Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorka_L

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dorka_L

  1. No i pewnie ma racje :) ja juz zaraz zmykam i zostaje mi tylko 3 dni pracy!
  2. Zuzka uwazam ze super! dobra opieka, wszysstko za jednym zamachem! Nic sie nie stresuj tylko mysl o tej dzidzi ktora zaraz zamieszka u Ciebie :)
  3. Waikiki kurcze temp to nie dobrze, uwazaj na siebie! Zuzka podobno droznosc boli, jezeli sa jakies zrosty... wiec jak bedzie bolalo to sobie mysl ze juz krok blizej do dzidzi bo zrostow juz nie bedzie :) Fajnie bedziesz miala wszystko za soba! Mallgos testuj rano! A co Ci szkodzi.. bedziesz przynajmniej wiedziala co i jak... Stras strasznie na wszystko wplywa... wiem sama po sobie jak mi wszystko wariuje jak mam kosmos w pracy... A mi termin @ wypada w dzien jak wrocimy z wakacji... ale bedzie nie dosc ze koniec urlopu to jeszcze pewnie bede podwojnie zmartwiona :)
  4. Mallgos zrob test rano, bo rozumiem ze robilas popoludniem... Kto wie... ;) Nic sie nie martw na zapas, ja niby tez mialam 28-30dc a jeden mialam 35... czasami stres moze @ opoznic a czasami przyspieszyc... Zuzka fajnie masz ze bedziesz miala takie badania od gory do dolu, przynajmniej juz bedziesz wiedziala ze wszystko masz sprawdzone... A ja juz czekam az bede mogla wyjsc z pracy, bo na prawde mam juz dosc!
  5. Czesc dziewuszki! Madzia jak sie nie uda, to moze uda sie za drugim razem... najwazniejsze ze jest szansa... Ja juz tez czasami trace calkowicie nadzieje... i dlatego postanowilam sie wybrac tu do prywatnej kliniki specjalizujacej sie w pco... ale boje sie ze mnie to finansowo wykonczy... bo ceny tu sa z kosmosu... Madzia najgorsze momenty zwatpienia juz chyba za Wami! Musi sie udac! A powiem Ci ze te wszystkie leki to tez robia swoje... ja nigdy nie bylam humorzasta a odkad biore te wszystkie hormony to mam rozne nastroje, placzka jestem i czasami moj pozytywizm gdzies sie gubi... ale szybko go znajduje... :D:D:D
  6. Zuzka pewnie ze nie zaszkodzi :) Ja tez przez pewien czas chodzilam do dwoch lekarzy ale zrezygnowalam... bo mialam starszny metlik w glowie... niby mowili to samo, ale zawsze cos bylo inaczej i nie wiedzialam ktorego sie sluchac... Witam Ariana! no i zycze powodzenia! Ja pierwszy cykl biore dostinex i dziwnie sie czuje... mam jakies napady ciepla... kreci mi sie w glowie.. i bola mnie jajniki :( moze to wszystko stres w pracy i zmeczenie :(
  7. Czesc Dziewczyny! Jak dzis samopoczucie? Ja mam nadzieje ze bede miala przyjemniejszy dzien niz wczoraj, bo myslalam ze szefowa w kosmos wystrzele! ale wieczorem sie zrelaksowalam przy winku z ukochanym i od razu jestem w lepszym nastroju :) Jezeli inseminacja w pl tyle kosztuje, az sie boje myslec ile tutaj... no nic nie bedzie juz wiecej wakacji a bedzie dzidzia :D:D:D Zuzka a Twoja gin kiedy mysli o zabiegu?
  8. No bardzo polecam :) bylam na premierze i wyszlam zachwycona :) ale nie wiem czy bardziej nie bylam pod wrazeniem ze siedzialam kolo glownych aktorow :) A tak na serio, to uwazam ze dobry film, inny od tych wszystkich ktore sa teraz w kinach. Avatar tez mi sie podobal, pomimo ze historia bardziej trywialna, ale efekty 3D sa niesamowite! Naprawde robi wrazenie!
