Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marushka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kwietnióweczko09.Dziękuję za relację!!!!! Dziewczyny jeśli chodzi o karmienie piersią to uwierzcie,że możecie to robic a to już połowa sukcesu.Przystępując do karmienia musicie byc zrelaksowane, bo stres utrudnia wypływ pokarmu.Polecam zioło rutwicy lekarskiej /działa mlekopędnie/i anyżku stosowane w herbatkach wspomagających laktację.Pijcie ponad 2 litry wody.Najlepiej powiedzcie rodzinie i znajomym żeby przełożyli wizyty i spędzcie cały weekend z maluszkiem przy piersi, im więcej będzie dziecko ssało tym więcej będzieci miały pokarmu.Ja miałam po cesarce duże problemy z karmieniem a po takim weekendzie udało mi się rozbudzic laktację.Potem pojawił się inny problem - mała nie chciała się oderwac od piersi i traktowała mnie jak smoczek ale to już inna bajka...
  2. Kwiecień 2009 - jaką szczepionkę szczepiłaś na pneumokoki? Prevenal?
  3. Byłam pacjentką dr. Wieczorka i na pierwsze ktg kazał przyjechac 2 dni po terminie,drugie było za kolejna 2 dni.Badanie trwa około 15 minut, może byc obecny mąż, potem następuje badanie ginekologiczne przez lekarza dyżurującego / mąż wychodzi na korytarz/.Badanie jest wykonywane w pokoju koło kawiarni. Jeśli chodzi o szczepionki to ja szczepię na rota i pneumokoki chociaż nie powiem koszty są ogromne.
  4. kwietnióweczko09 Ja byłam na USG bioderek w marcu i płaciłam 6o zł.Do tego mała była zbadana i lekarz przepisał mi recepty na witaminki.Nie wiem czy wizyty u dr. Guzikowskiego nie podrożały do 80 zł.Najlepiej zadzwoń na recepcję i zapytaj.Do doktora Guzikowskiego chodzę też na szczepienia ale płacę za wszystko razem i nie wiem ile w tym jest za wizytę /60 lub 80 zł/.Jeśli chodzi o podejście tego pediatry do dzieci i rodziców to mogę ci polecic,jak on mi powie, że dziecko jest zdrowe to wiem, że jest zdrowe! W przychodni się sparzyłam.Do doktora G.rzeba się umawiac z wyprzedzeniem bo ma wielu małych pacjentów. Jeśli chodzi o USG połówkowe u dr Wieczorka to mi nic nie wspominał wcześniej że takowe będzie, po prostu na wizycie w 20 tygodniu badał przepływy, serduszko,obwód główki, kości udowej, wagę, wzrost,jakieś tylko podstawowe pomiary.Nie badał szczgółowo narządów.Powiedział ,że wszystko ok i tyle.Wizyta trwała troszkę dłużej niż zwykle cena 150 zł.Nie nagrał na CD, zrobił kilka fotek.Z badania dostałam wydruk z tymi podstawowymi wymiarani i tyle.Bez rewelacji.Nie wiem czy moja ciąża była taka idelana i dlatego się nie przyłożył czy tak u niego wyglądają te badania. Ponawiam pytanie o kontrolę po porodzie luc cc u dr.Wieczorka - jak wygląda wizyta???????????????????????????????????????????????????????
  5. Na znieczulenie możesz się zdecydowac w czasie porodu.Powiedz położnej, z którą będziesz rodzic że byc może będziesz chciała ZO.Płacisz 500 zł przy wypisie ze szpitala.Musisz miec aktualne wyniki badań wraz z krzepnięciem krwi. Mam takie pytanko- czy byłyście na kontroli po porodzie u dr Wieczorka? Jak wygląda badanie? Szczerze mówiąc jeszcze nie byłam na kontoli po cc i nie wiem czy jechac na Łubinową bo terminy wizyty są odległe no i cena!! Poza tym mieszkam 40 km od łubinowej i ciężko mi się zebrac.Co prawda jeżdzę do pediary na Łubinową ale ciężko mi zgrac terminy wizyt.Zastanawiam się czy nie lepiej iśc do innego lekarza w moim mieście.
