Dorka_L

no i znow moja :D:D:D To chyba moj szczesliwy dzien :D:D:D:D:D

Te batony nie sa slodkie, moga byc slone, bo to rozne orzechy razem zlepione. Mi to zawsze pomaga na glod, bo jak ja jestem glodna to mnie zaraz glowa boli, zawsze tak mialam :D:D:D Kasia, jak bedziesz juz miala swoje krolestwo skonczone to bedziesz gotowac jak szalona :) ja czasami w weekend cos upieke, bo uwileniam slodkie i we wlasnej kuchni to wielka przyjemnosc!

ja lubie polska kuchnie, ale musze przyznac ze tutaj nauczylam sie jesc duzo niesamowitych egzotycznych potraw! Pokochalam kuchnie indyjska, ale taka prawdziwa, nie ze sloiczka (ale ta tez smaczna). SURI to moze zawsze miej przy sobie jakiegos batonika z orzeszkow - zdrowy i kaloryczny. Ja codziennie rano taki wcinam na sniadanie, bo musze jesc 250 kalorii aby zarzyc lekarstwo.

Wiem o czym mowisz! Ja strasznie nie lubie pozno jesc, bo potem zle mi sie spi... moj chlopak natomiast potrafi niesamowite potrawy w chwile stworzyc :D:D:D mi by to godziny zjelo :) On ma juz lata praktyki :D:D:D

Kasia, moja kuchnia jest wlasnie taka szybka, wiec dlatego chlopak przejal ten obowiazek :D:D umiem tylko kilka potraw, ale zamierzam sie kiedys nauczyc, moze jak beda juz dzieci :D:D:D

Ja kopytka ze wszystkim zjem! w kazdej postaci :) nistety nie umiem robic :( wiec jem tylko u dziadkow, albo jak uda mi sie ukochanego namowic aby mi zrobil :) specjalnie kupilam mu polska kuchnie po ang :D:D:D:D:D

Zupelnie nie ma kopytek! Idziemy na meksykanskie, wiec bedzie duzo fasoli :D:D:D Ja jak zawsze pewnie zamowie jakas dobra rybke :D:D:D Kruszyna tylko ty dzis tam spokojnie!

Agi to ja do Ciebie wpadam, bo kopytka to moje ulubione danie!

moze schabowe w panierce, ziemniaczki i jakas salatka?

Jak bym byla w domu to tez bym sie nie zastanawiala :D:D:D:D:D Jak wy nie mozecie sie doczekac, to pomyslcie jak ja sie mecze :D:D:D

Za bardzo sie boje w pracy! Bo nie wazne jaki wynik mi wyjdzie to pewnie bede miala mokre oczy... no i do kogo sie przytule w pracy??? Wole chyba poczekac... a jak jeszcze wyjdzie poz, to nigdy nie wytrzymam do wieczora, a przez tel nie chce mowic :D:D:D:D

SURI a ty gdzie test robilas???

no jest tak pieknie ze az mam ochote sie na wagary wybrac :D:D:D Technika jest niezla, ale w sumie to przeciez sie wie mniej wiecej w ktorym sie jest tyg :) Wlasnie sie dowiedzialam ze moj brat bedzie mial dziewczynke!

Zakupilam dwa od razu :) Nie takie z kreseczkami, ale jest napisane i jeszcze pisze ktory tydz :) Ostatnim razem nie przyniosly mi szczescia, ale moze tym razem. U nas doslownie lato za oknem! przepieknie!!!

Straszne jestescie! Ale ja bede czekac, bo juz obablilam sie woda i siuski mam jak woda :D

Dzieki Kasia, na pewno sie przydadza :D:D:D:D

ni niby tak, ale nie ma mojego szefa i tu jest ten problem. Jak jego nie ma to ja musze byc. Lece chyba zaraz kupic jakis tescik, bo wieczorem pewnie nie bede miala gdzie.

kruszyna kusisz strasznie ;) ja juz myslalam aby sie z pracy wczesniej zwolnic, ze niby sie zle czuje, ale chyba mi sie to nie uda...

kusi mnie strasznie, ale nie chce robic tutaj w kibelku, nie jest najmilej :o powiem mu wieczorem ze mi sie @ spoznia i razem zrobimy, bedzie mi razniej :D:D:D

idziemy na kolacje ze znajomymi, wiec raczej nie :D:D:D Ciagle sie waham czy robic z nim, czy sama... chyba zrobie i jemu powiem zeby sprawdzil wynik ;)

no walsnie dostalam maila od chlopaka ze idziemy na obiad o 18 wiec zaraz po pracy.. wiec albo poczekam do rana albo po obiedzie pewnie kolo 22 - 23 :) oj duzo fluidkow poprosze!

Ago ty masz pieknie wszystko jak w zegarku! Tylko pozazdroscic!

u mnie tez ukochany sie mocno przejal i stara sie czasami bardziej niz ja :) u nas tak to dziala pol na pol :D:D:D ja mu daje do zrozumienia ze niedlugo bedzie ten czas a on wtedy przygotowuje kapiele, kolecje itp :) oj wszystkie jestesmy szczesciary. Mnie zaczyna dosc mocno glowa bolec, to chyba juz z tego przejecia ;) juz chce wieczor!

ja to raczej mysle ze jak sie udalo, to jakos testy mi nawalily... no i mam taka nadzieje! Ja chyba powiem ze robie test i razem zrobimy, bo nie mam sily juz sama, nie chce.... Moze tym razem jego obecnosc szczescie przyniesie :D:D:D

Dzieki Asia, jak zbiore sie na odwage to zrobie wieczorem. postaram sie nie pic duzo i wstrzymam, jak mi sie uda :D:D:D:D Zaczynam sie denerwowac!