Dorka_L

Madzia ja caly czas o Tobie mysle! Bardzo sie za Was modle, aby wszystko sie udalo!!! juz nie moge sie doczekac, az bedziemy tu wszyscy ze szczescia szalec!!! u mnie pierwszy dzionek bez mdlosci, zjadlam pyszne wielkie sniadanko, obiadek i sie leniuchuje z ukochanym :D:D Polusia ale mialas super weekend! Fajnie jest sie gdzies wyrwac. Milego, spokojnego wieczoru wam zycze! xxx

Anna nic sie nie stresuj, jeszcze masz czas. Spokojnie ciesz sie ze jeszcze mozesz sie wyspac ;) Agi mam nadzieje ze mezowi pomoga cwieczenia. Z plecami to nie ma zartow w szczegolnosci jak ma prace fizyczna. SURI a jak Ty sie czujesz przed zabiegiem?. U nas dzis przepiekne slonko! az sie chce domu wyjsc i cos porobic! Niech juz tak zostanie... niech juz wiosna nadejdzie!

Madzia jak dzis sie czujesz? Niech bola jajniki, pewniemocno pracuja :D:D:D Caly czas o was mysle i bardzo mocno zaciskam kciuki! A co macie dzis za plany? Ja jade zobaczyc malenstwo przyjaciolki. Wyszla ze szpitala 6h po porodzie, widzialam juz kilka zdjec i jest przeslodki. Wieczorem ide na urodziny 30-ste kolejnej przyjaciolki :D Postanowilam jechac samochodem, bo spotykamy sie pozno ok 10 no i bede miala wymowke ;) A poza tym to bez zmian, jedzenie rosnie mi w buzi :( smak rosolku mialam jeszcze zapypiajac :D:D

Witaamy Anka :D:D:D Napisz cos wiecej o sobie! Waikiki ja juz nie moge sie doczekac pierwszych ruchow! dlugo mi jeszcze zostalo... na razie czekam na usg w przyszlym tyg.

No ja bym chciala bez... ale co rozmawiam z kolezankami to kazda bardzo poleca. Przyjaciolka wlasnie urodzila, nie wziela znieczulenia i teraz zaluje, bo mowi ze byla w takiej agonii ze nawet nie pamieta konca porodu - a rodzila tylko 4h! Ja sie boje ale rowniez jestem podekscytowana przezyciem... postanowilismy z ukochanym trzymac plec dzidzi do konca w tajemnicy, wiec jeszcze bardziej nie bedziemy mogli sie doczekac. Mam nadzieje ze z czasem bede sie coraz mniej bala... Ja juz nie moge sie doczekac aby zobaczyc malenstwo na usg, wtedy naprawde uwierze i bede mogla rozmyslac :D jak na razie, pomimo mdlosci, piekacych piersi caly czas do mnie nie dochodzi :D:D

Anna to nie bedzie dla Ciebie zadne pocieszenie, ale przyjaciolka byla tydzien po terminie :D Spokojnie czekaj i nic sie nie stresuj pytaniami znajomych - tzn ze sie interesuja i czekaja razem z Toba :D:D:D

Anna tak piszesz jak moja przyjaciolka, ktora dzis urodzila o 7 rano :) Wczoraj z nia rozmawialm i mowila ze dzidzia szaleje jak nigdy, odszedl jej czop,wieczorem sie zaczely nieregularne skorcze, o 3 pojechala do szpitala i za 4h miala juz synusia przy sobie! ja dzis wysprzatalam mieszkanko, wstawilam rosol, bo tylko na goraca, tlusta zupke mam troszke ochote. mdlosci mialam rano, a teraz juz lepiej. ale czuje ze brzuch mam pusty :( a na nic nie mam ochoty. Ale zupelnie sie nie przejmuje a kazde mdlosci mnie ciesza,bo to znaczy ze jest OK! Ogladalam dzis pamietnik ciazy i po usg chyba sobie kupie, bedzie fajna pamiatka... Juz nie moge sie doczekac jak pojade do domku i powiem rodzicom, umieram juz aby sie z kims podzielic! Agi super nastawienie! Faceci jednak dobrze gadaja! moj tez zawsze pozzytywnie do wszystkiego podchodzi i bardzo mi to pomaga. Ukochany mnie rozsmiesza, wklada mi glowe pod bluzke i cos szepcze. Nie chce mi powiedziec co, mowi ze ma juz sekrety z dzizia :D A dzis sie pytal czy juz ciagle sie bede tak marnie czula... stara mi sie to rekompensowac jedzeniem, a ja zupelnie nie mam na nic ochoty :D buziaczki dla was wszystkich!