  6. Jak lekarz nie chce wystawic zwolnienia po terminie porodu to poproś o wypisanie zdolnosci do pracy.Nie mam pojęcia dlaczego odsyła do internisty i zaleca symulowac choroby.Skąd niby Zus miałby wiedziec kiedy masz termin porodu, może miałaś nieregularne miesiączki i termin porodu był źle ustalony.Takie gadanie lekarza jest bez sensu.Macierzyński obowiązuje od dnia porodu , można wziąsc wcześniej ale żaden lekarz nie ma prawa Cię do tego zmuszac.Jeśli chodzi o cenę za wizytę 200 zł, to moim zdaniem trochę za dużo.Rodziłam na łubinowej i byłam strasznie zadowolona,chodziłam całą ciążę do doktora Wieczorka i miło go wspominam ale 200 zł to bierze profesor AM.Bez przesady!!!
  7. Przy moim porodzie była Pani Ewa Damas i nie mam do jej pracy żadnych zastrzeżeń, była bardzo wesoła, żartowała z nami przy każdej okazji.Była cierpliwa i bardzo pomocna, obecnośc męża w żadnym wypadku jej nie przeszkadzała- wręcz przeciwnie.Pomimo tego że miałam bardzo ciężki poród zakonczony cc, będę go miło wspominac między innmi dzięki Pani Ewie.Co do obecności personelu przy porodzie to nie jest ona konieczna przez cały czas, kiedy poród przebiega bardzo wolno- a tak było w moim przypadku, najważniejszy jest spokój i obecnosc męża.Personel w żadnym wypadku nie zaniedbuje pacjentki, co chwila miałam robione ktg aby sprawdzic stan maluszka, położna była obok, na każde zawołanie, ale nie stała przy mnie non stop, bo po co?
  8. Witam! Wszystkie kobietki w ciązy i byłe pacjentki Łubinowej. Ja też rodziłam w tym szpitalu w styczniu tego roku.Ciążę prowadził dr Wieczorek i w sumie byłam zadowolona , jedynie miałam czasem wrażenie że Pan doktor traktuje pacjentki hurtowo, ma nieco chłodne podejście i troszkę się spieszy.Ale w sumie było ok, zlecał niezbędne badania i zawsze dokładnie oglądał dziecko a przecież o to chodzi.Do szpitala trafiłam po terminie z wyciekającymi wodami.Przyjęto mnie bez problemu.Na dyżurze był dr Mniszek - niezbyt sympatyczny a nawet nieco gburowaty i strasznie niedelikatny.Nie miałam skurczy więc podano mi oksytocynę i wyłam z bólu. Połozna Pani Ewa robiła co mogła aby coś wreszcie u mnie ruszyło do przodu bo poród postępował bardzo wolno.Była wanna - polecam!!!!! piłka, worek , krzesełko, wszystko trwało 13 godzin i w tym czasie doszłam do 8-9 cm rozwarcia ale dziecko nie chciało wyjśc wszystko skończyło się cc.Bardzo pomocne podczas porodu były stażystki, opiekowały się nami cały czas i oczywiście mąż. Podczas porodu mogę miec jedynie zastrzeżenie do Pani anestezjolog- była troszkę nieuprzejma i chyba źle założyła mi zzo bo nie przyniosło żadnej ulgi pomimo dwóch dawek.Nawet podczas cc musieli dac mi narkozę bo na znieczuleniu wszystko czułam!!/szkoda bylo więc wydawac 500zł/ Pomimo ciężkiego porodu polecam ten szpital, Panie położne są bardzo sympatyczne, panie od noworodków też, opieka jest rewelacyjna, obchody 2 razy dziennie, każdy jest miły, dzieciątko badane kilkakrotnie.Wszyscy odpowiadają na wątpliwości. Dr Guzikowski i inna Pani pediatra są fantastyczni.Pokoje dwuosobowe z łazienką / choc nie wyglądają jak na stronie www/.są przytulne i czyściutkie.Jeśli chodzi o cc to nie jest tak żle, nie boli strasznie chociaż oczywiście nie jest się tak sprawnym jak po porodzie naturalnym, na trzeci dzień można w miarę normalnie funkcjonowac a po tygodniu juz mnie nie bolało.
×