Dorka_L

o kurcze nic nie pisalas... historia jak z serialu doslownie! Paranoja jakas!!! Nie dziwie Ci sie ze nie chcesz aby byl z dala od domu.. moze niech najpierw poszuka a jak juz nic nie bedzie to moze byc to wasza ostatnia deska ratunku... Nie zazdroszcze takiej sytuacji. Moj od sierpnia bedzie bardzo duzo pracowal i chyba 6 dni w tyg, ale chociaz na noc bedzie w domku. Tez nie jestem zadowolona, ale dla niego teraz rodzina to priorytet i wzial do siebie bardzo to ze bedzie nas utrzymywal... A co za mieszkanie??? Pisz szybko!!!! Jak przestaniesz karmic, to maluszka mozesz podrzucic mamie i zawsze sobie mozecie gdzies wyskoczyc!

zarzuc jakis sweterek albo cos... a poza tym do lekarza i to w upal w ciazy to sie idzie chyba w tym co Ci jest wygodnie. Ja bym sie zupelnie nie przejowala, tylko szla w tej sukienusi.

w jakiejs zwiewnej sukience, albo spodnicy... zawsze tak najwygodniej chyba! No jak nie dasz rady dzis napisac to koniecznie jutro daj znac, czy z dziewczynki nie zrobil sie chlopczyk :D

No przeciez jest przeslodziutki! spi jak aniolek, zupelnie nie wyglada na takiego ktory by jakikolwiek odglos z siebie wydal! Perfekcyjna ma sliczna buzke blondasek!!! Oj Waikiki jak Ci dobrze ze juz go masz przy sobie!

Asiulek koniecznie dawaj znac po wizycie! Dokladnie tak jak mowisz z wlasna mama to czesto ma sie inny kontakt i mozna jej wszystko powiedziec :) Ja tak z moja mam. A wiem ze to wtracanie to z milosci! Ja tez taka bede do mojej coreczki :D:D

Wysylaj jakie masz! koniecznie, bo jestem strasznie ciekawa jak malenstwo wyglada! Pewnie ze nie ma co dac sie zwariowac. To tak podobnie jak z dieta w ciazy... jedni mowia tak a inni zaprzeczaja! Najwazniejsze to nie stracic w tym wszystkim glowy :)

no chodzilo jej ze sie zaokraglila... chyba :D Ja tak nie do konca sie zgadzam ze dziewczynka zabiera urode, nie mowie na swoim przykladzie oczywiscie :) Moja bratowa ma coreczke i w ciazy wygladala kwitnaco! Cere miala jak bobasek! Moja tesciowa na szczescie jest super i zupelnie nie bedzie sie wtracala, natomiast moja mama tak :) ale tym sie nie przejmuje, poprostu jej powiem jak bedzie przesadzac. Juz mialysmy rozmowe na temat smoczka... bo ja nie za bardzo chce dawac malej smoczek, no chyba ze wieczorem jak nie bedzie mogla zasnac a moja mama wielka zwoleniczka smoczkow. Jak tylko cos to od razu smoka w buzke :) Smialam sie ze mala jeszcze na swiat nie przyszla a juz sa dyskusje :)

Waikiki lista jest calkiem dlugasna rzeczy ktorych nie mozna :( A moze nam przeslesz wiecej zdjatek na maila??? Ja wlasnie z nudow szukam na internecie co bym mogla robic jaj skoncze prace i znalazlam super klub dla przyszlych mam i mamus z dziecmi. Super sprawa, ale kurcze droga taka przyjemnosc! Co miesiac trzeba placic i sie teraz glowkuje...

no tez ciazowa twarz mnie rozsmieszyla... a zobaczycie ile bedzie komentarzy jak sie dzidzia urodzi... kazdy bedzie mial cos do powiedzenia na temat wychowania, ubierania itp. Trzeba poprostu nauczyc sie nie przejmowac komentarzami :D:D:D Aneta widzisz juz nawet wozek ci doradzaja :D mi ta sama kolezanka powiedziala ze wozek ktory kupuje wyglada jak inwalidzki... bo ma dwa male koleczka a dwa duze... Stwierdzilam ze to juz jest nie na miejscu komentarz i delikatnie zwrocilam uwage. Kurcze ktos chyba jakas kapuche je w biurze, bo smierdzi jak bigos :) Ja tez chce nad jezioro, albo nad morze!!!!!

