Dorka_L

K_Sako, no tak strasznie podoba mi sie imie Helenka! przeslodkie! wyczytalam ze to ciagniecie, to poprostu wszystko znow sie rozszarza i nie mam czym sie denerwowac. Chodze jak pingwin, no i dzis bede musiala zrezygnowac z mojej jogi, aby nic tam jeszcze mocniej nie naciagnac. A wieczorem ukochany mnie wymasuje wiec powinno byc lepiej.

Witam Dziewczyny! Wspolczuje takich stosunkow z mama... Nie mam pojecia co radzic, bo u mnie jest az w druga strone. Mama to az za bardzo chce pomagac, czasami nie dajac nam szans na popelnianie naszych wlasnych bledow :) Babcia taka sama, staruszka juz, ale jak sie do nich pojdzie, to nawet herbaty nie pozwoli zrobic, nagotuje sie aby tylko ugoscic. Mam niesamowite szczescie co do rodzinki. Ja dzis w smutnym humorku, bo dzis pogrzeb mojego cudownego wujka, a ja niestety nie moge byc z rodzinka i wujka pozegnac. Latanie mam zabronione wiec nie bylo mowy o podrozy do PL. No nic mysle o calej rodzince siedzac w pracy. Mnie dzis jakos mocno bola pachwiny przy chodzeniu. Czy ktoras z Was miala taka dolegliwosc? Wiem ze mala jest dosc nisko przynajmniej tak moj brzucho wyglada i glowke ma w dol, wiec moze mi cos tam naciska... to chyba nic powaznego co?

no widzicie sa tez ludzie zyczliwi :D:D:D

wiem wiem... kosciol katolicki to czesto pozory i zaklamianie... rzadko sie spotyka juz takich ludzi wierzacych z powolaniem. Uwazam ze obowiazkiem rodzicow jest tak wychowac dzieci, aby wlasnie nigdy nie przerodzily sie w taka cholote! a co do moherowych beretow, na to juz chyba nie ma lekarstwa... Smutne ze zapomina sie o podstawowych wartosciach jak szacunek dla drugiego czlowieka... Szczerze ja nigdy nie oczekuje abym mnie traktowac w specjalny sposob, jak sie zle czuje to poprostu nie staje w kolejkach. A jak ktos mi ustapi to zawsze jestem mile zaskoczona. Specjalne traktowanie mam w domu od chlopaka i od rodzinki :)

juz przeczytalam - szokujacy.... szczerze to nie wiem co do tego za bardzo ma wiara, bo uwazam ze czy katolik czy nie ludzi powinno sie szanowac, nie zwracajac uwagi na wiare i stan. A ten komentarz o ciezarnych chodzacych i glaszczacych sie po brzuszku i wymuszaniu pierwszenstwa w kolejkach to az mi cisnienie podniosl! Pewnie ze sie glaszcze, bo kocham moja mala. Nie oczekuje przywilejow, ale tylko milego traktowania. Och zdenerwowalam sie tym durnym artykulem!

niestety nawet jak skopiuje link to nie dziala...

do mnie tez dzis przychodzi kumpelka :) ale jeszcze zanim sie spotkam, to musze skonczyc prace, dojechac do domu i jakies male zakupy zrobic chyba, w nie za bardzo mam czym ja poczestowac...

no tak juz nie ma upalow, to wszystkie gdzies wyruszyly!

Te pytania to chyba trzeba sobie zapisywac... Ja zawsze mam jakies, a jak juz przyjdzie co do czego to podczas wizyty wszystko zapominam :( Zacmienia mozgu dostaje :) A gdzie Was wszystkie wywialo???

Ja tam wole miec muzyke na max wtedy nic nie slysze, tylko mam kontakt wzrokowy. a jak schodze z fotela to cale cale cialo mnie boli od zaciskania kazdego mozliwego miesnia :D To Asia temat zapodalas :D:D

ja tez ostatnio trafilam na super dentyste, ktory daje mi tyle znieczulenia az nie boli! Poprzednia to zawsze mowila ze troszke musi bolec, aby nie zniszczyc nerwa... i jak mi borowala to myslalam ze ja pogryze! A ten facecik rwal mi zeby i nawet nie wiedzialam kiedy wyrwal - oczywiscie muzyka na full! Ale co z tego ze nie bolalo, jak ja i tak sie panicznie boje! A dentysta jest taki przemily i ma podejscie jak Twoja denystka, gada jak najety :) i zawsze jest usmiechniety. Na pewno po ciazy bede musiala sie wybrac i juz panikuje! Porodu sie tak nie boje jak tej wizyty :(

