kate79
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez kate79
-
-
no wiec jak szurnelam z tamtad, to tylko powiew w drzwiach zostal, poszlam do tego pharmacy, powiedzialam o co loto, i dali mi naczynko do siurania i wyslali na zaplecze do kibla(a to byla juz jakas 6 po poludniu, wiec mowie jak teraz ten test nie wyjdzie????!) no wiec dalam temu farmaceutykowi ciapatemu ten sloiczek i kazal czekac, wylazi i mowi ze cos nie wychodzi, to ja mu pokazuje swoje ktore pieknie wyszly, no to polazl znowu do tego swojego"laboratorium" i mowi oooo wyszedl, se mysle ty palancie jeden glupi, nie umiesz robic to sie nie bierz za to, wiecie co wtedy moglam czuc, no i dal mi to zaswiadczenie na papierze i spowrotem do GP -
ale jakie jaja byly jak poszlam do tego konowala ostatnio, no tak sie w******** ze masakra, poszlam ze swoimi testami, ale baba w rejestracji mowi nie nie, takie twoje testy to nie moga byc bo ty mozesz oszukiwac, a ja na to co????????? musisz isc do pharmacy i zrobic test i przyniesc potwierdzenie na papierze ze jestes w ciazy!!!! -
angioletto jak pojdziesz do GP to wez ze soba paszport i jakies potwierdzenie adresu, czyli np bank statment -
jestescie taaaaaaam??? -
i dalej pisze, ze ona juz ma stalego chlopaka od roku, i zawsze sie zabezpieczaja!!!! o matko kochana chyba jestem juz stara i zacofana, ale nieeeeeee to juz troche przesada wsrod tych dzieci -
ale nie byla to seria standardowych objawow o ktorych pisza laski na forach a wogole, wczoraj wieczorem wlazlam na takie forum bo mnie zaciekawilo, pytanie czy jestem w ciazy i takie tam...... ale sluchajcie to dziecko mialo 15 lat o zgrozo, boziu ja wjej wieku to ogladalam kredki w piorniku!!!!! -
nie nie nie zadnego alkoholu, jeszcze nie zwariowalam!!!! a co do testu to wiesz ze ja go zrobilam przed @, objawow oprocz wrazliwych sutkow nie mialam, czasem co s pobolalo w podbrzuszu -
wlasnie dostalam list i kartke swiateczna od mojej kochanej babuni, ktora jest dla mnie najwazniejsza na swiecie, (bo to ona wlasnie po czesci zastepowala mi matke) i tak mi teraz smutno ze nie moge sie z nia widziec czesto, tylko listy eh zycie.....:(, nawet nie moge jej napisac w liscie ze jestem w ciazy bo mama zaraz czyta moje listy -
no i prosze tak nadrobilam w pisaniu ze juz wlazlam na nowa stronke ha ha ha -
a wy gdzie polazly wszystkie? -
dzis ma do mnie wpasc kolezanka, pisala wczoraj ze wpadnie z jakas flaszeczka, i co kurde bede sie musiala przyznac, bo bedzie sie dopytywac glupio co nie chce drineczka, a przeciez nie moge udac chorej bo na taka nie wygladam:) -
dobry dzien:) do Folik no juz niedlugo tescik malenka:) a piszesz ze cie wysyfilo ze to przed @, ha ha a moze guzik prawda, bo mnie wtedy tez wypryszczylo i co??? i to :D:D -
no wkoncu dla naszych facetow to podobno najlepsza robota:D -
angioletto, wystarczy raz dziennie, no chyba ze jestes nienasycona to inna bajka :D:D:D:D:D:D:D -
co ty Folik, pisalam wczesniej ze moj maz nawet przytulic sie mnie boi to o reszte juz mozesz sie domyslec :p -
bzzzzzzz mi sie tam ile wlezie :D:D:D i bedzie dobrze -
ale mowilam ze wroce jeszcze dzis do was, przeciez musze kontrolowac sytuacje cobyscie mi tu nie biadolily za bardzo, jestem wasza dobra wrozka :) -
jestem :) zaraz was tu na ziemie sprowadze babole jedne, jedna sie stara 1 cykl druga trzeci, to nie tragedia, kobity!!!!!!! bedzie dobrze tak, nie stresowac mi sie tu zadnymi badaniami i chorobami.TAK???? -
dobra dziewczynki, ja spadam zajrze pozniej:) i zycze milych staranek i owocnych przede wszystkim:D -
tylko jak sie malenstwo urodzi to musze ja tu na troche zciagnac, bo ja przeciez nie mam otym bladego pojecia, a ona chetnie przyjedzie, bo juz mowila ze zawsze moge na nia liczyc -
moja tesciowa zawsze uwazala ze najlepiej gdy mlodzi mieszkaja osobno, bo poki dobrze to dobrze a potem zawsze moze byc jakis konflikt, wiec najukochansze tesciowe to te ktorych sie czesto nie widuje-to jej slowa -
moze to dziwne, ale ja z moja tesciowa mam owieeeeele lepszy kontakt niz z matka, to jest naprawde bardzo zyczliwa i dobra kobieta a tesc to taki zgrywus ze boki ze smiechu mozna zrywac -
jasne ze sie cieszymy:D choc do mnie to jeszcze nie dociera tak naprawde, pewnie jak zobacze wielki brzuch przed nosem to uwierze :) -
moja tesciowa juz wie, nie wytrzymalam i tez jej powiedzialam(przez telefon) poplakala sie ,az ja zatkalo i tak bardzo sie ucieszyla i szturmuje teraz mojego meza smsami zeby mi pomagal, wyreczal w wielu rzeczach, nie denerwowal itp:)
Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?
w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Napisano