Kasia wielkie gratulcje pierwszego zabka! Super! Jeden juz za wami! Kruszyna mam nadzieje ze Hania niedlugo juz sie uspokoi... musisz byn naprawde wyczerpana... no i szkoda ze meza nie ma do pomocy... taka samotnosc wcale nie pomaga... ale ty jestes silna i dasz rade a Hania Ci to wynagrodzi! Madzia bedziemy czekac z Toba! moze nasza obecnosc pomoze. bedzie to dla was stresujacy czas ale mam nadzieje ze naroda na koniec czekania bedzie w postaci dzidzi a moze nawet dwoch :D:D A ja znow marnie sie rano czulam :( wczoraj prawie nic nie jadlam poza kilkoma bananmi :( dzis rano znow mnie mdlilo, ale juz jest lepiej. Zabralam sie za sprzatanie :D

Madzia cudowne wiesci!!! Wlasnie na takie czekalam!!!! Nic sie teraz nie denerwuj, spokojnie sie relaksuj a my wszystkie trzymamy za udany zabieg!!! No to spokojnie moge isc spac :D:D:D

Asia ja tez jedyne na co mam ochote to banany... i sok pomaranczowy. Ale zupelnie sie nie przejmuje zlym samopoczuciem, smieje sie tylko ze toaleta musi byc ciagle wolna :D:D:D Asia a kiedy maz ma operacje? Chyba jakos niedlugo z tego co pamietam... Czekam na wiesci od Madzi, caly czas b.mocno trzymam!

Ewuska super! A kiedy masz wyniki z genetyki? Wybierasz sie na Acton?

biore tylko duhpaston rano i wieczorem, dostinex bralam tylko przez4 tyg.

Ja mialam delikatnie podwyzszona i dlatego gin kazala mi zrobic badanie z tabl, ktora wywoluje stres. norma jest jezeli wynik jest 5-krotnie podwyzszony a moj byl 10-krotnie i dlatego dostalam dostinex. Jeszcze niekomu nie mowilismy... powiem rodzicom w przyszlym tyg po usg. juz nie moge sie doczekac aby sie podzielic wiesciami i porozmawiac :D:D:D Gagatka uda wam sie! i nie gniewaj sie na gin.

Polusia super weekend Ci sie zapowiada!!!!

Madzia bardzo mocno trzymam aby punkcja byla jak najszybciej!!! no i oczywiscie zakonczona sukcesem!!! Tak bardzo Wam tego zycze!!!!! Sylwinka nic nie dostalam :( Agi wspolczuje... narzedzia pewnie drogie... a plecy to bardzo niepokojace... juz prawie konczy sie tydzien wiec nastepny na pewno bedzie lepszy! Anna Ty juz na wylocie jestes! Cudownie! A ja dzis sie marnie czuje :( mam mdlosci, tzn takie uczucie jakbym sie przejadla... na nic nie mam ochoty poza bananami... jak bylismy w skepie to prawie zaslablam :( dobrze ze bylo krzeslo zaraz obok bo na podlodze musialabym siadac... i mam jeszcze straszna biegunke... czy to normalne??? Ale i tak mi to wszystko nie przeszkadza :D:D:D

Grazka szkoda ze przyjaciolka wyjezdza, musi byc jej bardzo ciezko no i Tobie tez... smutno jest jak przyjaciolka daleko... wiem bo mojamieszka w Sopocie :( Za praca zamierzam sie rozejrzec jak wroce z pl. dzwonilam do mojego bylego szefa bo on moze by cos mial i ma oddzownic... zobaczymy. Musze znalezc prace w przeciagu miesiaca bo wtedy jeszcze bym nie powiedziala ze jestem w ciazy... popracowalabym kilka tyg i wtedy powiedziala... oj troche to skaplikowane, ale tak sie ulozylo...

