Dorka_L

Kasia wierze Ci ze probowalas wszystkeigo a bezsilnosc nadchodzi jak sie bylo u lekarzy, i stara sie jak moze... Trzymaj sie dzielnie kochana, ktorego dnia na pewno bedzie lepiej! A teraz sie skoncentruj sie na planowaniu wakacji! Ale bedzie zabawa jak wsadzisz malego do wody!!! Grazka Twoj tez pewnie bedzie szalal nad naszym morzem!!!

Kruszyna super wiesci! Od razu radosc bije z Twojego posta! Idz karmic ksiezniczke krolikiem (choc przez gardlo mi to nie przechodzi, bo ja mam kroliczka jako zwierzatko domowe :)

Kamilka to mamy podobnych rozmiarow :) Przeslodki brzusio!!!

dobry pomysl z marynara!!! pewnie sie wszyscy domysla, ale przynajmniej nie bede swiecic tylkiem :D:D:D

Oj sorki ;) ale jestem dzis zawinieta... Nie wiem czy bym cos nicmi zdzialala... dziura jest tak na 10cm! Chyba latke musialabym sobie naszyc. Spodnie biale, wiec moze nie rzuca sie tak w oczy jak gdyby byly czarne... Chyba poczekam az wszyscy wyjda z pracy i wtedy sie rusze. A co Ty zrobilas? Jakas rada??? Probowalam torebka zaslonic, ale jest za mala :(

Nie wiem ktora to wspomniala o tych glebokich gondolach i zaczelam porownywac... no i ten zdecydowanie wychodzi mi najlepiej poza cena... Probuje chlopa przekupic ze bedzie mogl sobie wybrac kolory :D:D

gdzie ty tam tluszczyk widzisz dziewczyno??? Sliczny brzuszek, mi z takiego doslownie w tydz - dwa urosl do mojego rozmiaru. Moje kolezanki sie smieja ze wyprzedzam wilkosc tak o miesiac :D:D A ja sie ciesze! No pewnie bugaboo to bedzie moje marzenie tez, ale zobacze moze uda mi sie ukochanego namowic :) a moze kupie urzywany... Kurcze dziewczyny wlasnie w pracy pekly mi spodnie centralnie na pupie... pol poldupka mi widac i nie wiem teraz co zrobic... przeciez nie bede chodzic w biurze w plaszczu. Sama sie do siebie smieje, ale zaraz musze isc siusiu a to wiarze sie z paradowaniem przez cale biuro. Oczywiscie marynarke mam tylko do biodra :D:D:D Oj cos nie moj dzien jest dzis...

o kurcze Kami ja mam wielgasny przy Tobie... ciekawe czemu moj tak strasznie rosnie... Jakas dzidzia gigant... To wozek ktory chce http://www.johnlewis.com/4615/Product.aspx Sama sobie go w sumie projektujesz i wybierasz kolory. Doslownie sie jednym palcem prowadzi... Jeszcze tylko musze chlopaka przekonac ze to wozek o ktorym cale zycie marzyl :)

Ja zamierzam jak najszybciej chodzic na spacerki :) Tutaj zalecaja nawet nastepnego dnia po porodzie... oczywiscie jezeli wszystko jest OK! Jezeli oboje sie bedziemy dobrze czuli, to czemu nie zarzyc troszke powietrza. Ja wlasnie zachorowalam na jeden wozek... ale jest dosc drogi... musze porozmawac z rodzicami - bo to bedzie od nich prezent, wiec moze poprostu sie podzielimy kosztem. Wozek wazy tylko 9kg!!!! Chyba wpadlam w jakas wozko - manie :D:D:D

Mysle ze warto sie teraz rozejrzec, porownac oferty, porozmawiac z mamami, aby dowiedziec sie ktore sa sprawdzone itp... A kupowac jakies 2 miesiace przed. Dzidzia moze sie wczesniej urodzic i nie we wszystkich sklepach od razu po zakupie sie wychodzi z wozkiem. W niektorych trzeba czekac do 6 tyg...

