Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorka_L

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dorka_L

  1. Balonik, kurcze, to Oni powinni do Ciebie dzwonic, aby sie zapytac czy masz obiad i czy nie moga Ci pomoc i mieszkania odkurzyc... Strasznie wspolczuje takich relacji z rodzicami... To bardzo smutne, ze zamiast pomocy i oparcia w takich chwilach Cie tylko stresuja... to nie fair! Ja codziennie sie budze i wdzieczna jestem ze mam takich cudownych rodzicow! Pewnie ze czasami strasznie wnerwiaja, bo sa az za troskliwi... i czesto przez ta niesamowita pomoc cos namieszaja, ale to z dobrego serca. Mama jak tylko do mnie przyjezdza to od razu jezdzi na odkurzaczu... bo wie jak ja nie lubie sprzatac, Mnie to doprowadza do szalu, bo wszedzie za mna ze szmatka chodzi i czuje sie jak wiezieniu we wlasnym domu, bo jak posprzata, to czlowiek ledwo co moze oddychac, aby nic nie zabrudzic. Ale zawsze taka byla :D:D:D Teraz to mnie to smieszy ;) Balonik, przynajmniej wiesz jaka Ty na pewno nie bedziesz do swoich dzieciaczkow!
  2. Straszna historia... az mnie zmrozilo. To jest jedna z niewielu rzeczy ktorych sie strasznie boje w zyciu... to stracic ukochanego... Jezuuuuu az mnie dreszcze przechodza myslac o tym... Wielkie wspolczucie dla rodziny tego chlopaka. Mam nadzieje ze maz sie jakos trzyma, bo dla niego to musi byc niesamowicie ciezkie. Byc swiadkiem takiego wypadku. Trzymajcie sie!!!! Balonik zabawna Twoja wypowiedz :D:D:D Czasami fajnie tak sie rozpisac i czlowiek czuje ulge! A dane bardzo chetnie przesle, tylko gdzie i co? Chyba musialam pominac tego posta... sorki! Ale czasami jak Was nadrabiam to tak szybko czytam.... Ja wlasnie zabralam sie za wybieranie kreacji dla malej do szpitala. Bylam z mama na skypie i razem skapletowalysmy ubranka. Mam 3 pary spioszkow (pajacykow) kurcze ja chyba nigdy nie naucze sie tego odrozniac.... tzn takich ze stopkami, dwie pary spodenek bawelnianych, 2 body i bluza z kapturem, czapeczka i takie male rekawiczki na raczki i jedna pare malusich skarpetek. Chyba powinno starczyc. Wszystkie te ubranka jednak jakies takie duze mi sie wydaja... a sa na malutkie dzieciaczki...
  3. och jak bym zjadla takich plackow ziemniaczanych!!! Oj babunia moja, albo mama by sie przydaly! One takie pyszne robia! Ja jestem na diecie z czerownego miesa aby podniesc mi zelazo... wiec jak tylko mysle o jedzeniu to mi sie odechciewa, bo ja zupelnie nie jestem miesna.... Kurcze dziewczyny jestem jakas nienormalna! Poszlam powybierac ciuszki do szpitala i ryczec mi sie zachcialo, tak ze szczescia... ta ciaza spowodowala ze placzliwa sie zrobilam :):) Moj chlopak ma 3 imiona i urzywa tylko 3-go ale u niego to tradycja :) dwa pierwsze imiona ma takie same jak tata, dziadek, pradziadek i tylko trzecie jest inne. Zawsze duzo jest zamieszania ale i smiechu :) Dla mnie imie babuni bardzo duzo znaczy, ja nigdy nie mialam drugiego i czasami czulam sie gorsza w szkole, bo dziewczyny sobie opowiadaly o imionach a ja nic :( Ale wiadomo ze kazdy robi jak chce :)
  4. Dzien dobry dziewczynki! Nadrobilam zaleglosci z wczoraj - kurcze niektore z Was to chyba na prawde cierpia na insomnie :) ja po polnocy to dawno juz jestem w lozeczku... za to budze sie o 3 i 6 rano :) Co do lewatywy to tu nie robia... troche to krepujace, ale polozne mi powiedzialy, ze organizm sam sobie z tym poradzi bo czesto tuz przed porodem jest begunka. Chyba Agata o tym wspomniala - witam na forum! Ja naszej corci daje drugie imie po mojej najkochanszej babci. Babcia jeszcze zyje ale dla mnie ona jest najkochansza os na swiecie i wiem ze bardzo sie ucieszy jak jej powiem. A druga babcia za bardzo sie nie przejelam, bo nigdy nie bylam z nia az tak blisko. Wydaje mi sie ze dwa imiona do siebie nie pasuja... Maya Jagoda i jeszcze ang nazwisko mojego ukochanego, ale drugie imie to raczej tak symbolicznie... Ja ciagle kabinuje w co ubrac malutka jak bedziemy wychodzic ze szpitala... mam takiego fajnego pajacyka i do tego czapeczke, wsadze w spiworek i chyba powinno byc ok, ale teraz mysle ze moze byc jej za zimno... sama nie wiem. czuje sie taka jakas zielona...
