Dorka_L

No tak, mi chodzilo w sumie o podnoszenie juz po :) No i przez Ciebie nie moge sie teraz juz w pracy skupic :)

Przez te pomieszane kreseczki nawet ciekawiej sie zrobilo, w szczegolnosci z ta glowa na dole ;)

hahahahahahahahaha to ladnie obrazowo! I wszystko jasne :)

JA nog do gory nie podnosze :) wyszlam z zalozenia ze daje szanse tylko tym najsprytniejszym i najszybszym i nie bede im pomagala ;):)

najwazniejsze ze masz super nastawienie i sie nie stresujesz! kamasutra powiadasz... jak wydasz ksiazke, to daj znac, z autografem poprosze ;) nigdy nie zaszkodzi wprowadzic cos nowego i zaskoczyc ukochanego :)

Oj biedulko! Ja mam taka plaska ubrana w sweterek :) sliczna jest i czesto ja do pracy ze sobia biore, jak boli :) zauwazylam ze kilka dziewczyn tez je ma. niestety nie mam juz zadnych innych pomyslow, aby ci pomoc :(:(:(

moze goraca butelka, mi zawsze pomaga :)

Witamy nikaaaa! No wiec wiesiolek podobno poprawia sluz...? Dobrze pisze dziewczyny? Ja jeszcze nie probowalam, ale dziewczyny sobie chwala, wiec za nimi podaze :) Dopisz sie do tabelki :)

Rozbawilyscie mnie dziewczyny! U mnie pustyni nie ma, ale co tam niech bedzie powodz po wiesiolku! Kupuje po powrocie z Polski, i bede obserwowac zmiany :)

no dziewczyny przekonujecie mnie :) bede chyba juz niedlugo musiala walizeczke kupic na wszystkie pomoce poczecia fasolki :) Zabiore sie za to po Nowym Roku. Skoro pomaga, to czemu nie, na pewno nie zaszkodzi :) Dzieki Aga!

Padam dzis na pyszczek, ale co tam fajnie bylo ;) A jak jest wiesiolek po ang? pyszny serniczek, dzieki!

Czesc dziwczynki! Ja wczoraj rozmowialam z chlopakiem i bierzemy wszystko na luzie jak na razie! Wczoraj pol nocy szalelismy, i bylo cudnie! w szczegolnosci ze bez stresu, bo do owu mam jeszcze troche :) Wiesiolka chyba brac nie bede, bo w sumie nigdy nie mialam problemu ze sluzem... Aga zapodaj tego sernika, bo z glodu padam i slinka cieknie na sama mysl!

no a mi przez ten wyjazd owu przepada :( bede o was wszystkich myslec i mocno za was wszystkie trzymac, aby sie udalo, tak akurat na swieta!

ja sie nie cierpie pakowac! nigdy nic mi sie nie miesci, a teraz pelno prezentow i jeszcze na 2 tyg jade, to waliza sie juz zupelnie nie dopina... pomocy!!!!!

Wlasnie staram sie spakowac do Polski, i strasznie mi nie idzie :( oj takie ciacho polski bym zjadla... chyba tez wpadne Aga ;)

Scarlet wpisuj sie do tej i juz bedzie aktualna :) i nic sie nie martw juz niedlugo wszystkie bedziemy miec fasolki w brzuchach :) ale wtedy bedzie fajowo! Grunt to pozytywne nastawienie :)

no to juz sie biedulko tak nie mecz i zastap napoleonke sledzikiem ;) moze fasolka bedzie szczesliwsza :)

hahahaha to mnie kasia rozbawilas :) ja bym taka napoelonke wciagnela jak nic - jedno z moich ulubionych slodkosci! juz za dwa dni nawcinam sie ciastek i drozdzowek jak dzika. Chyba zrobie tak jak ty Asia, kupie testy z ciekawosci, ale nie bede siebie ani ukochanego zmuszac. Ja mam caly czas takie marzenie, ze dzidzia jakos tak naturalnie powstanie a nie dzieki testom itp. ale nie zaszkodzi szczesciu troszke dopomoc :)

Caly czas sie zastanawiam nas tymi testami owulacyjnymi, no jak sie zniecierpliwie to moze kupie po nowym roku. Dzieki nim moja kolezanka z pracy za pierwszym razem zaszla... Milka, to musi byc niesamowite uczucie jak pierwsze slowo to mama! a gdzie sie wszystkie podzialyscie ;)

Czesc! Ja wlasnie do pracy dotarlam, ale dzis zimno brrrr! Prosze sie nie martwic torbielami, wszystko szybko sie wyleczy! Asia, ja od mojego lekarza dostalam rade, ze jak chce sie zajsc w ciaze to nie powinno sie przytulac codziennie, tylko co dwa dni, bo regeneracja plemnikow tra do 48h, aby byly mocne i ruchliwe. Aga jak najbardziej bym sie na kawunie i paczusia umowila! Fajnie by bylo tak na zywo poplotkowac. A tak z innej beczki, to ja juz domek przystoilam 10 dni temu - chcialam sie nacieszyc dekoracjami, bo juz w pt jade do PL! A moj ukochany dzidzi chce, ale malo o tym mowi, chyba aby mnie nie stresowac i sie nie nakrecac. Do tropikow chetnie pojade, czy w ciazy, czy moze juz z malenstwem, a co! W zeszlym roku byla z nami parka z 2 miesiecznym szkrabem - cudnie! TO sie rozpisalam :)

Mi dlugo jeszcze do starania zostalo, a moj ukochany wlasnie zaproponowal egzotyczne wakacje za 10 miesiecy...? czyzby kompletnie zapomnial ze sie o dzidzie stramy... :( albo tak dla relaksu ;) Aga a co ty myslisz o tyh testach? bedziesz uzywac? ja coraz bardziej sie zastanawiam, bo nie najlepiej mi ida obserwacje i kalendarzyki :)

ja bym powtorzyla test za kilka dni dla pewnosci... i jak wyjdzie negatywny to niestety wyczekiwala @ :(:( Mam nadzieje ze sie test mylil i wyjda ci dwie kreseczki :)

Koteczek no cudnie ze juz znasz rozmiar fasolki! no i jaki prezent przed samymi swietami - bicie serduszka - CUDNIE! Polusia, a ty odpoczywaj skoro tak sie szybko meczysz! Jak fasolka chce spac to musisz sie jej sluchac ;)

Dokladnie Kasia, my sie cieszymy i ci gratulujemy i o kazdym szczegole chcemy wiedziec! Wiec nawet nie waz sie czegoklowiek przed nami ukrywac! Uwielbiam czytac o zachciankach ciezarnych itd :) Dedo, ja tez zawsze optymistka, ale do ciazy raczej realistka ale to dlatego aby sie nei rozczarowywac co miesiac :) wole byc nastawiona na nie i byc zaskoczona dwoma kreseczkami. Ludzilam sie ze uda nam sie za pierwszym razem, bo bardzo sie kochamy i bylo nam cudownie, ale jak widac nie dalo rady :) wychodze z zalozenia ze jak ma byc to wyjdzie :) ale zawsze glowa do gory, bo nie powiem ze staranka to tez niezla przyjemnosc, i osobiscie dla mnie przytulaka nabraly ogromnego znaczenia i sa bardzo wyjatkowe, bo staramy sie stworzyc nowe zycie a nie jest to tylko czysto fizyczna potrzeba :) to sie rozpisalam! Zycze wam aby twoj optymizm sprawil ze uda wam sie za pierwszym razem! Znam taka jedna parke, wiec jest to mozeliwe! :):):)

Syla powodzenia! xxx