Czesc dziewczyny, Ja juz po pierwszej wizycie i wszystko jest OK. Jak na razie bylo widac tylko pecherzyk, bo to jeszcze wczesnie, ale jest odpowiedniej wilkosci, wiec bardzo mi ulzylo, bo sie balam ze bedzie w zlym miejscu albo cos... teraz dzidzia musi sie zabrac za rosniecie i juz nie moge sie doczekac. Ewusia byl ten lekarz co zawsze, ale nie pamietam jego imienia. Waikiki ja teraz mam tak ze na kazdym filmie rycze... :D:D Nawet na durnych komediach i to doslownie jak zaszlam :) a dzis mnie mdlosci obudzily, tzn czuje sie jakbym sie przejadla, a jeszcze niczego nie zjadlam :( ale ciesze sie bo jak sa mdlosci tzn ze wszystko jest ok. Ja tez mialam delikatnie za wysoka prolaktyne i dostalam dostinex i w tym cyklu co go wzielam nam sie udalo.... moja gin powiedziala ze wysoka prolaktyne szybko da sie wyrownac i sie szybko zachodzi - wiec trzymam za was!!!! Gagatka trzymam za wyniki no i za wszystko!

grazka, ale jestes wysportowana! super! ja mysle aby zapisac sie na joge po 3-cim miesiacu, aby troche sie gimnastykowac no i poznac inne ciezarowki :)

nic poza pecherzykiem na razie nie widac... moze jezeli mieliby lepsze usc... ale tak to tylko widac pecherzyk, ale ciaza potwierdzona :D:D:D:D Jestesmy przeszczesliwi! Ten brazowy uplaw mialam raz na szczescie i teraz jest czysciutko, ale powiedzial abym brala duhpaston dwa razy dziennie. Anna no juz chwilka... doslownie godziny chyba Ci zostaly! A kiedy masz termin, bo nie pamietam? Sylwinka, ja bym takiej malutkiej nie przekluwala uszu. przeciez to malenstwo jeszcze... Ale ja to w ogole bym dopiero nastolatce przeklula... Grazka zeskanuje z nastepnego usg i wam przesle. W pl mam sprzet a tutaj nic :( Ide po bananka, bo pomimo ze mi niedobrze troche to jakos mi glodno sie zrobilo.... A jakie plany na dzis?

Dziewczyby, sorki ze sie wczoraj nie odezwalam ale nie mialam za bardzo jak... po wizycie poszlam od razu na spotkanie z kolezankami, jak wrocilam do domu, to ukochany od razu mnie porwal, ale tylko na przytulaski nic wiecej :( No wiec wszystko jest OK, na razie widac tylko pecherzyk, powiedzial ze dzidzie bedzie widac za jakies 10 dni... pecherzyk jest odpowiedniej wielkosci jak na wiek plodu. bo mimo ze to 5,5 tyg to ja mialam owu dosc pozno bo ok 18dc wiec to wzial pod uwage. dal nam dwa zdjecia - jedno dla mnie a drugie dla chlopaka. No wiec jestesmy strasznie szczesliwi, bo ja sie balam ze moze bedzie pecherzyk poza macica,... teraz dzidzia tylko musi sie pieknie zaczac rosnac :D:D:D bede miala wizyte u mojej gin za tydz wiec mam nadzieje ze juz zobaczymy wiecej. a mnie dzis troche mdli, tzn czuje sie tak jakbym sie strasznie objadla, a jeszcze nic nie jadlam. Ale z tego co czytalam to jak mdli tzn ze wszystko jest OK. buziaczki dla was wszystkich!

Anna jeszcze chwilka i bedzie z wami!!! Sama jestem podekscytowana jak nam wszystko opiszesz!!! Ja denerwuje sie troche wizyta, ale tez strasznie jestem podekscytowana. Wszystko bedzie dobrze, jezeli zle by sie dzialo to nadal mialabym takie ulpawy a nic nie ma. ukochany wlasnie robi mi sniadanko - tost w jajku na patelni bo tak mi sie zachcialo :D:D Wczoraj pozyczylam ksiaze od bratowej o wychowywaniu maluszka w dwoch jezykach - super, chyba po wizycie zaczne czytac.