Ja brzusio mam chyba calkiem spory... ale moze tez byc u mnie go bardziej widac bo jestem niewysoka i zawsze bylam chudzizna. a jak mi mowia ze jest wielki to sie ciesze i mowie ze corcia ma przynajmniej wygodnie! Zupelnie sie nie przejmuje komentarzami! Ostatnio kolezanka mi powiedziala ze mam ciazowa twarz... co to znaczy - ze gruba??? Zasmialam sie i tyle :)

Z kasa to zawsze jest cos... bo jak to mowia w ramach jedzenia rosnie apetyt :D:D:D

Waikiki Ty sie nie martw kg! Zobaczysz jeszcze bedziesz chudsza niz przed ciaza! A karmisz malucha piersia czy butla? A taka mala gapka jest przeslodka! Ja poprostu kocham malenkie bobaski, takie co jeszcze nic nie robia i sa takie bezbronne! Lonislawa, wierze ze stres jest ogromny! Musi byc dobrze! Nie znam sie na in vitro, ale daja Wam jakies szanse w procentach??? Mam ogromna nadzieje ze pierwszy strzal bedzie dla Was szczesliwy, tak samo jak IUI dla Ewuski i Zuzki. A reszcie mam nadzieje ze ziolka pomoga i w ten sposob topik przeksztalci sie w ciazowo mamuskowy! Chyba w calej Europie sa upaly. Fajnie w koncu mamy lato!

Daleko ale warto mysle :) U nas tez z wakacji nici... bo chlopak nie bedzie mial urlopu do czasu narodzin malej... Ale jakos sie nie martwie, bo co chwila ktos nas odwiedza, a jak skoncze prace to bede sie w naszym ogrodku czula jak na wakacjach :) Tak to sobie tlumacze....

Super pomysl! Jedzcie sobie odpoczac! Pogoda podobno piekna, wiec trojmiasto zyje pelna geba! Och jak mi sie teskni za molo, goframi i kawka w ogrodkach na monte casino... Czekam do nastepnych wakacji i zafunduje sobie taki urlop z corcia :)

Asiulek nie wiem jakie masz kontakty z lekarzem... Jezeli dobre, to powiedz ze potrzebujesz zwolnienie na uczelnie bo sie chcesz odwolac od ich decyzji. Pewnie ze mozesz wszystko opowiedziec w szczegolach, ale jak lekarz fajowy, to przeciez nie bedzie CI robil zadnych problemow!

Koniecznie dzis zalatw zwolnienie od lekarza ze musisz lezec albo cos takiego abys miala podkladke i moga Ci naskoczyc! wiem ze latwo sie pisze a gorzej jest walczyc, ale mysle ze jezeli sie poddasz to bedziesz zalowala pozniej... Dobrze kabinujesz! Mam nadzieje ze sie uda!!!!

Zdecydowanie powinnas sie cieszyc, ze nie ma mdlosci! A jezeli usg Cie uspokoi, to pewnie ze idz! Czasami trzeba zapomniec co ile kosztuje, jezeli ta wizyta spowoduje ze przestaniesz sie martwic!

Kurcze Asiulek sama juz nie wiem co radzic... moze i masz wiecej czasu na nauke, ale nie mozesz sie stawic na ezaminie!!! Ja bym tego tak nie zostawila... Tyle sie juz uczylas, sesja zdana... Nie macie jakiegos doradcy na uczelni, ktory moglby Ci pomoc, cos zasugerowac?

