Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorka_L

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dorka_L

  1. paluszki juz dawno zjedzone, zapite pitnym jogurtem truskawkowym :) K-sako wlasnie ja po ostatnich moich przebojach postanowialm nie wybijac sie i robic wszystkiego i pracowac jak niewolnik... u mnie tez kadra sie zmienila, przyszla ta krowa i wszystkich rewelacyjnych pracownikow pozwalniala... jak nie dyscyplinarnie, to tak jak mnie. no i pozastepowala swoimi ludzmi... dlatego teraz siedze sobie spokojnie i sie nie nadwyrezam :D A kroliczek to chlopczyk i nazywa sie Bob :) jak wyjechalam z pl to ciagle mi strasznie brakowala zwierzaczka w domu, w pl mam psa. Wiadomo ze psiak odpadal, kotki lubie ale nie u siebie a chcialam cos do przytulenia no i jak go zobaczylam to musialam go miec! i jest juz z nami 2 lata prawie. Codziennie mnie rozsmiesza no i denerwuje jak wcina kable!
  2. no i ja go ciagle mietosze :D:D:D Ale on jest przytulas i lubi jak sie mu duzo czasu poswieca. No moja historia wlasnie udowadnia ze w sumie wszystko jest mozliwe, nawet zatrudnienie ciezarnej jak sie ma troche szczescia :) 32min!
  3. o witamy nowa dziewczyne na forum :D:D:D:D
  4. http://bunnyful.webs.com/IMG_4518.JPG Ostatnia proba i sie poddaje :(
  5. k_sako mnie tez sie nowa szefowa pozbyla z poprzedniej firmy... Dyscyplinarnie krowa zwolnila mojego szefa... i 6 miesiecy szukala czegos na mnie... nieskutecznie, wiec postanowila zlikwidowac moje stanowisko i dwa dni przed urlopem mnie o tym poinformowala... wiec wakacje zaczely sie nerwowo... ale po przemysleniu nawet dobrze sie stalo, bo mnie wykanczala i tak sobie mysle ze moze dlatego nie moglam zajsc w ciaze. Jak wrocilam to mialam jeszcze pracowac 3 miesiace, ale doszlysmy do porozumienia ze zrezygnuje a ona da mi niezla odprawe. tak sie stalo a 3 dni pozniej dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, ale ze juz papiery byly podpisane to nic mi sie nalezalo... myslalam ze juz nic nie znajde i cala ciaze bede siedziala w domu a tu prosze :) prace znalazlam, nawet za bardzo nie szukajac, przyjeli mnie pomimo ciazy i jeszcze sa tacy elastyczni! Wiec kochane wszystko dzieje sie z jakiejs przyczyny! To Was zanudzilam :D:D:D
  6. przed fawns robi sie przerwa i za nic nie da jej sie skasowac! wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr no bede miala nadrabiania :) przynajmniej czas w pracy szybko zleci, choc po tyg to pewnie nie bede sie nudzic, bo przeciez bede musiala wszystko w pracy tez nadrobic.
  7. http://www.dwarflops.co.uk/Oranges&Fawns.htm no chyba sie wsciekne!
  8. http://www.dwarflops.co.uk/Oranges&;Fawns.htm a teraz?
  9. http://www.dwarflops.co.uk/Oranges&Fawns.htm
  10. Moj kroliczek chetny jest wszystkie wozki wyprobowac :) Chyba go dzis znow powoze - biedula :) A jak kupie materacyk, to go do lozeczka wsadze :) Sadystka jestem, ale on jest taki przeslodki! no i przecudownie wyglada w wozku. A dokladnie tak wyglada; http://www.dwarflops.co.uk/Oranges&Fawns.htm Mam nadzieje ze link zadziala :)
  11. Wozeczek super! K-sako super ze tez juz macie! Rozumiem ze od razu pojechal z Wami do domu. Stoi juz zlozony? Kisza fajny pomysl i bede trzymac aby sie udalo! Dziewczyny jeszcze 1.34min! Dzis musze zabrac moja specjalna poduche do siedzenia, bo chyba troche jazd mnie czeka w nadchodzacym tyg :)
  12. no ja zamierzam siedziec rok i dopier po negocjowac powrot... Kisza zycze powodzenia z wlasna dzialanoscia. to trzeba miec nerwy ze stali... No to bardzo mile urodzinki Ci sie szykuja, spokojne. Tort bedzie i dmuchanie swieczek?