Suri z tym glodem i mdlosciami to siweta racja! mnie juz dawno nie mdlilo, ale jak sie jednego dnia obudzilam z glodu w nocy a nie chcialo mi sie wtawac to zaplacilam za to bardzo meczacymi wymiotami rano... Teraz sie slucham swojego ciala i jem ladnie. Staram sie wcinac owoce, salatki, ale takie posilki doslownie mi na 5 min starczaja, wiec doycham chlebem... Kasia Hania tez sama nie siada, tzn jak sie podpiera albo jej sie pomoze to siedzi ale sama nie ma sily aby sie podniesc... tez nie raczkuje... niby wyciaga raczki do zabawek ale jakos sobie nie radzi aby do nich dotrzec. Za to jest z nia niesamowity kontakt, usmiecha sie, poznaje wszystkich, mowi mama i tata, czyli inne rzeczy niz jej rowiesnicy. Jest tez malutka ale dla nas najmadrzejsza i najpiekniejsza :D:D:D No moze dla mnie do czasu jak moja dzidzia przyjdzie na swiat. moze to nie jest wielkie pocieszenie, ale my naprawde nie uwazamy aby byla zacofana - raczej leniwa :D:D:D Wszystko w swoim czasie.... A co do wstawania to nie wyobrazam sobie jak Ciebie musi bolec glowa! A gdzie na wakacje??? Pisz jakie plany! Od razu zrobi Ci sie weselej!!!! Kruszyna dzieki za przepiekne zdjatka! Piekna ta Twoja ksiezniczka!!!

Kurcze waikiki to sie zaraz rozpakujesz :D:D Ja tez sie boje porodu, ale moj ukochany jeszcze bardziej, bo oczywiscie bedzie ze mna. A ty zamierzasz rodzic z mezem? Ja na usg w 6/7 tyg zobaczylam doslownie plamke, taka przypominajaca krewetke :D:D:D i miala 2,2mm, wiec sprzet musi byc niezly aby wychwycic dzidzie! Wiec Gagatka zero nerwow! Jak na razie wszystko u Ciebie idzie super!!!!

SURI to ja jestem jak Twoj synus - szpinak i brokuly to nie moje ulubione... Szpinak lubie tylko swierzy a jak jest ugotowany, podsmazony to taka malalyga sie robi... A brokuly zjem, ale malutko! No ja jak sie budze to sie najpierw wsciekam a potem sie smieje, bo przypomina mi sie ze to dzidzia :) Ja ciagle zapominam ze jestem w ciazy, wydaje mi sie to zbyt piekne - taki sen :) Ale szybko mi sie przypomina, jak nie mam w co sie ubrac albo jak ciagle jestem glodna... Czy wy tez ciagle myslalyscie o jedzeniu??? Grazka to ma juz wracac do zdrowia biedula!

Nie wiem jak w PL ale w UK sa dwa tyg, a jezeli mama chce wrocic do pracy, to tata moze zostac z dzieckiem na urlopie tacierzynskim, ale jest on krotszy i mniej platny - przynajmniej tutaj. A ile zamierzacie byc na urlopie macierzynskim? Myslalyscie juz o tym?

Kami dobrze Ci ze juz bedziesz odpoczywac... Ja w sumie myslalam aby przez cala ciaze nie pracowac, ale jak posiedzialam dwa miesiace w domu, to stwierdzilam ze chyba oszaleje... Ja to z tych ze zawsze musze byc zajeta, miec obowiazki i lubie pracowac, pomimo ze jak jestem w pracy to marudze ze chce do domu :) Ja zamierzam odejsc pewnie jakos koniec sierpnia, poczatek wrzesnia.. Ja jeszcze nie czuje zadnych babelkow a brzusio mam na prawde spory... ale przyjdzie jeszcze czas, ja dopiero jestem w polowie 15tyg. Juz nie moge sie doczekac kopniaczkow, to jeden z tych niesamowitych momentow!!!!

Majka mysle ze moze Ci sie wydawalo ze to byly ruchy dziecka. Wiem ze kilka dziewczyn czulo wczesniej, ale ogolnie to mowia ze pierwsze ruchy sa wyczuwalne ok 17tyg jezeli wiesz czego sie spodziewac i kolo 20tyg jezeli to Twoja pierwsza ciaza. A co do wozeczkow - to trzy kolowe sa calkiem fajne. Moja szwagierka ma i bardzo sobie chwali, nie wywracaja sie, ale trudno sie prowadzi jedna reka, natomiast dwoma jedzie jak burza! Jednak ja tradycyjnie wole 4 kolka :) no i ukochany sie uparl ze nie chce 3-kolowego, wiec musze sluchac :D:D:D A mnie ciagle boli glowa, macie jakies dobre sposoby na migreny? Nie chce brac zadnych tabl, bo jakos wole chemii dzidzi nie podawac. Gdybym byla w domu to bym pewnie spala ale niestety siedze w pracy i mysle co tu zrobic aby przestalo...

