasz cykl jest 3-ci! Agi moze do trzech razy sztuka...

no ja mam nadzieje ze razem z Aga, anna, Magda i cala wyczekujaca reszta potrzymamy te statystyki :)

no to juz przesada, 3-cia stronka moja!!! czy druga :0

kruszyna, poczatkujaca ciezarowa pewnie odpoczywa! kruszyna zapomnialam napisac - wielkie gratulacje pieknej bety! bardzo sie ciesze i zazdroszcze, ale w takim pozytywnym tego slowa znaczeniu! A kasia to sie ostatnio obija z pisaniem! no gdzie jestes?

a ja myslalam ze koniecz sierpnia, wrzesien - Sylwestrowe szalenstwa :D:D:D

:D:D:D:D to mnie rozbawilas Asia :D:D:D Nie ja nigdy nie mialam humorow, no i mam nadzieje ze nie bede miala :) ale u nas sliczne sloneczko wychodzi! ja ciagle w szlafroku i zupelnie nie chce mi sie dzis ubierac :D:D:D

brzmi skaplikowanie i ja tez nie chce juz w takie szczegoly wnikac :)