  9. Hej Dziwczyny! U mnie weekend minal bardzo milo i spokojnie, bo nie za bardzo moge wydawac kase na szalenstwa... chce jak najwiecej miec na wakacjach :) Juz powoli zaczynam sie pakowac i nie moge sie doczekac, w szczegolnosci ze mam strasujacy czas w pracy. Potrzebujemy razem z chlopakiem sie wyluzowac, bez tel, komputera, int :) oj bedzie pieknie! A jak wrocimy to mam zamiar sie na joge zapisac, bo potrzebuje troche ruchu :) no i chyba sie wybiore tutaj do prywatnej kliniki nieplodnosci, ale boje sie i odkladam to jak moge... A wasze dzieciaczki to juz powoli wszystkie zaczynaja zabkowac co? No moze poza Haneczka :)
  10. Hej dziewczyny! Mam nadzieje ze juz wszystkie w lepszych nastrojach, ale wiem o czym piszecie! Ja tez trace powoli nadzieje a zycia bez dziecka nie potrafie sobie wyobrazic... ale nie spoczne o ile sie nie uda, albo ktos mi nie powie ze calkowicie nie ma szans... U mnie nie wiadomo czemu sie nie udaje, bo dzieki lekom co miesiac mam owu, i niby wszystko OK, a jednak cos nie dziala... Dziewczyny zobaczycie jak zacznie sie wiosna, to bocki do nas przyleca! Milego dzionka wszystkim zycze!
  11. Doskonale wiem o czym piszesz... mi tez sie wydawao ze moj ukochany tak na prawde sie tym nie przejmuje, ale kilka razy dal mi do zrozumienia ze nie moze sie juz doczeakac i marzy o dzidzi tak jak ja. I to jest wielka zaleta dlugo trwajacych staran... wydaje mi sie ze bardziej do tego dojrzewamy i bardziej docenimy, bo latwo nam nie przyszlo.. takie mam wrazenie... Ja chyba oszaleje ze szczescia jak zobacze dwie kreseczki a wczesniej bylabym bardzo szczesliwa ale nie wiem czy az tak. No i wiem ze ukochani beda sie niesamowicie o nas troszczyc bo w koncu tez sie naczekali i napracowali... Zobaczycie wszystkie bedziemy mialy dzidzie w brzuchach na wiosne :) Zmykam juz do domku! milego wieczora!
  12. Bo faceci to twardych udaja, ale w glebi pewnie tak to przezywaja jak my... tak mi sie wydaje... Pewnie juz krok do przodu, jak jest owulacja to kwestia czasu kiedy sie uda :)
  13. Mallgos szkoda, ale przynajmniej nie czekalas w cichej nadziei! To zawsze jest najgorsze.... ale skoro testy owu wykryly, to w przyszlym miesiacu bedzie jeszcze lepiej o kto wie... moze przyszly miesiac bedzie nasz!!!!
  14. Wlasnie doczytalama Satyna... Tak jak Gagatka pisze zdecydowanie za wczesnie robilas testy i niemozliwe aby cokolwiek wykryly... wiec te drugie kreseczki to na pewno nie byly wskazniki ciazy... ty robilas test ciazowy podczas owu... Kulig... oj chetnie bym pojechala!!!! troche zazdroszcze :D:D:D
  15. No ja juz zawsze jestem wyluzowana i sie nie nastawiam, wiec jak @ nadejdzie to juz nie rozpaczam jak przez pierwsze 6 miesiecy :) Ale wiadomo ze zawsze jest jakas nadzieja i nawet nieswiadomie sprawdzam kiedy owu... ale musze bo biore rozne leki, ktore trzeba zarzywac w odp dniach. Chacialabym zupelnie sie nie przejmowac, odstawic chemie... ale szoda mi tego czasu... no i badz tu madra.... wiem ze kiedys sie uda :)
  16. Czesc dziewczyny, Ja tylko na chwilke sie przywitac, bo mam strasznie duzo pracy i doslownie nie mam czasu do lazienki na siusiu isc :) zuzka zdawaj relacje jak poszlo u gina, w takim tempie to Ty zaraz bedziesz z dziwczynami pisala o plci itp :) Dziewczyny super radzicie aby wyluzowac, ale wlasnie jak ja sie tak staram wyluzowac to jeszcze bardziej mysle :) Jak zawsze wszystko na opak! Milego dzionka wszystkim zycze! buzka!