Pewnie, dzielna dziwucha jestes! Ja wszystko jestem w stanie zniesc, poza dentysta. Mam jakis paniczny strach i jak wiem ze mam wizyte to juz tygodniami nie moge spac. Straszna jestem panikara, a na bol ogolnie odporna... Zawsze ide z ipodem i wlaczam glosno muzyke, bo odglos wiertla doprowadza mnie do paniki. Podobno mam cos takiego ze wibracja wiertla jakos na mnie tak wplywa a muzyka jakos to zakloca... ktos mi to kiedy tlumaczyl, ale juz nie pamietam.

justyna moja tez sie tak wypina - robi mi takiego guza na brzuchu :D:D Dobrze ze robi to wieczorem, bo inaczej dziwnie by sie na mnie ludzie patrzyli ;) A my materacyk kupimy sprezynowy, tutaj nam taki zalecaja. Napilam sie kawki i jak zawsze zaczal mnie bolec zoladek! Wrrrrrr a taka mialam ochote!

na serniczek zdecydowanie sie pisze! Kurcze nie mam dzis nic slodkiego, bo postanowilam ze bede jadla dzis zdrowo i nabralam sama zielenine i teraz mnie skreca...

Ptasiego mleczka to ja raczej nie zalatwie :( Ja popijam kawke z melkiem, jezeli ma ktos ochote, to poczestuje.

Chyba juz zaczne robic zapasy :)

Tu codziennie jest powod do swietowania! A pomyslcie tylko co sie bedzie dzialo w pazdzierniku!

Wielkie gratulacje tego 1.5cm siusiaczka!!! Wasza radosc musi byc niesamowita! Sa dwie dziewczynki i teraz chlopaczek - marzenie! To co swietujemy! Mam isc po ciastka????

kisza moze znajdziesz jakis sprytny sposob na wkladanie dzidzi. Mi bratowa wlasnie mowila, aby zwracac uwage jak sa rozpinane ubranka, bo niewazne jak bedzie piekne, jezeli bedzie sie je ciezko zakladalo, to zadko bedzie sie je zakladalo...

Aneta ja sie bardziej boje jezdzic w trojmiescie niz w Anglii! Jezdza jak wariaci i jeszcze strasznie szybko! A ja wlasnie ogladam sobie bujaczki dla maluszkow. Kurcze jakie sa przecudne, no ale ceny zupelnie jak z kapelusza za niektore!

ja mam od bratowej taki polarkowy, ale strasznie ciezko sie dzidzie w niego wsadza, bo tylko srodek jest rozpinany a nozki juz nie. Wiec jak dzidzia jest malutka to trzeba sie niezle napocic...

no dlatego sa foteliki dopasowane do odpowiedniego wieku... ja np mam taka specjalna podporke na glowke malenstwa na pierwsze tyg. czasami koniety chyba nie maja wyorazni. Moja bratowa miala mala malutka stluczke jak mala miala 5 miesiecy. mowi ze gdyby nie fotelik, to nie byloby ciekawie... a sama kilka razy podczas jazdy mala wyciagala na rece, bo ta plakala... po tej stluczce powiedziala ze byla to najwieksza i najbardziej nieodpowiedzialna rzecz jaka zrobila.

Ja malenstwo zapakuje juz do fotelika w klinice i tak wyniose. Sorki, ale jak widze kobiety, ktore takie malenstwa trzymaja na rekacha a nie w foteliku to mnie trzepie! To jest tak niebezpieczne...! Mocniej sie zachamuje i dziecku glowka leci... po to sa te foteliki aby malenstwa chronic.

Super ta koszulka! Sama musze o czyms pomyslec! Ja chyba bede rodzic w tym kostiumie kapielowym co kupilam bo bede w basenie, albo w duzym tshircie chlopaka, bo jakos mam tak ochote, aby czuc jego zapach... pomimo ze bedzie z boku :D:D:D Ale po porodzie potrzebuje jakas koszulke, albo ze dwie. Fajna ta jest do karmienia!

no widzisz Aneta w UK tez nie ma spioszkow :) Dlatego ja chyba taka jestem zamieszana, bo ja caly czas myslalam ze pajacyki to spioszki :) Mi sie wydaje ze jak sie tylko maluszka przenosci do samochodu, to wygodnie bedzie w cieplutkim spiworku, bo w aucie bedzie cieplo, wiec sie tylko rozepnie i po klopocie, a tak to trzeba malucha rozbierac aby sie nie zgrzal w aucie. Juz nie moge doczekac sie tej chwili. Doslownie sobie wyobrazam jak wsiadam z mala do tylu i jedziemy sobie do domku!