Czesc dziewczyny! Widze ze wczorajsze humorki byly szare... ale co sie dziwic przy takiej pogodzie. powiem wam ze ja tez mialam dolki i myslalam ze nigdy nam sie nie uda. postanowialam ze sie nie poddam do czasu az mi ktos powie ze jestem nieplodna. Raz tylko zapytalam chlopaka a co jak nie bede mogla miec dzieci, powiedzial ze zaadoptujemy i mam sie tym nie przejmowac, bo jeszcze mamy duzo czasu! bardzo mi to pomoglo! Ale z nim nie rozmawialam o tym za duzo, bo nie chcialam martwic, zawsze Wam sie uzalam... i bardzo mi to pomaga., bo sie wygadam a w zwiazku u nas wszystko pieknie, bez marudzenia. oczywiscie poza dniami kiedy dostawalam @ i plakalam mu w rekaw. Faceci tez to przezywaja ale chyba nie tak emocjonalnie jak my. Ewcia ja sie spodziewalam takich cen... bo wszystki kliniki bezplodnosci tak sobie licza, a ta ma bardzo dobra renome... tez myslalam aby wszystko robic w pl, ale mi to nie wychodzilo, bo zawsze sie cos przesunelo. A ja odzywiam sie zdrowo, ale my zawsze zdrowo jemy. Kawke pije moze raz dziennie z mleczkiem :) i pije duzo zielonej herbaty, ale ja zawsze pilam zielona :) dzis wybieram sie do gina, bo wczoraj zobaczylam kilka brazowych krpoeczek na papierze i sie zdenerwowalam... wiem ze tak sie zdarza i to organizm pewnie sie czysci bo juz nic nie mam ale chce sie upewnic ze wszystko jest ok. Mam nadzieje ze mi zrobia usg i zobaczymy nasza kropeczke :D:D:D Ale sie rozpisala,... :D:D:D

Czesc dziewczyny, ale okropny jakis dzien wczoraj byl. Madzia tak sie ucieszylam jak przeczytalam ze to moze byc spowodowane stresem... i wcale sie nie dziwie ze tak sie denerwujecie... tyle sie u Was dzieje. Najwazniejsze ze dojdzie do zabiegu, zwolnienie zalatwione, oby teraz wszystko sie udalo i serduszko bedzie Twoje przepelnione radoscia i miloscia i juz nie bedzie wariowalo! Agi mam nadzieje ze dzis masz juz lepszy dzionek. Suri zabieg juz zaraz i dobrze, przynajmniej bedziesz miala juz za soba! A u mnie super, ale wczoraj sie troche stresa najadlam, bo wieczorkiem zobaczylam na papierze ze mialam delikatnie zabrazowiony sluz... oczywiscie zaraz lzy i panika... ale to bylo tylko raz i bardzo malutko... miala ktoras z Was tak? wiem ze moja przyjaciolka tak miala... ale zapisalam sie tu dzis na prywatna wizyte u gina bo chce potwierdzic ze wszystko ok! chlopak nawet nie przyjmuje do wiadomosci ze cos mogloby byc nie tak. Idzie dzis ze mna i mam nadzieje ze zobaczymy nasza kropeczke :D:D:D wizyte mam na 15. a poza tym to obudzily mnie dzis delikatne mdlosci... ale zupelnie nie mam na nic ochoty, w brzuchu mi burczy, chyba wcisne bananka :D buziaczki dla wszystkich i mam nadzieje ze dzisiejszy dzien bedzie o wiele lepszy!

Waikiki jak wam sie Gucio podoba to tak nazwijcie, wasz synus!a ktos zawsze bedzie sie krzywil. ja np chce nazwac synka Milo (czyt Majlo) i cala moja rodzinka powiedziala ze oszalalam a mi sie podoba :) Gagatka wszystkigo naj naj, spelnienia tych najskrytszych marzen!!!! Ewcia ja nigdy nie mierzylam wiec nie wiem. pewnie dzwon tam i sie popytaj. wyczytalam ze sa tam jakies darmowe konsultacje czy cos takiego. warto moze sie wybrac. ja czuje sie super, czasami boli mnie podbrzusze jak na @ no i dzis mialam pierwsze delikatne mdlosci - taka kluche w gardle :) malo to przyjemne, ale ja i tak szczesliwa ::D:D

Waikiki gratuluje synusia! Wybraliscie juz imie dla malego??? Ewusia ja tez bylam na wakacjach prawie rok temu, bylo pieknie, relaks, slonko a sie nie udalo.... wiec to nie jest gwarantowane... A co do owu to ja czasami czulam czasami nie. Kul mnie jajnik, no i mialam plodny sluz. ale ja zawsze jeszcze potwierdzalam testami. Gagatka jezeli CI sie nie spieszy, to pewnie fajnie wszystko sobie na spokojnie planowac. Super jak Ci wszystko wyjdzie!