Przeciez mozesz sie odwolac do wyznaczonego terminu, przedstawiajac ze jest to nierealne w Twoim stanie, podkreslajac ze zaliczysz roznice w tym semestrze, ale potrzebujesz wiecej czasu. Moze wez dzis od lekarz ze masz problemy z ciaza i musisz lezec itp.

Zamiast sie martwic ciesz sie kochana!!!! Jeszcze bedziesz miala objawy pozniej, jak wielki brzusio, bolace plecy, przyspieszona bicie serca i rozne inne piekne dolegliwosci :) Kurcze ja nie pamietam dokladnie w ktorym tyg zaczely mnie meczyc mdlosci... cos chyba ok 7-8 tydz. Ale nie zycze Tobie - nic przyjemnego! Brak objawow to nie znaczy ze cos jest nie tak, to znaczy ze Twoje cialo super sobie radzi ze zmianami hormonalnymi i sie do wszystkiego dostosowuje! A wozek, jezeli tata chce kupic, to mozna kupic taki 3 w 1 gdzie masz gondolke, spacerowke i siedzonko do samochodu. Moim zdaniem troche szkoda miejsca na wozek spacerowke i gleboki, szczegolnie w Londynie, gdzie mieszkania sa male :D A w szpitalu Ci pomoga! moja przyjaciolka miala male plamienie w 7 tyg i od razu sprawdzali bicie serduszka dziecka i zrobili badanie gin itp. Wiec na prawde masz tu super opieke. Jedyne co nie daja tu jak w pl, zapobiegawczo lekow na podtrzymanie. Ale w sumie moze i dobrze, bo ja sie czesto zgadzam z ich postepowaniem tutaj - jak najmniej chemii, a antybiotyk jak juz jest taka koniecznosc. W pl co pojdziesz do lekarza to od razu wychodzisz z antybiotykiem i my chyba jestesmy do takiego traktowania przyzwyczajone... No i znow sie rozpisalam :D A uwierz mi kasa leci na malenstwo strasznie - a jeszcze sie nie urodzilo! jest duzo do kupienia.. i to takich pierdulek, ale super sie wydaje kase na takie slodkie rzeczy! Ja wlasnie zaraz bede zamawiac nianke z monitorkiem, bo znalazlam 50% przecene na amazon!

Asiulek zaocznie na pewno nie jest tak wesolo i beztrosko jak na dziennych... Bardzo wspolczuje! Ja bym sie odwolywala kochana! I zadala wyznaczenia realnego terminu! Skoro Rektor to cham, to nie ma co sie niepotrzebnie denerwowac! Zloz pismo ze chetnie zdasz dwa egzaminy a reszte prosisz o prznieniesienie na wrzesien! Ledwo co realne jest przeczytanie calej literatury, a co dopiero zaliczenie! Mam nadzieje ze jakos Ci sie to wszystko ulozy... Ja wiele razy sie odwolywalam o rozne sprawy! Pierwszy raz po egzaminach wstepnych na uczelnie! Jak dostalam wyniki z matematyki to bylam zdziwiona ze tak malo punktow dostalam, poprosilam o wglad do mojej pracy i okazalo sie ze nie sprawdzili mi dwoch zadan - GRANDA! odwolalam sie, zadalam ponownego sprawdzenia pracy i oczywiscie dostalam dodatkowe punkty! Wtedy sie nauczylam ze trzeba walczyc, choc wszyscy mi mowili ze i tak nic mi sie nie uda, bo juz sie burze a jeszcze studiowac nie zaczelam... Pamietaj tylko ze masz malutka dziewczynke w brzuchu i ona jest najwazniejsza! Niech mamusia sie nie denerwuje za bardzo, bo nerwy w niczym nie pomoga.