  5. balonik to jestes na wszystko przygotowana! Wow jestem pod wrazeniem!
  6. ja tak sobie pomyslalam, bo wiem ze brat jechal do domu po obcinarke, bo ich corcia miala strasznie dlugie paznokietki i sie strasznie drapala. zakladali jej te rekawiczki dla maluszkow, ale ona szybko je sciagala.
  7. o wezme sobie inke, bo bardzo lubie a na pewno nie beda mieli! pieluszki musze w takim razie dopakowac i chusteczki dla malutkiej. a bierzecie takie rzeczy jak nozyczki dla dzidzi do obcinania paznokci?
  8. balonik - powidla??? to mnie rozbawilas!!! Super pomysl! zawsze maz moze Ci cos dobrego doniesc, jak nie bedziesz glodna po szpitalnym jedzonku. Tu wypuszczaja prawie od razu... nawet tego samego dnia sie wychodzi po porodzie sn a po cc po ok 4-5 dniach. ja w sumie nie do konca wiem co do tej torby spakowac... jak na razie mam wielkie wkladki, pelne majty, stanik do karmienia i takie wkladki na cieknace mleko.. jestem w trakcie wybierania ubranka dla malej. musze dopakowac recznik, pizame, tantu rossa i co jeszcze??? POMOCY!!!
  9. no bratowa szczesciara, ze herbatke dostala :) ale podaja ja tylko 3 razy dziennie, w czasach posilkow... kurcze ja jakos nie rozumiem, jak ludzie moga byc tacy jacys zlosliwi... kurcze przeciez to zaden problem zalac kubek goraca woda... a jak sie lezy po cesarce kilka dni i jest sie w bolach i jeszcze trzeba sie o wszystko prosic - jakas paranoja!
  10. smieje sie z tego cukru, ale wiem ze tak jest i tutaj jest podobnie... tzn jak bratowa lezala po cesarce i ja odwiedzilam, to polozna przyniosla bratowej herbate, bratowa mi podala a polozna opieprzyla ja ze herbata jest tylko dla pacjentow a nie odwiedzajacych, jezeli chce mi sie pic, to jest kawiarnia na dole! moj brat tez herbatki nie dostal.... super, pewnie ze sie dopisuj, skoro nas czytasz i koniecznie sie odzywaj czesciej :) gratuluje blizniakow! a jedno czy dwu jajowe?
  11. balonik, podobno tantum rosa jest bardzo dobry na takie wlasnie rany. na pewno nie mydlo perfumowane, bo to chyba strasznie musi piec...
  12. Asiulek wiem co to znaczy stracic najkochansza psiunke, ale chyba dobra decyzje podejmujecie nie kupujac teraz szczeniaczka... mala dzidzia i maly piesek - moze byc ciezko... Tutaj nic sie nie uzywa do pepuszka, tylko mowia aby uwazac aby go za mocno nie moczyc w wodzie. Sam odpada po kilku dniach.
  13. Strasznie mi przykro, ale dzielni jestescie ze podjeliscie taka ciezka decyzje! Zaraz bedzie dzidzia i bedziesz miala rece pelne roboty :)
  14. mi te najwieksze zadyszki juz przeszly, a czasami tak mi dokuczaly, ze budzilam sie w nocy i nie moglam oddechu zlapac. jak nie mozecie sobie znalezc wygodnej pozycji, to polecam te duze, dmuchane pilki. Jak mi na kanapie juz jest niewygodnie, to siadam na ta pilke i jest super! bardzo pomaga przy bolach plecow. A ja wlasnie sprawdzilam okna jakie przywiezli i okno do lazienki jest calkowicie zle!!! wrrrrrrrrrrrrr musza nowe zamowic, ktore bedzie dopiero w pn! chyba sie wsciekne!
  15. wlasnie przeszlam sie do kuchni i wszystko mam w kurzu :(:(:(:( oj to bede miala roboty jak zakoncza :( Ale wtedy to juz bedzie generalne sprzatanie przed nadejsciem malutkiej. no tabelka to sie bedzie bardzo zmieniac :) Super!
  16. juz pogonilam, tzn poprosilam aby palili w ogrodzie :) grzeczni panowie sie przeniesli :) Kisza super podejscie - najwazniejsze aby malutka jak najmniej stresu przeszla podczas porodu no i aby Tobie wszystko latwo poszlo! Moja polozna mowi, czym bardziej boli tym lepiej, bo to znaczy ze jest coraz blizej! tego zamierzam sie trzymac :D Zmykaj, zmykaj!