Kasia super wiesci o kasce! przyda Wam sie odpoczynek - w szczegolnosci Tobie! Wrocisz z wakacji nowo narodzona!!! Dziewczyny, wiem ze na pewno nie jest to latwe, ale nie przejmujcie sie dziecmi do okola. Moja Hania, wszystko z nia super, wszystkie testy zdaje na 5! Lekarze sa zachwyceni, a dopiero zaczela siadac jakis tydz, dwa temu, nie ma nawet jednego zabka, do raczkowania jej sie nie spieszy... Rozwija sie prawidlowo, ale jakos nie chce jej sie robic roznych rzeczy. Za to ma niesamowicie sprawne raczki i jest bardzo komunikatywna. Tak jak kiedys Asia powiedziala dziecko jakby sobie wybiera rzecz w ktorej jest dobre, a reszta przyjdzie z czasem. JA dzis tez mialam pobudki o 12, 3 i 5! Smieje sie ze juz mnie organizm przygotowuje do wstawania nocnego. A to glodna bylam a to mi sie siusiu chcialo... przez to teraz jestem zmeczona i zaczyna mnie pobolewac glowa :( Wczoraj polozna powiedziala ze wlasnie od niewyspania i braku wody mam te bole :( A poza tym to wszystkie wyniki dobre, slyszelismy serduszko! Chlopak sie smial ze brzmi jakby ktos zarzucal lassem a mi brzmialo jak galopujace konie :) Teraz jest przekonany ze bedzie chlopak kowboy!

moniq ja tez mialam z praca podobna sytuacje... aby przestac sie denerwowac musialabym odejsc... i zamierzalam w maju zaczac szukac, ale podjeli za mnie decyzje i zredukowali mi etat - z czego teraz bardzo sie ciesze!!!! Odeszlam, zaraz ciaza, spokoj, myslalam ze nigdy pracy w ciazy nie znajde...a tu prosze jest! I jeszcze dzis mi zaproponowali powrot po macierzynskim! Nigdy nie przypuszczalam ze tak sie to wszystko potoczy! Czesto boimy sie zmian, a zmiany moga byc na lepsze! Czasami trzeba ryzykowac. Oczywiscie nie mowie zebys odeszla, ale warto sie zastanowic czy warto i jakie sa opcje do okola... Testy odstaw na bok, bo zdecydowanie nie wplywaja pozytywnie! To jest wlasnie najgorsze ze jak sa neg, to nas to przybija i na przytulasy nie ma ochoty... a to moze byc ten jeden dzien kiedy jest szansa... a poza tym fajniej jest szalec nie wiedzac ze trzeba tylko dlatego ze sie chce! Moniq bedzie super, wiec glowa do gory!!!

Moniq mam nadzieje ze problemy w pracy Ci sie rozwiaza, przejdzie stres i wtedy sie uda! U mnie tak bylo, ciagle steresy w pracy na pewno jakos utrudnialy zajscie, jak juz tam przestalam pracowac to sie od razu udalo! A co do testow to mi co miesiac wychodzily poz, poza cyklem w ktorym sie udalo! wtedy zaden nie wyszedl mi poz... i to byl cykl kiedy po raz pierwszy wzielam dostinex na obnizenie prolaktyny. Gagatka to cudownie ze jest pecherzyk, tylko sie cieszyc a nie smucic!!! Jezeli to 4 tydz to za wczesnie na serduszko i dzidzia to doslownie niewidoczna kropeczka ale jest!!! Siedzi sobie w tym pecherzyku i rosnie z min na minute! Ja tez pierwsze usg mialam jakos tak jak ty i tez widzialam tylko pecherzyk!!! Wiec nic sie nie denerwuj, bo nie ma czym!!!! A ja mialam dzis wizyte u poloznej i wszystko jest super! wyniki mam dobre, sluchalismy serduszka ktore brzmialo jak galopujacy kon! Super! A zaraz zmykam na joge! Milego wieczoru!

Kruszyna super wiesci o Hani! bardzo sie ciesze!!!!! Wielka ulga, ze najgorsze juz za Wami i teraz wszystko bedzie juz super, bez zadnych zmartwien. Mam nadzieje ze juz nic was nie zaskoczy! Grazka to masz wszystko rozpalnowane - dla mnie to jeszcze jakas czarna magia... Anna zdjecia wyslane :) A malenka Twoja pewnie rosnie z dnia na dzien co? Super ze kontrola pomyslnie i mam nadzieje ze Daria nic nie zalapie. SURI jakos chyba przegapilam moment jak wrocilas do pracy.... Szalona kobieta! Sylwinka koniec zabaw w chowanego!!! Ucaluj swoje ksiezniczki ode mnie!!! A ja mysle o powrocie do pracy po macierzynskim, ale na pewno chce z rok w domku siedziec! nie wiem jeszcze dolkadnie czy do tej czy bede innej szukac, ale super ze bede miala opcje i moge nawet wrocic na pol etatu jezeli bede chciala. Zaraz mam wizyte u poloznej, juz sie nie moge doczekac, pomimo ze nic pewnie sie nie bedzie dzialo, poza rozmowa.