Agi super! No wizyta tak jak mowilam... moja pierwsza odbyla sie przez telefon :D:D:D Nastepna bedzie dluga ok 1.5h z plozna. beda cie mierzyc, wazyc, robic badania moczu (wiec badz przygotowana - idz z pelnym pecherzem) i krwi. beda wypytywac o historie chorobowa rodziny itp. Mozesz o wszystko pytac i dadza ci taka fajna koperte bounty z roznymi gadzetami, pismami dla mam itp. Fajnie isc z mezem na ta wizyte. No a pozniej usg! Agi mozesz isc do tego pl osrodka, ale szczerze to troche szkoda kaski... moim zdaniem. Za 100 - 120 funciakow mozna kupic super siedzonko dla malenstwa do samochodu... tylko tak pisze, bo nie maja super sprzetu i w sumie te zdjecia sa takie niewyrazne... wiem ze ja bylam, ale to dlatego ze bardzo sie balam po naszej majowej przygodzie... a pozniej bylam w pl to wiadomo ze odwiedze swoja gin - ona sprzet ma rewelacyjny. A jak cos Cie niepokoi to juz teraz mozesz sie zglosic do swojego szpitala i tam ci zaoferuja bardzo profesjonalna opieke! Super z tym wozekiem! jak daja za darmo, to pewnie ze bierzcie, jak nie jest zniszczony. Mi wozek prezentuja rodzice :D Szczesciara jestem :D A zobaczysz jak maz po usg dopiero oszaleje! Jak zobaczy szalejaca dzidzie na ekranie to juz sie przyklei na stale do brzusia! Moj wiecej teraz do corci mowi niz do mnie, smieje sie ze juz jestem o nia zazdrosna :D:D

Aneta stopy w miske z zimna wode i od razu czlowiekowi chlodniej. Ja mam w pracy kolo siebie wielki wiatrak! tak mi wieje ze kartki na biurku lataja, ale co tam przynajmniej juz mi nie jest goraco. No dzienne studia to jeden z najfajnieszych okresow w zyciu! Na nic bym nie zamienila! Tak sie wyszalalam ze teraz spokojnie moge powiedziec ze Swoje juz zrobilam i czas na spokojne zycie z dzieckiem u boku :D:D

Aneta to moj uniwerek :D:D:D Zebralo mi sie teraz na wspomnienia! Stare dobre czasy! juz 5 lat minelo od mojej magisterki.... No 50% super, dlatego kupuje... wczoraj sie jeszcze zastanawialam, bo jest tyle roznych do wyboru, ale ja jakies super ekstra niani nie potrzebuje, chce tylko aby miala monitorek :D

Hej dziewczyny! Kurcze Asia to cie urzadzili! Nie zazdroszcze! Ale naprawde sie nie przejmuj, bo wykabinujesz cos! Madra jestes dziewczyna! A moze sproboj podejsc do tych egzaminow... i kto wie, moze Rektor nie bedzie mial czasu Cie pytac i zaliczy Ci wszystko? Na studiach szczescie tez jest potrzebne :) Wiem mam juz to za soba i jak czasami sobie mysle jak ja kabinowalam :D:D Ach to byly czasy. Jedno co mnie bardzo dziwi, roznice roznicami, ale jak nie zaliczysz to chyba przeciez jest jeszcze wrzesien - termin poprawkowy??? Ja tez mialam 7 roznic do zaliczenia w rok, bo wzielam dziekanke a bylam ostatnim rokiem ze starym programem. I z tego co pamietam, to niektorzy wykladowcy lagodniej nas traktowali.. ale bylo nas 5 dzienwczyn. A jezeli jestes w ciazy to nienalezy Wam sie indywidualny tok? U nas tak bylo, trzeba bylo sie nalatac, ale kazda ciezarowka miala indywidulane zaliczanie itp. Z tym ze ja bylam na panstwowej uczelni wiec tam im na kasie nie zalezy.. Powodzenia dziewczyny! Ja dzis postanowilam zamowic nianie elektryczna z monitorkiem :) Znalazlam super przecene 50% i stwierdzilam ze nie bede czekac :)