  17. blackqueen - dokladnie mam tak samo z tym sprzataniem - wiec o prasowaniu nawet nie mysle! Jak pralam ciuszki malutkiej, to nastawialam specjalny program, ze prawie niewywyirowane byly, zawisilam i nie sa pogniecione - ale schly prawie 3 dni! Kisza super ze juz jestes gotowa! A jestes podekscytowana??? Ja juz sie nie moge doczekac! i nawet juz przestalam sie bolem przejmowac, tak strasznie chce juz malutka miec przy sobie! Kurcze pala mi Ci faceci w mieszkaniu.... a ja nie moge zniesc smrodu fajek!!! chyba zaraz jakies pachnace swieczuchy sobie pozapalam!
  18. Kisza, krolik super - dziekuje :D:D:D Rozbawia mnie jak mi panowie wala w sciany, demolujac je... No troche pozno ten remont, ale jakos tak wyszlo... dam rade! Denerwuje mnie tylko kurz i halas! A nie chce wyjsc z domu, bo nie znam ekipy... Dorotka - super imie - tyle roznych zdrobnien jest i roznych wersji. Ja zawsze bardzo lubilam swoje imie :D:D:D Aneta nie wiem czy moja schodzi, ale na pewno cos tam zaczyna sie dziac, bo pobolewa mnie kosc lonowa tak od kilku dni. Nie jest to jakis straszny bol, ale taki dziwny.
  19. Hej dziewczyny!!! Sorry ze nie pisze tak czesto, jak wczesniej, ale albo latam cos zalatwiac, albo spie :) A jeszcze od dzis mam remont w mieszkaniu... wiec pelno jakis obcych facetow mi sie kreci i pelno pylu... wrrrrr! Patrze na tabelke a tu juz mamy dwie mamusie! Ale super!!!! Wielkie gratulacje! Kisza czytam, ze Ty juz tez niedlugo! i bedzie corcia Dorotka??? Sliczne imie ;) U nas wszystko super! Mala sie wierci, i tez chyba powoli zaczyna sie przygotowywac, bo od tygodnia zaczela mnie pobolewac kosc lonowa... w ten pt mam usg i zabaczymy co u niej slychac! Mam nadzieje ze rowniez podadza mi przyblizona wage. A poza tym to powoli zabieram sie za pakowanie torby, pranie ciuszkow itp. Checi mam ogromne, ale szczerze to sil zaczyna brakowac... Jak posprzatam mieszkanie to doslownie padam, jakbym niewiadomo co robila...
  20. latam, a to sie spotykam ze znajomymi, chodze na basen, do chirpraktyka z plecami, zawsze jest cos do zrobienia a domu, duzo czytam i tak mi dzien zlatuje! za pranie ubranek nawet sie jeszcze nie zabralam... moje lozeczko stoi niedaleko okna i szczerze zupelnie sie tym nie przejmuje. jakos podchodze do tych wszystkich rad z przymozeniem oka... nie wszystko da sie zrobic ksiazkowo...
  21. tak tak to ja co tak dlugo pracowala... juz jestem na zwolnieniu i zupelnie na nic nie mam czasu... jeszcze tyle rzeczy mam do zrobienia zanim mala sie urodzi i panikuje ze sie nie wyrobie :) A co byscie powiedzialy na prywatne forum, gdzie tylko my mamy wstep i mozna tam zamieszczac zdjecia itp. nikt, kto nie jest zarejestrowany nie ma tam wstepu...
  22. Ja tylko wpadam na chwilke sie przywitac, bo latam dzis jak w ukropie :( Przedostatni dzien w pracy, wiec duzo spraw do zalatwienia. Po pracy musze sie jakos ladnie ubrac, bo dzis chlopak ma 30-ste urodziny i zabieram go na uroczysty obiad! Gdzie ja tylko sily na to wszystko znajde! Justyna, dla Ciebie wszystkiego naj naj z okazji urodzinek!
  23. Zdecydowanie NIE!!!! Zwykla oszustka! na co Ci jedna skarpetka? Pare liczy sie jako jedna sztuka ubrania... tak na logike nawet! Zglosilabym ja, bo to typowe oszustwo!
  24. W sumie ja az tak strasznie sie nie denerwuje. Moj chlopak sie doslownie gotuje, bo to paranoja, ktora doprowadza go do szalu. jutro jego 30-ste urodziny a ja mam przeczucie ze zamiast zorganizowac mu super dzien to bedziemy latac po lekarzach...
  25. pewnie ze kazda ma inne zdanie. Ja wiem ze bede troche jezdzic z malenstwem i dlatego dla mnie wazne aby ten poczatkowy fotelik byl dosc dobry i nastepny oczywiscie tez. Ale pewnie jakbym mieszkala w pl to w zimie tez raczej bym nie jezdzila... Wlasnie do mnie dzwonili od lekarza, ze mam zle wyniki i jutro mam isc na powtorke :( Cos mam z moczem i krwia... :( Najgorsze to ze nie chca powiedziec co.. tylko mam powtorzyc badanie i znow czekanie. wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Cala ciazka tak pieknie przebiegala i kurcze na koniec jakies niespodzianki :(
×