Mozemy pokazywac, ale nie wiem jak :):) Ja mojej kuzynce kupilam wozek Tako i super byl! jedno, to byl bardzo ciezki, ale ona mieszka w domku wiec to nie byl problem. Wozek prowadzi sie swietnie, bo przez te kola dmuchane to po wszystkim jedzie jak czolg! No i gondola byla duza i gleboka! Ja zaczne zakupy po polowkowym usg i wtedy sie wybiore po jakies pierwsze ciuszki :D:D A co do paznokci, to ja zawsze mam i pewnie bede miala naturalne i krotkie, bo ja sie nie nadaje na modelowanie itp. Czasami mi sie uda przed jakas imprezka i wtedy ide na manicure - uwielbiam! A postanowilam ze jak juz bede miala wielki brzuch to bede sobie chodzic na pedicure, a co!

Kasia no tak, doszedl jeszcze jeden obowazek... Ale jak zawsze sobie radzisz! Zapomnialam pogratulowac Polusi a raczej Aleksowi zabka! Juz osmego! Wow! No i maly zaraz zacznie biegac po domu! dzieci sa przekomiczne jak staraja sie postwic pierwsze kroki! Przeslodki widok! Nasza Hania zaczyna powoli raczkowac, ale jej sie do niczego nie spieszy :) Ma 9 miesiecy i nawet jednego zabka nie ma, brat sie smieje ze zeby to temat tabu w rodzinie :) Ale tak na prawde to sie nie przejmuja, bo lekarz powiedzial ze wszystko jest OK! W sumie to nie wiadomo co lepiej wczesniej czy pozniej te zabki... Czy ma ktoras z Wam maila do Asi, bo chcialabym jej zdjecia tez przeslac a nie mam adresu :( Moglaby ktoras z was mi go przeslac na mojego maila? Dzieki wielkie! Sylwinka nie chowaj sie!

Klempa tak to chyba jest z tymi maluchami, ze jak tylko zostana same to w ryk albo marusza... moja bratowa tez musi swoja mala wszedzie ze soba nosic, bo inaczej nie jest dobrze... mala ma juz 8 miesiecy i od kiedy siedzi i potrafi doczlapac sie do zabawek to sama sie soba zajmuje. Julia przykro mi ze przyszla :( Spokojnie dochodz do siebie i zbieraj sily na nowy cykl! Jak te szare dni minal przyjda te sloneczne i bedzie super!!! Ciekawe jak nasza Zuzka? Jak teraz mowicie o tych grypach jelitowych itp to tez mi sie przypomnialo ze mialam dwa dni ze musialam miec kibelek w poblizu bo myslalam ze sie zatrulam, ale juz wtedy wiedzialam... To bylo kilka dni po poz tyscie. Mallgos dobre masz nastawienie, nie ma co sie nakrecac, ale trzeba wierzyc!

Madzia bedziemy myslec o Was w sobote i wszystkie mozliwe kciuki trzymac! Mam nadzieje ze te najblizsze tygodnie szybko Ci zleca i czekanie nie bedzie az tak ciezkie! Jezeli komus nie wyslalam fotek to prosze o maila to przesle.Dorota z wielgasnym brzuchem :) Kasia czyzby maluszek pozwalal mamie juz pracowac??? A jak idzie pisanie, meczy cie to czy dobra taka odskocznia??? Grazaka mam nadzieje ze juz troszke lepiej sie czujesz biedulko! A nie jest lepiej aby dzieci takie choroby jak ospa, rozyczka wlasnie przechodzily jak sa male? czy to taki moj wymysl z dziecinstwa? Pamietam jak mialam swinke i rozyczke to wszystkie mamy wywyslaly dzieci do mnie aby sie pozarazaly... Dzis mam wizyte u poloznej, sama nie wiem co bedzie robila, moze posluchamy serduszka? Na sama mysl sie ciesze! A jeszcze w pracy podpisalam umowe i zaproponowali mi powrot po urlopie macierzynskim na moich warunkach - czyli kiedy chce i na ile dni w tyg chce! To jakies szalenstwo! Ja nawet sie tu nie przemeczam...

megi musisz skopiowac do swojego posta i poprostu sie wpisac. A jaki wozek masz na oku? my tu juz dzis dyskutowalysmy na temat wozkow :) takie zakupki sa super, juz sie nie moge doczekac!