  17. Tak dostalam w pn :( Ja tez absolutnie sie nie poddaje, ale moja gin ma system leczenia ze po zastrzyku, jezeli sie nie uda, robi miesiac bez stymualcji, czyli bez clo i bez zastrzyku... No a poza tym bede na wakacjach, wiec sie nie da mnie kluc :) A orientujesz sie ile razy mozna tez zastrzyk brac?
  18. Tak samo jak Zuzka, dzieki za rade ale tez jestem naszpikowana innymi lekami i nie mozna mieszac... zuzka a jakie plany na ten cykl? Kolejny zastrzyk, czy przerwa? Ja ten cykl tylko z duhpastonem... moze i dobrze, bo pupa mnie bolala po zastrzyku :)
  19. No dobra to dostaniesz Piccoloo ! A budyn moge sobie smietankowy zamowic?
  20. No pewnie ze tak, ale rowniez trzeba sie pozytywnie nastawic, ze moze bedziesz wlasnie w tych 40% :)
  21. No super by bylo! skoro ty wszystko masz super, i jeszcze bedziesz miala stymulowane maz po kuracji, na pewno sie uda i to podwojnie! Na kaffe zapodam szampana dla kazdej z osobna! Razem sie upijemy aby uczcic, no poza Toba, bo jako ciezarna nie bedziesz mogla pic, no i Anna moze tez nie dostanie...
  22. To moglabym sie u Ciebie stolowac bo chleb z serem i budyn to jedno z moich ulubionych jedzen! Moj zawsze mi jakies wytworne dania podaje i uwielbiam go za to, ale jak pojade do domu i babcia zrobi budyn to jestem najszczesliwsza na swiecie!
  23. Magda, przy stymulowanym cyklu masz ogromne szanse na blizniaki :) A bedziesz brala clo? Ja wlasnie ostatni cykl mialam dwa pecherzyki... Na poczatku sie przestraszylam, ale jak porozmawialam z ukochanym to nawet sie ucieszylismy! Szkoda ze nie wyszlo :( Trojaczki to juz za duzo na raz :) Ja mala i drobna jestem, nie wiem gdzie te dzieci by mi sie pomiescily :)
  24. Ja jako dzieciak bylam niejadkiem i zawsze chcialam aby mama mi kanapki na kawaleczki ciela i mnie nimi karmila :) tylko wtedy jadlam! I jeszcze uwielbialam tarte jabluszko, ale z cukrem :) Takie mierzenie centymetrem to chyba malo dokladne, no ale z drugiej strony jaki inny sposob?
  25. Ostatnio stwierdzilismy ze niech juz nawt beda blizniaki, przynajmniej wszystko bedzie zalatwione za jednym razem :) no a ja zawsze chcialam trojke, wiec bylaby wtedy jakas szansa :D No nic zobaczymy... Wczoraj jak bylam u Hani i sie z nia bawilam to az jej oddac nie chcialam... taka cudna! Duzo teraz placze, a raczej sie drze bo zabki jej rosna :( nie moja dzidzia ale mi doslownie serducho pekalo ze nie moglam jej nic pomoc :( Ale brtowa jakas mascia dziaselka posmarowala i mala sie uspokoila. Cudna jest!
×