  13. no wlasnie Kisza. Ja sie nie nadaje do wlasnej dzialanosci... wiec dlatego tak troche mysle przyszlosciowo. Pol etatu bedzie mi bardzo pasowac do czasu jak mala nie pojdzie do jakiegos przedszkola i wtedy pewnie znow zaczne poswiecac sie pracy. Ale jak to wyjdzie w praniu to zobaczymy... no prosze jaka wirtulana imprezke zorganizowalysmy :)
  14. Pysiolka a jakie plany urodzinowe? Kisza zajmiesz sie balonami i czapeczkami :)
  15. Wracam po macierzynskim, ale bede sie starala na pol etatu albo pracowac troche z domu... Mam bardzo luzna umowe i bede mogla negocjowac warunki powrotu :) co mi bardzo odpowiada, bo nie jestem uwiazana ze po roku musze wrocic i to na caly etat. Chyba bede chciala jednak duzo czasu spedzac z mala, ale z drugiej strony nie chce zupelnie wypasc z rynku... no prosze Ola jakie wypieki. Ja chyba wlasnie za pieczenie sie zabiore jak juz bede w domku :) Ja wcinam paluszki... ale wcale nie sa super :( bo nie sa slodkie :)
  16. Praca bardzo ciekawa, ale nie jak sie jest sloniem i nie mozna wygodnie usiasc przy biurku... Gdyby nie bol plecow to pewnie dluzej bym popracowala, bo nadal nie maja nikogo na moje zastepstwo. No humorki dzis marnie... chyba lepsze te upaly niz ulewy:)
  17. Tak wracam do pracy chyba na jakies 2-3 tyg i juz bede szla chyba na macierzynski, bo nie moge tyle siedziec... Moze bede wpadala na kilka godzinek, aby nadzorowac projetky ktore pozaczynalam i przekazalam... zobaczymy jak to sie ulozy. Ja normalnie tez pracuje na calego, ale teraz ogolnie w wakacje jest zawsze spokojniej, wiec jakos obowiazki calego dnia mi nie wypelniaja, a ze koncze, to nie chce mi sie zaczynac nowych projektow i wymyslac :) Wlasnie wygralam w pasjansa :)
  18. Gram w pasjansa na komputerze :) Jak na razie to marnie mi idze. pogram chyba jeszcze z jakies 20 min i prace zostawiam sobie na koniec dnia aby szybciej zlecial :) Okropnie jak juz wie ze sie odchodzi i czlowiek zupelnie nie ma motywacji.
  19. dzieki Kisza. A ja kabinuje, co by tu robic aby nic nie robic a aby czas szybko zlatywal...
  20. a ja sobie mysle co tam u Anety, bo kurcze nie odzywa sie juz troszke, a przeciez powinna lezec, czyli miec duzo czasu! Mam nadzieje ze wszystko u nich OK! U nas caly czas lato, ale jest fajnie bo ok 25st i troszke wieje, wiec idealnie.
  21. Na pewno wyniki masz super, wiec sie nie denerwuj.
  22. mysle ze po super wizycie wieczorem to bedzie :)
  23. no musi zostac Helenka! Przeslicznie!!!! i fajnie bo nie jest jeszcze popularne, ale pewnie niedlugo zacznie bo powraca sie teraz do starych imion :) Asia a co to za humorek? Moze kawalek czekolady go poprawi? Ja tak w nocy nie moglam sobie znalezc wygodnej pozycji. Normalnie jak sie poloze to przestaja plecy bolec, a tu niespodzianka, niewazne jak sie ulozylam to i tak bolalo. wstalam pokrecona i caly czas jestem :D:D:D
  24. Dorota a nie lepiej poczekac z wynikami na interpretacje lekarza? Ja zawsze jak cos wyczytam w necie to zaraz sie denerwuje... np wyczytalam ze taki bol co mam moze oznaczac rozchodzenie sie czegos tam i od razu kwalifikuje sie to na CC. Ale moja polozna mnie uspokoila i powiedziala ze to jakies ekstremalne przypadki :) Wiec postanowilam juz naprawde nie szperac po necie :) No z tym wybyczeniem to tak nie bardzo... nie bede zagladac, bo walsnie na nic nie bede miala czasu :)
  25. no wiesz wcianalas po cichu paczki i nawet sie nie podzielilas??? Nieladnie :D:D:D:D zjadlaby takiego paczusia z nadzieniem z powidel.... Marzenie! ja znow zaplanowalam zdrowy dzien i na okolo mnie albo owoce, albo jogurty! Zawsze sie urzadze jak taka glupia! Widze dziewczyny zakupy codziennie to juz normalka. Ja juz dawno nic nie kupilam, ale jutro rodzice przyjezdzaja i na pewno cos dla malej wioza :D Kurcze nie bedzie mnie na kaffe z jakis tydz... jak ja nadrobie takie zaleglosci?
×